Filmy w lesie, szkole, postoczniowych halach, a nawet w prawdziwym bunkrze obejrzymy podczas piątej już edycji Octopus Film Festival. Do Gdańska wraca najbardziej oryginalny przegląd kina gatunkowego w Polsce. Od 2 do 7 sierpnia w B90, Multikinie i specjalnie wybranych na festiwal lokalizacjach odbędą się seanse kina klasy B, filmowej klasyki i nowości, których nigdzie w naszym kraju do tej pory nie pokazywano. Przy odrobinie szczęścia i dobrym refleksie można jeszcze kupić wejściówki na wybrane projekcje.
Filmowe wydarzenia w Trójmieście
tak, chodzę regularnie
15%
bywam od czasu do czasu na wybranych wydarzeniach
6%
nie byłem(am), ale chcę się wybrać
29%
nie byłem(am) i nie mam zamiaru
43%
Właściwie już od pierwszej edycji organizatorzy
Octopus Film Festival udowadniają, że nikt inny w Polsce w tak widowiskowy i kreatywny sposób nie promuje kina gatunkowego i nie odświeża przy okazji filmowych klasyków. Były już seanse kina samochodowego, pokazy w opuszczonej bazie harcerskiej, w lotniczym hangarze, na złomowisku czy w supermarkecie.
Jednak macki festiwalowej ośmiornicy sięgają również po nowe kino gatunkowe, które w formie konkursu głównego zagości w tym roku na gdańskiej imprezie już po raz trzeci. Bogaty program naszpikowany seansami, spotkaniami i warsztatami sprawia, że Octopus Film Festival jest bodaj najszybciej wyprzedawanym filmowym eventem w Polsce. Czas dystrybucji wejściówek można liczyć nie w godzinach, a w minutach, a nawet sekundach. Bilety na najbardziej interesujące wydarzenia festiwalowe w tym roku znikały z internetowego systemu sprzedaży ... w minutę po jego uruchomieniu. W równie błyskawicznym tempie wyprzedały się octopusowe karnety.
Tak było podczas 4. Octopus Film Festival
Kolejny rok z rzędu okazało się więc, że poza wolnym czasem i zasobami finansowymi trzeba mieć jeszcze ogrom szczęścia i mistrzowski refleks przy rezerwowaniu festiwalowych pokazów. Patrząc jednak na to, co przygotowali w tym roku organizatorzy OFF w Gdańsku, trudno dziwić się olbrzymiemu zainteresowaniu kinomanów, którzy intrygujące filmy chcą oglądać w nie mniej interesujących miejscach. Nawet w tych pozornie niekojarzących się z promocją kina.
Pokazy specjalne: Rambo w lesie, "Bolec" w B90, "Baba Jaga" w hangarze
Oczywiście jak co roku największym wzięciem cieszą się specjalne seanse przygotowywane w oryginalnych lokalizacjach. Spore poruszenie wśród festiwalowiczów wywołała zapowiedź filmu
"Rambo: Pierwsza krew".
Z okazji 40-lecia kultowego dzieła Teda Kotcheffa organizatorzy Octopus Film Festival zapraszają na projekcję w Teatrze Leśnym we Wrzeszczu. Wszak to właśnie w leśnych plenerach John Rambo zaczął eliminować prześladujących go gliniarzy, więc festiwalowa otoczka powinna idealnie korespondować z klimatem kultowego dramatu z Sylvestrem Stallone.
Leśny seans zaplanowano w niedzielę 7 sierpnia o godz. 22. Tegoroczny Octopus zejdzie też do podziemia. I to dosłownie, bo niektóre filmy obejrzymy w bunkrze pod halą W4. Właśnie ta przestrzeń zaaranżowana na ciasne i duszne cenzorskie gabinety posłuży jako lokalizacja pokazu
"Censora" - brytyjskiego horroru o zacieraniu się granicy pomiędzy rzeczywistością a ekranową fikcją. W tym samym miejscu podczas tegorocznego Octopusa obejrzymy także klasykę horroru, czyli pierwszą
"Piłę" Jamesa Wana. Widzowie poczują się więc poniekąd jak więźniowie upiornego Jigsawa, choć raczej obejdzie się bez przykuwania kogokolwiek łańcuchem do rur.
Uwagę fanów kina akcji z pewnością za to przykuje pokaz drugiej części
"Johna Wicka". Imponujące popisy kaskaderskie Keanu Reevesa można będzie podziwiać w specjalnym hangarze - podobnym do tego, z którego tytułowy bohater odzyskuje swojego Forda Mustanga. Spotkanie z ekranowym "Baba Jagą" zaplanowano podczas drugiego dnia festiwalu - w środę 3 sierpnia o 21:30 na terenie Doku Kultury.
Tradycją Octopus Film Festival są również specjalne seanse z lektorem na żywo. Co roku oblegane przez publiczność, która miała już okazję posłuchać Piotra Cyrwusa czytającego dialogi do "Commando", Katarzyny Figury interpretującej "Nagi instynkt" czy duetu Tomasz Knapik/Krystyna Czubówna prezentujących na żywo ścieżkę dialogową "Pulp Fiction".
Tym razem gościem gdańskiego festiwalu będzie Michał Milowicz, czyli "Bolec" z "Chłopaki nie płaczą" i Brylant z "Poranka kojota" w jednej osobie. Wcielający się często w postaci ekranowych gangsterów aktor w sobotę 6 sierpnia w B90 przeczyta dialogi do kultowej gangsterskiej komedii "Przekręt" Guya Ritchiego. Przed seansem zaplanowano też spotkanie Milowicza z widzami Octopusa.
Nowością pokazy partycypacyjne, stałym punktem VHS HELL i seans ukryty
Uczestnicy niektórych festiwalowych projekcji będą w tym roku nie tylko widzami, ale i pełnoprawną częścią przygotowanych atrakcji. Wszystko za sprawą tzw. pokazów partycypacyjnych, które będą wymagały od publiczności zaangażowania się w seans i specjalnego przebrania.
Widzowie "Wojowników" wcielą się bowiem w członków jednego z gangów pokazanych w filmie Waltera Hilla. Seans w otoczeniu graffiti i koksowników zaplanowano w Galerii LAYUP na terenie 100czni w czwartek 4 sierpnia o 21:30. III Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku posłuży natomiast jako miejsce wyświetlania filmu "Klub winowajców" Johna Hughesa. Przedstawiciele różnych szkolnych subkultur (sportowiec, buntownik, geek, królowa piękności i szkolna dziwaczka) zostają zmuszeni do spędzenia soboty w szkole w ramach kary. Wkrótce odkrywają, że więcej ich łączy niż dzieli.
Uczestnicy pokazu w III LO przebiorą się za przedstawicieli jednej z pięciu szkolnych grup. Licealny seans odbędzie się w piątek 5 sierpnia o godz. 22. Program specjalnych pokazów na tegorocznym Octopusie uzupełniają też stałe punkty gdańskiej imprezy. Oczywiście nie zabraknie cyklu
VHS HELL, w którym pokazywane są perełki kina klasy B. Improwizowane często dialogi na żywo czytają lektorzy. Tak będzie przy okazji projekcji
"Death Spa" i
"Zwolnienia warunkowego" w B90. Pozostałe dwa filmy cyklu -
"Amerykańskiego ninję" i
"Ponad szczytem" - obejrzymy natomiast w
Drizzly Grizzly.
Podczas seansów usłyszymy kultowy głos Tomasza Knapika. W ten sposób organizatorzy Octopusa chcą oddać hołd zmarłemu w ubiegłym roku lektorowi, który niejednokrotnie był gościem gdańskiej imprezy. Kolejnym stałym punktem festiwalu będzie tradycyjny już
seans ukryty. Widzowie aż do samego końca nie będą wiedzieć, gdzie i jaki film obejrzą. Być może tym razem uczestnicy seansu będą mieć więcej szczęścia niż przed rokiem, gdy z powodu fatalnej pogody pokaz trzeba było odwołać.
Wydaje się, że podczas tegorocznej edycji organizatorzy zabezpieczyli się na taką ewentualność, dlatego seans ukryty odbędzie się w sobotę, a nie jak do tej pory w niedzielę. W razie braku pogody, można będzie więc pokaz przełożyć o jeden dzień, a nie całkowicie z niego rezygnować.
Nowe kino gatunkowe i stare (nie tylko polskie) horrory
Po raz trzeci filmowa ośmiornica wynurzy się w Gdańsku z całą masą nowych produkcji, których często w Polsce nie da się obejrzeć nawet w kinach studyjnych.
Wiele z tytułów zebranych w Konkursie Głównym widzowie trójmiejskiego festiwalu obejrzą zresztą jako pierwsi w kraju. O zwycięstwo w tej sekcji powalczy tym razem 11 tytułów z szeroko pojętego nurtu kina gatunkowego. Znajdziemy tu przekrój różnych konwencji i fabularnych pomysłów. Od otwierającego tegoroczny festiwal w Cannes
"Cięcia", przez polski film skateboardowy
"Braty", po horror
"Deadstream" będący połączeniem "Blair Witch Project" z "Martwym złem". A to nie wszystko, bo jest jeszcze opowieść o włoskim superbohatarze (
"Diabolik"), nowy film mistrza krwawych horrorów z gatunku giallo, czyli
"Czarne okulary" Dario Argento, czy skandynawski komediodramat
"Wild Men". Wszystkie konkursowe projekcje odbędą się w gdańskim Multikinie, które już drugi rok z rzędu współpracuje z festiwalową ośmiornicą.
Po raz pierwszy natomiast zawiązano współpracę pomiędzy Octopus Film Festival a Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Zaskakujący mariaż zaowocuje specjalnym cyklem, jaki podczas gdańskiej imprezy zaprezentuje Tomasz Kolankiewicz, czyli dyrektor artystyczny FPFF.
"Dekada grozy" to pięć horrorów zaczerpniętych z polskiej kinematografii lat 80. Przy okazji niektórych seansów można będzie też spotkać się z twórcami
unikatowych dzieł, o których szeroka publiczność nawet nie słyszała.
Kino grozy będzie również wiodącym motywem cyklu
"Odkopane taśmy: Horror Found Footage". Jarek Tokarski zaprezentuje pięć tytułów z gatunku kina, które na światową skalę rozreklamowały takie hity jak "Blair Witch Project" czy "Paranormal Activity". Octopusowa widownia pozna filmy, które zapowiadały dopiero nadejście wyżej wspomnianych przebojów lub modyfikowały założenia niskobudżetowych horrorów.
Retrospekcje, spotkania, wykłady
Program tegorocznego OFF uzupełniają jeszcze retrospektywa
Doris Wishman, czyli reżyserki specjalizującej się w kinie sexploitation i filmach z kategorią wiekową X (zobaczymy produkcje o bardzo sugestywnych tytułach, jak "Rewolwer i melony" czy "Seksualne zasadzki Nowego Jorku"), oraz zestaw filmów autorstwa
Enzo G. Castellariego, który zasłynął spaghetti-westernami czy filmami postapokaliptycznymi.
Ulubieniec samego Quentina Tarantino osobiście przyjedzie do Gdańska i odbierze na festiwalu Atramentową Mackę - pierwszą w pięcioletniej historii festiwalu nagrodę za całokształt twórczości. Fani
"Gwiezdnych wojen" natomiast podczas spotkania w
Luks Sferze dowiedzą się, jak wyglądał u nas rynek kolekcjonerskich figurek i gadżetów z kultowej serii w epoce peerelu.
Zdecydowana większość festiwalowych wejściówek jest już wyprzedana, ale można jeszcze znaleźć bilety na pojedyncze seanse. Za darmo natomiast wejdziemy na spotkania z gośćmi Octopusa. Warto też śledzić wydarzenie na Facebooku, gdzie można czasami odkupić wejściówki na niektóre festiwalowe atrakcje. Piąta edycja gdańskiej imprezy rozpocznie się we wtorek 2 sierpnia i potrwa do niedzieli 7 sierpnia. Szczegółowy program OFF na
www.octopusfilmfestival.com.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy