- 1 Recenzja "Godzilla i Kong: Nowe imperium" (9 opinii)
- 2 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (184 opinie)
- 3 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (47 opinii)
- 4 Kolejny raz ta impreza się wyprzedała
- 5 Jakie atrakcje na Wielkanoc z dziećmi? (1 opinia)
- 6 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (6 opinii)
Porno folk i muzyka uchodźców na Globaltice
Znamy program festiwalu muzyki świata Globaltica, który w dniach 23-26 lipca odbędzie się w parku Kolibki . Karnety kosztują 36 zł.
W tym roku od piątku do soboty, 25-26 lipca w Kolibkach wystąpi dziesięć zespołów. Dzięki ich muzyce festiwalowicze nie tylko poznają egzotyczne dźwięki, ale nierzadko również historie kultur i narodów z drugiego końca świata.
Z Afryki Zachodniej pochodzi kolektyw Sierra Leone's Refuge All Stars. Nazwa nie jest przypadkowa - muzycy poznali się w obozie dla uchodźców pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, gdy w ich ojczyźnie szalała bratobójcza wojna. Ich muzyka to protest songi, w których tradycyjny, afrykański folk miesza się z reggae. Na Globaltice będzie można również zobaczyć film opowiadających o losach zespołu.
Zupełnie inny muzyczny start miała Emilia Amper, która już jako 10-latka kształcona była w grze na szwedzkiej harfie klawiszowej. Obecnie jest wirtuozką tego instrumentu, posiada tytuł Światowego Mistrza Nyckelharpy i daje koncerty na całym świecie, śpiewając i dając popis gry na swoim instrumencie.
Wesołe, zachęcające do tańca afrykańskie rytmy zaprezentuje grupa Mamar Kassey z Nigru. To dla znawców klasyka gatunku - zespół zaczynał w połowie lat 90. ubiegłego wieku, a obecnie po kilku latach przerwy wraca na sceny festiwalowe. Ich muzyka to połączenie tradycji z nowoczesnością - obok gitar elektrycznych usłyszymy tutaj m.in. afrykańskie lutnie i bębny.
Jaka muzyka brzmi na bałkańskich weselach, będzie można przekonać się podczas koncertu Kolektif Istanbul, który dźwięki Europy Wschodniej miesza z dźwiękami Bliskiego Wschodu. Bo właśnie z muzyków weselnych składa się ten projekt na skraju tradycji i nowoczesności. Ich instrumentarium to prawdziwy sceniczny arsenał: od dud i trąb, przez saksofon i klarnet, po akordeon i bębny, na których wygrywają zarówno skoczne rytmy, jak i nostalgiczny bliskowschodni blues.
W podobnych muzycznych rejonach porusza się grupa Balkan Khans z Bułgarii. To przedziwny konglomerat przeróżnych spojrzeń na muzykę Bałkanów. Jest tutaj i jazz, i dub, i tradycyjny folk romski i beat box, a nawet wpływy muzyki orientalnej. O randze zespołu świadczą festiwale, które odwiedza, a są to m.in. węgierski Sziget i duński Roskilde.
Sufi electronica to nazwa gatunku muzycznego, w którym porusza się zespół Niyaz łączący transową elektronikę., poezję suficką i tradycyjną muzyką irańską. Na festiwalu grupa wystąpi w towarzystwie wokalistki Azam Ali, której głos dobrze znany jest m.in. fanom hollywoodzkich megaprodukcji. Ali śpiewała na ścieżce dźwiękowej m.in. takich filmów, jak "Matrix", "Książę Persji" czy "Thor".
Z Wenezueli z kolei pochodzi część muzyków Family Atantica, ale tak naprawdę zespół czerpie z tradycji muzycznych po obu stronach Atlantyku. W ich muzyce można usłyszeć kubańską rumbę, afrobeat, wenezuelskie nurtz tambor i tonada, etiopski blues, brazylijskie forró oraz współczesną psychodelię i jazz.
Fargana Qasimova jest jedną z nielicznych kobiet, którym udało się odnieść sukces w klasycznej muzyce Azerbejdżanu zwanej mugham. To gatunek, który łączy poezję z improwizacją wokalną i instrumentalną. Klasyczny zestaw instrumentalny spotykany w tej muzyce to bęben daf, lutnia tar oraz perska fidel kamancheh i takie właśnie brzmienie usłyszymy na gdyńskim występie.
Skład uzupełniają dwa polskie zespoły. Same Suki to kobieca grupa folkowa, której główną bohaterką jest instrument suka biłgorajska. Artystki wykorzystują polskie melodie i piosenki ludowe, swobodnie je reinterpretując, aby opowiadać o współczesnych sprawach. Nie boją się poruszać kontrowersyjnych tematów, dzięki czemu ich muzykę określa się czasem mianem porno folku. Drugi rodzimy zespół to Mosaik, którego muzycy w swych kompozycjach łączą polską muzykę dawną i tradycyjną z orientalnymi inspiracjami.
Karnety na dwudniową część koncertową kosztują 36 zł, na jeden dzień - 26 (po 18 lipca cena wzrasta o 5 zł). W ramach Globatliki odbędzie się również wystawa fotografii Iwony Wojdowskiej (od 4 lipca w Kawiarni U Muzyk'Uff ) oraz spektakl Teatru Gdynia Główna "Braciszek i Siostrzyczka" na podstawie baśni braci Grimm w reżyserii Luby Zarembińskiej (26 lipca, Stara Wozownia w Kolibkach). Część koncertową poprzedzą również projekcje filmów.
Nie byłeś jeszcze na Globaltice? Zobacz ten film.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (17) 5 zablokowanych
-
2014-06-18 06:04
"Same Suki" (4)
Ta z lewej i ta na środku może i tak ale reszta.....hmm...sprawa dyskusyjna)))
- 12 18
-
2014-06-18 06:55
Te na zdjeciu wygladaja Jak Każka Szczuka....nimfo-feministki czyli Swietoj...iwe!
- 14 10
-
2014-06-18 08:32
Wyględne to nie są
- 9 7
-
2014-06-18 10:34
debil raczej a nie the bill
- 6 6
-
2014-06-21 08:56
na info o Dźwiekach Północy do obczajenia inne foto Suk ;)
- 0 0
-
2014-06-18 09:06
"Globaltica nigdy nie przyciąga nazwiskami popularnych artystów" - no tak, bo takie (2)
nazwiska jak Burning Sprear, Seun Kuti czy Sinead O'Connor nic pewnie nikomu nie mówią???
- 12 8
-
2014-06-18 09:14
w sumie to tylko Sinead O'Connor znam (1)
- 7 3
-
2014-06-18 09:42
A ja nawet jego.
- 6 1
-
2014-06-18 09:28
Same femy i tyle.
- 5 6
-
2014-06-18 09:33
ta z lewej moze byc (1)
reszta odpada. aha nie czytalem artykulu zbey nie bylo.
- 15 7
-
2014-06-18 10:18
#2 i #4 jezeli o mnie chodzi
- 3 5
-
2014-06-18 09:49
Same Suki (1)
na YT obczaiłem co to jest. No i musze powiedzieć całkiem w kit muza.
Czemu na spotify nic nie ma?- 5 3
-
2014-06-19 11:10
bo spotify jest dla hipsterów
- 1 0
-
2014-06-18 12:28
same suki na Dźwiękach (1)
hej same suki są również na Dźwiękach Północy 20 lipca! Dlaczego nic nie piszecie o tym festiwalu?
- 2 0
-
2014-06-18 12:31
Jest info:
trojmiasto.pl/dzwieki-polnocy
- 0 0
-
2014-06-19 11:07
Same Suki ratują sytuację. Już nie można powiedzieć, że tylko obca muzyka (jak zazwyczaj), bo oto jest nikomu nieznany zespół słowiański, mało tego - polski! Nie wiem jak ten skandal przejdzie w tvn hahaha. A poważnie, to dlaczego tak mało rodzimej muzyki? Są przecież bardzo ciekawe nowości jeśli chodzi o regionalną i krajową scenę folkową.
- 1 1
-
2014-06-19 13:10
oczywiście polskie muszą być zawsze do przodu
Wy zamiast głupia nazwa zaskoczcie ciekawa muzyką. Sam koncert może być ciekawy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.