• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Patologia czy jeszcze sztuka? Wieszanie na hakach - kontrowersyjne atrakcje na Tattoo Konwencie

Weronika Korbal
14 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wieszanie na hakach wbitych w ciało: kontrowersyjny pokaz ma być jedną z atrakcji sierpniowego Tattoo Konwent w Gdańsku. Wieszanie na hakach wbitych w ciało: kontrowersyjny pokaz ma być jedną z atrakcji sierpniowego Tattoo Konwent w Gdańsku.

Czym jest normalność i gdzie są jej granice? Takie pytanie przychodzi na myśl, gdy przeglądamy program tegorocznego Tattoo Konwentu. Występu grupy Hooked Friends nie polecamy osobom o słabych nerwach - widok ciał wiszących, a nawet wirujących na hakach wbitych w zakrwawione ciało może przyprawić niejednego o mdłości.



Wieszanie na hakach w wykonaniu Hooked Friends. Wieszanie na hakach w wykonaniu Hooked Friends.
Wśród tegorocznych atrakcji drugiej edycji gdańskiego Tattoo Konwent w gdańskiej Stoczni znajdziemy pokazy mody, fireshow i koncerty. To dodatki nie budzące większych emocji. W przeciwieństwie do drastycznego występu grupy Hooked Friends, uprawiających tzw. suspension, czyli podwieszanie na hakach.

Historia podwieszania jest długa, lecz odległa naszej kulturze. Tradycje takich praktyk sięgają pierwotnych rytuałów w Ameryce Północnej i Indiach. W latach 70. XX wieku wykorzystywał je w swoich pokazach performer Stelarc, zajmujący się sytuacjami ekstremalnymi cieleśnie. Zasłynął m.in. z tego, że jako pierwszy podwiesił swoje ciało w 25 kombinacjach.

Co dokładnie oznacza hasło "podwieszanie"? To nakłuwanie ludzkiego ciała sporej wielkości hakami umocowanych na linkach alpinistycznych, za pomocą których delikwent zostaje uniesiony w górę niczym ryba złowiona na wędkę. Fani suspension tłumaczą, że uprawiają rodzaj sztuki, przekraczają bariery związane ze strachem lub traktują takie działania jako formę medytacji - argumentacji jest tyle, ilu chętnych do podwieszenia się.

Co sądzisz o takich pokazach?

Co na to psychologowie? - Rytuał wieszania na hakach dotyczy aktu samouszkodzenia ciała w sytuacji ekspozycji społecznej, co ma silne działanie euforyzujące. Często związane jest to z niedojrzałym funkcjonowaniem sfery emocjonalnej oraz niską samooceną osoby poddającej się zabiegowi. W sztucznie zaaranżowanej sytuacji zapewnia sobie ona bliskość innych osób i poczucie więzi, a obecność osób trzecich wzmacnia przekonanie, że osoba robi coś dobrego i ważnego - mówi psycholożka Anna Watras. - W rzeczywistości jest to zachowanie ucieczkowe mające na celu poradzenie sobie z różnego rodzaju trudnościami życiowymi.

W Polsce takie praktyki są upubliczniane od dość niedawna - pierwsze podwieszenie podczas imprezy zrealizowano na konwencji tatuażu w Grudziądzu w 2006 roku. Wtedy wykonywał je gdański tatuażysta i piercer - Mariusz "Tattooman" Ekstowicz - , a podwieszanym był xRonix - najbardziej zmodyfikowany człowiek w Polsce, piercer i showman, który działa też w zespole Hooked Friends. Od dwóch lat tego typu imprezy odbywają się cyklicznie we Wrocławiu (1st annual Suspension 2008 i 2nd annual Suspension 2009) i skupiają fanów tylko tej ekstremalnej rozrywki.

Pozostaje jeszcze pytanie o bezpieczeństwo i higienę. Czy stocznia to odpowiednie miejsce na taki show? - Hooked Friends to profesjonaliści idealnie przygotowani do różnych warunków imprez, które często odbywają się w o wiele bardziej ekstremalnych okolicznościach - mówi Marcin Pacześny, współorganizator Tattoo Konwentu. Bierzemy jednak pod uwagę zróżnicowane reakcje widzów, więc będziemy informować, że występ nie jest dla osób słabo znoszących widok krwi. Nie widzimy konieczności podejmowania żadnych dodatkowych działań, bo sam show nie zawiera obraźliwych treści.

Oczywiście zwolennicy tej rozrywki będą się kłócić z negatywnymi opiniami, ale historia europejska mówi sama za siebie. Wieszanie na hakach było niegdyś formą wymyślnej tortury. Czy aż tyle do dziś zmieniło się w odczuwaniu bólu i interpretacji autoagresywnych zachowań, aby dziś robić z tego atrakcję jednej z większych trójmiejskich imprez? Hooked Friends przygotowują na Tattoo Konwent przedstawienie nawiązujące do klimatu tegorocznej konwencji, mianowicie horroru. Co jeszcze zrobią, by ich występ był bardziej krwawy i przerażający?

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (140) ponad 10 zablokowanych

  • Słabo mi......

    • 3 1

  • skrzywdzeni

    ostatnio się zdziwiłem jak zobaczyłem zdjęcie w necie przyjaciela z LO jak wisi na hakach, od tak sobie trzydziestolatek ma hobby, biedny chłopak za późno odstawił wińsko, szuwaks i mu pocisnęło na bańce

    kondolencje dla rodziców takich dzieci

    • 9 8

  • Czemu tak bardzo obchodzi Was , co ktoś robi ze swoim ciałem? Czy oni wchodzą w Wasze życie mówiąc ,jak macie sie bzykać,albo ubierać? To jest właśnie to, cholerny zaścianek.

    • 9 10

  • ok

    Nie popieram krzywdzenia swojego ciała...w moim przekonaniu to krzywdzenie, ale to moja subiektywna opinia...moze dla ludzi ktorzy to robią to nie krzywda...a celebracja i to ich sprawa...ich cialo ich zycie.nie mi osądzac.pozdrawiam

    • 9 1

  • freak show

    Jest to zwykle freak show, zadna tam sztuka. Jesli znajda sie ludzie zeby na to patrzec to oni to beda robic. Ja osobiscie uwrzam to za obrzydliwy rodzaj ekspresji, ale jesli ktos ma na to ochote to prosze bardzo - w koncu zyjemy w wolnym kraju.

    • 9 0

  • Czy autorka piszac ten tekst była trzeźwa?! (6)

    Nie ma to jak hipokryzja-autorzyna tego tekstu na zdjęciu sama jak widać ma kolczyki w postaci wielkich kółek,czymże pani Weroniko rożni się zwykłe przekłucie ucha od przekłucia innej części ciała czy wbicia haka? NICZYM. A jednak powszechnie w tym zacofanym i zabobonnym kraju matki z małymi dziećmi udają się do salonów kosmetycznych by tam,za pomocą NIESTERYLNEGO (bo jak wysterylizować coś co ma gumowe i plastikowe elementy) pistoletu i kolczyków ze stopu metali,które mogą powodować alergię przekłuć uszka swoim kilkuletnim córeńkom żeby "ślicznie wyglądały,jak takie małe kobietki".Robią to nie pytając dziecka o zdanie,bo takie mają widzimisie i wtedy nikt nie martwi się o sterylność zabiegu ani o jego konsekwencje i nikt nie pisze takich durnych artykułów,czyż nie? Ale jak dorosłe osoby,świadomie decydują się na modyfikacje ciała to trzeba ich napiętnować,pokazać palcem,wyzwać od niedorozwiniętych emocjonalnie ludzi o niskiej samoocenie,nie patrząc na to że wiele z tych ludzi jest bardziej wartościowa niż połowa tego zapijaczonego i zakłamanego społeczeństwa

    • 12 9

    • ... (5)

      Przekłucie uszu jest niczym w porównaniu do tego tu pokazanego obrzydlistwa i nie ma nawet co porównywać!

      • 4 6

      • modyfikacje

        modyfikacje to sie robi u modystki :)
        to jest wynaturzenie, brak akceptacji samego siebie

        na homoseksualistów mówisz pewnie "geje"
        na katolików "mohery"
        na komunistów "lewicujący"
        itp.

        • 1 5

      • (1)

        nie? a niby dlaczego? bo akurat przekłucie uszu jest społecznie akceptowane i powszechne i w twoim małym rozumku jest rzeczą naturalną tak?

        • 2 1

        • waga "rozumku"

          nie wiem, jak zważyłoś mój "rozumek" - może dzięki modyfikacjom masz jakieś parapsyhologiczne możliwości?
          Przyznasz chyba, że jest różnica między dwoma kolczykami w uszach, a 20 na całej twarzy albo między dwoma kolczykami w uszach, a dwoma talerzami w uszach?

          Baw się i rób ze sobą co chcesz, ale nie przekonuj mnie, że to jest piękne i wartościowe.

          • 1 1

      • (1)

        dla mnie obrzydliwe jest robienie sobie tipsów i noszenie pięciu kilo tapety na twarzy a jednak mimo to nikogo, kto ma jedno albo drugie nie wyzywam od wynaturzonych, pozbawionych rozumu czy niedorozwiniętych...ja się ludziom do ich życia nie wtrącam bo to jest wg mnie właśnie przejaw niskiej samooceny

        • 3 2

        • nadinterpretacja

          1. nikogo nie wyzywam (Ty za to tak)
          2. piszę, jak odbieram takie zjjawiska
          3. jeśli ktoś ma jakąś estetyczną fanabelię, nie wiążę tego bezpośrednio z jego poziomem inteligencji (dla Ciebie "tapeciary" to idiotki)
          4. tipsy i tapeta też mnie nie pociąga - prawie taka sama "modyfikacja", jak haki w plecach, tylko mniej ekscentryczna

          • 0 1

  • debile

    normalnie brak slow na taki debilizm

    • 5 6

  • każdy bawi sie jak umie

    mnie to "kompletnie nie buja", jak wyraził sie o kandydowaniu na prezydenta Jurek Owsiak.

    Kolczykowanie, tatuowanie i publiczne samookaleczanie się odbieram jako formę ekshibicjonizmu, bardziej lub mniej ekstremalną - zależnie od stopnia wynaturzenia/industrializacji swego ciała.

    • 3 2

  • hmmm.... Takie rytuały były stosowane wśród niektórych ludów Indian Ameryki Północnej, m.in. wśród Lakotów; były określane jako Taniec Słońca (ang. Sundance); czasami było to pełne podwieszanie, czasami - podciąganie w górę przebitej haczykami klatki piersiowej ; występowały też (i do dziś występują) wersje bezkrwawe, związane jedynie z ekstatycznym, wielogodzinnym tańcem. Taniec Słońca był specyficzną inicjacją, ale nie dla wszystkich - przechodzili go jedynie najtwardsi wojownicy lub szamani, na własne życzenie.

    • 8 1

  • warto także wspomnieć o filipińskich pomysłach na obchodzenie Wielkanocy - chętni pozwalają się przybić do krzyża... Cóż, widać niektórym ludziom jest to potrzebne, a jaki jest tego kontekst kulturowy - to już inna sprawa...

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywają się największe papugi w papugarni Aquacentrum?