• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

E-sport. Psycholog: Rodzice nie posiadają wiedzy i trzeba pomóc im ją przyswoić

Damian Konwent
19 maja 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
W trakcie pięciu lat pracy, Urszula Klimczak współpracowała z 40. graczami e-sportu. Obecnie pełni rolę psychologa w zespole X-KOM Team. W trakcie pięciu lat pracy, Urszula Klimczak współpracowała z 40. graczami e-sportu. Obecnie pełni rolę psychologa w zespole X-KOM Team.

- Zawodnik gra ciałem, a wygrywa głową. Umiejętności umiejętnościami, ale ważne są również: wytrzymałość na stres, odporność, komunikacja, zaufanie. Nikt nie zostanie profesjonalistą bez pomocy rodziców. To do nich należy ukierunkowywanie dziecka na pewnym etapie. Niestety, nie posiadają wiedzy jak to zrobić, a co gorsza nie chcą jej przyswajać, dlatego trzeba im w tym pomóc - ocenia Urszula Klimczak, która jest psychologiem specjalizującym się w e-sporcie.



E-sport coraz większy biznes. Przeczytaj wywiad z Jędrzej Smarujem



Damian Konwent: Skąd pomysł by jako psycholog zająć się e-sportem?

Urszula Klimczak: To przepiękny świat i fantastyczne środowisko. Wszystko zaczęło się od pasji. Uwielbiam nowinki, nowe technologie. Zawsze biegnę tam, gdzie jest coś nowego i coś się dzieje. Oglądałam rozgrywki, kibicowałam, ciekawiło mnie funkcjonowanie tego świata. E-sport porównałabym do puzzli. Najpierw był jeden element, czyli drużyna, następnie doszły kolejne w postaci trenera, menadżera, psychologa, fizjoterapeuty itd. Cała ta układanka z czasem robi się coraz bardziej złożona. Kilka lat temu na targach w Poznaniu poznałam profesjonalną drużynę i tak krok po kroku zaczęła się moja przygoda z e-sportem. To było dokładnie pięć lat temu.

Czy pani sama również gra na komputerze czy konsoli?

Tak, od czasu do czasu gram. Głównie, by być na bieżąco, by wiedzieć jak pomóc zawodnikom i z czym mogą mieć problemy. Gry, w których rywalizują moi zawodnicy, są dynamiczne i zmieniają się w nich taktyki, postaci, mapy itp. Znajomość tego wszystkiego to ważny element, bez którego wykonywanie mojej pracy byłoby niemożliwe.

Jaką rolę powinni odgrywać rodzice w życiu człowieka, który zaczyna swoją przygodę z e-sportem?

Nikt nie zostanie profesjonalistą bez pomocy rodziców. To do nich należy ukierunkowywanie dziecka na pewnym etapie. Niestety, rodzice często nie posiadają wiedzy jak to zrobić, a co gorsza nie chcą jej przyswajać, dlatego trzeba im w tym pomóc. Nie chcą interesować się tym, co dzieci. Dlatego wielu młodych ludzi mimo potencjału odpada już w przedbiegach. Rodzice przychodzą do mnie sami i pytają o rady. Pytają co mają zrobić, by moje dziecko nie wpadło w uzależnienie, ale równie dobrze ukierunkowało się na e-sport, by w przyszłości żyło po swojemu i utrzymywało się z tego co lubi. Podsumowując: Rodzice unikną wielu przykrych sytuacji, jeśli zechcą zrozumieć swoje dzieci.

Sprawdź, ile trzeba wydać na sprzęt dla e-sportowca?



Urszula Klimczak z drużyną Fnatic. Urszula Klimczak z drużyną Fnatic.
Jaki wpływ mają gry na dzieci?

Taki sam, jak rodzice. Jeżeli młody człowiek jest pozostawiony sam sobie, bez kontroli, bez nadzoru itd., to ten świat go wchłonie. To jest inny świat, tam są rzeczy które warto poczytać, pojawiają się nowi znajomi i rzeczy, z którymi dziecko szybko się wiąże. Rodzic musi być obok dziecka, bo jeśli go nie ma i nie ma innych zajęć, to to dziecko wpadnie w ten wir. Jeżeli ma czas na inne rzeczy, jak wyjście ze znajomymi, rodzicami, wyjazdy, basen, rower, cokolwiek, to dziecko będzie widziało frajdę w wielu rzeczach na raz. Jeżeli młody człowiek siada po szkole o godz. 15 do komputera i gra do godz. 23, idzie spać no to nie. To nie jest tak, że komputer ma pływ na dzieci, tylko kwestia tego jak rodzice chcą, żeby komputer czy gry wpłynęły na ich dziecko. Komputer nie może być drugą matką czy ojcem, a niestety czasami tak jest.

Czy e-sport można traktować jak tradycyjne dyscypliny sportowe?



Zatem co można powiedzieć takiemu rodzicowi?

Kluczem jest organizacja czasu dzieciom. Bądźmy rodzicami. Warto się wciągnąć w to, co robią nasze dzieci, trzeba okazywać wsparcie. Czemu cała rodzina może kibicować reprezentacji Polski w piłce nożnej, a nie może obejrzeć meczu w CS-a czy LOL-a. Dziecko chętnie wytłumaczy, na czym to polega.

Jakie cechy powinien mieć gracz idealny, kompletny?

Nie ma takiego. Jeżeli mam mówić o ważnych cechach, to musi być zachowana wysoka etyka pracy, profesjonalnie podejście do każdego zadania oraz skoncentrowanie na cel. Taki zawodnik powinien rozwijać się, akceptować feedback, być dobry w grze zespołowej. Gracz, który wie czego chce, np. wyjeżdża pracować z zespołem za granicę, musi postawić sobie pytanie czy jest w stanie. Nie chodzi o to, czy jest spakowany, ale czy jest samodzielny i tu mówimy o diecie, planie dnia, czy wie jak będzie się kontaktował z bliskimi, czy potrafi sobie ugotować obiad czy wstawić pranie. Do tego dochodzą też umiejętności, zorganizowania czasu i chęć uczenia się. Młodych zawodników gubi "efekt boga". Myślą, że wiedzą wszystko najlepiej i że są najważniejsi. A to nie prawda, idealny zawodnik powinien rozumieć innych i ich potrzeby, tolerancja jest tutaj bardzo ważna, jeśli ma mieszkać i pracować razem z innymi.

Kluby piłkarskie wchodzą do e-sport. Poznaj reprezentantów Arki Gdynia i Lechii Gdańsk



Kiedy gracz staje się zawodowcem? Kiedy dojrzewa do tego statusu profesjonalisty?

Zawodnik gra ciałem, a wygrywa głową. Umiejętności umiejętnościami, ale ważne są również wytrzymałość na stres, odporność, komunikacja, zaufanie. To są te miękkie rzeczy, które muszą mieć zawodnicy, żeby przeskoczyć wyższy poziom. Młodym graczom wydaje się, że wystarczy jedynie grać, a to wcale tak nie jest.

Czego dotyczą problemy, które zdarzają się w profesjonalnych drużynach?

Nigdy nie ma tak, że problem leży w jednym zawodniku. Jeżeli w zespole jest pięciu zawodników, menadżer i trener to patrzymy na zespół z siedmiu perspektyw. Najczęstszym problemem jest brak rozumienia "czym jest zespół", czyli pokrótce poświęcenie celów indywidualnych dla dobra drużyny. Drugi to zazwyczaj brak zaufania. Ciężko natomiast znaleźć jedną receptę na to wszystko. Najważniejsze jest zrozumienie każdego zawodnika i kadry. Zdarza się też, że trenerzy popełniają błędy szkoleniowe, np. chcą ćwiczyć słabości gracza/zespołu, zamiast po prostu minimalizować ich wpływ na grę lub nie wykorzystują silnych stron zawodników. Takie niby 'drobnostki' często powodują wiele frustracji w zespole lub w zawodniku. To pokazuje jak ważna jest wykwalifikowana kadra szkoleniowa w drużynie.

Na czym polega zawodowy e-sport? Przeczytaj wywiad z Danielem "STOMP"-em Płomińskim



Podejrzewam, że inaczej pracuje się z 18-latkiem, a inaczej z graczem, który ma 27 lat?

Są trzy grupy. Zawodnicy, którzy mają naście lat to najczęściej młodzi ludzie, którym wydaje się, że mogą wszystko. Są profesjonalnymi graczami i zupełnie zapominają jak ważny jest ich rozwój. Nie tylko umiejętności w grze, ale także poza nią, czyli np. rozwój mentalny. To grupa, do której na początku ciężko się dociera. Najczęściej by dotrzeć do takiej osoby, to trzeba jej zaimponować, np. wiedzą o grze lub też umiejętnością czytania jego zachowań. Jestem w stanie wiele wyczytać z gestów, ruchów, komunikacji i później łatwo mi jest pracować z takim zawodnikiem.

Kolejna grupa to 20-25 lat. Jest bardzo chłonna na wiedzę, którą im przekazuje. Są to osoby bardzo zmotywowane, zwłaszcza, jeśli wynik nie jest taki, jaki by chcieli. Wtedy każda informacja, każda minuta współpracy jest na wagę złota. Ale są też osoby obudowane murem i trzeba go umiejętnie rozbierać, żeby dotrzeć do takiego gracza i tutaj jest troszkę trudniej, ponieważ muszę w bardzo krótkim czasie zbudować zaufanie, by móc dalej rozwijać danego zawodnika.

Gracze powyżej 25. roku życia to osoby, które zdają sobie sprawę, że ich kariera kiedyś się kończy, bo młodzi często mają większą siłę przebicia. To osoby, które chcą pracować w e-sporcie, więc tutaj to bardziej ukierunkowanie na dalszy rozwój i inne możliwości. Ambitni ludzie zostają trenerami, analitykami, managerami itp. Trzeba pokazać im, że dla nich świat się nie kończy, a w zasadzie dopiero się zaczyna ich kariera w e-sporcie.

W Trójmieście są już klasy o profilu e-sportowym. Czego uczą?





Były bramkarz Lechii Gdańsk zainwestował w e-sport



Relacje czysto ludzkie poza graniem, poza światem e-sportowym są ważne u członków zespołu?

Są bardzo ważne. To wpływa na atmosferę w drużynie, która jest jednym z kluczowych czynników. Jeżeli nie ma chemii, to nigdy nie zbuduje się nic wielkiego. Byłam w wielu zespołach i przy wyborze zawodników i do tego trzeba wiedzy, ponieważ trzeba komponować zespół pod kątem osobowości. Każdy musi mieć podobne zainteresowania, cele, spojrzenie na grę. Załóżmy, że dobierasz pięć osób, które mają kompletnie inne wartości, cele i plan na karierę. Oni razem się nie zgrają nie ważne jak dobrze grają indywidualnie. To jest skazane na porażkę, bo całość przekłada się na grę, współpracę, zaufanie.

Jak radzić sobie z tzw. "sodówką"? To chyba najczęstsza przypadłość u tych młodszych graczy.

Czasami trzeba upaść, trzeba sięgnąć dna, żeby zrozumieć pewne rzeczy. Innym elementem to np.posadzenie zawodnika na ławkę. Ustalmy, że gracz ma status zawodowca. Są jupitery, wielkie sceny, kamery, pasja rozwija się, wszystko idzie dobrze i nagle zaczyna się kwestionowanie trenera, nie szanowanie czasu pracy kolegów z drużyny lub też organizacji, imprezy itp. To odpowiedni czas, żeby posadzić tego kogoś na ławce. Często to brak świadomości, ale nad tym trzeba pracować. Wówczas taka osoba zaczyna rozumieć, że jednak można go zastąpić i zaczyna się bunt. Wtedy potrzebny jest dobrze wykwalifikowany performance coach albo psycholog, żeby reagować w porę i pomóc takiej osobie wrócić do gry. Nierzadko odsunięcie takiej osoby oczyszcza również atmosferę w zespole i taka drużyna automatycznie ma lepsze wyniki, więc zawodnik zaczyna czuć się niepewnie, zaczyna się zastanawiać, czy zaraz mnie nie wyrzucą. Do takiej osoby dociera to że traci to co kocha, że te brawa są dla kumpli z zespołu, a nie dla niego. To moment opamiętania i pojawia się chęć poprawy. Wyniki wtedy są o niebo lepsze.

Sprawdź, gdzie w Trójmieście można spróbować sił w e-sporcie



W tym roku na IEM w Katowicach przewinęło się prawie 200 tys. ludzi. To ogromna liczba fanów. Czy zdarzało się, że zawodnicy panikują przed wyjściem na scenę, zapominają o pewnych rzeczach?

To jest jedno z ważniejszych zadań rola performance coacha - przygotowanie zawodnika na takie wydarzenie. Weźmy Astralis, to drużyna, która od jakiegoś czasu jest najlepszą zespołem, bardzo doświadczonym i odpowiednio wyważonym. To nie przyszło jednak od tak. Od samego początku pracowali z trenerami, psychologami, którzy pomagają im, reagują jeśli coś jest nie tak lub idzie nie po myśli organizacji.

To odwróćmy medal. Jak radzić sobie z frustracją? Nie raz zdarzało się, że gracz np. rzucał myszką, gdy coś nie szło po jego myśli.

Zgadza się, to również częste zjawisko, ale nie aż tak widoczne na poziomie profesjonalnym. Występują u osób, które dopiero zaglądają do tego świata. Głównie wynikają z tego, że mają źle wyznaczone cele. Wyznaczamy sobie coś, co jest nieosiągalne i nie możemy tego osiągnąć. Pewnych rzeczy nie przeskoczymy, dlatego najlepiej wspinać się metodą krok po kroku. Wtedy frustracja będzie mniejsza.

Zobacz jak wyglądał zawodowy turniej w Gdyni



Jak długo drużyna może być na topie w jednym składzie?

To może dziać się przez całą karierę, tylko tu jest znów ważna rola psychologa, trenera i menadżerów, by wiedzieć jak zapewnić ciągły rozwój drużynie i urozmaicić graczom czas spędzany razem. Rutyna to najgorsze, co może się przytrafić, dlatego nie można grać przez cały czas. Trzeba znaleźć również inne zajęcia, bo to wywoła głód, który po odpaleniu komputera przełoży się na lepszą grę, celność, strzelanie i wiele innych.

W jakim wieku e-sportowcy przechodzą na emeryturę?

Ciężko powiedzieć, bo to cały czas się rozwija. Nie mamy tylu badań, ale widzę spadek wydajności u osób, które mają ponad 30 lat. To wiek, gdzie już pojawia się potrzeba stabilności. W wieku 27-28 lat powinno się być już właściwie ukierunkowanym co dalej, trzeba mieć przygotowany plan na życie. Znam przypadek, gdzie zawodnik sam układa sobie dietę, wie jak się odżywiać, a wielu innych graczy uczy się tego od niego.Po zakończeniu kariery zawodnika planuje być dietetykiem e-sportowym. I to jest świetne, bo dobrze zdaje sobie sprawę z tego co robi i jak może to zaowocować, gdy zakończy karierę. Jest to świetny przykład na to, by będąc zawodnikiem już torować sobie drogę rozwoju na przyszłość, grunt, by być otwartym na wszystko, co nas otacza.

Zebrał drużynę, znalazł organizację i poleciał na turniej za granicę. Kim jest Jakub "JanaseQ" Izdebski - gracz z Gdyni?



ZOBACZ E-SPORTOWE MISTRZOSTWA W TRÓJMIEŚCIE

Opinie (45) 2 zablokowane

  • Jak siedzenie przed monitorem jest sportem to...ja juz nie mam pytań... (7)

    Świat zdurniał już całkowicie.

    • 60 32

    • (1)

      Szachy są sportem już od wielu lat i nikt nie zgłasza pretensji...

      • 24 4

      • podobnie jak sportowy poker czy gra w sportowego Brydża /PZBS

        i co jeszcze? ... palenie cygar sportowe? walenie sportowe belbuchy? ... to może jeszcze ... olimpijska ... Rosyjska Ruletka sportowa :)))))))))))

        • 2 3

    • brydż też jest sportem :)

      wszystko zalezy od definicji

      • 13 2

    • o tobie jest w tytule a jak jeszcze nie jestes to takim bedziesz

      • 2 1

    • Sven czemu się nie podpisałeś?

      • 1 2

    • widze totalna ignoracje z Twojej strony

      dla mnie jesli banki kontroluja wszystko, a jedna rodzinka kontrule te banki to swiat zdurnial.
      to ze ludzie graja w gry i zarabiaja na tym pieniadze nie ma nic do swiata.

      • 1 0

    • E-sport ma wszystkie cechy sportu. Proszę się doinformować :)

      • 0 1

  • W innej gałęzi tą pani raczej pracy nie znajdzie. (5)

    Masakra - aby być dobrym w e- sporcie trzeba przed monitorem przesiadywać minimum 6-8godz dziennie. A to już jest uzależnienie a ta pani ich jeszcze w tym zmacnia. Dla mnie słabe.

    • 40 30

    • a w korpo ile siedzisz przy biurku kompie?

      sądzę że tam panią chętnie też zatrudnią

      • 17 3

    • Naprawdę jesteś ograniczony (2)

      Masz zero wiedzy na temat uzależnień. Idąc twoim tropem myślenia, to kiper czy sommelier też są uzależnieni od alkoholu?

      • 15 4

      • To Ty tej wiedzy nie masz (1)

        Kiper nie pije alkoholu przez 8 godzin dziennie, nawet jeśli pracuje przez 8 godzin dziennie. Elektronika uzależnia mocniej niż alkohol, to raz, powoduje daleko idące zmiany w mózgach młodych ludzi, szczególnie nastolatków, to dwa, wywołuje wydzielanie się dopaminy w organizmie, co tak przyciąga ludzi do grania, to trzy. Oczywiście, to jest częściowo sprawa indywidualna, tak jak nie każdy się uzależni od alkoholu, czy np. od hazardu, ale to jest ten sam poziom uzależnienia, jeśli już ono wystąpi.

        Oczywiście, od elektroniki już nie uciekniemy, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że jest z nią, jak kiedyś z przemysłem - daje tyle korzyści, co i skutków ubocznych i trzeba o tym wprost mówić, bo inaczej kolejne pokolenia będą w dużym stopniu ograniczone umysłowo, a kreatywność ludzi będzie ograniczała się do kreatywności elektronicznej i żadnej innej.

        Nikt nie mówi, że trzeba zabronić e-sportu, ale trzeba jasno powiedzieć, jakie to może mieć skutki dla tysięcy zawodowych graczy na całym świecie. Tak jak od pewnego czasu toczy się dyskusja na temat negatywnych skutków uderznia piłki głową przez piłkarzy.

        • 2 0

        • Kłamstwo to raz.
          Drugie kłamstwo to dwa.
          Dopamina - hormon produkowany przy uprawianiu każdego sportu to trzy.

          • 0 0

    • Jeśli siedzi i gra, mając z tego pieniądze, to można powiedzieć że to jest praca.
      Jeśli po tych kilku godzinach robi inne rzeczy to dla mnie jest to ok.
      Jedyne o czym nie można zapomnieć to nauka

      • 3 0

  • Do roboty a nie na komputrach grać! (1)

    U nas w Szemudzie nijakiego esporta nie bydzie!

    • 16 20

    • Tak żem czuł.

      • 6 0

  • W końcu jakiś merytoryczny artykuł o esporcie dla laików

    • 15 3

  • To nie żaden sport tylko zwykłe uzależnienie , temat dla terapeutów i psychiatrów (3)

    Nałogowe granie niszczy nastolatkom całe życie, z tego nie ma żadnego pożytku ani dla uzależnionego ani dla otoczenia, to to samo co alkohol i dragi

    • 36 21

    • nałogowe granie ... w tenisa czy na skrzypkach też

      ambicje rodzica - niszczą tak samo nastolatkom całe życie, nie ma znaczenia czego dot. ... jeśli dziecko jest zmuszone do angażowania się w TO dzień-dzień po kilka godzin dziennie i tak rok-w-rok

      • 8 1

    • Rodzic który zatrzymał się na kalkulatorach i wszystkie gry poza pasjansem to zło

      Człowieku, tak samo można obecnie zarabiac (i to konkretnie) na graniu w gry, tak samo na programowaniu, tak samo na testowaniu oprogramowania i tak samo na handlu samochodami czy pietruszką. To, że twój umysł nie ogrania, że profesjonalne granie nie ma wiele wspólnego z traceniem czasu na granie dla grania nie znaczy, że to się wszystko zatrzyma. Kasa jaja a tym idzie, sponsorzy, zainteresowanie publiczności powinna cię skłonić do refleksji, że to taki sam sport jak inny. Też sa treniengi, tez jest trener, tez są opiekunowie i psychologowie. Naprawdę tego nie rozumiesz?

      • 2 1

    • aha, to w takim razie programowanie to też uzależnienie od komputera, bo programiści siedzą przy nich mnóstwo czasu?

      • 0 0

  • Moj wnuczek uprawia esport. (1)

    Jestem z niego dumna. Zadnych kontuzji. Siedzi sobie wygodnie w fotelu i gra. Zawsze cieple kapciuszki i sweterek sa pod reka. Robie mu tez herbatke z malinami. Uwazam ze powinien tez zaczac uprawiac eseks. Bazpieczny.

    • 39 5

    • Brawo Babcia

      I tak trzymać.

      • 4 1

  • (2)

    Psycholog esportowy, dietetyk esportowy, zawody z d...

    • 12 8

    • (1)

      bys wiedzial jak platne to by ci kopara opadla..

      • 2 6

      • na zwykłym takim "BLOGU" - też możesz zarobić nawet 40tys zł miesięcznie...

        • 0 0

  • Kilka słów prawdy do rodziców e-sportowców (5)

    Po pierwsze e-sport dziś to już nie jest to czym był nawet 10 lat temu, gdy była to półamatorka i faktycznie utalentowany gracz co grał "po szkole" był w stanie cokolwiek osiągnąć.

    Dziś e-sport się sprofesjonalizował, a poziom podniósł ogromnie.

    I obecny e-sport to już dawno nie jest coś, czym dziecko się może zajmować w ramach tzw. zainteresowań i po odrobieniu lekcji.
    Na dziś jest to aktywność sportowa, gdzie konkurencja jest prawdopodobnie największa spośród wszystkich dyscyplin sportu.

    I w odróżnieniu od np. piłki nożnej (również popularnej), nie jest to coś gdzie już niezłe pieniądze można zarabiać nawet w polskiej drugiej lidze.

    Tak więc żeby miało to sens trzeba pokonać ilość konkurentów niespotykaną w żadnej innej dyscyplinie sportu, a żeby mieć wyniki trzeba poświęcić na pracę nad wynikami więcej niż inni.

    Nie ma co wzorować się na sportowcach dyscyplin o niskiej konkurencji (lekkoatletyka, skoki narciarskiej itp.) - poczytajcie biografie kierowców F1, graczy NBA, piłkarzy zwycięzców Ligi Mistrzów, szachistów, tenisistów - bo to są dyscypliny wysoce konkurencyjne.

    Tak więc podstawowe rzeczy (które dotyczą też różnych innych konkurencyjnych aktywności sportowych):
    1) żadnej szkoły - szkoła zajmuje za dużo czasu, który należy poświęcić nawet jeśli nie na trening, to na odpoczynek, regenerację. Jeśli są prawne wymogi dotyczące szkoły rodzic musi zorganizować to tak żeby zajęło jak najmniej czasu
    2) trening to około 10h dziennie w dwóch-trzech seriach + przerwy i regeneracja. W praktyce to jest cały dzień
    3) zacząć trzeba szybko (raczej poniżej 10 roku życia)
    4) żadne dziecko nie będzie miało wymaganej samodyscypliny - tu rola rodzica sportowca, który musi dziecko nieustannie motywować do dalszej pracy
    5) aktywność fizyczna, rozwój mentalny jest ważny, jednak powinien być podporządkowany treningowemu planowi dnia
    6) decyzja o karierze sportowej podejmowana jest przez rodzica i podporządkowuje całe życie dziecka - warto więc realnie ocenić możliwości

    • 5 10

    • pojawił się e-doping i e-korupcja... e-sportowa

      sprawdzają już e-krew i e-mocz zawodnikom po e-zwycięstwie? :))))

      • 2 1

    • a pojawiły się już e-doping i e-korupcja...

      e-sportowa :))))

      • 0 1

    • Cały bełkot twój bełkot opiera się na błednym założeniu, że to sport

      Wbij se do głowy, że granie na kompie to nie żaden sport.

      • 0 0

    • (1)

      "zacząć trzeba szybko (raczej poniżej 10 roku życia)"
      "żadnej szkoły Jeśli są prawne wymogi dotyczące szkoły rodzic musi zorganizować to tak żeby zajęło jak najmniej czasu"

      Tak się zastanawiam, co ma zrobić taki 30-latek, którego kariera w sumie już się kończy ? Byłby bez jakiejś szkoły, bo "dużo czasu zajmuje", więc co miałby ze sobą zrobić ?

      • 0 0

      • Może zostać trenerem młodzików ;0 albo np. słabym dziennikarzem sportowym ;0, albo pójść do polityki ;0. Jednym słowem wszystko to co może robić sportowiec po zakończeniu kariery.

        • 2 0

  • Czy ta pani skończyła jednolite studia magisterskie na kierunku psychologia? (2)

    Bo jeśli nie, to nie jest w pełni psychologiem... Ale może siebie tak nazywać ;-)

    • 6 3

    • Tak, skończyła.

      • 0 0

    • Czyli czasy w których patrzy się na papierek a nie na umiejętności nie minęły... Jakby co to zarabia jakieś 10 razy więcej niż ci co ukończyli :)

      • 0 0

  • teraz rozumiem dlaczego nie miałem sukcesu w grach

    zła dieta...
    całe noce przy starcraft, ale energetyki, chińskie zupki, zimna pizza i niestety...

    • 9 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kogo zobaczyliśmy w roli Jezusa w musicalu “Jesus Christ Superstar” granym na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni?