• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polsat zrobi festiwal w Sopocie. Jeśli dogada się z miastem

Łukasz Stafiej
30 września 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Ostatni Sopot Festival odbył się w 2009 roku. Jeśli przyszłoroczny dojdzie do skutku, być może będzie emitowany również w zagranicznych stacjach telewizyjnych. Ostatni Sopot Festival odbył się w 2009 roku. Jeśli przyszłoroczny dojdzie do skutku, być może będzie emitowany również w zagranicznych stacjach telewizyjnych.

Telewizja Polsat jest zainteresowana współorganizacją i przywróceniem do życia festiwalu w Sopocie. Jeśli uda się dogadać z miastem, impreza być może będzie transmitowana nawet w zagranicznych telewizjach. Stacja nie rezygnuje z festiwalu Top Trendy.



Czy festiwal w Sopocie jest potrzebny?

Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Sopocie w sierpniu tego roku obchodził półwiecze. Impreza jednak już drugi rok z rzędu się nie odbyła. Wszystko przez przedłużający się remont nierozerwalnie związanej z tym wydarzeniem Opery Leśnej i rezygnację stacji TVN ze współorganizacji imprezy.

Rozważano różne pomysły przywrócenia do życia rozrywkowej wizytówki Sopotu. W końcu jednak stanęło na powrocie do formatu współpracy z telewizją. Jak się dowiedzieliśmy, jedynym nadawcą zainteresowanym współorganizacją festiwalu jest Telewizja Polsat.

Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu: - Polsat jest jedyną stacją telewizyjną zainteresowaną współorganizacją festiwalu w Sopocie.

Informację potwierdza Marcin Perzyna, dyrektor ds. projektów specjalnych i impresariatu Polsatu: - Potwierdzam, że prowadzimy negocjacje z Sopotem w sprawie współorganizacji festiwalu. W tej chwili jesteśmy na etapie, gdy obie strony wskazały swoje potrzeby. Myślę, że w tej chwili wszystko zależy od decyzji miasta.

Polsat już w lutym nie krył zainteresowania Sopot Festival.

Marcin Perzyna mówił wtedy: - Mamy przygotowany projekt festiwalu i Sopot wydaje się idealnym miejscem na jego realizację. Nie może to być jednak kolejna impreza z polską muzyką, a duży festiwal muzyczny o międzynarodowym prestiżu z zagranicznymi gwiazdami.

Z tego też powodu impreza nie będzie się dublowała z innym sopockim festiwalem, Top Trendy, który Polsat organizuje od kilku lat. Top Trendy poświęcone jest wyłącznie polskiemu rynkowi muzycznemu.

Z naszych informacji wynika, że aktualny projekt Sopot Festival zakłada m.in. pozyskanie do transmisji imprezy zagranicznych stacji telewizyjnych oraz przywrócenie do życia międzynarodowego konkursu o statuetkę Bursztynowego Słowika.

Czy festiwal odbędzie się w 2012 roku, zależy jednak od negocjacji władz miasta z telewizją.

- Dopracowujemy szczegóły współpracy. Negocjujemy m.in. wkład finansowy po obu stronach. Zgodni jesteśmy co do terminu imprezy. Będzie to jak dawniej koniec sierpnia - mówi Cichocka-Gula.

Nie bez znaczenie jest również termin zakończenia remontu Opery Leśnej. Obiekt prawdopodobnie zostanie jednak oddany do użytku na czas.

- Jestem optymistą i sądzę, że w maju lub czerwcu przyszłego roku zakończymy odbiory - mówił nam na początku września Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Decyzja w sprawie przyszłości festiwalu ma zapaść w sopockim magistracie w pierwszym tygodniu października. Termin jest istotny. Jak mówi Perzyna, żeby telewizja była w stanie przygotować imprezę, wiążące decyzje muszą zapaść w ciągu najbliższego miesiąca.

Zobacz postęp prac na budowie Opery Leśnej w Sopocie. Stan na początek września 2011 r.

Miejsca

Opinie (51) 2 zablokowane

  • Nie lubimy...

    ...i nie oglądamy Polsatu

    • 1 0

  • PYTAM LODZIARZA KARNOWSKIEGO DLACZEGO ZDJECIA SWIN ZMIERZAJACYCH DO KORYTA PO ZASŁANIAJA WYJAZDY

    ZE SKRZYZOWAN ULICZNYCH TO NIEZGODNE Z PRAWEM DROGOWYM

    • 2 1

  • wyglada na to,że na tym festiwalu królować będą:Cichopkowa,Ibisz i Królowa Dożynek Doda

    jw

    • 0 0

  • KIEŁBASA WYBORCZA!!!!

    • 0 1

  • Jak Feniks z popiołów

    Radykalne komentarze śa bez odbioru- jak mowil kiedys nasz polski 007, poniewaz artykul jest oparty w wiekszosci o tryb przypuszczajacy czyli jak zostanie podpisany kontrakt to bedziemy mogli sie spodziewac festiwalu .Niestety w poprzednich latach odpowiedzialni za ta inwestycje nie dołożyli staranności. Ciesze sie ze zainteresowal sie festwalem Polsat bo to jest gwarancja , ze festiwal sie odrodzi jak feniks z popiołów . Sopot jest super wiec i festiwal takim bedzi e

    • 0 0

  • (3)

    Byłoby miło, gdyby festiwal podzielony został na trzy dni, a w każdym dniubyłby prezentowany inny klimat muzyczny.Piątek - nazwijmy po staremu Trendy, Sobota TOP, a Niedziela podzielona na dwie części: I-część - nowe brzmienia, II-część - klasyka.

    • 1 4

    • ale Top Trendy zostaje...mowa jest o Sopot festiwal (1)

      Eeee....Top Trendy realizowany przez Polsat zostaje tak jak był. Mowa jest o tym czy Polsat będzie też organizował Sopot Festiwal, którym jest zainteresowany....el - pomyliły Ci się festiwale ;)

      • 0 0

      • Najlepiej! by było, gdyby promowano po prostu dobrą muzykę.Festiwal czy nie , dwunidowa impreza muzyczna.Dzień pierwszy - nowe brzmienia, Dzień drugi - klasyka.Lub na odwrót. Na takie spotkanie z muzyką z checią bym poszedł.Bo tego łomotania dźwiękowego dookoła mam w.. Dlatego słucham muzy z płyt, albo radia 'on-line'.Chyba, że wiadmości, to trzeba wrzucić się na region.

        • 0 0

    • Ale po co jeżeli będa tylko dwa gatunki muzyczne

      Stare odgrzewane przeboje sprzed 30lat i plastikowa tandeta. Tego typu siedzące festiwale jak Spocki czy Opolski to relikt poprzedniej epoki, gdzie zbierają się "celebryci" by wspólnie posłuchać kiczu wraz z setkom, może dwiema ludzie chcącymi pobyć przy celebrytach. Współczesne festiwale to imprezy plenerowe na większą skalę, bo tylko takie są w stanie przyciągnąć gwiazdy. A polska w festiwalach bryluje w Europie, według raportu Havas Sports&Entertainment najlepsze festiwale pod względem stosunku jakości do ceny w Europie to: 1) Przystanek Woodstock, 2) Off Festiva, 3) Open’er, 6) Coke Music Live i jeszcze parę poza pierwszą dziesiątką, ale też na dobrych miejscach.

      • 1 1

  • (2)

    Festiwal w Operze Leśnej ma sens tylko z transmisją TV. Budżet festiwalu to min. 10 mln zł. I miasto miałoby samo organizować taką imprezę? To chyba nieporozumienie. A może tak udałoby sie pogodzić stacje TV i zrobić jeden dzień dla TVP, jeden dla Polsatu i kolejny TVN? To dopiero byłby festiwal!

    • 3 2

    • A w niedzielę...

      Telewizja Trwam!

      • 0 0

    • powiedziała co wiedziała idiotka

      • 1 1

  • Nie rozumiem tylko, czemu Sopot sam nie urządzi festiwalu. (2)

    Jeśli miasto Sopot ma prawa własności do Opery i do nazwy festiwalu, to oddać taki skarb jakiejkolwiek stacji jest potwornym grzechem. Wszystkie stacje zrobią z tego tanią szmirę. A samemu to można by wypromować i miasto i prawdziwą sztukę, zrobić prawdziwy konkurs o prawdziwego Bursztynowego Słowika, pośmiać się z polskich tekstów w zagranicznym wykonaniu, jak kiedyś bywało, do tego jedna czy dwie gwiazdy i gra muzyka. To byłby gotowy produkt na sprzedaż dla jakiejś telewizji. I jako właściciel, mielibyśmy wpływ na kształt i treść. A treść powinna być taka, jak była przed laty (za komuny), bo współczesnych chałtur jest tak dużo, że nikt tego i tak nie ogląda. Ale sprzedać całość do Polsatu jest najłatwiej. Wszystko zresztą można dzisiaj sprzedać - zabytek, tradycję i człowieka nawet też. Tylko czy o taką maksymalizację zysków chodziło wyborcom Karnowskiego?

    • 7 1

    • Pewnie dałbym ci plusa...

      ale czepiasz sie Karnowskiego!

      • 0 0

    • Dawne konkursy o Bursztynowego Słowika były prawdziwymi konkursami.

      Czasami przypominały Szansę na sukces, bo występowali tacy agenci, że wstyd było patrzeć i słuchać. Ale zabawa była że hej!!! Wygrywali te konkursy prawdziwi artyści, bo jury było profesjonalne, nikomu przez myśl by wtedy nie przeszło, żeby oddać głosy esemesującym gimnazjalistom z komórkami. Może i dzisiaj niech esemesują, ale ich głosy to niech będzie 10 czy 20% ważności, reszta to jury. Zyski z SMS np. dla głodujących dzieci z Somalii. A reklamy niech puszczają tylko w jednej przerwie, powiedzmy 5-7 minut. Gdyby festiwal był naprawdę ładny, jak bywał kiedyś, to bym się może nawet wybrał osobiście, bo płacić kasy za Golców, Feel, Rodowiczową i tęczowego Eltona na deser - nie będę.

      • 1 0

  • Nie wiem czy winic Polsat,Rmf,Zet za propagowanie wiejskiej kultury

    czy po prostu ona i tak istniała tylko że uspiona

    • 2 0

  • show?? to było kiedyś. Ruszanie ustami i muzyka z playbecku. Teraz to nie mogą pozwolić sobie na to. FAKT wykonawcy byli i tak kiedyś lepsi

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak brzmi hasło przewodnie festiwalu Cudawianki, który co roku odbywa się w Gdyni?