- 1 Piekielnie dobry Ghost (281 opinii)
- 2 Planuj Tydzień: Mystic, Podsiadło, kulturyści (63 opinie)
- 3 4 dyskoteki, w których zatańczysz na... stole (49 opinii)
- 4 Szukają miłości w naszym portalu (182 opinie)
- 5 Atrakcje dla dzieci i rodzin na długi weekend (28 opinii)
- 6 Atrakcje na długi weekend czerwcowy (41 opinii)
Rodriguez wystąpi w Operze Leśnej
Rozsławiony na całym świecie poprzez film "Sugar Man" amerykański gitarzysta i wokalista Sixto Rodriguez wystąpi 16 lipca w Operze Leśnej w Sopocie. Sprzedaż biletów ruszy w poniedziałek, 14 marca.
Sixto Rodriguez jeszcze do niedawna był niemalże całkowicie anonimowym budowlańcem w Detroit. W młodości, w latach 60. i 70., próbował swoich muzycznych sił na scenie rockowo-folkowej, ale po dwóch kiepsko przyjętych płytach ("Cold Fact" oraz "Coming from Reality"), zrezygnował i zajął się pracą fizyczną.
Muzyk nie zdawał sobie sprawy, że jego piosenki, choć w Stanach Zjednoczonych przyjęte bez entuzjazmu, w Republice Południowej Afryki stały się narodowymi przebojami, które znali niemal wszyscy, a szczególnie upodobali sobie aktywiści walczący przeciwko apartheidowi. Sam Rodriguez miał status gwiazdy, a fani o jego życiu opowiadali sobie legendy. Krążyły również plotki o jego domniemanej śmierci.
Historię Rodrigueza postanowili w latach 90. rozwikłać dwaj fani z Kapsztadu: Stephen "Sugar" Segerman i Craig Strydom. Ich śledztwo, zaskakujące odkrycia, spotkanie z Rodriguezem oraz relację z pierwszego koncertu muzyka w RPA pokazuje wyreżyserowany w 2012 roku przez Malika Bendjelloula film "Sugar Man".
Dokument nagrodzony został Oscarem, a balladami "I Wonder", "Cause" czy tytułowym "Sugar Man" zachwycono się na całym świecie. Po premierze żyjący w ubóstwie budowlaniec meksykańskiego pochodzenia, ruszył również w trasę koncertową. W jej ramach trafił w 2014 roku do Warszawy, gdzie na jego trzy odbywające się dzień po dniu koncerty, bilety wyprzedały się w ekspresowym tempie.
Koncert Rodrigueza, który odbędzie się 16 lipca w Operze Leśnej, organizowany jest przy współpracy agencji Knock Out Productions, Go Ahead oraz gdańskiego klubu B90. Sprzedaż biletów, których ceny nie są jeszcze ogłoszone, ruszy w poniedziałek, 14 marca.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (15)
-
2016-03-10 08:37
Nieprawdopodobna historia (1)
Rodriguez może jedynie w najskrytszych marzeniach wyobrażał sobie podobne scenariusze. Ciekaw jestem, jak długo utrzymywała się w jego głowie myśl Wkręcają mnie, na pewno mnie wkręcają..."
- 54 0
-
2016-03-10 08:46
I wonder...
- 25 0
-
2016-03-10 09:26
muzyka raczej przeciętna (2)
wybił się raczej na fali swojej historii -to tylko moja opinia
- 7 63
-
2016-03-10 09:43
Dylemat kury i jajka. Historia na pewno mu pomogła, bo jest fascynująća. Natomiast bez naprawdę dobrej muzyki nie byłoby całej tej historii :-)
- 38 0
-
2016-03-10 12:11
słowa jego piosenek
nie są przeciętne
- 16 0
-
2016-03-10 09:44
Jeaass
- 5 0
-
2016-03-10 09:46
W kontrze do kultury, w obronie postępu, Rodrigez jego mać. (1)
- 10 2
-
2016-03-10 13:39
Przeciesz. trzeba się nauczyć jak sie pisze jego nazwisko.
- 1 1
-
2016-03-10 10:46
(1)
takich pechowców jest dużo, Sixto miał ostatecznie szczęście co nie znaczy że jest gwiazdorem. nie był też szczególnie oryginalny, bardzo widać inspiracje Donovanem
- 0 19
-
2016-03-10 15:11
i kim jeszcze?
i Cleo i Enejem pewnie?
- 3 1
-
2016-03-10 12:02
mm (3)
byłem na koncercie w Warszawie. Muzyka fajna, ale kondycja fizyczna Rodrigueza była słaba...
- 6 2
-
2016-03-10 13:43
Sixto Rodriguez juz ma 73 lata i hyba dlatego.
- 3 0
-
2016-03-10 15:43
To nie jest showman
Z filmu pamiętam, że on show nie odstawiał. Po prostu grał i śpiewał
- 5 0
-
2016-03-10 19:47
dokładnie tak
a to było dwa lata temu...
- 1 0
-
2016-03-11 17:27
czyżby to ten Rodiques ?
no to jaja, pełne jaja
facet pracuje na budowie- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.