- 1 Dzień wagarowicza w Forum Gdańsk (10 opinii)
- 2 Filmowcy walczą o tantiemy ze streamingu (56 opinii)
- 3 "Siła ludzi z pasją" po raz piąty (40 opinii)
- 4 Chcemy więcej takich koncertów! (50 opinii)
- 5 Trójmiejska komunikacja w kabarecie (291 opinii)
- 6 Pogromca Oscarów wraca do kin (74 opinie)
Powrót Pidżamy Porno na Rocket Gdynia Festiwal
Co myślą o powrocie Pidżamy Porno jej fani?
- Gdynia! Miło was widzieć w takiej masie - krzyczał ze sceny Grabaż. Choć na sobotnim Rocket Gdynia Festival w Gdynia Arenie wystąpiło sześć głośnych zespołów rockowych, to największą furorę zrobiła Pidżama Porno, która wróciła na scenę po kilku latach zawieszonej działalności koncertowej.
Zespół Grabaża oficjalnie zawiesił działalność w 2007 roku. Oczywiście, w ciągu ostatnich ośmiu lat Pidżama Porno wychodziła na scenę. Między innymi muzycy zagrali w Jarocinie z okazji 30-lecia festiwalu (gdzie notabene zaczynali muzyczną karierę w latach 80.) czy dali koncert dla uczczenia trzech artystycznych dekad swojego lidera. Nigdy to jednak nie był oficjalny powrót, a fani za każdym razem mogli tylko trzymać kciuki za zmianę decyzji przez Grabaża. W końcu się doczekali - jesienią ubiegłego roku muzyk ogłosił oficjalny powrót.
W sobotę wieczorem Pidżama Porno przyjechała na pierwszy po latach przerwy koncert w Trójmieście i zagrała jako główna gwiazda festiwalu Rocket Gdynia Festiwal. Fani nie zawiedli. Kogo nie pytałem przed koncertem, większość zgodnie odpowiadała, że ten wieczór należy do Grabaża i spółki. Młodzi nie mogli doczekać się kapeli, którą znali z koncertowych filmików na YouTube, starsi fani zniecierpliwieni czekali, aby skonfrontować wspomnienia zespołu sprzed lat z jego obecną formą. Byli i tacy, którzy Pidżamę pamiętają z dawnych, jarocińskich lat, a do Gdyni przyjechali gnani nostalgią i ciekawością.
- Gdynia! Miło was widzieć w takiej masie - przywitał się ze sceny Grabaż, a trzy tysiące osób odpowiedziało mu głośnymi brawami. Mimo długiej scenicznej nieobecności, lider Pidżamy nie silił się na długie przemowy. Zespół od razu zabrał się do pracy i zaprezentował piętnaście kawałków będących przekrojem przez całą twórczość. Fani usłyszeli największe przeboje z "Twoją generacją", "Ezoterycznym Poznaniem" czy "Chłopcy idą na wojnę" na czele. Zespół zagrał również między innymi takie piosenki, jak "Nie wszystko co pozytywne jest legalne", "Kocięta i szczenięta", "Do nieba wzięci", "Bon ton na ostrzu noża" czy "Wirtualni chłopcy". I choć Grabaż bywał w lepszej wokalnej formie, energii i charyzmy mu nie brakowało. Zespół tradycyjnie zakończył spolszczonym coverem Iggiego Popa - "Pasażer".
Pidżama Porno, choć nie występowała jedyna na sobotnim Rocket Gdynia Festival, zrobiła największą furorę. Oprócz tego w Gdynia Arenie zagrało pięć innych, polskich zespołów rockowych. Imprezę rozpoczął industrialny metal Oberschlesien, mocno inspirowany niemieckim Rammsteinem, ale z piosenkami śpiewanymi po śląsku. Następnie zagrały hard-rockowa Chemia, indie-rockowe Muchy i Luxtorpeda, która pod scenę przyciągnęła najwięcej fanów ciężkie, metalowego grania. Na zakończenie wystąpił zespół Happysad, niegdysiejsi naśladowcy Pidżamy Porno, a obecnie coraz silniej skręcający w stronę autorskiego, coraz mniej popowego rocka.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (43) 8 zablokowanych
-
2015-03-08 08:32
Powrót po 2 tygodniach nieobecności i trwającej 10 lat ostatniej trasie. xd
- 13 9
-
2015-03-08 08:33
Prywatna opinia (10)
Nie lubię Pidżamy. szczerze to nawet mnie denerwuje. Dziwię się wysoką popularnością np utworu "dzień dobry.." - który jest wybitnie irytujący.
W mojej opinii: słaby wokal, kiepskie teksty, oraz tylko nieco lepsze instrumenty sprawiają, że zespół jest zdecydowanie nędzny.
Swoją drogą nie podoba mi się również ostatnie zaangażowanie wokalisty politykę.- 26 53
-
2015-03-08 08:52
do ciebie (3)
Utwor dzien dobry to utwor grany przez zespol Happysad...takze cos chyba nie tak z twoja opinia....
- 1 27
-
2015-03-08 09:20
Wcale, że nie Happysad to Oberschlesien ;)
- 6 8
-
2015-03-08 09:22
Do Ciebie
utwór "dzień dobry" jest grany przez Strachy Na Lachy
- 33 1
-
2015-03-11 21:18
Nie kompromituj sie...
- 1 0
-
2015-03-08 10:39
Pidżama Porno wg mnie muzycznie to zwykły punk. też takiego czegoś słuchałem, słuchało wielu ludzi na wczorajszym festiwalu. muzyka do zabawy dla młodych ludzi. w sumie nic więcej.
co do wokalu Grabaża i jego osoby - imponują mi jedynie teksty. jeśli chodzi o umiejętności wokalne oraz zachowanie na scenie - w skali 0 do 1000 dałbym 1.
nie dziwię się że ludzie lubią PP, ja słuchałem Offspring i wczesny Green Day, oni słuchają PP.- 7 9
-
2015-03-08 11:37
(1)
Akurat "Dzień dobry kocham Cię" to kawałek zespołu Strachy na Lachy. Zorientuj się w temacie zanim zaczniesz się wypowiadać.
- 20 1
-
2015-03-08 13:44
kocham Martyne
na dzien dobry
- 4 3
-
2015-03-08 16:52
ja wiele ich utworów lubię
ale zaangażowanie polityczne (a trwa ono od dawna) faktycznie miernie świadczy o wokaliście
więcej w nim partyjniaka nomenklaturowca niż punka czy anarchisty co nie przeszkadza mu się na takie idee powoływać
ale niektóre kawałki mają fajne...- 1 1
-
2015-03-08 22:07
Ja (1)
Do GREGA: :,, dzien dobry ...''- to nie utwór pidżamy a strachów... to tak na marginesie zeby Cie zawstydzic... i do Ani - nikt nie wie czemu pidżama sie reaktywowała, i najprościej jest stwierdzić ze dla pieniędzy ale ani Ty ani ja tego nie wiemy...
- 1 1
-
2015-03-08 22:53
Tak czy inaczej z zasady dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi...
- 2 4
-
2015-03-08 09:04
Bakers dozen
A ja byłem jakiś czas temu na Bakers dozen, było mniej ludzi, bardziej kameralnie... A i lali się po ryjach.
- 3 2
-
2015-03-08 10:06
Po koncercie (2)
Byłem wczoraj w Gdyni na koncercie. Moim zdaniem występ pidżamy wypadł bardzo słabo. Nie zauważyłem u Grabaża nawet cienia jego charyzmy. Wszystko co mówił było powtarzane z innych koncertów, a jego wokal to totalna pomyłka. Zdarzało się ze gubił słowa z oryginalnych tekstów piosenek bo nie nadążał za muzyką. Jak dla mnie ten koncert to kpina z publiczności.
- 38 6
-
2015-03-08 15:48
ale z grupy: Lukstorpeda, Pidżama i Happysad to właśnie PP była najlepsza
- 5 5
-
2015-03-09 11:54
Niestety się zgadzam. Najgorszy koncert PP na którym byłam...
- 1 1
-
2015-03-08 10:11
To jest shit ta Pidżama porno.
Wolę już Behemotha słuchać :)
- 14 11
-
2015-03-08 10:35
Najjaśniejszą gwiazdą tegorocznego festiwalu była Jagódka! (2)
- 31 0
-
2015-03-08 11:03
:) (1)
Zgadzam się w 100%. Pogo w jej wykonaniu było super.
- 3 3
-
2015-03-09 23:49
super dziewuszka
- 0 0
-
2015-03-08 11:37
Szajs jakich mało. (1)
- 14 6
-
2015-03-08 13:45
szajs beznadziejny szajs
grali kilka slow o hitlerjugend?
inaczej wk..ny grabaz- 2 1
-
2015-03-08 13:42
Szapoklak!
- 4 0
-
2015-03-08 15:35
Pidżama wraca do korzeni :)
Dawno nie widziałem Grabaża, który by tyle mówił i tak uśmiechał się do publiczności. Wyglądał, jakby koncertowanie znowu dawało mu radość (dawno nie widziałem, żeby się tak szczerzył). Za to Kozak jakiś taki wczoraj nie w sosie. Generalnie to dobry koncert w wykonaniu PP. Dali ognia i pozostaje się tylko cieszyć, że za pół roku przyjadą tutaj znowu :)
Aha, no i Grabaż z brodą wygląda jakby miał 20 lat więcej.- 8 17
-
2015-03-08 16:53
(1)
Skończyły się pieniążki trzeba wracać do korzeni... Taka to nieskomplikowana filozofia Pana Grabaża.
- 20 6
-
2015-03-10 15:47
Szczerze mówiąc ja też tak myślę
Wydaje mi się, że Grabaż znowu postanowił "zamieszkać w Punk Rock City" raczej bardziej dla kasy, niż dla idei, niemniej jednak nie mam zamiaru go osądzać. Robi to mniej nachalnie, niż Kazik i dlatego na Pidżamę będę chodził dalej, a na Kult od jakiegoś czasu już nie chodzę.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.