• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Planuj tydzień: Open'er i piwo rzemieślnicze

Borys Kossakowski
25 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Kontrowersyjny zespół Die Antwoord po raz drugi usłyszymy na Openerze. Kontrowersyjny zespół Die Antwoord po raz drugi usłyszymy na Openerze.

Najpierw Fląder Festiwal, potem Open'er, a w międzyczasie - Hip Hop Festiwal i dwa festiwale muzyki organowej. Czyli dużo dobrej muzyki. A jeszcze - Hevelka, czyli dużo dobrego piwa i Sopot od kuchni, czyli dużo dobrego jedzenia. I "Dwa teatry', czyli dużo dobrego teatru. Będzie dobrze.



Piątek, 26 czerwca
Jeśli lato nad morzem, to oczywiście rybka i piwko. Jeśli rybka, to flądra, a właściwie Fląder Festiwal, który odbędzie się w okolicach molo w Brzeźnie. Od piątku do soboty - sporo muzyki, piachu w butach, radości i kursowania między Sceną Molo a Sceną Plaża. Wystąpią m.in. Organek, Snowid, a trójmiejskich zespołów: Nagrobki, Wilga czy Maria Ka. A do słonej rybki oczywiście piwko. Jeśli piwko, to tylko rzemieślnicze, hipsterskie (np. Browar Brodacz), najlepiej gorzkie i z fikuśną naklejką. Takich piw szukajcie na Festiwalu Piw Rzemieślniczych Hevelka w Amber Expo. Dowiecie się m.in. tego, jak degustować piwo.

Jeśli ktoś nie lubi piasku w butach, może wybrać się do lasu, gdzie rusza Festiwal Świat Mało Znany, którego ozdobą będzie wspólny występ zespołów Remont Pomp i Mikołaj Trzaska Ircha Clarinet Quartet. Sporo śmiechu zagwarantuje kabaret Neo Nówka, a trochę zadumy (i też trochę śmiechu) - weekend literacki Miasto Słowa, którego gośćmi będą m.in. Jaume Cabré, Ryszard Krynicki, Magdalena Grzebałkowska, Jerzy Illg czy Tadeusz Dąbrowski.

I jeszcze dwie plażowe imprezy - w Sobieszewie urodziny Wyspy Skarbów (w programie m.in. spotkanie z podróżniczką Alicją Mojko), a na Stogach inauguracja sezonu Disco Polo. Na początek zespół Fantastic Boys.

W sobotę odbędzie się premiera trójmiejskiej produkcji Ghosts 7D z Krzysztofem Leonem Dziemaszkiewiczem.

Sobota, 27 czerwca
Zaczynamy od Gdyni, gdzie rusza Gdynia Playground - nadmorska wystawa instalacji miejskich, tzw. małej architektury. W ramach wernisażu możemy liczyć na oprowadzanie z projektantami, PlayPiknik z udziałem DJ'a, plener fotograficzny oraz gra miejska, jak i warsztaty dla dzieci i dorosłych, takie jak "Malowanie Bulwaru" czy też budowanie latawców. Wieczorem zaś w Teatrze Gdynia Główna premiera spektaklu dla dzieci "Tymoteusz rym-cim-cim".

W Sopocie rusza III edycja Slow Food Festu "Sopot od kuchni". Organizatorzy stawiają na dania lokalne (ryby bałtyckie, truskawka kaszubska, śledzik sopocki), ale też dania egzotyczne, wegańskie, desery. Wszystko "na wolno". Kilkadziesiąt metrów dalej, w Multikinie, rusza festiwal "Dwa Teatry". To unikatowe przedsięwzięcie Telewizji Polskiej i Polskiego Radia, którego osią jest konkurs słuchowisk radiowych i spektakli telewizyjnych. W programie wiele imprez towarzyszących: spektakli "na żywo", spotkań z gwiazdami.

A w Gdańsku - na sportowo. Na plaży w Brzeźnie - Turniej Piłki Plażowej, a przy Traugutta - mecz rugby Lechia - Ogniwo. W kinie 7D na Tkackiej zaś premiera jednego z pierwszych polskich filmów "wielowymiarowych" Ghosts 7DKrzysztofem Leonem Dziemaszkiewiczem w roli głównej.

Tede będzie gwiazdą festiwalu "Hip Hop Festiwal" w Operze Leśnej w Sopocie. Tede będzie gwiazdą festiwalu "Hip Hop Festiwal" w Operze Leśnej w Sopocie.
Niedziela, 28 czerwca
W Teatrze Szekspirowskim święto - czyli pierwsza autorska premiera przygotowana wraz z Teatrem Wybrzeże. Spektakl Wesołe Kumoszki z Windsoru, zgodnie z tradycją szekspirowską, będzie grany (w miarę możliwości) przy otwartym dachu. Miejmy nadzieję, że zadziała to lepiej, niż na Stadionie Narodowym.

Operę Leśną w Sopocie opanują zaś muzycy, którzy zaglądali tam niezbyt często. W niedzielny wieczór odbędzie się tam Sopot Hip Hop Festiwal, a na scenie pojawią się m.in. Tede, DonGuralesko, Sokół i Marysia Starosta, Eldo czy Kękę.

Na Ołowiance - letni koncert promenadowy "Pamiątka z Italii" w wykonaniu gdańskich filharmoników. A jeśli ktoś lubi się zgubić (a potem znaleźć), niech weźmie dzieciaki pod pachę i ruchy na Górę Gradową, gdzie odbędzie się minibieg na orientację Harpuś.

Zobacz, jak wyglądał wernisaż Monumental Art 2012.

Poniedziałek, 29 czerwca
Od poniedziałku Gdańsk opanują brzmienia organowe. Na początek inauguracja Wrzeszczańskich Dni Muzyki Organowej. Zaczynamy od koncertu na organach Emmanuela Kempera odrestaurowanych przez organmistrza Władysława Cepkę w kościele pw. Matki Boskiej przy ul. Sobótki.

Na Zaspie zaś (mrucząc "hej, pędzle w dłoń") do pracy zabierają się artyści wielkoformatowi. W ramach 7. Festiwalu Malarstwa Monumentalnego Monumental Art powstanie 5 nowych prac, a stworzą je artyści z Hiszpanii, Urugwaju, Grecji, Rosji i Polski. Hasło tegorocznej imprezy to "Każdy dzień jest ważny". Wernisaż prac 10 lipca.

We wtorek startuje festiwal muzyki organowej w Oliwie. Zobacz Archikatedrę w z lotu ptaka.

Wtorek, 30 czerwca
Po organach wrzeszczańskich, czas na oliwskie. W Archikatedrze rusza najstarszy w Europie 58. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej. Na inauguracyjnym koncercie usłyszymy Ludmiłę Gołub i Alexeya Shmitova, którym akompaniować będzie Orkiestra Symfoniczna PFB po batutą Mirosława Jacka Błaszczyka.

We wtorek będzie też wyjątkowo imprezowo. W Gdańsku odbędą się ósme urodziny popularnego pubu Szafa, a w sopockim Sfinksie poczujemy już atmosferę Open'era. Specjalny set dj-ski przygotują bowiem muzycy z zespołu The Dumplings, którzy w piątek wystąpią na lotnisku w Kosakowie.

Życie na Open'erze... żyć nie umierać.

Środa, 1 lipca
Rusza Open'er. Największy w Polsce, jeden z najlepszych w Europie festiwal muzyczny, który od lat gwarantuje stały kontakt z artystami ze światowego topu. W środę łakome smaczki dla miłośników hip-hopu (A$AP Rocky, Drake, H/V Noon), songwriterów (Chat Faker, Father John Misty) i kwaśnej elektroniki (Die Antwoord). A oprócz tego masa dobrej muzyki i imprez pobocznych - moda, teatry i sztuka nowoczesna.

Trochę openerowo też będzie w klubie Underground, gdzie w ramach cyklu Żywe Środy odbędzie się koncert "Tribute to Prodigy". Trzeba przyznać, że to wyjątkowo twardy orzech do zgryzienia - tym bardziej warto zobaczyć, jak sobie poradzą muzycy z naszego podwórka.

Zobacz, jak wyglądała Bitwa Morska podczas Baltic Sail 2014.

Czwartek, 2 lipca
Trwa Open'er. Tym razem gratka dla miłośników dzikich tańców - czyli występy Major Lazer i Faithless. Niektórzy twierdzą, że Open'er programowo skręca w stronę festiwalu OFF w Katowicach - czego dowodem będzie m.in. koncert Of Montreal (na OFFie zagrali niezwykły koncert, jest więc na co czekać, tym bardziej, że zagrają grubo po północy).

Na falach Zatoki Gdańskiej rusza zaś festiwal Baltic Sail, w ramach którego do Gdańska przypłynie kilkadziesiąt żaglowców. Będzie można wyruszyć na kilkugodzinny rejs po zatoce (m.in. wykupionym i wyremontowanym przez miasto Generałem Zaruskim).

W Nowej Synagodze zaś niezwykła premiera przedstawienia "On/Offelia" przygotowanego przez osadzonych z Zakładu Karnego na Przeróbce pod okiem Magdaleny Zelent.

Opinie (37) 4 zablokowane

  • Szkoda, że Heeineken zrezygnował z Opener'a. (5)

    Kiedyś to było z jakimś większym rozmachem.

    • 30 16

    • za mało pito Heinekena więc Heineken zrezygnował z Openera

      • 6 2

    • ludzie przejzeli na oczy i niechcieli tych scieków kupowac po wysokich cenach

      to sie obrazili i dobrze!!

      • 18 2

    • (1)

      h*ineken powinien mieć zakaz wjazdu na Pomorze Gdańskie za zniszczenie Browaru Gdańskiego

      • 22 2

      • To nie wina Hainekena tylkop gdańskich władz z Budyniem na czele

        • 7 3

    • Ale nie zrezygnował

      • 2 0

  • Szkoda, że Die Antwoord gra na festiwalu, a nie po prostu swój koncert gdzieś tu w Trójmieście. (7)

    Poszedłbym, ale na spęd mi się nie chce.

    • 40 11

    • Dodam, że reszta nazw zespołow nic (6)

      mi nie mówi.

      • 9 5

      • (4)

        Faithless nic ci nie mówi? kpisz? no chyba że mówisz tylko o dniu w którym występują Die Antwoord...

        • 7 2

        • Nic mi nie mówi. (2)

          Mało mnie interesuje współczesna muzyka. Wolę klimaty typu Jethro Tull, Dream Theater czy ogólnie rzecz biorąc ogólnie pojęty heavy metal i rock, a to Faithless nic mi nie mówi.

          • 4 1

          • Akurat Faithless to klasyk, ale może wtedy miałeś 2 latka i jadłeś swoje gile, nie poznałeś to myślisz, że to zespół, który

            powstał rok temu.

            • 1 0

          • no ok, ale co w takim razie przy takim zestawieniu robi chęć zobaczenia na żywo die antwoord?

            • 0 0

        • Posłuchałem sobie kilka kawałków tego Faithless.

          Badziew jakich wiele na świecie.

          • 1 2

      • Chat Faker

        Chat Faker jest spoko:)

        • 1 1

  • Na Hevelce będę.. (1)

    Ale nie żeby się upić, tylko żeby degustować :)
    Zdegustuję może dwa, góra dziesięć piw.

    • 25 4

    • Ja około dwa...naście, no góra pięć...naście:-)
      Ale nie żeby się upić tylko dobrze nerki przepłukać:-D

      • 3 2

  • Małe browary są słabe. (15)

    Nikt nie kontroluje co tam właściciele wrzucają, walą na oko, żadnych procedur i pracownicy na umowę zlecenie albo na czarno za 12 zł, to jaką to daje gwarancje, że wyjdzie dobre piwa. W koncernach są procedury, receptury pracownicy z wieloletnim stażem prawdziwi browarnicy. Macie przykład Ambera. Rolnik, któremu kilka lat temu przyśniło się, że chce być browarnikiem, tylko miał dobry plan, tanie piwo dla pijaczków spod butki i poszedł na ilość i się sprzedało.

    • 12 50

    • Piotrze

      rąb.. się w ten swój tępy łeb

      • 16 2

    • Dobra prowokacja bo przecież nie na serio?:D

      • 15 2

    • odezwał się ten wielbiciel szczochów z Tyskiego czy holenderskiego (4)

      • 7 2

      • możesz się nie zgadzać ale takie są fakty (3)

        małe browary upadały właśnie z powodu nie spełniania norm higienicznych oraz reklamacji ich piw!

        W latach 70-80 ubiegłego wieku całe dostawy piwa po prostu kwaśniały pomimo że piwa pasteryzowane były a to za sprawą nie przestrzegania podstawowych zasad higieny i zakażenia kadzi. Zdarzały się przypadki że wiejskie głupki myły ręce w kadziach warzelniczych i wprowadzali bakterie kałowe do tysięcy litrów piwa.

        Ale ty wiesz lepiej.
        Kolejna sprawa to zatruta brudna woda. Piwo wymaga dobrej wody a w tych lokalnych browarach woda musi być fitrowana niemal do postaci destylatu aby się nadawała do produkcji piwa. I gdzie tu miejsce na wyjątkowość trynku.
        Do całości mały browar aby obniżyć koszt wrzuca ekstrakt chmielu i wychodzi to co z kompanii piwowarskiej.
        Akurat z piw masowych tyskie ma dość dobry poziom.

        Wiele osób pamięta czasy gdy lokalne browary były synonimem kiepskiego piwa a wiedzą o tym najlepiej ludzie po 50 roku życia z Olsztyna Bydgoszczy Torunia czy warmi i mazur.

        • 2 5

        • urzędnicza papka

          Czyli rozumiem, że kolega pije piwo konkretnej marki bo ono spełnia normy stworzone przez urzędasów.. Ok.. Spoko.. Ja wolę pić browarka bo mi smakuje i tyle..

          • 4 1

        • co za pierdoły

          ręce opadają

          • 5 0

        • ale zdajesz sobie sprawę, że mówimy o drugiej dekadzie XXI wieku, a nie latach 70

          od czasu jak spaliście w pracy, w d*pie mieliście higienę, kradliście materiały, nie serwisowaliście maszyn trochę jednak się zmieniło ;)

          Dziś małe browary to symbol piwnej rewolucji, śmiało szukające nowych smaków, nowych słodów i nowych chmieli, produkujące coś więcej niż masowo pite lagery, w którcych poza gazem nie wiele do odkrycia, a na pewno nie smak i aromat ;)

          • 2 0

    • trolling is an art (2)

      .

      • 5 2

      • (1)

        trolling is A art, dude...

        • 0 2

        • hłe hłe hłe

          • 0 1

    • piotrek o czym ty gadasz? nie znasz historii browarnictwa w polsce

      • 1 2

    • Straszna nędza a piwo z kościerzyny to MEGA sikacz wg 3 znajomych niemców z Dortmundu (2)

      Znajomy niemiec tłumaczył mi że czuje że producent piwa z kościerzyny stosuje zamiast chmielu gotowy ekstrakt tak jak kompanie piwowarskie i że on to potrafi wyczuć.
      Mnie martwi raczej kiepska woda użyta do produkcji kościerskiego piwa. Zła woda to złe piwo. A wiadomo jak to na kaszubach jest każdy ma dziurawe szambo a ten który wywozi wylewa je raczej poza oczyszczalnią ścieków.
      Nawet powietrze w Kościerzynie jest bardziej zanieczyszczone niż w trójmieście.
      Szkoda zdrowia na takie piwo.
      Polecam za to koźlaka amber oraz piwo wyborowe z browaru łomża ale kupione na mazowszu a nie w dyskoncie. Te piwa są na czystej wodzie a nie filtrowanej i mają w sobie chmiel a nie ekstrakty.

      • 0 3

      • Napisałeś byle napisać?

        W Kościerzynie woda jest z własnej studni, tak jak w pierwotnym browarze, który znajdował sie w tamtej lokalizacji. W kwesti chmielu/ekstraktu - pojedź, sam zobacz jak robią i z czego- umożliwiają to.

        • 2 0

      • znajomy

        a to dobre... a mojej cioci babci psa kolega lubi pić wodę z zatoki bo mu smakuje..

        • 1 0

    • Albo błyskotliwy trol, albo tępy internauta. Chciałbym wierzyć w to pierwsze.

      • 1 0

  • Na Openerze sami narkomani, powinni to zamknąć. (2)

    • 5 17

    • W Kościele K. są pedofile, powinni to zamknąć.

      • 2 1

    • o "znafca" sie wypowiada, pewnie obeznany w tym od srodka ;)

      • 0 0

  • Open'er

    Impreza idealna dla młodzieży, byłam , sprawdziłam i ze spokojem co roku kupuje karnet córce aby w muzycznym nastroju rozpoczęła cudowny czas wakacji.

    • 1 0

  • smacznie i tanio

    Zapraszamy do Baru Smakosz Gdynia, Chylońska 42, dla openerowiczów 15% RABATU.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Pseudonim Stefana Chwina, gdańskiego pisarza to: