• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzime Dziady, katolickie Wszystkich Świętych, a może amerykańskie Halloween?

Mateusz Groen
31 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Wydrążone dynie to jeden z symboli halloween Wydrążone dynie to jeden z symboli halloween

Przełom października i listopada od lat budzi skrajne kontrowersje. Osoby wierzące stronią od zabaw halloweenowych i nawołują do zaprzestania "pogańskich" obrządków i poddania się refleksji nad życiem, zaś zwolennicy halloween uznają je za ciekawy sposób spędzenia czasu na przebieranych imprezach. Co zaś ze słowiańskimi Dziadami, o których pisał nasz wieszcz Adam Mickiewicz? Skąd wywodzą się tradycje, z którymi możemy się zetknąć i jak obchodzone są te pozornie różne święta?




Halloween: czorty, strzygi i demony



Czy byłe(a)ś kiedyś na obchodach Dziadów?

Każdego roku kiedy nadciąga jesień w sklepach zaczynają się pojawiać słodycze i ozdoby na halloween. Mimo że święto do Polski dotarło dość późno, to szybko zdobyło dużą popularność. Halloween w Polsce świętujemy od lat 90. XX w., a jego obchody budzą jednak wiele kontrowersji i często postrzegane są przez pryzmat okultyzmu szczególnie wśród katolików.

Jednak szlakiem amerykańskich prądów popkulturowych ludzie zdobią swoje mieszkania, zbierają wspólnie z dziećmi cukierki w ramach tradycji "cukierek albo psikus", a także przebierają się za straszne stwory. Miasta zaś ozdabiają ulice oraz organizują atrakcje, jak np.: przejazd halloweenowym tramwajem. Jednak czy to właśnie jest istotą halloween?

Halloweenowy tramwaj przejedzie prze Gdańsk Halloweenowy tramwaj przejedzie prze Gdańsk
Nawet w kulturze zachodniej, skąd pochodzą upiorne obrządki, przez lata znane symbole utraciły swoje pierwotne znaczenie i wkroczyły do świata konsumpcjonizmu. W dalszym ciągu jednak wiele osób doszukuje się w "święcie" obrządków czczenia demonów, odwołujących się do chrześcijańskiego ujęcia piekła. Przykładem jest np. wypowiedź wokalistki Edyty Górniak, która kilka lat temu postanowiła ostrzec swoich fanów, tłumacząc im, jej zdaniem, "poprawną" etymologię słowa "halloween".

- Jedną z największych pułapek, na które nie zwracaliśmy dotychczas uwagi, to dni wielkiego święta zamienione na zabawę w Halloween. Hell win... znacie angielski? Piekło wygrywa - mówiła z powagą piosenkarka Edyta Górniak.
Zatrzęsienie imprez halloweenowych w Trójmieście Zatrzęsienie imprez halloweenowych w Trójmieście

Samhain pierwowzorem halloween



Tłumaczenie gwiazdy nie jest jednak zbieżne z podejściem antropologów. Jest to jedno z najstarszych świąt na świecie i obchodzone jest 31 października. Halloween zdaniem ekspertów obchodzone jest od ponad 2 tys. lat i pochodzi z wierzeń celtyckich, a dokładniej od święta Samhain, na które w VIII wieku wpłynęła ustanowiona tradycja obchodzenia dnia Wszystkich Świętych.

Samhain w religii celtyckiej nazwane All-Hallows Eve (Wigilią Wszystkich Świętych). To z niego powstało słowo Halloween. Tradycja kościoła wyparła wierzenia rodzimych Celtów, jednak na przełomie XIX i XX wieku rozpoczęło się Celtyckie Odrodzenie, w związku z czym nastąpił wzrost zainteresowania Samhain i folklorem Irlandii oraz Walii, w którym dużo było do dziś znanych symboli, które znaleźć możemy w obchodzeniu halloween.

Samhain miał akcentować podział na sezon letni i zimowy, a także na żywych i umarłych. Celtowie wierzyli, że ten czas był silnie związany z ludzką nędzą i śmiercią. Tego dnia miała załamywać się granica między światem żywych i zaświatami, dlatego rodziny oddawały cześć zmarłym przodkom i zapraszały ich do swoich domów, paliły ogniska i świętowały żniwa. Jednak by ukryć się przed niechcianymi złymi duchami, które tego dnia również mogły przeniknąć do świata żywych - ludzie nosili straszne maski i kostiumy.

Pomarańczowe dynie zdobią przestrzeń publiczną Pomarańczowe dynie zdobią przestrzeń publiczną
Z halloween kojarzy nam się również drążenie dyń. Podczas obchodzenia święta Samhain mieszkańcy tamtejszych terenów pierwotnie drążyli "latarnie" w rzepie, a dynia zaczęła być wykorzystywana do tworzenia strasznych ozdób dopiero za sprawą imigrantów, którzy przenieśli tę tradycję do Ameryki w XIX wieku. Zabawna dyniowa latarnia "Jack-o-lantern" pochodzi ze starej irlandzkiej legendy o skąpym Jack'u.

Wg legendy Jack miał umrzeć w Wigilię Wszystkich Świętych. Kiedy szatan przyszedł zabrać duszę Jacka, ten poprosił o prostą przysługę: jabłko do zjedzenia przed śmiercią. Gdy diabeł wspiął się na jabłoń, Jack wyrzeźbił krzyż w korze drzewa zmuszając go do przysięgnięcia, że nie zabierze jego duszy. Z uwagi, że główny bohater prowadził hedonistyczne życie i grzeszył wiele lat później, kiedy spotyka go śmierć, nie może wejść od ani do nieba, ani do piekła. W rezultacie Jack błąka się po ziemi. Szatan podarował mu kawałek płonącego węgla, aby oświetlił mu drogę, a Jack zrobił z niego lampę z wydrążonej rzepy.

Filmy i bajki, których się baliśmy dzieciństwie Filmy i bajki, których się baliśmy dzieciństwie

Z czasem przenikanie się różnych tradycji kulturowych wpłynęło na pojawienie się stałych symboli związanych z halloween, jak wiedźmy na miotłach (nawiązanie do palenia czarownic na stosach i magii), czarne koty (nieodzownych towarzyszy czarownic), podobnie jak pająki i nietoperze.

Obrzędy związane z tradycją przedchrześcijańską, jaką są Dziady dalej są kultywowane przez niektóre regiony Polski Obrzędy związane z tradycją przedchrześcijańską, jaką są Dziady dalej są kultywowane przez niektóre regiony Polski

Czym były słowiańskie Dziady?



Na naszych lokalnych terenach również obchodzone były obrządki związane z kultem zmarłych - Dziady, o których pisał m.in. Adam Mickiewicz. Wcześni Słowianie wierzyli, że dusze dziadów, które zmarły, powrócą do świata żywych z podziemi Nawi. Obchodzono je dwa razy do roku, jednak w naszej tradycji najmocniej zakorzeniły się Dziady jesienne, obchodzone w nocy z 31 października na 1 listopada.

Dziady były obchodzone na cmentarzach, a także w domach. Na uroczystość przygotowano rytuały i potrawy, którymi raczyło się dusze. Ideą rytuałów podczas Dziadów było to, aby dusze zmarłych powracających do świata żywych były goszczone w taki sposób, by zapewnić im spokój w życiu pozagrobowym. Rytuały w dniu Dziadów rozpoczynały się często modlitwą, następnie guślarz lub guślarka kontaktowali się ze światem duchów i pytali o ich potrzeby.

Wg opisów podczas obrzędów uczestnicy musieli milczeć, a często mieli zakryte twarze tzw. karaboszkami (rytualnymi maskami), aby chronić się przed złymi duchami, które za ich sprawą nie mogły zobaczyć uczestników. Często przy grobach urządzano rodzinną ucztę, a resztki jedzenia ofiarowywano tzw. proszalnym dziadom, czyli żebrakom, by ci wspominali dusze członków rodziny.

Ostatnimi czasy możemy zaobserwować powrót do wierzeń dawnych i coraz więcej osób zaczyna ponownie praktykować obrządki Dziadów, jak choćby słowiańskie ruchy neopogańskie. Chrześcijaństwo, które przez lata walczyło z pogańskimi rytuałami, niektóre z nich zaadaptowało do święta Wszystkich Świętych w tym coroczne odwiedzanie grobów zmarłych, modlenie się za tych, którzy odeszli i zostawianie po sobie grobów ozdobionych kwiatami i zniczami.

Skąd powstał zwyczaj zapalania zniczy? W dzień Dziadów dbano także o to, aby wędrujące dusze mogły spędzić tę noc wśród bliskich. W tym celu oświetlano im drogę do domów rozpalonymi ogniskami na rozstajach dróg. Na przełomie XVI i XVII wieku ogniska zaczęto rozpalać na terenie cmentarzy - stąd wywodzi się współczesne zapalanie zniczy.

Meleksem między grobami. Za darmo Meleksem między grobami. Za darmo

Romowie odbierają Święto Zmarłych jako wesołe i wykorzystują je do zacieśniania więzów rodzinnych Romowie odbierają Święto Zmarłych jako wesołe i wykorzystują je do zacieśniania więzów rodzinnych

Biesiadowanie na cmentarzach



Dla wielu osób bardzo atrakcyjnym i magicznym sposobem obchodzenia Święta Zmarłych jest Dia de los Muertos. W Meksyku całe rodziny zbierają się na cmentarzach, biesiadują i kolorowo dekorują domy w charakterystyczne ozdoby. W bardzo podobny sposób Dzień Zmarłych obchodzony jest również przez Romów, którzy równie mocno co meksykanie dbają o pamięć o zmarłych przodkach.

Zwyczaj biesiadowania na grobach pozostał wśród tradycyjnych rodzin romskich. Rodziny zbierają się się przy grobach, jedzą, piją i bawią się do tradycyjnej muzyki i ulubionych piosenek zmarłej osoby. Warto zaznaczyć, że wódka, którą piją w intencji bliskich zmarłych, wylewana jest również na grób. W biesiadzie uczestniczą młodzi, jak i starsi, którym rodzina życzy tego dnia, by żyli jak dłużej. Dla Romów Wszystkich Świętych i Zaduszki to radosne święto i możliwość opowiedzenia historii rodzinnych najmłodszym. W niektórych miejscowościach spotkania rodzinne przy grobach mogą sięgać nawet 150 osób.

Znicze w nocy oświetlają cmentarze Znicze w nocy oświetlają cmentarze

Katolickie Wszystkich Świętych i "Chrystoteki"



Wszystkich Świętych to zdawać się może najbliższe święto dla naszej współczesnej tradycji. Warto jednak wiedzieć, że dzień Zaduszny (Zaduszki) obchodzimy 2 listopada i to właśnie on jest Świętem Zmarłych, a nie święto Wszystkich Świętych przypadające 1 listopada. W dzień Wszystkich Świętych wierni powinni wspominać tych, który cieszą się z pewnego zbawienia w niebie. Natomiast w dzień Zaduszny wypowiada się modlitwy w intencji wszystkich, którzy zmarli, ale nacisk kładziony jest na dusze cierpiące w czyśćcu. Obchody Wszystkich Świętych i Zaduszek mają podkreślać wiarę w nieprzemijalność życia i akcentować, że śmierć nie oznacza kresu istnienia.

Obchody święta datować można na VIII wiek. W naturze ma być to radosne święto ku czci tych, którzy przebywają już w niebie. Obchodzone poprzez celebrację mszy świętej odprawianej w kościołach oraz na cmentarzach, zapalanie zniczy i zadbanie o groby zmarłych na miejscach ich pochówku. Tego dnia wierni w święto Wszystkich Świętych mogą wyprosić darowanie przez Boga doczesnej kary za popełnione grzechy tzw. odpust pełny, dla pokutujących dusz, a także odbywają się "wypominki". Jest to forma modlitwy błagalnej, polegająca na wyczytywaniu imion zmarłych, które są przez rodziny zapisywane na karteczkach i składane z ofiarą w kościele.

Od niedługiego czasu osoby wierzące, w kontrze do uznawanego przez kościół za diabelskie obrządki halloween, mogą wziąć udział w organizowanych w niektórych miastach w Polsce, tzw. "Chrystotekach". To nic innego jak imprezy z muzyką, jedzeniem i napojami. Często podczas spotkań istnieje możliwość spowiedzi oraz modlitwy i edukacji o żywocie świętych. Imprezy takie można spotkać np. w Puławach i Świdnicy, jednak do Trójmiasta ten zwyczaj jeszcze nie dotarł.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (96)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Drugą edycję programu "Runway" wygrał: