- 1 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (348 opinii)
- 2 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (172 opinie)
- 3 Czym dawniej handlowano na Dominiku? (41 opinii)
- 4 Zawiałow prawie nie wystąpiła na koncercie (60 opinii)
- 5 Planuj Tydzień: nuda nam nie grozi (13 opinii)
- 6 Dmuchana ośmiornica przy Neptunie (116 opinii)
Największa impreza kulinarna znowu w Trójmieście
Wiosenny Restaurant Week 2024 trwa w najlepsze. Udział w największej ogólnopolskiej imprezie kulinarnej ponownie wzięło Trójmiasto: tym razem festiwalowe menu zamówimy w 37 lokalnych restauracjach. Sprawdziliśmy, co tym razem przygotowała dla gości Villa Eva z Wrzeszcza.
Restaurant Week 2024: temat wiosennej edycji
Każda odsłona festiwalu ma swój motyw przewodni. Była już m.in. moda na fotografowanie dań i dzielenia się nimi w sieci, była filozofia niemarnowania jedzenia. Teraz przyszła pora na "sensację".
- Tematem tegorocznego Restaurant Week, festiwalu popisowych menu w najlepszych restauracjach, są kulinarne newsy, trendy i związane z nimi historie. To będzie najbardziej sensacyjna edycja (...), w której goście będą odkrywać wyselekcjonowane aromatyczne dania, inspirowane najświeższymi wiadomościami ze świata - mówi Marcin Wawrzeń, dyrektor festiwalu.
Restaurant Week - jak dokonać rezerwacji?
Zasady się nie zmieniły: w cenie 69 zł (+ opłata rezerwacyjna 5,98 zł) mieści się trzydaniowe autorskie menu spoza karty składające się z przystawki, dania głównego i deseru w zależności od restauracji w wersji mięsnej, wegetariańskiej lub wegańskiej.
Ci, którzy chcą zarezerwować kolację w weekendowy wieczór, w niektórych lokalach będą musieli uiścić tzw. opłatę prime time, czyli dodatkowe 10 zł. Mniej oblegane godziny nie są już dodatkowo płatne.
W ramach zamówienia każdy pełnoletni gość festiwalu otrzyma w prezencie także festiwalowy koktajl Martini Fiero & Kinley Tonic Water lub Kinley Elderflower Zero Cukru oraz w wybranych miastach Martini Vibrante & Kinley Tonic Water (wersja bez procentów).
Podczas rezerwacji należy wybrać liczbę osób, datę, godzinę oraz jedno z dwóch menu. Każda wizyta w restauracji podczas Restaurant Week jest przewidziana na 90 minut.
Test menu Restaurant Week - Villa Eva
Na testową wizytę wybraliśmy się do działającej od ponad dwóch dekad wrzeszczańskiej restauracji Villa Eva, miejsca, w którym czuć historię Gdańska, m.in. za sprawą niemal namacalnej obecności ducha Güntera Grassa - noblista spędzał w willi dużo czasu, a nawet mieszkał przez miesiąc. We wnętrzach widać sporo nawiązań do słynnego pisarza, ale nie tylko: swój ślad w postaci zdjęć z autografami zostawili inni znamienici goście.
A co w festiwalowym menu? Dwie różne przystawki do wyboru: pierożki ravioli z mięsem raka, otoczone kremową zupą bisque, gotowaną na bulionie ze skorupiaków lub rozgrzewający i aromatyczny krem z karmelizowanej cebuli i sera. Na główne danie albo soczysty kawałek mięsa troci położony na puree z pietruszki i udekorowany krewetkami albo pokaźnej wielkości żebro wołowe z sosem demi-glace, purée chrzanowym i marchwią. Desery w obydwóch wersjach menu są takie same, czyli są to cieniutkie naleśniki Crêpes Suzette, zatopione w sosie maślano-pomarańczowym. Wspaniałe.
Oprócz tego w Villi Eva można za dodatkową opłatą zamówić dopasowany do menu alkohol (80 zł).
Łącznie w wiosennej edycji bierze udział 37 lokali z Trójmiasta, w tym m.in. Restauracja Harmonia, Cider Garden Papieroovka, Vinissimo Restaurant & Wine Bar, Aioli, Restauracja ArtBistro by Progres, Bistro Miasto, Cartel Mexican Streetfood, Elephant Club, Restauracja Filharmonia, Bistro Młyn, Oria Magic House, Ristorante Con Giardino i Yatta Sushi
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2024-03-20 14:53
Fajna impreza
Naprawdę można zjeść coś dobrego w przystępnej cenie. Odwiedziłam tak w ciągu kilku ostatnich lat kilkanaście knajpek w Trójmieście. Nigdy nie wyszłam niezadowolona. Dla mnie to ciekawa oferta.
- 16 24
-
2024-04-02 16:01
Bardzo sympatyczna impreza ale nie dla maruderów.
Jak czytam opinie to większość chciałaby się objeść do bólu za te 75 zł ,a przecież to jest menu degustacyjne mające przede wszystkim zaskoczyć pozytywnie konsumenta. Chodzimy z małżonką od kilku lat na wiosnę i jesień po kilka razy żeby sprawdzić co tam kucharze wymyślą i oczywiście zdarzają się niedoskonałości i małe wpadki, ale generalnie jest bardzo ciekawie i smacznie. Głodni też nie wychodzimy. Przy okazji zaglądamy do normalnego menu i sprawdzamy czy warto też wpaść po festiwalu.
- 0 0
-
2024-03-20 18:49
"Week" a trwa miesiąc .. (1)
i "Restaurant" a bistro na liście.. i trzy dania, a razem to jak jedno, i specjalne menu festiwalowe (co oznacza cięcia) itd.
Ale generalnie to nie jest aż taka straszna opcja :) choć mam wrażenie że to popularność miało 8 lat temu największą i teraz już ten klimat się skończył.- 20 3
-
2024-03-21 08:34
Wiadomo że za 70zł oczekujesz najeść się do syta, i jeszcze wziąć na wynos :)
to pokaz umiejętności lokali, okazja do spróbowania czegoś nowego ale polakówom się nie przemówi xD- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.