• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parking przy Polsat Plus Arenie - świetne miejsce na koncerty

Patryk Gochniewski
30 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Polsat Plus Arena. Stadion w Letnicy. Wielu - w tym ja - uważa, że potencjał tego obiektu jest wciąż niewykorzystany. Składa się na to wiele czynników. Okazało się jednak, że można ożywić to miejsce w inny sposób - wykorzystując przestrzeń wokół bursztynowego molocha. I jest to bardzo dobre rozwiązanie.



Rock, pop, jazz - najbliższe koncerty w Trójmieście



Czy stadion będzie kiedykolwiek rentowny?



Czy gdański stadion powinien częściej wykorzystywać przestrzeń wokół do organizacji imprez?

Odpowiedź na to pytanie jest prosta - nie. Rację mieli wszyscy ci, którzy przed Euro 2012 mówili, że budowa czysto piłkarskich obiektów w Polsce nie ma sensu. Zwłaszcza tak dużych. 40 tys. ludzi może przychodzić na mecze ligowe w Poznaniu, kiedy Lech jest na fali. W Gdańsku? Gdyby Lechia walczyła rokrocznie o mistrza, może średnia frekwencja wyniosłaby ok. 20-25 tys.

Rozwiązaniem było zrobienie stadionu, który byłby uniwersalny pod kątem sportowym, ale mamy, co mamy. Najładniejszą skarbonkę świata (a na pewno Europy), która na dodatek nie ma dna. Inną opcją jest organizacja imprez masowych. Tyle że wszystko praktycznie zagarnął stołeczny Narodowy i trudno teraz zmienić wybory organizatorów.

Jakiś czas temu pisałem o niewykorzystanym potencjale gdańskiego stadionu, więc nie będę ponownie przytaczał tych samych argumentów, jednak pewne jest, że do tej inwestycji będziemy dopłacać tak długo, jak będzie ona stać.

Parking to wciąż stadion?



Praktycznie tak - to teren należący do stadionu. Teoretycznie? Również - jeśli można tam zgromadzić publiczność, to znaczy, że impreza odbywa się na terenie stadionu. Zatem wszystkie wydarzenia, które mają miejsce właśnie na terenach wokół Polsat Plus Areny, mogą być ogłaszane w tej lokalizacji. Nie trzeba pisać "parking przy stadionie".

Męskie Granie w Gdańsku pokazało, że tereny wokół Polsat Plus Areny świetnie sprawdzają się podczas imprez, które mogą zgromadzić ok. 10-20 tys. osób. Warto wykorzystać ten potencjał i stworzyć nowe miejsce dla muzyki w Trójmieście. Męskie Granie w Gdańsku pokazało, że tereny wokół Polsat Plus Areny świetnie sprawdzają się podczas imprez, które mogą zgromadzić ok. 10-20 tys. osób. Warto wykorzystać ten potencjał i stworzyć nowe miejsce dla muzyki w Trójmieście.
Nie jest to oszustwo ani wprowadzanie w błąd. Tym bardziej że w opisach imprez zawsze wszystko jest wyjaśnione. W tym roku Męskie Granie pokazało, że tereny stadionowego parkingu to świetne miejsce na wydarzenia, które mogą przyciągnąć ok. 10-20 tys. ludzi. Miał być jeszcze United Arts Festival, jednak został przeniesiony na przyszły rok. Ale to też impreza o takim właśnie potencjale.

Bardzo sensowne rozwiązanie



Jeśli nie ma możliwości zrobienia imprezy, która zapełni obiekt, należy korzystać z okazji, które pozwalają zarobić na wynajęciu okalających go terenów. Okazało się, że ta lokalizacja jest bardzo wdzięczna. Przede wszystkim bardzo łatwo tam dotrzeć - są tramwaje, autobusy, SKM-ki. A ci, którzy mieszkają chociażby we Wrzeszczu, dotrą na miejsce spacerem w ok. 20 minut.

Co ciekawe, kompletnie nie odczuwa się tego, że jest się na parkingu. Dobrze przygotowana infrastruktura pozwala o tym zapomnieć, ponieważ tworzy ona atmosferę festiwalowego święta. Po zmroku natomiast wisienką na torcie jest bajecznie wyglądający, podświetlony stadion.

Tak było na Męskim Graniu w Gdańsku



Co ciekawe, w ogóle nie odczuwa się tego, że to parking. Dobrze przygotowana infrastruktura pozwala poczuć się jak na prawdziwym festiwalu. Wieczorem natomiast uroku dodaje pięknie podświetlony gdański stadion. Co ciekawe, w ogóle nie odczuwa się tego, że to parking. Dobrze przygotowana infrastruktura pozwala poczuć się jak na prawdziwym festiwalu. Wieczorem natomiast uroku dodaje pięknie podświetlony gdański stadion.
Wbrew pozorom, mimo że nie ma tam nic urokliwego poza areną, to ta przestrzeń ma w sobie coś przyjemnego. W przeciwieństwie do placu Zebrań Ludowych, który jest po prostu jedną wielką kostką brukową i od lat - chociaż wciąż chętnie eksploatowany - nikt nie potrafi zrobić z niego atrakcyjnej letniej miejscówki. A to naprawdę nie jest trudne.

A co z koncertami na stadionie?



Nie tak dawno temu prezes Polsat Plus Areny, Paweł Buczyński, oficjalnie powiedział mi, że na przyszły rok są cztery wstępne rezerwacje stadionu. Oznacza to najpewniej, że obiekt jest brany pod uwagę jako miejsce koncertów gwiazd.

Na ten moment jednak nikt nie mówi nic więcej - ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza. Wynika to z faktu, że dopóki nie będzie oficjalnych ustaleń i ostatecznych podpisów, nie można wypuścić w świat więcej informacji.

Poza tym dochodzi do tego bardzo niespokojna wciąż sytuacja na rynku koncertowym, więc organizatorzy muszą mieć pewność, że impreza się odbędzie. Trudno już zliczyć, ile wydarzeń zostało ogłoszonych, bilety się rozeszły, a wykonawca w ostatniej chwili odwołuje lub przekłada trasę. Nic zatem dziwnego, że wszyscy odpowiedzialni będą czekać do ostatniej chwili.

Nie jest łatwo być zarządcą stadionu piłkarskiego. Trzeba spinać budżet, myśleć, jak poprawić rentowność. Ale też przede wszystkim otoczyć się ludźmi, którzy mają know-how. Tu trzeba być menadżerem, organizatorem i księgowym jednocześnie. Gdański stadion ma gigantyczny potencjał, ale musi też mierzyć siły na zamiary.

Kto mógłby zagrać w Gdańsku?



Oznacza to, że jeśli można zarobić na wynajęciu parkingu - należy to robić. Wiadomo też, że nie ma szans na to, aby konkurować z Narodowym. Nie przyjedzie tu Ed Sheeran. Oczywiście mógłby, ale zainteresowanie jego koncertami jest tak duże, że musiałby w Gdańsku zagrać cztery koncerty z rzędu. W Warszawie w tym roku w dwa dni obejrzało go niemal 160 tys. ludzi.

Nowy zespół metalowy z Trójmiasta



Niemniej było tu już kilka wydarzeń, które pozwoliły bardzo szczelnie wypełnić obiekt. I myślę, że tak jak nie ma szans na pojawienie się największych obecnie światowych gwiazd, tak tych, które mają określony fanbase, zdecydowanie tak. Green Day? Czemu nie. Bring Me The Horizon? Pewnie. Stormzy? Jak najbardziej. Arctic Monkeys? Zdecydowanie. Myślę, że i popowy top udałoby się ściągnąć. Nie sądzę, aby Dua Lipa była w stanie wyprzedać Narodowy. Ale Polsat Plus Arenę już tak.

Koncert Bon Jovi w Gdańsku był jednym z zaledwie kilku, które zorganizowano od czasu otwarcia stadionu w Letnicy. Wypełnić tak duży obiekt nie jest łatwo, ale jest naprawdę wielu wykonawców, którzy byliby w stanie to zrobić. Nie trzeba od razu sięgać po marki jak Ed Sheeran, Iron Maiden czy Coldplay. Koncert Bon Jovi w Gdańsku był jednym z zaledwie kilku, które zorganizowano od czasu otwarcia stadionu w Letnicy. Wypełnić tak duży obiekt nie jest łatwo, ale jest naprawdę wielu wykonawców, którzy byliby w stanie to zrobić. Nie trzeba od razu sięgać po marki jak Ed Sheeran, Iron Maiden czy Coldplay.
Aby tak się stało, trzeba prężnie działać i nakłaniać zarówno organizatorów, jak i promotorów koncertów. Może nawet i managementy gwiazd. Trzeba robić wszystko, żeby Polsat Plus Arena stała się ważnym graczem na rynku koncertowym. Tylko tak może na siebie zarabiać.

Wydarzenia

Męskie Granie 2022 (24 opinie)

(24 opinie)
hip-hop, festiwal muzyczny, rock / punk, pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (65)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (7 opinii)

(7 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaka prędkość strugi powietrza unosi osobę dorosłą?