• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Riksze z małą gastronomią czynne też jesienią i zimą

Szymon Zięba
5 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Gorąca "kawa z roweru" może okazać się bardzo dobrym pomysłem w chłodniejsze, jesienne dni. Gorąca "kawa z roweru" może okazać się bardzo dobrym pomysłem w chłodniejsze, jesienne dni.

Punkty z małą gastronomią w pasie nadmorskim w Gdańsku od tego roku będą czynne również jesienią i zimą. Rozstrzygnięto właśnie konkurs na dzierżawę stoisk w formie riksz. Umowy ze zwycięzcami zostały podpisane na czas od 1 października do 31 marca 2020 r. Kawiarenki stanąć mają w sześciu lokalizacjach - przy wejściach na plażę w Jelitkowie oraz w okolicy dojścia do molo w Brzeźnie.



Często jadasz poza domem?

Miejscy urzędnicy tłumaczą, że teren pasa nadmorskiego jest zbyt skromnie wyposażony w infrastrukturę gastronomiczną. Lokale skupione są w dwóch miejscach - na tzw. budach w Brzeźnie (końcówka al. Hallera) oraz w Jelitkowie (przy ujściu Potoku Oliwskiego).

- Brak oferty gastronomicznej od parkingu przy końcówce al. Jana Pawła II w stronę mola jest zauważalny. Odpowiedzią miasta była propozycja lokalizowania foodtrucków w kilku wybranych miejscach - mówi Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Niestety ze względu na brak infrastruktury (brak przyłączy prądu) oraz wątpliwości co do wjazdu pojazdów na obszar parku pomysł nie sprawdził się. Stąd rozwiązanie bardziej mobilne - rowery oraz riksze.

Konkurs na punkty gastronomiczne w formie riksz



- W ostatnich dwóch sezonach letnich w konkursach na sezonowe punkty obsługi ruchu turystycznego promowaliśmy te rozwiązania. Jednak pas nadmorski jest miejscem spacerów nie tylko latem, ale cieszy się dużą popularnością także poza sezonem - jesienią i zimą. Wobec zainteresowania przedsiębiorców kontynuowaniem swojej działalności nie tylko latem zorganizowaliśmy konkurs na punkty w formie riksz na okres od 1 października do 31 marca 2020 r. - wskazuje urzędniczka.
Kawiarenki staną w sześciu lokalizacjach: przy wejściu na plaże nr 63 i 72 oraz w czterech miejscach w okolicy dojścia do molo w Brzeźnie. Kawiarenki staną w sześciu lokalizacjach: przy wejściu na plaże nr 63 i 72 oraz w czterech miejscach w okolicy dojścia do molo w Brzeźnie.
W konkursie wzięło udział dwóch oferentów, którzy łącznie złożyli dziewięć ofert. Ostatecznie szacunkowy dochód GZDiZ z dzierżawy wyniesienie (wraz z opłatami z tytułu zajęcia terenu) około 43 tys. zł za cały okres - od 1 października do 31 marca przyszłego roku.

- Po 1 kwietnia 2020 r. zostanie zorganizowany nowy konkurs na cały okres letni. Jeśli rozwiązanie na okres zimowy sprawdzi się, będziemy ponawiali konkursy w kolejnych latach - podsumowuje Magdalena Kiljan.

Miejsca

Opinie (172) ponad 20 zablokowanych

  • A kiedy konkurs na kebaby w namiotach tureckich? (1)

    • 11 2

    • namiot

      swietny pomysl może skorzystam..

      • 0 0

  • A gdzie taki sprzedajacy zalatwia potrzeby fizjologiczne? (3)

    A gdzie sprzedawca zalatwia potrzeby fizjologiczne??co z myciem rak???moze to i trendy jak te cale food trucki ale ja tam zainwestowalem 100 zl w dobry termos i zawsze mam goraca kawe tam gdzie chce i kiedy chce.

    • 18 5

    • kibel

      teraz jest dużo kibli nawet w małych miejscowościach mogo tez zajść do resteuracji na stacje benzynowo czy gdzies indziej d*po kawy nie nalewajo krany w kiblach so do umycia rak

      • 0 0

    • Co w tym miescie sie dzieje...gdzie Sanepid

      • 1 0

    • janusz szefo dobry pan...

      ..zakupił karton pieluchomajtek ....

      • 5 1

  • A jak się mają przepisy Sanepid do tych wózków? (3)

    Gdzie bieżąca woda? Gdzie mozliwość umycia rąk? No i gdzie badania Sanepid sprzedawców?

    • 16 14

    • sanepid

      w tajlandi nie ma sanepidu jest wszystko na dworzu raczej dużo na dworzu jest czysto i jakos ludzie majo sie może lepiej jak nasi..sprzedawca dotyka kubka a nie kawy która jest w srodku..sprzedawca nie pije pierwszy lyka i nie infekuje kobka czy szklanki ..za moich zasow najpierw były szklanki i kranik z goroco wodo do ich mycia a potem były już kubki jednorazowe..a gruzlica i wszelki zarazek to szaleje ale w szpitalach tam gdzie jest sterylnie bo tam lezo ludzie o osłabionej odporności ludzie odporni nie majo problemu z bakteriami wiec odporność należy budowac od pełnowartościowego jedzenia bez chemii a nie wine zwalac na riksze

      • 0 0

    • ale to jest gdańsk

      sanepid już swoją dolę dostał

      • 0 0

    • sanepid na ul. Debinki

      • 2 3

  • Ile zł kosztuje wynajęcie miejsca dla riksz?

    jestem zainteresowana , prosze o odpowiedz :D

    • 0 0

  • jak z higieną? (23)

    jak w takim punkcie sprzedawcy myją ręce? tą samą ręką robią kawę i wydają pieniądze? przypominają mi trochę komunistyczne saturatory z wodą z sokiem, tzw. gruźliczanki, gdzie wszyscy pili z jednej szklanki

    • 80 84

    • Higena jak higena ale mi nie wydają paragonów ! (5)

      • 8 10

      • biosfenol a

        Paragony zawierają biosfenol a, który jest potencjalnie rakotwórczy i zaburza gospodarkę hormonalną organizmu. Także na zdrowie ;) E-Paragon spoko.

        • 0 0

      • (2)

        Lubisz zbierać papierki?

        • 7 7

        • ten papierek (1)

          to potwierdzenie legalności transakcji i zapłacenia należnych podatków.
          Niewydanie paragonu fiskalnego to świadectwo oszustwa tak bardzo typowe w Sopocie przy plaży.

          • 5 7

          • po co kłamiesz?

            to nie jest "paragon fiskalny' durniu, nie ma takiego czegoś, to nie jest żadne świadectwo ani potwierdzenie legalności, ile klas podstawówki skończyłeś? bredzisz i pewnie pijany na bezrobociu siedzisz, nie trzeba paragonu wydawać, nikt nie musi wydawać paragonów bo one do niczego praktycznie nie służą, co więcej, małe biznesy nie mają nawet obowiązku posiadania kas, weź się lepiej za swoją edukację a nie durnia z siebie publicznie robisz, co na to twoja matka?

            • 2 14

      • Bo musisz wreszcie coś kupić. Stojącym obok i obgryzającym paznokcie nie wydają paragonów.

        • 3 1

    • (2)

      A co on ta kawe palcem miesza? Bez przesady.Saturatory tez wszyscy przezyli.

      • 30 12

      • Te szklanki obmywano, nie inaczej niż teraz w restauracjach.

        A później wprowadzono kubki jednorazowe.

        Teraz do tej kawy są papierowe. Podejrzewam że obsługa musi mieć badania sanepidowskie (nie znam się, ale to pewnie obowiązkowe w tej branży).

        Szukasz więc dziury w całym.

        (Najlepsza jest uwaga o mieszaniu palcem. Brawo! :))

        • 2 0

      • Nie wszyscy

        • 3 4

    • oj tam oj tam wydają pieniądze

      życzę smacznego po wizycie sprzedawcy w tojtoju

      • 0 3

    • Nie przesadzajmy od wody z saturatora nikt nie umarl,a woda byla super.Jakoś przeżyłem bez chorób.A najlepiej to pewnie

      • 3 1

    • tą samą ręką robią jeszcze coś innego ;)

      • 0 4

    • Halo proroku!

      Płaci się kartą, nawet swoje 500+ za Brajana i Dżesikę możesz na konto pobrać. Chyba że jak postępowy Polak wolisz ze zwitkiem banknotów biegać???

      • 5 3

    • odezwała się higienistka... (2)

      nie ,specjalnie dla ciebie będzie rączki myła, po każdym kliencie, bo pańcia dama pik, po kawusię na spacerku przyszła, czyli bułkę przez bibułkę, a uja całą gębą...

      • 14 12

      • Odezwał sie glupiomadry burak

        • 3 5

      • to jest ta sama higienistka co to dziadek do niej regularnie chadzał?

        tak tak - ten dziadek od tego karmnika dla ptaka ;))))

        • 3 4

    • jak Sanepid tam wpadnie, to zaraz wiadro z wodą do mycia rąk się znajdzie

      • 1 6

    • to coś w stylu toitoi cafe?

      • 2 5

    • przecież się myją przed pracą i po pracy....

      • 5 4

    • Piliśmy gruźliczankę i zdrowsi jesteśmy (1)

      Niż dzisiejsza młodzież...

      • 23 11

      • bo świnki czy kurczaka w PRLu nikt gumą z konserwantami oraz dopalaczami z antybiotykami nie Faszerował

        zachodnie *ulepszone* pasze były wtedy.... stanowczo za drogie dla polskiego rolnika

        • 14 2

    • typowe dla Gdanska, łapy brudne...

      • 25 12

    • nie myją ;)

      • 16 4

  • (21)

    Super sprawa.Jeszcze brakuje mi camperów z zapiekankami(takimi z lat 90-tych-pycha) i panów w białych kitlach z saturatorem(młodzież i tak nie wie co to)

    • 90 39

    • Moze ryksze z magistratu daliby do zapiekanki

      Zamiast lezakowania za tyle kasy

      • 0 0

    • campery z zapiekankami z lat 90

      zostały zlikwidowane z powodów epidemiologicznych, bo nie miały dostępu do bieżącej wody.
      Żeby ominąć przepisy, to teraz nazywają się fódtraki.

      • 1 1

    • i wata cukrowa. (14)

      • 14 3

      • Baba robi z nas 3 świat (9)

        Tyle że, rydwany ...

        • 11 11

        • Skieruj wzrok w stronę nowoczesności (8)

          i wyrusz w drogę jednym z miliona elektrycznych samochodwó wyprodukowanych przez premiera z krzywym ryjem.

          • 15 15

          • Jeżdżę Mevo (7)

            Kolejny wałek PO

            • 14 13

            • Ja pływam promami tymi co to Morawiecki obiecał (4)

              zbudować w stoczni w Szczecinie. A za tydzień wprowadzam się do jednego z miliona mieszkań plus zbudowanych przez Kaczafiego.

              • 9 14

              • (2)

                Nie wprowadzisz się, bo nie masz na najtańszy czynsz. To nie dla ciebie budują te mieszkania, tylko dla normalnych ludzi.

                • 3 2

              • To coś mało tych normalnych jak w całym kraju w cztery lata zbudowali 850 mieszkań. (1)

                To ciekwe dla kogo są te samochody elektryczne jak z miliona nie ma ani jednego.

                • 8 6

              • Sprawdź obietnice PISu sprzed 4 lat, potem sprawdz

                Co wykonali, potem wylicz z tego procent, będzie dużo ponad 50. A potem sprawdź obietnice PO przed 12 lat i sprawdź ile z tego zrobili i wylicz procent........ będzie bardzo mały......

                • 7 1

              • To wprowadź się do Tczewa kodomito ,tam sami idioci jak mawiał twój idol ,wiec będziesz pasował do otoczenia!

                • 11 8

            • Skoro jeździsz, to chyba nie bardzo wałek. (1)

              Wałek to dostać kamienicę od AKowca, wziąć dotację z UE na "Dom pielgrzyma" i otworzyć burdel na godziny. Albo kupić ziemię po okazyjne cenie od znajomego proboszcza, zważywszy że ten ją kupił za 1% wartości. PO robiło wałki, ale przy #dojnej zmianie byli amatorami.

              • 19 17

              • A Hania w Warszawie ?

                • 3 1

      • I reglamentacji towarów. (3)

        • 6 6

        • i domiaru dla tych ... co mają większe pensje od sebixów i grażynek+ (1)

          • 5 2

          • Staszku masz moje POparcie

            • 1 3

        • Reglamentacja leków juz jest

          • 0 0

    • Tak bo wy starzy wszyscy wszystko wiecie a młodzież nawet nie wie co to saturator. i bardzo dobrze że nie wie, to nigdy nie powinno w ogóle istnieć. A teraz się czepiacie tych kawiarenek. Te kawiarenki są o wiele bardziej higieniczne niż wasze saturatory, przynajmniej każdy ma swój kubek.

      • 1 1

    • (1)

      Foodtrucki to super pomysł, no ale w Polsce...

      • 1 8

      • zawsze były tylko dania były inne

        jakby na przykład pod pracę przyjechał jakiś bigos to bym tam zaraz był

        • 4 2

    • "teren pasa nadmorskiego jest zbyt skromnie wyposażony w infrastrukturę gastronomiczną"

      prawie w ogóle. czas to zmienić

      • 1 0

  • (8)

    Jeżeli taka riksza jest na kołach i jest mobilna, a jest i jeżeli nie potrzebuje do swojej działalności mediów( prądu, wody, itp) to po co komuś jakieś zezwolenia z urzędu? Przecież może sobie stanąć gdzie chce jeśli nikomu nie przeszkadza i sprzedać kawę albo bułkę i co komu do tego? Jeśli stanę rowerem w pasie nadmorskim to muszę coś płacić? Za co niby jest ta opłata?

    • 19 3

    • (3)

      nie może bo musi mieć pozwolenie na handel w danym miejscu.

      • 2 1

      • (2)

        Pozwolenie na handel to znaczy zgłoszenie takiej działalności Plus zgoda sanepidu. Ale jak stanę na chodniku to potrzebuję na to specjalnego zezwolenia? Na stanie na chodniku? Co ma piernik do wiatraka?

        • 0 2

        • na stanie nie musisz mieć zezwolenia, (1)

          ale na komercyjną sprzedaż i owszem. Incydentalnie, to pewnie można sobie stanąć i sprzedawać starą płytę "Czerwonych Gitar", ale jeśli masz kramik i więcej tych płyt, to jednak zgoda i podatki...

          • 1 0

          • Ale na handel mam zgodę, bo prowadzę działalność!!! Poruszając się riksza nie wynajmuje żadnego placu, bo mam prawo używać drogi publiczne. I miejsca do parkowania też. Tam gdzie są bezpłatne to bezpłatnie. I czemu mam płacić za bezplatne miejsce? A za handel płacę podatki. Urząd chce zrobić z rikszy stały punkt handlowy i wymusić opłatę. A riksza nie jest budka i nie musi płacić nic za grunt. Działalność handlowa jest opodatkowana i to wszystko. Zarząd Dróg i Zieleni nic do handlu nie ma i wszędzie na świecie mobilna sprzedaż nie płaci nic za jakiś teren, bo rower nie musi , a samochód
            płaci za korzystanie z dróg w cenie paliwa.

            • 1 0

    • (1)

      Za co? Za brak gnębienia przez straż miejską, mimo braku podstaw.

      • 2 0

      • Jakbyś miał kawałek terenu przy chodniku to sobie działalność prowadź, jak chcesz na działce publicznej prowadzić działalność zarobkową, to normalne że powinieneś zapłacić.
        Gastronomia płaci podatki od nieruchomości, czy dzierżawy.

        • 1 1

    • (1)

      Tego nikt nie wie..W tym kraju za wszystko jest opłata..

      • 5 0

      • a myśliwce to z czego byś

        kupował? nie z opłat, podatków, danin?

        • 0 1

  • bardzo dobry pomysł!

    do odważnych świat należy

    • 2 1

  • Risksze. (1)

    Kawa w takiej rikszy kosztuje jak w ekskluzywnej kawiarni. To pomylenie pewnych środowisk!

    • 13 6

    • Bo egzotyczność musi kosztować!

      Riksze to egzotyka.

      • 1 1

  • Polecam ekipy. Robią dobre kawy w przystępnych cenach (18)

    W brzeźnie często kupuje. To co serwuje automat bezobsługowe obok nie nadaje się do picia.

    • 46 25

    • Za 10 nie napijesz się u nich kawki (17)

      Jaka cena to przystępna?

      • 13 6

      • Americano - 10 (16)

        Espresso - 6
        Late 12-14

        • 9 4

        • Jaja sobie robisz? (9)

          Byłem latem i widziałem cennik który zaczynał się od 14 zł. Odszedłem życząc miłego dnia i poszedłem do kawiarni....

          • 14 8

          • Ściemniaj dalej, akurat kupowałem kilka razy i mam wyciągi z karty... 11 pln americano (8)

            i.imgur.com/F4sxaaq.png

            • 8 5

            • Do Bydgoszczy będę jeździł u nich nie będę kupował (7)

              Widziałem cennik, wszystko powyżej dychy.
              Olać ich, też mi rewelacja, kawa w papierowym kubku, w każdej kawiarni mam to samo, do tego usiądę w ciepełku, zdejmę wierzchnie okrycie, poczytam gazetę i wypiję w filiżance.
              Smacznego oszołomy!

              • 11 5

              • Jeśli chcesz się poświęcać, to jedź do Bydgoszczy.

                Wtedy zapłacisz więcej, Bydgoszcz jest oddalona od Gdańska o chyba 200 km. Szkoda czasu i pieniędzy, zresztą tam nic fajnego nie ma.

                • 1 0

              • (5)

                Dokladnie. Dzieciaki chcialy czekolade. 11 zl za kubek. W kawiarni zplacilismy 10zl..

                • 10 3

              • A może następnym razem weź z domu w termosie.

                • 2 0

              • weż pod uwagę że miasto sprzedaje tam miejsce za 5TYSięcy zł /miesiąc (3)

                a podatki? CIT - PIT - VAT - ZUS? ... jak gościu z budy ma w tym nieoPiSanie popier*** Państwie - jeszcze coś dla siebie zarobić?

                • 6 2

              • Ale interes! Pogratulować najemcy, co miałeś z matmy w szkole?

                • 1 0

              • (1)

                zgadza się. jakby nie było ceny z kosmosu. kogo stać?

                • 0 1

              • Sprzedaliście sie przeciez za 500zl

                • 8 0

        • (5)

          Czyli drożej niż we Włoszech w typowej kawiarni. Ale co tam, polaków stać.

          • 22 11

          • We Włoszech 1 euro (3)

            Kiedy wy zmadrzejecie? W filiżance jest kawy za 7 groszy , dokładnie za 7 groszy .

            • 9 13

            • We Włoszech jedno euro to za kawę na ladzie na stojąco.

              Najtańsza jest kawa ladzie, potem na wynos a na końcu ta przy stoliku.

              • 2 0

            • W takim razie stań i sprzedawaj kawę za 10 groszy. Zbijesz majątek.

              • 5 0

            • Do espresso sypiesz 7 gram kawy

              Przy Twojej cenie wychodzi 7 groszy za gram.
              Czyli 10 PLN za kilogram kawy.

              Najtańszy marketowy syf - Tchibo Family to ~38 PLN / kg

              Nie wiem jaką ty kawę parzysz w Tczewie za 7 groszy/filiżanka.

              Nic tylko głupoty wypisywać w komentarzach, idź na łonet. Dziś widzę, że Sławek miał racje na nagraniach.

              • 19 4

          • bezedurra mi amigo durro

            espresso może i kosztuje gdzieś w najtańszym miejscu 1 ale napisz czym jest espresso, to jest kawa na jeden łyczek, 50ml abo 3 łyżki stołowe kawy

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Klub Żak działa od: