Koncert "Whitney: The Queen of the night"
Po śmierci Whitney Houston płakał cały świat. Wokalistka zapisała się w historii jako jedna z największych gwiazd popu, sprzedała ponad 200 milionów płyt i podbiła serca fanów na całym świecie. Nic dziwnego, że wydarzenia sygnowane jej nazwiskiem cieszą się dużym powodzeniem. Nie inaczej było w sobotni wieczór w Gdynia Arenie, gdzie grupa brytyjskich artystów, na czele z Elesha Moses, wystąpiła w koncercie "Whitney: Queen of the night".
Znajdź więcej koncertów w Kalendarzu Imprez
2018-12-09 07:31
2018-12-09 08:51
przeboje nie tylko Witnej ale takzne np Martyniuka
2018-12-09 08:55
ojej, taka porwana publiczność? Jak oni teraz bidacy chodzą? Trzeba ich pozszywać, a ja już jestem na emeryturze, słabo widzę, jeszcze krzywo to zrobię.... :(
ps
tak to jest z tymi hameryańcami, przyjeżdżają ci do obcego kraju i drą publiczność na strzępy :/
2018-12-09 09:28
życie prywatne to wzór do naśladowania dla dzieci i młodzieży.
2018-12-09 11:07
Takim Megagwiazdom wszech czasów wybaczamy wszystko.
2018-12-09 16:50
Idz sie leczyc!!!!
2018-12-09 09:43
Bylo swietnie. Zapraszajmy takich artystow. Mamy tez piekne obiekty do organizowania takich imprez.
Brawoooo Gdynia :)
2018-12-09 10:07
Koncert super , mile spędzony muzycznie wieczór. Artyści i muzycy to wyższa półka . Proszę o więcej w Gdyni Arena.
2018-12-09 10:50
A rozdawali kreski? Albo chociaż sprzedawali?
2018-12-09 11:17
Przecież Whitney nie żyje
2018-12-09 11:53
Zyje , mieszka teraz w new port i nazywa sie halina kowalska
2018-12-09 12:34
Kojarzę
Zawsze pyta o pojarę
2018-12-09 12:40
"Po śmierci Whitney Houston płakał cały świat. "
2018-12-09 15:32
przeciez ta ćpunka zaćpała się w wannie na amen to jakież to nieszczęście ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Imprezowa ulica, w bliskim sąsiedztwie klubu B90, na której tętni nocne życie, skupiająca przedsięwziecia artystyczne, muzyczne, a także rekreacyjne nazywa się:
Filmy
