- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (147 opinii)
- 2 Festiwal filmowy w odmienionej formule (15 opinii)
- 3 Grają przeboje największych gwiazd (7 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 5 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (18 opinii)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
Pośladki Dody, Kijowski i kornik drukarz. Felietoniści podsumowali 2016 rok
Trójmiejscy dziennikarze, felietoniści i ludzie związani z mediami tradycyjnie o tej porze spotkali się, aby z humorem podsumować miniony rok w życiu społeczno-politycznym w Polsce i na świecie. XXIV Biesiada Felietonistów odbyła się w Mieście Aniołów.
Jak co roku, organizatorem i prowadzącym był Krzysztof Skiba, który wraz z przedstawicielami m.in. "Dziennika Bałtyckiego", "Gazety Wyborczej" i portalu Trojmiasto.pl "wyróżnił" największych bohaterów i przegranych 2016 roku. Co ważne, w rankingu znalazły się także zdarzenia z początku 2017 roku, bo wg regulaminu, rok liczony jest od biesiady do biesiady, czyli mniej więcej od połowy stycznia. Dzięki temu Przełomowym wydarzeniem okrzyknięto "odkrycie przez ministra Waszczykowskiego nowego kraju San Escobar", a Idiotą roku został Mateusz Kijowski, "który pomylił KOD z WOŚP".
Najwięcej nominacji i zwycięskich głosów, także przez aklamację, zdobyła partia rządząca. Wielokrotnie przywoływano prezydenta Andrzeja Dudę oraz jego małżonkę, m.in. w kategorii Kobieta roku za "perfekcyjne opanowanie nieistnienia" oraz "niezłomne trwanie w milczeniu". Dzięki parze prezydenckiej w zestawieniu znalazły się także pośladki Dody, które zwyciężyły w kategorii Cios roku, "jako superexpressowy cios w majestat prezydenta". Ostatecznie Kobietą roku nie została Agata Kornhauser-Duda, a... Caryca Katarzyna "jako mroczny przedmiot pożądania posła Suskiego, członka komisji śledczej".
Bliski zwycięstwa w kategorii Człowiek roku był Zenon Martyniuk, "jako ostatnia nadzieja Jacka Kurskiego na podniesienie misyjności TVP", ale niespodziewanie najwięcej głosów zdobył "Człowiek, który przynosi prezesowi drabinkę na miesięcznice smoleńskie". Prezes TVP za to powrócił w kategorii Martyrologia roku, gdy został "wybuczany podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu przez obcokrajowców/uchodźców z TVP".
Felietoniści nie zapomnieli także o nominacjach dla opozycji, m.in. Cwaniakiem roku został Ryszard Petru "na romantycznych wakacjach, okupujący koleżankę z partii". Lider Nowoczesnej był nominowany również w kategorii Idiota roku, bo "myślał, że w rejsowym samolocie nikt nie ma komórki".
O wydarzeniach światowych wspominano jedynie marginalnie - próbowano m.in. przeforsować w kategorii Bubel roku "wybór Amerykanów jeszcze bardziej koszmarny niż fryzura ich prezydenta" oraz Brexit. Ostatecznie spotkanie zdominowała polska polityka.
Kobieta roku: Caryca Katarzyna jako mroczny przedmiot pożądania posła Suskiego, członka komisji śledczej
Człowiek roku: Człowiek, który przynosi prezesowi drabinkę na miesięcznice smoleńskie
Wydarzenie roku: Przełomowe dla mapy świata odkrycie przez ministra Waszczykowskiego nowego kraju San Escobar
Bubel roku: Reforma edukacji jako sentymentalna podróż prezesa do podstawówki, czyli szatani z 7. klasy
Paranoja roku: Rekonstrukcja ślubu rotmistrza Pileckiego z udziałem prawdziwego księdza
Zwierzę roku: Kornik drukarz, którego wycina w Puszczy Białowieskiej minister Szyszko, pozbawiając matecznika przyszłych żołnierzy wyklętych
Cwaniak roku: Ryszard Petru na romantycznych wakacjach, okupujący koleżankę z partii
Idiota roku: Mateusz Kijowski, który pomylił KOD z WOŚP
Zboczenie roku: MONalizm, czyli pełen wzajemnej troski, czułości i zmysłowości związek Misiewicza z Macierewiczem
Numer roku: Numer IP internautki Leśne Ruchadło, z którą prezydent Duda lubi sobie poćwierkać późną nocą
Paw roku: Szopka noworoczna Wolskiego jako najnowsza wersja Dziadów
Cios roku: Pośladki Dody jako superexpressowy cios w majestat prezydenta
Narzędzie roku: Widelec jako polski wkład we francuską miłość
Happening roku: Wyrwanie drewnianej laski przez marszałka Kuchcińskiego
Ofiara roku: Konie z Janowa Podlaskiego zwalone ręką dobrej zmiany
Kicz roku: Premiera filmu "Smoleńsk" w Berlinie, czyli miał być zamach, a jednak wyszła katastrofa
Martyrologia roku: Jacek Kurski wybuczany podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu przez obcokrajowców/uchodźców z TVP
Unik roku: Ksiądz Międlar unikający kontaktu z przesłaniem Ewangelii
Powiedzenie roku: "Kto jest przeciw, proszę podnieść rękę. Kto wstrzymał się od głosu, proszę podnieść rękę. Dziękuję. Nie widzę. To znaczy wszystko jedno, czy widzę, czy nie widzę. Dziękuję bardzo. Podaję wyniki głosowania" - marszałek Kuchciński
Skandal roku: Niewdzięczna Komisja Wenecka, która zaproszona na wycieczkę do Warszawy, nie poznała się na dobrej zmianie
Wyraża więcej niż tysiąc słów - #doda #AndrzejDuda #PAD #superexpress pic.twitter.com/9i7JT5zJ5T
— Acozz (@ItsAcozz) 23 listopada 2016
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (37) 4 zablokowane
-
2017-01-13 20:46
Ciagle ta sama śpiewka podstarzałych piewców IIIRP odsuniętych od dotacji. Na jedną nutę, formalina, zaduch starego dowcipu pomieszany z rozczarowaniem słabością opozycyjnych pajacyków (Pionokio na pogrzebie się nie załapał na żadna kategorię ?). No i Wyborcza w stanie agonalnym razem z pozostałymi pochlebcami PO. Słowem żenada roku w kategorii lizusowsnia.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.