- 1 Złowe Lwy dla filmu "Kos". Mamy zwycięzcę 48. FPFF w Gdyni (57 opinii)
- 2 Kos: Więckiewicz i Braciak odlecieli w kosmos (53 opinie)
- 3 Recenzja filmu "Zielona granica" (799 opinii)
- 4 Kreacje z gdyńskiego czerwonego dywanu (9 opinii)
- 5 Rozpoczęły się Dary Ziemi w parku Kolibki (51 opinii)
- 6 Kto wygra Złote Lwy? Typujemy (39 opinii)
Radość solidaryzowania się. Nadchodzi Solidarity of Arts 2017
Kilar, Górecki, Spalding, Stańko - festiwal Solidarity of Arts miał już wiele oblicz, tym razem w roli głównego bohatera wystąpi jednak... pokój. To właśnie temu wymiarowi solidarności dedykowana jest nadchodząca edycja imprezy. Co ważne, niemal wszystkie wydarzenia odbędą się w budynku ECS oraz pobliskiej sali BHP
. Festiwal potrwa od 13 do 30 sierpnia.
Przez osiem minionych lat Solidarity of Arts dało się poznać jako festiwal o płynnej formule, po którym nigdy nie wiadomo, czego można się spodziewać. Tegoroczna zmiana jest jedną z najwyraźniejszych w historii, chociażby dlatego, że całkowicie zrezygnowano ze skoncentrowania działań wokół finałowego koncertu firmowanego wymownym plusem przy nazwisku lidera, którego na scenie wspierali niezliczeni, wybitni goście z polskiego oraz światowego światka muzycznego.
Zobacz także: Nowa formuła festiwalu Solidarity of Arts
To dzięki tej imprezie mogliśmy przez chwilę podziwiać znakomitego saksofonistę Wayne'a Shortera, Chakę Khan czy niemalże legendarnego Quincy'ego Jonesa, ale brak "gwiazd" w 2017 roku nie musi oznaczać obniżenia jakości. Wręcz przeciwnie, różnorodność stylistyczna oraz rozbicie na kilka mniejszych występów może wyjść imprezie wyłącznie na dobre.
Inauguracyjny koncert w Sali BHP (14 sierpnia, rozdano już wszystkie zaproszenia) zaplanowano z dużym rozmachem: wystąpi Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, a w repertuarze znajdzie się między innymi "Adagio na smyczki" Samuela Barbera - utwór uznany przez stację BBC za najsmutniejszy w historii. Dla wielu najbardziej rozpoznawalną postacią jest jednak Jóhann Jóhannsson, który zagra w siedmioosobowym składzie w audytorium Europejskiego Centrum Solidarności (27 sierpnia). Islandczyk to jeden z nielicznych twórców poruszających się w neoklasycznej stylistyce, którym udało się przeniknąć do popkultury, a zawdzięcza to między innymi ścieżce dźwiękowej do filmu "Teoria Wszystkiego", za którą odebrał Złoty Glob. Stworzył oprawę także do "Sicario", "Nowego początku" czy nadchodzącego "Blade Runner 2049".
Jóhann Jóhannsson - A Sparrow Alighted Upon Our Shoulder
W audytorium usłyszymy również Echo Collective prezentujące autorskie interpretacje muzyki Radiohead z albumu "Amnesiac" czy znakomity trójmiejski (aczkolwiek znany już na całym świecie) duet Michał Jacaszek/Stefan Wesołowski (26 sierpnia), ale Solidarity of Arts ma charakter interdyscyplinarny i nie zabraknie na nim także innych atrakcji, w tym projekcji filmowych, instalacji audiowizualnych czy wystawy archiwalnych zasobów Europejskiego Centrum Solidarności. Jednym z najciekawszych i najbardziej przystępnych punktów programu może się okazać spacer po gdańskiej stoczni wraz z uczestnikami strajku z sierpnia 1980 roku. Oprowadzającymi będą Jerzy Borowczak, Zbigniew Bujak, Zbigniew Janas, Bożena Rybicka-Grzywaczewska oraz Wojciech Milewski (13 sierpnia godz. 9 i od godz. 11-14, wymagana rezerwacja miejsc).
Oprócz tego w programie także znajdziemy m.in. pokazy filmów z nurtu kina moralnego niepokoju, warsztaty plastyczne dla rodzin, wykłady, wystawę z papierowymi archiwaliami i fotografiami z zasobów ECS oraz jeszcze więcej koncertów.
Uczestnicząc w atrakcjach przygotowanych przez organizatorów Solidarity of Arts, warto pamiętać o stojącej za nimi idei pokoju. Gdańsk jest przecież miastem, w którym słowo to ma znaczenie szczególne - to tutaj rozpoczęła się wojna, która zaangażowała ponad sześćdziesiąt państw z całego globu i także tutaj zainicjowano upadek komunistycznego reżimu. Wydarzenia te każdego roku przypominane są podczas oficjalnych ceremonii, dobrze więc, że istnieje przeciwwaga w postaci święta celebrującego pokój poprzez międzynarodowe spotkanie ze sztuką, kulturą i historią.
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (8)
-
2017-08-11 11:26
Bedą normalni ludzie czy sami hipsterzy?
- 7 7
-
2017-08-11 11:38
Co wyście zrobili? (3)
Mieliście nietuzinkowy festiwal, na który zjeżdżali się ludzie z całej Europy(z racji nazwisk artystów uczestniczących w tej imprezie); nie mam pojęcia dlaczego zdecydowaliście się zmienić formułę SoA, ale moim zdaniem jest to strzał w kolano
- 25 1
-
2017-08-11 11:54
Podzielam powyższą opinię. (2)
Odpowiedź jest w artykule "Nowa formuła festiwalu Solidarity of Arts" na trojmiasto.pl. Propozycje programowe w poprzednich edycjach (współ)tworzył pan Materna który podał się do dymisji po tym, jak w tym roku jego propozycje nie zostały przyjęte. Spekuluje się w komentarzach, że Warszawa "zakręciła kurek".
Szkoda, naprawdę szkoda. Dziękuję za poprzednie edycje.- 11 0
-
2017-08-11 12:56
(1)
Minister tablet i wszystko jasne.
- 3 3
-
2017-08-11 13:11
Niebawem będzie Solidarity of Trwam.
- 6 4
-
2017-08-11 13:23
Z Solidarity+ ,zostało 500.:(
- 8 3
-
2017-08-11 13:25
To już POpluczyny (1)
Skończyła się kasa z państwowych spółek a Budyń ze swoich nie da bo nie ma.
- 6 13
-
2017-08-12 08:41
Skonczyla sie wyzsza kultura tego festiwalu i innych wydarzen czy nawet telewizji publicznej. Teraz tylko dno i jarek z kotem.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.