• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska alternatywna kontratakuje na Fląder Festiwal

Jakub Knera
26 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Chcesz wiedzieć co ciekawego dzieje się w polskiej muzyce alternatywnej? Idź na Fląder Festiwal! To impreza, która ściąga do Gdańska wykonawców, przyjeżdżających tu bardzo rzadko albo takich, którzy będą tu po raz pierwszy - zapraszamy do naszego przewodnika po przyjezdnych wykonawcach. Koncerty odbędą się 29 i 30 czerwca.



Bubble Pie >> posłuchaj
Krakowskie trio to maszyna do nagrywania świetnych i przebojowych piosenek. Po raz pierwszy dali o sobie znać rok temu za sprawą krótkiej epki, a kilka miesięcy temu ukazał się ich debiutancki album "Bathroom Stories". Bubble Pie jak mało która polska kapela tworzy wpadające w ucho melodie, zwiewne piosenki, a na koncertach nie boi się zagrać ostrzej, żywiej ale niemniej przebojowo. Posłuchajcie ich piosenek i sprawdźcie czy będziecie je potem nucić. Będziecie.

Daktari >> posłuchaj
To najbardziej intrygujący wykonawca tegorocznej edycji Flądra. Daktari mieszają wpływy Sonic Youth, Gastro Del Sol i Dona Cherry'ego z jazzowymi improwizacjami i folkowymi pieśniami. Ich kompozycje przyjmują awangardowe formy, ale muzycy zostawiają sobie pełno swobody, improwizując i hałasując. Dęciaki z delayami, gitary i bębny - raz jest spokojnie, a kiedy indziej jazgotliwie, hałaśliwie i chropowato.

Ed Wood >> posłuchaj
Jeśli nie widzieliście Ed Wood to nic nie wiecie o polskiej muzyce. Ten bydgoski duet czerpie inspiracje z muzyki rockowej lat 90, ale też tej, która powstanie dopiero za 20 lat, co oznacza, że są jej pionierami, chociaż sami o tym nie wiedzą. Na scenie tarzają się w kablach, rzucają perkusją, zmieniają tematy muzyczne i tempa w ciągu jednego utworu wielokrotnie, a czasem zamiast grać, większą uwagę poświęcają rozmowom z publicznością. Ich koncertów się nie zapomina.

Kristen >> posłuchaj
W 2012 roku bez obaw można napisać, że Kristen to najlepszy polski zespół koncertowy. Ostatnio nawet Trójmiasto zaczęli odwiedzać częściej i na każdym występie pokazują, że w odsłonie scenicznej ich utwory brzmią lepiej niż studyjne nagrania, bo Kristen przed publiką podkreśla swoje mocne punkty, zaskakuje ścianą dźwięku albo spokojniejszymi, melodyjnymi piosenkami. Nagrywają krótkie płyty i krótkie koncerty, a to wyostrza apetyt na więcej - będziecie chcieli zobaczyć ich jeszcze raz.

Polska muzyka:

Ludojad >> posłuchaj
Muzycy świnoujskiego Ludojada, przed 2010 rokiem, czyli wtedy, kiedy grupa powstała, występowali w siedmiu różnych kapelach. Sami przyznają, że ich twórczość to suma fascynacji muzyką jazzową, techno, rumuńską muzyką psychodeliczną i "czymś tam jeszcze". Kiedy się ich słucha, nie wiadomo ile w tym żartu a ile powagi, ale na pewno nie jest przy niej nudno. Powiedzmy sobie szczerze: Ludojad to świry, nie cierpią nudy i zjadają widownię żywcem.

Niechęć >> posłuchaj
Niechęć to teoretycznie zespół jazzowy, ale na ich koncercie nie raz zastanowicie się "czy to jeszcze jazz?", bo wykorzystując instrumenty charakterystyczne dla tego gatunku, czerpią z estetyki rockowej, psychodelii i muzyki filmowej. Jedni mówią, że ich muzyka znajduje się gdzieś w połowie drogi między Coltrane'em a Joy Division, inni określają ich: punkowcy w świecie jazzu i jazzmani w świecie punka.

Marcinera Awaria, Neogotik, DJ Ponury Dowcipas >> posłuchaj
Muzycy z Łodzi pojawią się na Flądrze w kilku odsłonach. Łączy ich grupa Psychocukier. Marcinera Awaria to projekt Marcina Awierianowa, który po szaleństwach za perkusją w zaciszu domowym tworzy własne kompozycje muzyczne. Neogotik natomiast to duet Piotra i Pauliny Poloz na bas i perkusję. A DJ Ponury Dowcipas to set djski Poloza. Jeśli pamiętacie jakie kawałki ten muzyk serwował rok temu, to już wiecie gdzie będziecie się najlepiej bawić.

The Phantoms >> posłuchaj
Stołeczna kapela nie jest zjawą, a ich muzyka to wynikowa bluesa, big-bitu i punka. Pełno tu brzmień wziętych żywcem z lat 60, ale ubranych w punkowy czad i garażową szorstkość. Przy ich słuchaniu przyjdą Wam do głowy skojarzenia z Nickiem Cave'em, The Animals czy The White Stripes. W sam raz do tańca na plaży, jeśli tylko dacie radę, choć w trochę ponurej odsłonie, ale Fantomy potrafią zagrać też agresywniej i żywiej, wtedy jest najlepiej.

Plazmatikon >> posłuchaj
Muzak to gatunek muzyczny stworzony specjalnie do przestrzeni komercyjnych, mający umilić spędzany tam czas, czyli np. w hipermarketach. To rzecz użytkowa, marketingowa lub po prostu muzyka tła. Plazmatikon postanowił nagrać swoją wersję "muzyki użytkowej", w której starają się odzwierciedlić pęd tłumu, emocjonujące zakupy i wyścigi po galeriach handlowych. Stąd wniosek, że najlepiej słuchać ich w świątyni handlu, ale prawda jest taka, że na scenie w Brzeźnie też się sprawdzą.

Pogodno >> posłuchaj
Pogodno istnieje już tak długo, że tak naprawdę nikt nie pamięta od kiedy. Skład zmieniał się im kilkakrotnie, ale wokalisty Jacka Szymkiewicza nie powstrzymało nawet to, że dwa lata temu odeszło od niego 3/4 zespołu. Potem skład znów się zmieniał, ale Szymkiewicz się nie poddaje. Nie jest już może tak świeżo jak kiedyś, ale publiczność wciąż kupuje jego konferansjerkę i przebojowe kawałki. Sceneria plażowa to dobre miejsce na ich słuchanie.

Pol Wanda >> posłuchaj
Pol Wanda to projekt Michała Krzysztofiaka, gitarzysty i wokalisty zespołu Oranżada. Jego muzyka opiera się na dźwiękach gitary akustycznej, czasem wzbogacanej efektami, z którymi muzyk śpiewa. Czasem powstają z tego ciekawe ballady, kiedy indziej hipnotyzujące kompozycje, idealnie na ciepłe wieczory (choć co prawda takich nie mieliśmy jeszcze za dużo) - na Flądrze powinna sprawdzić się idealnie.

The Stubs >> posłuchaj
Nie sprawdzajcie co znaczy stub w slangu języka angielskiego. Jak pisze warszawskie trio: "wcześniej przygotowaną kaszankę faszerujemy kaczką", mówią też, że "grają krzywo i prostacko, a mimo tego są skłonni wmawiać ludziom, że to właśnie dobrze". Ich muzyka jest brudna, garażowa i bezkompromisowa, wjeżdża jak walec i nie zostawia jeńców. Zapnijcie pasy, The Stubs na plaży w Gdańsku poradzi sobie w każdych warunkach atmosferycznych.

Twice the same, The Toobes, Third Season >> posłuchaj
I jeszcze trzy zespoły zza granicy, które odwiedzą Gdańsk. Twice the Same to holenderska kapela, która inspiruje się takimi formacjami jak Red Hot Chili Peppers, Sex Pistols, Primus i Rage Against The Machine, Białorusini z The Toobes mieszają wpływy rock'n'rolla, hard rocka i punka, a ich wokalista gra także na perkusji, za to Norwedzy z Third Season grają potężnego rock'n'rolla.

Wydarzenia

Fląder Festiwal (82 opinie)

(82 opinie)
folk / reggae / world, ciężkie brzmienia, muzyka alternatywna, rock / punk, muzyka elektroniczna

Zobacz także

Opinie (28)

  • Pójdę, zobaczę, posłucham (1)

    • 21 0

    • byle pogoda dopisała..

      • 9 0

  • Rewelacja, zapowiada się ciekawy weekend!!!!

    • 16 0

  • nie pójdę , nie posłucham nie zobaczę!!

    ale z całego serca życzę powodzenia!!!!

    • 8 8

  • czekam na ten festiwal cały rok - rewelacja!

    • 14 4

  • jak bedzie nafta

    to przyjdziemy :) i zaweżmiemy konia ze sobo też

    • 1 0

  • Kto tą ankiete układa do diabła??
    To już nie można lubić jednakowo polskiej i zagranicznej muzyki?

    • 11 0

  • trzeba to zobaczyć i usłyszeć

    • 2 1

  • Recenzja

    słychać że to polska alternatywa... bubble pie - jak można tak chjowo nagrać wokale? fajny teledysk. Daktari denne instrumenty dęte i nic poza tym (było sto lat temu), plazmatikon... jezus maria poprzebierani w reserved i grają w galerii..... Pol wanda zieeeew nuda.. the stubs..... SUPER, naturalne jest energia. Reszty nie chciało mi sie słuchać.

    • 6 5

  • alternatywa - za publiczną kasę...
    wot alterntywa

    • 4 5

  • eh... (6)

    toż to dno, nie festiwal, żałosne na co wydaje się publiczną kasę

    • 5 21

    • pioootrek (2)

      leć do gdyniowa na globalitikcke, tam wyrwiesz

      • 5 1

      • (1)

        a ty s.......aj na szczaw

        • 1 4

        • piotrek sam jestes żałosny a stefan jeszcze bardziej oprócz armina vancośtam istnieje cos więcej...

          jak widze z jednej strony dzieciaki i młodzież słuchające muzyki z przekazem odkrywczej niegrzecznej ale skłaniającej do refleksji a z drugiej bezmozgie karki i rożowe blondyny gibające się bezmyślnie w takt dance i pochodnych to wiem że za kilknascie lat to ci pierwsi będą zmieniać świat na lepszy a wyznawcy eurodiscopolo bedą sie tylko temu przyglądać

          • 1 1

    • Głowa do góry.

      Niedługo top trendy.

      • 2 2

    • (1)

      NO WŁAŚNIE BARDZO DOBRZE, że wydaje się publiczną kasę na zespoły, które za 5 lat mogę być znane i przynosić GRUBĄ KASĘ regionowi, czaisz to? To są DOBRE ZESPOŁY, a wystarcyz im zorganizować "przegląd" - to nie są ogromne pieniądze, a zyski mogą być duże.

      • 1 1

      • Są gorsze sposoby wydawania publicznej kasy, np. na kościoły.

        • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (7 opinii)

(7 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Która z wielkich gwiazd dała koncert w Trójmieście w 2010 roku?