Tłumy na widowni, (niemal) perfekcyjna organizacja, oszałamiająca produkcja i muzyka na najwyższym poziomie. Już po raz trzeci widowisko jazzowe podczas Solidarity of Arts pod względem organizacyjnym zawiesiło poprzeczkę tak wysoko, że trudno sobie wyobrazić coś lepszego. Zaproszonych artystów można lubić lub nie, ale każdy przyzna, że widowisko robiło ogromne wrażenie.
2012-08-12 11:24
A ja mam żal do cudownych oglądających , aby następnym razem parkując swoje graty zastanowili się ,że wjeżdżają ludziom na podwórka .Koszmar . Jak niewychowane bydło.
2012-08-12 11:50
do grodzonego osiedla za obwodnicą gdzieś....
2012-08-12 11:52
Do jakiegoś cywilizowanego kraju, gdzie ludzie nie podjeżdżaliby najchętniej pod samą scenę.
2012-08-12 16:55
Ciekawe , czy tam , gdzie mieszkasz ludzie parkują 3 metry od okna . Jest coś takiego jak komunikacja . Ale nie , d*pka przyrosła do auta . Pokolenie kalek .
2012-08-12 17:22
A może Ty nauczyłbyś się korzystać z komunikacji lub taxi , jeśli wiesz ,że nie będziesz miał gdzie zaparkować. Dlaczego tylko my mieszkańcy mamy ustępować . Ja na imprezy jadę taksówką , a nie rozjeżdżam innym podwórka .
2012-08-12 11:25
pokołysałam się, poskakałam, muza na najwyższym poziomie scena oświetlona oszałamiająco!ruta nie przypasił bo punkowy jest-taką muze trzeba lubić. mi się podobało nawet bardzo!
2012-08-12 11:36
lubie taka muze a mimo to uwazam ze RUTA to guano :)
2012-08-12 11:53
punk to ja lubie, ale ruta byla jakas bezplodna
2012-08-12 12:08
2012-08-12 11:31
Formuła Plus: jest generalnie bardzo dobra ale w tegorocznym wydaniu TRAGICZNA
2012-08-12 11:38
RUTA nie dość że wokalnie, muzycznie chała, to jeszcze chyba chcieli wszystkich tam obrazić. Na takim koncercie nie powinno być takiego syfu.
Reszta koncertu bardzo dobra (ze słabszymi fragmentami). Oczywiście chciałoby się żeby było więcej Chaka, więcej Kayah we fajnych aranżacjach z orkiestrą i jakiś finał Quincy z wokalem wszystkich artystów. Może nieco więcej powinno być też lżejszych utworów, ale przeciez to był Stańko+, więc w sumie nastawiałem się na coś ambitniejszego. Trzeba podkreślić, że sama realizacja i nagłośnienie było świetne.
2012-08-12 11:38
Witam. Czekałem głównie na koncert Bony. Z całym szacunkiem do jego dotychczasowej twórczości MASAKRA w tych latynowskich rytmach zupełnie się nie sprawdza. Co do reszty "tak se", do Kayi (potem wyszadłem znudzony i lekko poirytowany ).Chcę tu zaznaczyć ,że nie byłem na koncercie przypadkiem.
2012-08-12 12:11
To prawda, jak jechał afro było OK jak pojechał cubaną, wyraźnie czegoś brakowało i jechało sztucznością.
2012-08-12 11:38
czaka kan zamietla, a ruta, to straszny badziew
2012-08-12 11:39
Wyjdę na malkontenta :)
Ale szperacze przy telebimach wypalające oczy między występami nie były fajne.
2012-08-12 12:10
Zwłaszcza przy zapowiedziach Quincy Jonesa.
No szlag mnie trafiał jak za każdym razem przyciemniano scenę, za to szperacze waliły w publikę ostrym światłem.
Bez sensu.
2012-08-12 16:24
To sie nazywa "Produkcyjny majstersztyk".
2012-08-12 11:46
Totalnia, bezprecedensowa porażka, która spowodowała masowy exodus w stronę wyjścia. Jak dla mnie - rozwalili cały koncert i całą atmosferę, a szkoda, bo było na prawdę na poziomie. Wstyd!
2012-08-12 12:06
Rozwalili koncert tym, że ich muzyka była w totalnie innej tonacji, gamie i rytmie od reszty.
Jak już się człek dał wciągnąć w jazzowe wibracje, to potem musiał długie dziesiątki minut, dosłownie cierpieć, by znów dać się ponieść. Można nawet pominąć to czy byli słabi czy dobrzy ale nie można pominąć faktu iż ich występ był ni z gruszki ni pietruszki !?. Pasował dosłownie jak pięść do nosa.
2012-08-12 11:54
Ale widok Brodki rzucającej się Stańce na szyję był wart zobaczenia. Albo raczej to, jak ją miło zignorował. Kto nie ma talentu, musi nadrabiać stylówą i biciem piany w okół siebie. W finale wyglądała jak dziecko, której ktoś dał zabawkę i klaskało w rączki.
No i Mika Urbaniak... Tak niskiej skali się po niej nie spodziewałam. Ta pseudowokaliza a'la Ella F. Biedna Ella przewraca się w grobie. No i w ogóle co do sposobu śpiewania, można powiedzieć, że mamy nową wokalistkę dla blue cafe :]
2012-08-12 12:09
dziewczyna ma b. ciekawy głos. Zgodzę się, ze pierwszy utwór moze gorzej wypadł, ale drugi, na koniec zaśpiewała świetnie!!!
2012-08-12 11:55
Te miejsce się już nie nadaje na organizowanie tak wielkiej imprezy, masa ludzi nie weszła, się nie dostała, rozreklamowano tę imprezę mocniej niż możliwości organizacyjne, skoro nikt o tym nie piszę tu i teraz, znaczy że w przyszłym roku ludzi w te miejsce przyjdzie jeszcze więcej. Cieszę się że tyle osób Jazzem jest zainteresowanych, ale musicie coś zrobić z miejscem, albo zmienić albo to wszystko przemeblować organizacyjnie. Miejsce choć piękne - za ciasne. Nie obejrzałem przez to koncertu:(
2012-08-12 12:01
No nie żartuj. Wolnego miejsca była masa od strony drugiego wejścia.
2012-08-12 12:05
tak, ale trzeba bylo sie tam najpierw przebic, poza tym od strony bramek nie bylo tego widac. Zeby nie bylo, ja mialem dobre miejsce, blisko sceny i dookola bylo nawet dosc luzno, ale sie zgadzam, plac jest za maly...
2012-08-12 12:10
widać przez płot było trochę miejsca ale ludziska jak zwykle zatory porobili, raz jeszcze - tam przyszłym roku ludzie się już kompletnie nie zmieszczą, chyba że wyd
gaszą reklamy nieco.
2012-08-12 12:05
nie żartuj, szkoda w takim razie że tak to wszystko było oznaczone że tego drugiego wejścia tłum nie widział lub nie wiedział że jest. Skoro piszę że nie wszedlem na koncert bo było za ciasno przy wejściu to znaczy - uwierz że tak było. Nie wylewałbym tu żalów tylko po to by niby pożartować.
2012-08-12 13:23
miejsca by starczyło. Ale trzeba było sponsorowi odstąpić chyba. Cały hektar terenu przy płocie naprzeciw sceny był w zeszłym roku wolny - w tym biesiada firmy, która zamknęła nasz browar.
2012-08-12 16:15
Tez nie udało nam sie obejrzeć koncertu, ogrom ludzi, nie bylo jak sie przecisnąć :( Az zal, jak czytam, ze bylo pięknie... a my bylismy przed i nie bylo jak wejsc!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W tekście piosenki Czerwonych Gitar “Historia jednej znajomości” jest mowa o nieistniejącym już tytule prasowym. Jakim?
Filmy
