• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Poszukaj miejsca bez śmierdzącego dymu

Magdalena Raszewska
21 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 20:02 (21 lutego 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Jest zakaz, ale i tak palą na przystankach
Polacy przyzwyczaili się do palenia w miejscach publicznych Polacy przyzwyczaili się do palenia w miejscach publicznych

Wbrew pozorom lokale, które wprowadzają całkowity zakaz palenia wcale nie zmniejszają dochodów restauratorów, ani nie odstraszają klientów.



Jak najskutecznie walczyć ze zwyczajem palenia w miejscach publicznych?

Stowarzyszenie Manko, inicjator akcji pod hasłem "Lokal bez papierosa" zachęca do takiego kroku trójmiejskich restauratorów. Póki co znalazło się ich kilkunastu. W czwartek odsłonięto mapę miejsc w Gdańsku, Gdyni i Sopocie, które albo zakazują palenia, albo wprowadziły podział na strefy dla palących i niepalących.

Na mapie Trójmiasta znalazło się 19 takich miejsc: 13 w Gdańsku, 5 w Sopocie i tylko jedno w Gdyni. Bardzo możliwe, że jest ich więcej, ale informacja o nich nie dotarła do organizatorów akcji. Liczą oni na to, że już wkrótce na mapie klubów bez nikotyny pojawi się więcej lokali.

Podobne mapy powstały już dla Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Nowego Sącza, Lublina, Katowic i Tych. W sumie pokazują 160 lokali, w których wizyta nie wiąże się z koniecznością wrzucenia wszystkich ubrań do prania.

Łukasz Salwarowski, pomysłodawca kampanii, zauważa, że za każdym razem po oficjalnej inauguracji w danym mieście, liczba takich miejsc rośnie. Warto, aby pojawiło się ich więcej także w Trójmieście, gdyż biorąc pod uwagę bogatą ofertę gastronomiczną, jedynie w znikomym procencie restauracji i kawiarni nie wyczujemy dymu nikotynowego.

Pan Sergiusz, właściciel sopockiego Domu Sushi uważa, że palenie w restauracjach powinno zniknąć. - Opary nikotyny stępiają doznania smakowe. Zakaz palenia panował w lokalach, które prowadziłem w Warszawie. Już wtedy współpracowałem ze stowarzyszeniem Manko. Gdy otwieraliśmy Dom Sushi w Sopocie nie miałem wątpliwości, że będzie to lokal dla niepalących - tłumaczy.

Jednak wciąż wielu restauratorów obawia się, że po wprowadzeniu zakazu stracą klientów. Organizatorzy kampanii przekonują, że zauważyli odwrotną tendencję: liczba klientów zwykle rośnie. Pojawiają się bowiem całe rodziny, a nawet kobiety w ciąży.

Już wkrótce na Pomorzu zawisną plakaty kampanii społecznej przygotowane przez stowarzyszenie Manko. Chodzi o to, aby edukować społeczeństwo, zanim jeszcze w parlamencie opracowany zostanie projekt ustawy zakazującej palenia w miejscach publicznych. Już wkrótce stowarzyszenie ogłosi konkurs na komiks promujący niepalenie.

- Zastanawiam się, jak funkcjonuje zakaz palenia na przystankach w Gdańsku. Miesiąc temu podobny zakaz wprowadzono w Krakowie i teraz urzędnicy zastanawiają się, jak przekonać mieszkańców do jego przestrzegania. Jesteśmy zdania, że najpierw należy społeczeństwo uświadamiać, a potem wprowadzać regulacje - mówi Magdalena Petryniak, koordynator projektu.

Z kolei specjaliści przekonują, że nie sprawdzają się częściowe zakazy palenia, na przykład wydzielanie stref dla niepalących. Wśród dorosłych Polaków jest obecnie 40 proc. palących mężczyzn oraz 25 proc. kobiet.

Lokale, które uczestniczą w akcji

Gdańsk
Bar Gastronomiczny Pod Rybą, ul. Długi Targ 35/38/1
Centrum Sportowe Południe, ul. Kurierów Armii Krajowej 15
Coctail Bar Capri, ul. Długa 59/61
Czekoladownia, ul. Piwna 16
Herbaciarnia Cup of Tea, ul. Szeroka 119/120
Kawiarnia Pikawa, ul. Piwna 5/6
Pub U Szkota, ul. Chlebnicka 9/12
Restauracja Gdańska, ul. Świętego Ducha 16/24
Restauracja Metamorfoza, ul. Szeroka 22/23
Restauracja Newska, ul. Grunwaldzka 99/101
Restauracja Velevetka, ul. Długa 45
Tawerna Mestwin, ul. Straganiarska 20/23
Restauracja Zeppelin, ul. Świętego Ducha 2

Sopot
Cafe Stella, ul. Kościuszki 3/2
Kawiarnia Józef K, ul. Kościuszki 4/1b
Kawiarnia Zaścianek, ul. Haffnera 3/1a
Restauracja Dom Sushi, ul. Monte Cassino 38
Restauracja Lula, ul. Grunwaldzka 47

Gdynia
Kawiarnia Cynamon, ul. Świętojańska 49

Opinie (295) ponad 10 zablokowanych

  • kisielek - wybacz ale piszesz głupoty (4)

    po pierwsze wysyłanie na papierosa na zewnątrz ma sens, w przypadku konfliktu interesów, a twoja propozycja wysyłania na 'pooddychanie' nie ma sensu - brak w niej logiki (jak nie rozumiesz, to trudno0

    po drugie sugerowanie, że gdy ponad 50% klientów jest palących, to zakaz palenia się nie opłaca jest manipulacją (jeszcze do tego poparta pseudomatematycznym argumentem), gdyż palenie nie jest wymogiem przebywania w lokalu

    równie dobrze można sugerować, że skoro większość Polaków pije (od czasu do czasu) alkohol, to lokale bez alkoholu skazane są na zagładę - w tym takie jak McDonald czy KFC

    nie podajesz także sensownego wytłumaczenia, dlaczego to niby całkowity zakaz nie ma sensu

    oczywiście zapewne powołujesz sie na przykłady takich miast na świecie, w których taki zakaz istnieje...

    widzę że masz mentalność wszechpolaka, wysyłając na deszcz dzieci i staruszki na przystankach - jeśli przeszkadza im palacz pod wiatą... :)))

    co do nakazu sikania - może niekoniecznie chodzi o formę, co o miejsce - można pokusić sie o analogię typu: z paleniem jest jak z sikaniem - nie powinno się tego robić gdzie popadnie i w miejscach publicznych, oczywiście zakładając, że mamy do czynienia z osobnikiem cywilizowanym, a nie dzikusem

    • 0 0

    • gdy: wybaczam:) i odpisuję (3)

      „po pierwsze wysyłanie na papierosa na zewnątrz ma sens, w przypadku konfliktu interesów, a twoja propozycja wysyłania na 'pooddychanie' nie ma sensu - brak w niej logiki (jak nie rozumiesz, to trudno0”
      Najwidoczniej nie rozumiem i chyba masz rację: trudno. Postaram się jednak ułatwić Tobie zrozumienie mojej wypowiedzi, chociaż jedynie domyślam się, czym się kierowałeś. Jak zapewne zauważyłeś, postawiłem jednoznacznie, że w społeczeństwie są dwie grupy: palący i niepalący. Problem, jaki również bezspornie istnieje to pozwolenie palaczom palić i niepalącym niepalić. Mam nadzieję, że do tej pory jesteśmy zgodni. W tym momencie pojawia się jedynie rozbieżność: jak to zrobić. I w tym miejscu moja wypowiedź wskazuje na rozum obu tych grup społecznych. Jak Jaś chce zapalić, a jest w knajpie dla niepalących to wychodzi na dwór i nikomu nie przeszkadza. Jak Joasia wsiada do przedziału dla palących to z jej własnego wyboru jest narażona na oddziaływanie dymu. To jest sens mojej wypowiedzi i tylko tyle chciałem przekazać.

      „po drugie sugerowanie, że gdy ponad 50% klientów jest palących, to zakaz palenia się nie opłaca jest manipulacją (jeszcze do tego poparta pseudomatematycznym argumentem), gdyż palenie nie jest wymogiem przebywania w lokalu „

      Wytłumaczę Ci to na kredkach. Załóżmy, że mam sklep z kredkami świecowymi i ołówkowymi. Mój interes polega na tym, że na świecowych mam bardzo dużą marżę, a ołówkowe sprzedaję w zasadzie po kosztach tylko po to, żeby zapewnić moim klientom kompleksowość sprzedaży. W praktyce prawie nikt nie kupuje u mnie ołówkowych bo są drogie, świecowe idą jak świeże bułeczki, a marketingowo sklep jest postrzegany jako dobry sklep z kredkami bo można w nim kupić każde kredki.
      I teraz wyobraź sobie, że jakiś eurosocjalista zabrania produkcji/sprzedaży/posiadania kredek świecowych z jakiegokolwiek głupiego powodu. Mój interes kompletnie traci sens i sklep zamykam. Nie ma kredek, nie ma sklepu, nie płacę podatków dla państwa, itd.

      „równie dobrze można sugerować, że skoro większość Polaków pije (od czasu do czasu) alkohol, to lokale bez alkoholu skazane są na zagładę - w tym takie jak McDonald czy KFC”
      I bardzo dobrze rozumujesz, tylko źle to zapisałeś. Jeśli wprowadzono by zakaz sprzedaży alkoholu w knajpach to te, które utrzymują się właśnie z tego natychmiast by padły. Te, w których alkoholu z założenia się nie sprzedaje mają ten zakaz głęboko w spodniach bo ich w ogóle nie dotyczy!!! Przyłożenie w tym miejscy KFC to ślepy strzał. Przeczytaj jeszcze raz i się zastanów.

      „nie podajesz także sensownego wytłumaczenia, dlaczego to niby całkowity zakaz nie ma sensu”
      Wydaje mi się to jasne jak słońce. Wszyscy wiemy jaki skutek zamierzony i osiągnięty odnoszą wszelkiego rodzaju zakazy i nakazy. Lepiej opierać swoją wiedzę na doświadczeniach innych niż na własnych przekonaniach, a najlepszym tego przykładem niech będzie prohibicja w USA. A jeśli chcesz bardziej dobitne wytłumaczenie to wyobraź sobie, że policjant, który powinien ścigać złodzieja Twojego samochodu będzie w tym czasie chodził po parku i szukał po krzakach palczy.

      „widzę że masz mentalność wszechpolaka, wysyłając na deszcz dzieci i staruszki na przystankach - jeśli przeszkadza im palacz pod wiatą... :)))”
      Wszystkie moje opinie mają na celu polemizować z opiniami innych, a nie osobowością tych osób. Dyskutujemy o tym, o czym myślimy, a nie o tym, kim jesteśmy. Szanuję każdego człowieka nie zależnie czy pali czy też nie, szanuję również Ciebie i tego samego oczekuję od Ciebie. Bardzo Cię proszę nie wyzywaj mnie od spamerów jeśli nie jesteś tego pewien. Twoje wypowiedzi są nie na miejscu i pozwól, że ograniczę się tylko do odpowiedzi na ww. zarzut wszechpolskości: pudło!

      „co do nakazu sikania - może niekoniecznie chodzi o formę, co o miejsce - można pokusić sie o analogię typu: z paleniem jest jak z sikaniem - nie powinno się tego robić gdzie popadnie i w miejscach publicznych, oczywiście zakładając, że mamy do czynienia z osobnikiem cywilizowanym, a nie dzikusem”
      Masz zdecydowanie rację. Jesteśmy ludźmi myślącymi i doskonale zdajemy sobie sprawę z tego co robimy.
      Każdy myślący palacz wie gdzie może to zrobić nikomu nie przeszkadzając i każdy myślący nie palacz wie, że nie będzie mu przeszkadzał dym oddalony od niego na tyle by nie miał na niego wpływu.

      • 0 0

      • kisielek chorujesz na nieuleczalny słowotok (2)

        do tego kompletnie bezsensowny

        • 0 0

        • antynikotynka (1)

          jestem pewien, że autorowi pierwszej i ostatniej książki, którą przeczytałaś w życiu, zarzuciłaś nieuleczalny słowotok. Wiem, tak jest łatwiej, niż zrozumieć, co ktoś chciał tobie powiedzieć. Przecież ty wiesz już wszystko.

          • 0 0

          • do antynikotynki

            Uwaga na Miszę. To troll. Pisze pod kilkoma nickami i dyskutuje sam ze sobą.

            • 0 0

  • (21)

    dokladnie tak smierdziele powinni placic dodatkowe skladki zdrowotne.

    • 0 0

    • Obaj nie macie racji. (19)

      Najgorszy ubezpieczony to człowiek zdrowy. Dłużej żyje, dłużej korzysta ze wszelkich świadczeń, a jak już zachoruje to z reguły poważnie. Palcze i otyli często umierają na zawał i stanowią de facto mniejsze obciązenie dla szeroko rozumianego budżetu!

      • 0 0

      • policz (14)

        Nie masz racji! Ladnie napisales, ale nieprawde :) Osoba zdrowa, zyjaca dluzej, wcale nie musi zachorowac powaznie. Osoba palaca czy otyla ma olbrzymie szanse chorob przewleklych i ciezkich, ktorych leczenie bedzie o wiele drozsze niz osoby zdrowej. Nawet jesli osoba zdrowa po calym swoim zyciu (DLUGIM) placenia skladek zachorowala ciezko, to i tak przeciez odlozyla przez tak dlugie zycie wiecej niz osoba chorujaca przez palenie/otylosc w wieku nizszym.

        • 0 0

        • i kiedy w końcu wyląduje w szpitalu (13)

          to łóżka i kasa będzie wydana na grubasów nie dbających o zdrowie i palaczy. Dlatego powinni mieć wyższe składki ubezpieczenia. Oczywiście otyli z przeżarcia, at takich jest większość, a nie otyli z choroby.
          Tu się z Tobą zgodzę.

          • 0 0

          • wolne (12)

            no tak, w końcu tylko palacze i grubasy chorują, a ludzie niepalący są zdrowi i opieki medycznej nie potrzebują ;) Moim zdanie większe składki powinni płacić rodzice rodzin wielodzietnych albo mężowie kobiet które są wiecznie w ciąży i nie pracują po kilka lat!To jest dopiero obciążenie dla budżetu!!

            • 0 0

            • hehe, kretynie, chcesz podyskutować? (11)

              GIGI napisało.:
              no tak, w końcu tylko palacze i grubasy chorują, a ludzie niepalący są zdrowi i opieki medycznej nie potrzebują ;)

              Grubasy i palacze chorują częściej i na WŁASNE ŻYCZENIE. To powinno wystarczyć za argument.
              Ich choroby są ściśle związane z żarciem i paleniem.Z tym, że palacze chociaż płacą akcyzę.

              >Moim zdanie większe składki powinni płacić rodzice rodzin wielodzietnych albo mężowie kobiet które są wiecznie w ciąży i nie pracują po kilka lat!To jest dopiero obciążenie dla budżetu!!

              TAK, baranie, tylko wyobraź sobie, ile rodziny wielodzietne wydają więcej kasy, w związku z czym płacą więcej VATU, opłacają też dużą grupę ludzi żyjącą z ich dzieci.
              Czy to sprawiedliwe? OPiekunki, przedszkola, szkoły, zabawki, środki higieny itd. Marne prorodzinne to kropla. A później te dzieci pracują na twoją emeryturę, człowieku bez wyobraźni.

              Tych wydatków nie mają ludzie nie mający dzieci, a
              właściwie żerują na tych, co dzieci mają.
              Kiedyś był taki podatek, co się nazywał BYKOWE.
              wiesz, od czego był

              • 0 0

              • he he he (8)

                Radykalizujesz się kolego i zaczynasz wulgaryzować. Dokładnie tak jak wczoraj pisałam ... zadatki na inkwizytora :-)

                • 0 0

              • Powiem Tobie, że nie masz pojęcia, czym była naprawdę inkwizycja;) (7)

                Typowe. Czytanie bez zrozumienia, przypisywanie radykalizmu komuś, kto pisze coś przeciwnego i używania pojęć, o których ma się tylko mgliste pojęcie:)

                • 0 0

              • (6)

                Gdy ignorant zarzuca ignorancję i niekompetencję innym próbując ich zdyskredytować przy użyciu banałów, sloganów i trywializmów. Ech! Twoje manipulacje są żenujące. Mam coraz większe wrażenie, że poziom twojego ograniczenia percepcyjnego jest nieodwracalny.

                • 0 0

              • Styrane życiem napisało (4)

                Oburzony/a napisało>.:Gdy ignorant zarzuca ignorancję i niekompetencję innym próbując ich zdyskredytować przy użyciu banałów, sloganów i trywializmów. Ech! Twoje manipulacje są żenujące. Mam coraz większe wrażenie, że poziom twojego ograniczenia percepcyjnego jest nieodwracalny.

                Cóż, widzę, że mocno ciebie uderzyłem swoimi wypowiedziami. Trafiły w czuły punkt? Zapewne tak.
                Dotarła do świadomości myśl, że jednak się nie starasz rozwijać tylko leziesz po najmniejszej linii oporu? Hmm, w dyskusji na żywo, jest inaczej niż w necie, w zasadzie tu powinno się z zastanowieniem czytać i rozumieć więcej, ale widzę, że emocje biorą górę. Prawdziwe. Bo moje są często prowokacją. Ale nie manipulacją.
                Oczywiście nie jesteś w stanie dodać żadnych kontrargumentów do dyskusji....Tylko rzucasz standardowymi "banałami". A jeśli chodzi o banały i slogany, to jest kilka, które powinny ciebie szczególnie "ciemnogród", "zacofanie", "antysemityzm", "nietolerancja", Brakuje mi jednego - OSZOŁOM:)

                • 0 0

              • uhahahaha (3)

                To był test :-) jak szybko odpiszesz na mój post. Dostarczasz mi niezapomnianej rozrywki, a test na trolla zdałeś celująco.

                • 0 0

              • Jeśli się już wypowiadam, no to niech ci będzie, jestem trolem (1)

                a wątek śledzę na bieżąco. Są takie narzędzia internetowe:) Faktem jest, żeby ze mną dyskutować trzeba mieć choć trochę wiedzy i bystrości. tobie brakuje jednego i drugiego:)
                "sprytem" tego nie nadrobisz.
                z kolei w dyskusji z idiotą nie mam szans, bo masz za duże doświadczenie na tym polu. Ale żeby przyświecić tobie kagankiem oświaty wskażę ci drogę - przeczytaj uważnie moje posty. może dojdziesz, do którego z typów ludzi ciebie zaliczam:)

                • 0 0

              • tak tak, oczywiście.

                Błyskotliwy jak zawsze.

                • 0 0

              • jeszcze jedno, wg definicji, to ty jesteś trollem:)

                zwał jak zwał. ja bym to zjawisko nazwał raczej śmieciem.

                • 0 0

              • Post powyżej

                oczywiście skierowany do nowego trola na "rójmieście" - MISZY.

                • 0 0

              • odwal sie ! (1)

                mam czy nie mam bahorow to moja sprawa! jak jestes dziecioribem to sobie sam na nie zarob -i nie pisz ze placa viecej vatu bo to gowno prawda tak samo jak to ze daja zarobic na swoich dzieciach innym -prawda jest taka ze nawet jezeli dziecioroby cos zarobia to przez dupe puszcza a do ich dzieci dokladam ja ze swoich podatkow -odejmujac od ust sobie, zonie i mojemu dziecku

                • 0 0

              • POwiem ci jedno - pierdo .....sz buraku głupoty

                burak pisze> mam czy nie mam bahorow to moja sprawa! jak jestes dziecioribem to sobie sam na nie zarob -i nie pisz ze placa viecej vatu bo to gowno prawda

                PO pierwsze nie mam dzieci, więc osobiste "argumenty" możesz sobie wsadzić
                PO drugie- więcej kupują towarów- więcej płacą vatu, to chyba proste działanie? Naucz się liczyć, zanim zechcesz przelewać swoje g warte przemyślenia.

                >tak samo jak to ze daja zarobic na swoich dzieciach innym -

                > pewnie, że dają, to chyba oczywiste.

                >prawda jest taka ze nawet jezeli dziecioroby cos zarobia to przez dupe puszcza

                sie znalazł nienawidzący rodzin wielodzietnych burak
                eh, głąbie się lepiej ciesz z tego, że ktoś za ciebie impotencie dzieci robi.

                >:a do ich dzieci dokladam ja ze swoich podatkow -odejmujac od ust sobie, zonie i mojemu dziecku

                Żal mi twojego dziecka. Ma ojca buraka i chama. Na drugiego pewnie cie nie stać?
                A rodzice trojga dzieci to nie płacą podatków? Nie pracują? nie wydają pięć razy więcej kasy niż przeciętna łajza, taka jak ty?
                A jak nie masz co żreć, to zarabiaj więcej, niedojdo.

                • 0 0

      • fader - bzdury wypisujesz (3)

        leczenie palaczy - np. chorujących na raka czy na serce (w wyniku palenia), to olbrzymie wydatki

        taki Religa kosztował nas więcej niż sam wpłacił składek ze swoich wysokich zarobków

        • 0 0

        • To Ty się mylisz gdy (2)

          Zobacz tylko, że palacz często zejdzie na zawał, rzadko kiedy dożyje emerytury... owszem jakies koszty są (jak przy praktycznie każdym z obywateli), ale de facto takie osoby są mniejszym obciążeniem dla budżetu.

          • 0 0

          • bzdura - to bardzo duży koszt (1)

            sama wizyta (jedynie) u specjalisty to 60PLN - a to dopiero początek drogi

            gdyby tak palacze schodzili od razu, to już Polska byłaby wymarłym krajem - sprawdź ilu młodych ludzi - w szkołach - pali... i co?

            nic.. ale potem trafiają dla przykładu do alergologa i leczą sie na astmy

            dopiero po latach ciągania się po lekarzach, szpitalach, operacjach (jak Religa), kosztownych badaniach, lekarstwach, itd... część z nich wyzionie ducha

            z pewnością koszty ich leczenia są o NIEBO wyższe od tych, jakie TY i ja byśmy ponosili, gdyby ten człowiek NIE palił

            • 0 0

            • akcyza

              palacze placa za siebie i na was

              • 0 0

    • grubasy też

      powinny płacić dodatkowe składki zdrowotne

      • 0 0

  • o widzę, ze gdy dostaje znowu po uszach od miszy

    Jak w dyskusji o parkometrach. Tam też się nie popisał:) Znowu zarzuca nierozumienie innym, ale nie podaje ŻADNEGO ARGUMENTU, co jest źle w ich rozumowaniu. Bo sam nie potrafi zrozumieć ani przyznać racji innym.

    • 0 0

  • Niech w końcu śmierdziele zrozumieją że nie powinni sie wszędzie panoszyć ze swoim paleniem, bo my biedni niepalący jesteśmy ciagle zmuszeni wdychać ten smród - na przystankach, w pracy, w restauracjach... a smierdziele sie dziwią... o co nam chodzi?!

    • 0 0

  • "Bar Gastronomiczny Pod Rybą, ul. Długi Targ 35/38/1"

    oto co sie dzieje jak sie chce na siłe dorobić dupie uszy
    a od kiedy to w barach można było palić? chyba przed wojną:-) oczywiście, że pierwszą:-) jasne, że światową:-) jaram 40 lat, jaram w kinie (w kiblu), jaram na klatce, jaram w oknie, jaram gdy sie obudze, jaram we śnie i bede jarał bo to kuźwa lubie
    i mam więcej zdrowia niż niejeden niepalący w moim wieku
    palenia nie polecam nikomu ale jak juz sie pali to tak żeby było kuźwa czuć

    • 0 0

  • kilka pytań

    Gdy, zadam tobie kilka pytań.

    1. Czy w lesie, miejscu publicznym z definicji, można pić piwo?
    2. Czy na pustej ulicy, miejscu publicznym, można zapalić papierosa, po wprowadzeniu zakazu palenia?
    3. Czy na plaży można pić piwo?
    4. Czy można przejść na czerwonym świetle, mimo, że nic nie jedzie i w zasięgu wzroku i słuchu nie widać samochodu? Czy powinien być za to mandat?
    5. Czy zielona strzałka wobec powyższego usprawiedliwia przejechanie na czerwonym świetle?
    czy może trzeba ją ściągnąć? Bo w istocie przeczy zakazowi?

    Oczywiście w powyższych sytuacjach mówię o normalnym i przyzwoitym zachowaniu.

    6.Słowem czy zakazami da się wszystko regulować, czy powinien być jeszcze casus "ducha prawa" i zdrowego rozsądku?

    7.Czy powinny być knajpy w których wolno palić?

    8. Dlaczego właściciele knajp nie mogą decydować, czy chcą klientów palaczy, czy klientów niepalących? Przecież w istocie to dorośli ludzie zdecydują, czy lokale dla palących będą miały rację bytu. Czy należy zatem kierować decyzjami tych ludzi, nie zostawiając im wyboru? A jeśli tak, to czemu ograniczyć się tylko do palenia?

    • 0 0

  • LUDZIE zacznijcie bojkotować lokale z papierosami (12)

    a jeśli nie macie tyle silnej woli, to przynajmniej dopytujcie się o miejsca dla NIE palących

    gdyby tak Polacy byli bardziej ideowi i zdyscyplinowani (a nie są co widać po mizernym uczestnictwie w wielu manifestacjach - porównując to do zachodu czy do Czech choćby) - to daliby po kieszeni tym właścicielom, którzy mają głęboko w 4 literach swoich klientów, którzy nie palą

    w takim narodzie jak nasz, TYLKO zakaz administracyjny i jego wymuszanie przestrzegania przez policję, może zmienić ogólną mentalność i zachowanie chamów, którzy będą łamać ten zakaz

    • 0 0

    • KO (11)

      Heh, mam nadzieję, że jednak zakaz administracyjny to nie jedyna metoda :]
      Chciałbym, aby ludzie nie obawiali się zwracać sobie wzajemnie uwagi, ale robiąc to zawsze z pełną kulturą, grzecznie i życzliwie, tak, by nie poczuli się atakowani. Chciałbym, by ludzie potrafili sobie wzajemnie tłumaczyć bez zbędnych ironii, złośliwości i wycieczek osobistych.
      Może powinno się tego uczyć w podstawówkach?
      Przedmiot KO - Kultura Osobista.

      • 0 0

      • a ja wolę zakaz - sytuacja jest wtedy czysta (10)

        kultury można spodziewać sie także po kierujących samochodami, jednak przepisy obowiązują - są nakazy i zakazy, bo gdyby ich nie było, to byłoby dokładnie to co w Polsce w lokalach, kawiarniach, itd...

        co nie znaczy, że wielu durniów Polaków jeździ dla przykładu po pijaku

        • 0 0

        • (9)

          "co nie znaczy, że wielu durniów Polaków jeździ dla przykładu po pijaku"
          No i właśnie m.in. to jest dowodem na to, że twarde przepisy nie są najlepszym rozwiązaniem, tylko edukacja. Nikt nie lubi byc przymuszany do rzeczy, w które nie wierzy, a już Polak najmniej.

          • 0 0

          • no brawo! - czyli po co odbieranie prawka, skoro można pouczyć! (8)

            no to puśćmy wodze fantazji - po co kary wiezienia dla pedofili czy morderców - lepiej im wytłumaczyć, że robią źle i żeby już źle nie robili....

            daruj sobie... ha ha ha

            • 0 0

            • Lepiej trzymaj swoją fantazję na wodzy (7)

              Mylisz krzywdzenie innych (jazda po pijanemu po PUBLICZNYCH drogach, pedofilia, morderstwa) ze świadomym i dobrowolnym zatruwaniem siebie poprzez palenie lub przebywanie w PRYWATNYCH lokalach dla palących.
              Chcesz jeździć po pijaku po własnej PRYWATNEJ posesji? Droga wolna.

              • 0 0

              • (6)

                A siadanie za kierownicą po pijaku nie jest dobrowolne? A przekraczanie prędkości, łamanie przepisów, zajeżdżanie drogi nie jest świadome? Pedofilia, morderstwo, pobicie nie jest świadome? Co ty pieprzysz gościu.

                • 0 0

              • (5)

                Polecam znaleźć dziesięć różnic między szkodzeniem SOBIE, a krzywdzeniem INNYCH.
                Spróbuję jeszcze jaśniej:
                - NIE dla krzywdzenia innych (pedofilia, morderstwo), bez względu na miejsce,
                - NIE dla palenia w miejscach PUBLICZNYCH, jak i dla innych czynności w miejscach PUBLICZNYCH, które nie mają powszechnej akceptacji,
                - TAK dla możliwości świadomego i dobrowolnego trucia papierosami SIEBIE w miejscach PRYWATNYCH (jakimi są prywatne lokale), zarówno poprzez palenie czynne jak i poprzez wchodzenie do PRYWATNYCH lokali, w których właściciel na palenie zezwolił.

                To forum to najlepsza szkoła cierpliwości i wyrozumiałości, grrr....

                • 0 0

              • Saiph, nie łudź się (4)

                Saiph, nie łudź się GDY nie należy do tych bardziej kumatych.
                Na tych ludzi nic nie działa- ani racjonalne argumenty wypisane punkt po punkcie, ani jak najbardziej wyklarowane i prosto wyrażone poglądy, które chcesz przekazać, ani ironia, ani szyderstwo, nawet odwołanie się do potomków:)
                Będą palenie porównywać do nekrofilii i pedofilii, będą mylić tolerancję z akceptacją, będą nieświadomie powoływać się na Holandię i ZEA jednocześnie:)
                Tu można się zwijać ze śmiechu
                Należałoby chyba zmienić system edukacji w tym kraju nad Wisłą. Euromatołki, chciałoby się powiedzieć.
                To forum to najlepsza szkoła cierpliwości i wyrozumiałości, grrr.

                • 0 0

              • MISZKA mój ulubieńcu... znowu szczekasz? (1)

                :)))))

                • 0 0

              • GDY, czyż nie udowodniono tobie już kilka razy

                indolencji umysłowej? skoro dalej nie przyjmujesz tego faktu i dalej wyjeżdżasz ze śmiesznymi argumentami, które obali dzieciak na poziomie pierwszej klasy liceum, to doprawdy współczuję.

                • 0 0

              • łaaał (1)

                ..jakiś Ty elokwentny! Gdzież nam, ciasnym umysłom, do Ciebie..

                • 0 0

              • uważaj, bo jak mus ie narazisz... :)))

                • 0 0

  • (4)

    Apropo smrodu ale nie papierosów, to czy ktoś wie czemu WCZORAJ (tj czwartek 21.02) tak śmierdziało obornikiem w całym Gdańsku???

    • 0 0

    • nie wiem, ale ludzie w całym Wrzeszczu zatykali nosy... i wąchali samych siebie - śmieszny widok ;)

      • 0 0

    • nie tylko w Gdańsku

      w Gdyni także
      około 14, bleeeeeeeeeee

      • 0 0

    • W stoczni pewnie pomalowali jakiś statek, a wiatr był od tamtej strony. Czasami tak jest.

      • 0 0

    • na morenie waliło kupą, podejrzewam fosfory plus wilgoć

      • 0 0

  • Jeśli chcecie być naprawdę opiniotwórczy i prezentować jakiś poziom, (4)

    zatrudnijcie w końcu redaktora od korekty tekstów. Nie będę się dziś nad Wami znęcał, ale powiem tylko, że pierwsze zdanie pod zdjęciem powinno wyglądać tak: Wbrew pozorom, lokale, które wprowadzają całkowity zakaz palenia, wcale nie zmniejszają dochodów restauratorów ani nie odstraszają klientów.
    Wnioski sami wyciągnijcie...

    • 0 0

    • nie tylko bledy w interpukncji sie zdarzaja, czesto jest wiele przeklamania co do faktow!

      • 0 0

    • O jakiś niedoszły pisarzyna albo dziennikarzyna się pojawił! (2)

      • 0 0

      • A skąd wiesz, że niedoszły? Może właśnie "doszły"? (1)

        A ty kim jesteś? Kasjerem w Biedronce? Czy starszym zmywakowym w Londynie? A może uczniem VI klasy SP?

        • 0 0

        • uuu jak pojechałeś kredki mi z piórnika wypadły

          • 0 0

  • nie mam nic przeciw palaczom

    ich palenie ich sprawa do momentu kiedy nie robią tego publicznie a już zupełnie nie toleruje palenia w mojej obecności...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (3 opinie)

(3 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W 2002 r. podczas pierwszej edycji Open'er Festivalu wystąpił: