- 1 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (16 opinii)
- 2 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (141 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: otwarcie 100czni i majówka (2 opinie)
- 4 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (9 opinii)
- 5 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (72 opinie)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
Relacja z castingu do "Hell's Kitchen"
W Zatoce Sztuki odbył się casting do piątej edycji programu "Hell's Kitchen". Sprawdziliśmy, jak castingi do piekielnej kuchni wyglądają... od kuchni.
- Jeżeli ktoś wie, jak wykorzystać swoje 5 minut sławy, po programie na pewno otrzyma kilka mocnych ofert pracy. Wszystko zależy od tego, czy uczestnik potrafi to wykorzystać - mówiła Joanna Sikora, która przeprowadzała casting w Sopocie.
Trójmiejski casting rozpoczął się o godz. 10. Przez osiem godzin zestresowani kandydaci tłoczyli się na wąskim korytarzu przed Salą Parkową, aby zaprezentować jury najlepsze cechy swojej osobowości. Nie było łatwo, ponieważ komisja weryfikowała nie tylko poziom wiedzy kulinarnej, ale często również prowokowała kandydatów, aby sprawdzić, jak reagują na stres przed kamerą. W związku z tym padały pytania o najbardziej irytującego uczestnika programu czy prośby o rozśmieszenie komisji.
- Szukamy ludzi zdeterminowanych, którzy chcą się pokazać światu i ludzi, którzy kochają gotować. Gdy wchodzi człowiek, od razu widać, czy się nadaje. Telewizja to jest telewizja, więc musi być osobowość, ale gdy wchodzisz do kuchni szefa Amaro, musisz mieć jakąś wiedzę kulinarną, chociażby podstawową - dodała Joanna Sikora.
Czy jest jakaś perła wśród trójmiejskich kandydatów? Tego oczywiście Joanna Sikora zdradzić nie chciała. O tym, kto zakwalifikował się do piątej edycji programu, dowiemy się na antenie Polsatu już wiosną.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (30) 6 zablokowanych
-
2015-11-13 10:14
o ile top chef i master chef są całkiem ciekawe (1)
to już hell's kitchen jest straszne
- 51 15
-
2015-11-13 10:43
żaden z tych programów nie jest ciekawy
- 21 5
-
2015-11-13 10:24
moze sie nie znam
ale w tym programie nie chodzi o gotowanie tylko o zrobienie pajaca z siebie, skoro zadaniem jest rozśmieszenie jury na castingu
- 82 3
-
2015-11-13 10:42
(5)
Hell's kitchen w wykonaniu Gordona wygląda realistycznie mimo, iż jest to show. W polskiej edycji można zauważyć tylko nieudolne naśladownictwo Gordona oraz bezczelne lokowania produktów, które aż bolą w oczy!
- 61 3
-
2015-11-13 11:04
Fakt - lokowanie produktów RULEZZ (1)
a jak już zobaczyłem w jednym z tych programów zdaje się Ramę do smażenia albo Termomix.... masakra...
- 16 0
-
2015-11-13 14:40
Fakt, gordon ma własnych produkótw bez liku, więc nie musi być nachalnego PP.
- 1 0
-
2015-11-13 13:57
Z lokowaniem produktów masz rację (2)
Ale ten zarzut dotyczy 90% współczesnych polskich produkcji telewizyjnych. Natomiast Modesta stawiam o wiele wyżej niż Gordona. To jak porównać nauczyciela uniwersyteckiego do kibola.
- 2 10
-
2015-11-13 14:01
(1)
Gordon w HK i np. KN gra pewną "rolę", bo to jest show,
natomiast jego zdolności kulinarne, a przede wszystkim prawdziwa pasja do gotowania są jak najbardziej prawdziwe
a pan Basiura nauczyciela uniwersyteckiego to chyba w tv widział...- 8 3
-
2015-11-13 14:27
Rozśmieszasz mnie
Masz pewnie kompleks i dla ciebie wszystko co polskie zawsze będzie gorsze.
- 2 4
-
2015-11-13 10:43
(1)
W zatoce "sztuki" ? :/
nie podoba mi się ten program - zbyt wyreżyserowany, gra na siłę...
akceptuję jedynie Masterchefa- 25 7
-
2015-11-14 16:40
jest to gra
uczestnicy, ktorzy maja przyposane role i graja, nie ma to wiele wspolnego z rzeczywistoscia.
- 1 0
-
2015-11-13 10:52
Nie oglądam tego typu programów w polskim wykonaniu.
Dla mnie są po prostu prostackie. Wolę Posiekanych na Food Network, bo tam wszyscy trzymają poziom, nie ma przeklinania i chodzi o wykazanie się umiejętnościami kulinarnymi, a nie o show. Zresztą na tym kanale jest kilka dobrych programów, w których uczestnicy muszą się wykazać wiedzą i kreatywnością w sztuce gotowania i nikt nie traktuje ich przy tym jak szmaty.
- 21 2
-
2015-11-13 11:34
Jakby kto pytał, to wszyscy zarobieni po pachy. Kariera, biznesy, dzieci i inne ciężkie obowiązki. Ale takie bzdety oglądać to całkiem sporo ludzi ma czas.
- 13 0
-
2015-11-13 11:35
Muszę w tym czasie omijać to miejsce z daleka
żeby absolutnie nikt nie pomyślał, że chcę mieć w tym jakikolwiek udział.
- 13 3
-
2015-11-13 13:54
Dziwne czasy (2)
Kiedyś, żeby zostać kucharzem szło się do zawodówki, teraz do programu w TV
- 33 0
-
2015-11-13 14:00
HK to pikuś (1)
"Nasz nowy dom" to jest hardcore. W edycji amerykańskiej stawiają ludziom porządną chałupę praktycznie od nowa, w polskiej najwyżej odmalują ściany. W zasadzie polska edycja istnieje chyba tylko po to, żeby sponsorzy mogli się reklamować...
- 14 2
-
2015-11-13 14:03
jaki kraj tacy sponsorzy proste
- 9 0
-
2015-11-13 13:54
Do znudzenia
Kiedy przestana emitować te komercyjne programy ? Przecież to nie zawodnicy są główną rolą tych zawodów tylko " super jury " które się lansuje wyżej i wyżej .
- 16 1
-
2015-11-13 14:32
jury (4)
Ta laska z jury jaka przybita i zbyt pewna swego ego.... co za i.iotka
- 16 3
-
2015-11-13 17:33
laska z jury... (2)
Gdybyś byl inteligentnym człowiekiem to byś wiedział ze to psycholog i to nie byle jaki i doskonale wie co robi i po co tam jest.
- 0 5
-
2015-11-13 18:42
Zastanawiam się nad tatuażami tej Pani. Czy to jest modne? Moda jest sezonowa co będzie jak będzie miała 50 lat. Czy nie będzie żałowała tego co zrobiła w młodości? Spodnie, koszule zmienię skóry nie.
Pewnie się narażę tym, którzy robią sobie tatuaże, że jestem zacofany, ale jakoś za dożo nie zawsze znaczy dobrze- 5 1
-
2015-11-13 22:04
haha
nie byle jaki? chyba jednak
- 0 0
-
2015-11-13 18:48
fonetycznie: [laska w żury]
ma maniery telewizyjne, widać lubi odmóżdżanie
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.