• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przypadek gdańskiego klubu sądowym precedensem. Apelacja w sprawie B90

Piotr Weltrowski
13 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Problemy gdańskiego klubu zaczęły się po koncercie zespołu Behemoth. Podobne kłopoty mają też inne polskie kluby, w których występował gdański zespół. Problemy gdańskiego klubu zaczęły się po koncercie zespołu Behemoth. Podobne kłopoty mają też inne polskie kluby, w których występował gdański zespół.

W sprawę gdańskiego klubu B90, którego właścicielka odpowiada przed sądem za organizowanie bez zgody imprez masowych, zaangażowało się Stowarzyszenie Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych. Wspiera ono klub podczas apelacji. Wszystko dlatego, że sprawa stała się precedensem i inne polskie kluby mają obecnie podobne problemy, jak B90.



Kluby muzyczne powinny występować o osobną zgodę, organizując każdy koncert dla 500 lub więcej osób?

Zarzuty właścicielce gdańskiego klubu B90 postawiono w połowie 2017 roku. Wówczas prokuratura zarzuciła jej, że między październikiem 2016 i marcem 2017 roku zorganizowała osiem imprez dla ponad 500 osób (głównie koncertów) i przed organizacją żadnej z nich nie wystąpiła do prezydenta Gdańska o wydanie stosownej zgody.

Proces w tej sprawie ruszył w maju 2018 roku, a zakończył się pod koniec sierpnia 2019 roku. Sąd pierwszej instancji uznał, że Ewa Hronowska, właścicielka klubu, faktycznie złamała prawo i skazał ją na 30 tys. zł grzywny.

Hronowska odwołała się od tego wyroku, a sprawa właśnie wróciła do sądu wyższej instancji.

Czy klub to instytucja kultury?



Od samego początku sprawa budziła sporo kontrowersji, bo klub oskarżono na podstawie ustawy dotyczącej organizacji imprez masowych, z której wyłączone są instytucje kultury, takie jak teatry czy filharmonie, a także - co w tej sprawie jest kluczowe - domy kultury i "inne podobne" instytucje.

Podczas procesu prawnicy reprezentujący klub starali się przekonać sąd, że jest on właśnie taką "inną podobną" instytucją. Co więcej, przywoływali przykłady klubów, które formalnie traktowane są jako domy kultury, choć ich działalność w niczym nie różni się od działalności B90. Taki statut prawny ma chociażby gdański Stary Maneż czy warszawska Proxima.

Sąd pierwszej instancji przychyli się jednak do zdania prokuratury, wedle której klubu nie można traktować jako instytucji kultury.

Warto tu zaznaczyć, że prokuratura oskarżyła właścicielkę B90 nie o wszystkie zorganizowane bez zezwolenia imprezy, a jedynie o te, które odbyły się w klubie już po tym, jak policja poinformowała o konieczności uzyskania takiego zezwolenia.

Zaczęło się od koncertu Behemoth



Pierwszym z takich koncertów był występ zespołu Behemoth, który odbył się w październiku 2016 roku. O ówczesnej trasie zespołu było głośno w związku z protestami aktywistów religijnych przed kolejnymi klubami, w których występował zespół. Właśnie w związku z tym policja zainteresowała się imprezą bliżej i dwa dni przed samym koncertem poinformowała klub o konieczności uzyskania zgody od władz miasta.

Jak tłumaczyła w poniedziałek podczas rozprawy apelacyjnej prokurator Joanna Reluga z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście, wystąpienia o taką zgodę nakładałyby na organizatorów dodatkową odpowiedzialność oraz ograniczenia, np. dotyczące sprzedawania alkoholu (napoje zawierające nie więcej niż 3,5 proc. alkoholu).

Ostatecznie klub nie zdecydował się wystąpić o taką zgodę. Nie wystąpił o nią także, organizując kolejnych siedem imprez, w których każdorazowo udział brało ponad 500 osób.

Jego właścicielka tłumaczyła to interpretacją przepisów i tym, że konsultowała to z innymi trójmiejskimi i polskimi klubami, które również o taką zgodę nie występowały, organizując koncerty.

Sprawa precedensowa. Konsekwencje spotkają inne polskie kluby?



Podczas apelacji przed Sądem Okręgowym w Gdańsku B90 doczekało się wsparcia Stowarzyszenia Organizatorów Imprez Artystycznych i Rozrywkowych. Dlaczego?

Powody są przynajmniej dwa.

Po pierwsze: wyrok wydany przez sąd pierwszej instancji w sprawie B90 stał się precedensem, który dotyczyć może działalności klubów koncertowych w całej Polsce. Większość z nich bowiem wcześniej interpretowała przepisy podobnie jak właścicielka gdańskiego klubu.

Po drugie: jak powiedział w poniedziałek przed sądem Krzysztof Brola, reprezentujący stowarzyszenie, po wyroku w sprawie B90 prokuratury w całym kraju zaczęły sprawdzać wszystkie inne kluby, w których w 2016 i 2017 roku grał w Polsce Behemoth. Właściciele części z nich (np. jednego z najpopularniejszych warszawskich klubów Progresja) usłyszeli już podobne zarzuty, jak Ewa Hronowska.

Przedstawiciel stowarzyszenia stwierdził też wprost, że Ustawa o imprezach masowych jest jego zdaniem bublem prawnym, gdyż pisana była głównie pod mecze piłki nożnej, a dotyczy też właśnie m.in. koncertów klubowych.

Wyrok sądu wyższej instancji 27 stycznia



W poniedziałek sąd zamknął postępowanie apelacyjne. Poza prokuraturą i przedstawicielem organizacji społecznej swoją mowę mieli też prawnicy reprezentujący klub, którzy złożyli w imieniu Hronowskiej apelację. Przekonywali oni, że ich klientka powinna zostać uniewinniona i raz jeszcze wykazywali podobieństwa między B90 a "domami kultury" w rodzaju Starego Maneżu.

Sąd wyższej instancji wyrok w sprawie apelacji wyda 27 stycznia.

Miejsca

Opinie (193) ponad 20 zablokowanych

  • Niestety dla przeciętnego obywatela wolność to tak, chętnie, ale nie dla takich XXXX.

    Zamiast XXXX stawiamy 'z behemota', 'zboczeńców', 'cyklistów'.

    • 30 10

  • (1)

    "wyrok wydany przez sąd pierwszej instancji w sprawie B90 stał się precedensem"

    W Polsce nie ma prawa precedensowego.

    "a jedynie o te, które odbyły się w klubie już po tym, jak policja poinformowała o konieczności uzyskania takiego zezwolenia."

    Czyli sama sobie winna. Dura lex, sed lex.

    • 28 17

    • Precedensy są, nikt nie pisze przecież, że prawnie wiążące dla innych sądów.

      Ale uzasadnienie może się przydać.

      • 6 0

  • A ciemnaiki juz zapomnieli koncert w Hali stoczni ile ludzi sie spaliło bo stocznie zburzyli i mur rozebrali! (1)

    bezpieczeństwo jest najważniejsze a ni kasa organizatora i zyski

    • 36 12

    • Halę może i rozebrali ale

      mur jeszcze stoi, i pomnik stoi i ludzie stawiają tam świeczki.

      • 10 0

  • Jak to jest? (2)

    Chodzi o klub, czy o koncert Nergala?
    Czy kościoły muszą zgłaszać masówkę?
    Czy taki Teatr Muzyczny, który ma ponad 1000 miejsc na widowni zgłasza imprezę masową?
    O co tu właściwie chodzi? Komu zależy na tym, aby b90 przestało istnieć?
    Czy pozostałe tego typu miejsca zgłaszają masówkę?
    Czy Gdańsk wogółe zgłasza imprezy jako masowe? Np. miejskie sylwestry itp?
    Skoro precedens, to niech prawo zostanie uściślone....

    • 66 16

    • ta

      a to kościół zgłosił czy policja? czytanie z zrozumieniem z klasy 3 się kłania....

      • 3 9

    • Wiesz, tu chodzi o sprzedaż alkoholu i dostosowanie miejsca do takiej imprezy a to ma znaczenie

      większe, niż ta czy inna idea.
      Rozumiesz skalę zagrożenia?

      • 4 7

  • Bravo (5)

    Po sondzie widać że jest problem. Problem z myśleniem. Przepisy za ostre? Potem ludzie się dziwią że są tragedie. Pożary itp. impreza masowa teraz zgłoszona przez WOŚP. Rok temu nie... Potem płaci się tego konsekwencje...

    • 29 32

    • A co ci deklu (3)

      jeden da zgłoszenie? Że niby prezydenta nie zabiją na zgłoszonej imprezie a na niezgłoszonej zabiją? Matoł

      • 14 10

      • Kasa

        Widzisz ptysiu, że jak zgłoszą, to muszą właściwie zabezpieczyć lokal, tak aby nie doszło do tragedii jaką była Hala Stoczni. Mówiąc wprost, trzeba wyłożyć kasę na wiele czynników związanych z bezpieczeństwem widzów. Czy to tak trudno zrozumieć?

        • 10 7

      • Autorze opcjonalny

        Chodzi o to aby wyeliminować takie ćwoki jak ty

        • 2 3

      • Do Autor opcjonalny

        na to wychodzi. Do tej pory prezydent miasta zabity tylko na niezgłoszonej.

        • 0 0

    • Przepisy jakie mamy każdy widzi. Problem

      to szybkie egzekwowanie oraz sensowne odszkodowania jak w USA.
      U nas w Europie VW ma się dobrze po aferze diesel - w USA szybciutko zapłacił odszkodowania klientom. I tak ma to działać. W EU ruch... nas państwowa biurokracja i koncerny.

      • 5 1

  • 30 tys zł grzywny

    To i tak ułamek kosztów przygotowania imprezy masowej

    • 17 4

  • (8)

    Mam nadzieję, że kościoły również będą musiały zgłaszać imprezy masowe przed mszami z dużą frekwencją.

    • 59 20

    • To masz złą i głupią nadzieję. Całe szczęście. (6)

      • 7 20

      • (5)

        Czyli mamy w Polsce równych i równiejszych?

        • 20 3

        • Czyli: w kościele nie wolno sprzedawać i spożywać alkoholu (4)

          a lokal jest odpowiednio przygotowany.

          Czyś ateista (jak ja), czy moher - twój umysł powinien ocenić i przyjąć różnicę.

          • 10 3

          • Pożary wybuchają tylko i wyłącznie przez sprzedaż i konsumpcję alkoholu? Panika w tłumie? Zawał lub inne problemy zdrowotne u któregoś z uczestników?

            Przepraszam, ale Twój argument jest tak naciągany, że nawet guma od majtek by pękła.

            • 9 6

          • Tak się składa, że na mszy ksiądz w miejscu publicznym spożywa alkohol (2)

            A wino to niby czym jest, wodą sodową? I jeszcze dzieci na to patrzą

            • 12 8

            • pije sam, ale nie sprzedaje (1)

              • 4 0

              • To prawda. A spożywanie alkoholu ma większe obwarowania prawne niż sprzedaż ;)

                • 0 0

    • Najwyższy dba , tylko

      Kasy nie odpala bezbożnym organizatorom niedzielnych Jasełek

      • 0 1

  • Czy msza święta jest imprezą masową? (10)

    • 56 16

    • Nie. Msza jest Mszą a nie "imprezą". (9)

      • 12 22

      • A kościelny koncert organowy? (6)

        to już nie impreza masowa? Czym sie rózni koncert organowy w kościele od typowego koncertu muzycznego w jakimś klubie? Jeśli na widowni i jednej i drugiej po prawie tysiąc osób?

        • 30 4

        • Czym? W artykule jest o tym wzmianka: (4)

          sprzedażą i konsumpcją alkoholu.

          Pożaru w hali stoczni pewnie nie pamiętasz? Pijany na koncercie odpalił racę, a lokal nie spełniał wymogów, to wystarczyło żeby zginęły dziesiątki osób.

          • 7 8

          • Ale ksiadz konsumuje alkohol w trakcie mszy (1)

            Wino to nie jest woda sodowa. I tak publicznie, dzieci patrzą ...

            • 8 4

            • konsumuje ale nie sprzedaje.

              taki performance.
              Instalacja, że tak powiem.

              • 3 0

          • mszalne (1)

            rozumiem że mszalne jest bezalkoholowe? to w sumie jeszcze gorzej bo imprezę masową prowadzi osoba nietrzeźwa :P

            • 9 4

            • badałeś krew księdza w czasie mszy?

              ma ponad 0.5%o alkoholu w/v?

              • 0 0

        • Jesteś marginesem społecznym, gościu.

          • 1 9

      • Czy wpływa to na jej bezpieczeństwo?

        Rozumiem, że w subiektywnym odczuciu uczestników może być czymś ważniejszym i bardziej podniosłym od koncertu, ale w jaki sposób zmienia to konieczność jej odpowiedniego zabezpieczenia?

        • 6 3

      • Zwał jak zwał

        w klubie też można zrobić imprezę i nazwać ja mszą.
        Zbiegowisko ludzi jest zbiegowiskiem ludzi i żadne nazewnictwo nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa.

        • 11 3

  • Ilość chętnych na ofertę klubu powinna tu wystarczyć za te wszystkie opinie...

    • 3 7

  • (1)

    biorąc pod uwagę że urzędy miejskie nie odpowiadają za organizowanie imprez masowych w formie "zajęcia pasa ruchu" to takie ściganie prywatnych klubów jest dowodem całkowitej degrengolady struktur tego państwa

    • 18 4

    • Witamy w Polsce

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W serii albumów "Fot. Kosycarz - Niezwykłe zwykłe zdjęcia" znajdziemy prace: