• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusza Tydzień Kuchni Polskiej w trójmiejskich restauracjach

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
4 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Celem Tygodnia Kuchni Polskiej jest zaprezentowanie historycznych przepisów w autorskim wydaniu szefów kuchni. Celem Tygodnia Kuchni Polskiej jest zaprezentowanie historycznych przepisów w autorskim wydaniu szefów kuchni.

Tydzień Kuchni Polskiej to akcja zorganizowana z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, która ma promować rodzimą kuchnię. Biorą w niej udział restauracje z całego kraju, w tym sześć z Trójmiasta. W dniach 5-11 listopada będzie można spróbować autorskich dań z menu przygotowanych specjalnie na tę okazję.



Co sądzisz o szukaniu inspiracji w staropolskich przepisach?

Z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości, w kilkudziesięciu restauracjach w całej Polsce odbywa się wydarzenie pod nazwą Kulinarne Zjednoczenie Polski. W ramach akcji będzie miał miejsce Tydzień Kuchni Polskiej, który potrwa od 5 do 11 listopada.

- Naszym pomysłem jest Tydzień Kuchni Polskiej. Cieszymy się, że ta koncepcja się spodobała i wydarzy się w wielu restauracjach w całej Polsce w dniach 5-11 listopada. Wszystkie serwowane dania znajdują się w książce, łącznie 100 przepisów. Naszym celem było zjednoczenie Polaków przy stole, przy polskich historycznych potrawach, pokazanie naszego bogatego dziedzictwa kulturowego w wymiarze kulinarnym - mówi Marta Pieterwas, współwłaścicielka restauracji Pieterwas Krew i Woda.
Z tej okazji ukaże się również książka zatytułowana "Sto receptur na sto lat niepodległości (1918-2018)". Selekcji receptur do książki dokonał profesor Jarosław Dumanowski z Centrum Dziedzictwa Kulinarnego na Wydziale Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wszystkie pochodzą z XIX-XX-wiecznej Polski, a szefowie kuchni przełożyli je na język współczesnej gastronomii i wzbogacili o regionalne elementy i nowoczesne techniki kulinarne. Książka wydana będzie w grubej oprawie i zawierać ma aż 300 stron przepisów. Jej premiera odbędzie się 8 listopada w Warszawie.

Sprawdź wydarzenia odbywające się w Trójmieście z okazji Święta Niepodległości



Tydzień Kuchni Polskiej odbywa się w sześciu restauracjach w Trójmieście Tydzień Kuchni Polskiej odbywa się w sześciu restauracjach w Trójmieście
W Trójmieście udział w akcji bierze sześć restauracji: Pieterwas Krew i Woda, Szafarnia 10, Petit Paris, Fino, Art DecoTłusta Kaczka. Szefowie kuchni każdego z tych miejsc przygotowali autorskie menu specjalnie na tę okazję.

Ambasadorami Tygodnia Kuchni Polskiej w Trójmieście zostali trzej szefowie kuchni: Mariusz Pieterwas, Grzegorz LabudaPhilippe Abraham.

- Jako Francuz mieszkający w Polsce od 16 lat, inspirujący się tradycyjnymi przepisami polskiej kuchni, chciałbym przedstawić je w innowacyjny sposób wyrażając w ten sposób swoje uznanie i szacunek dla tego kraju - przekonuje szef kuchni restauracji Petit Paris, Philippe Abraham.
Przeczytaj również nasz cykl: Smaki deluxe

Szef kuchni, Philippe Abraham, proponuje menu degustacyjne, 5 dań, w cenie 130 zł. W jego skład wchodzą takie potrawy jak: pieczony burak z kozim serem fromage, piklowaną dynią, prażonymi pestkami dyni i kawiorem z pstrąga. Spróbujemy również cebularza, filetu ze szczupaka z puree i chipsami z korzenia pietruszki z jabłkiem, duszonym szpinakiem i kremowym sosem z oliwą koperkową. Jako danie główne poleca się glazurowany boczek z dzika z piernikową kruszonką, zasmażanymi burkami i musem z konfitowanej gruszki z goździkami. Na deser zjemy karmelizowaną domową drożdżówkę z jabłkiem flambirowanym cydrem z dodatkiem kwaśnej śmietany. Każde z dań będzie dostępne również osobno.

W karcie przygotowanej przez Mariusza Pieterwasa znajdziemy trzydaniowe menu z deserem. Rozpoczniemy je od zupy rybnej z kluskami lanymi, żółtkiem sous-vide i olejem koperkowym (15zł), następnie spróbujemy szczupaka na niebiesko z galaretką cytrynową, majonezem chrzanowym i z palonego masła(24zł). Jako danie główne szef kuchni proponuje sztukę mięsa z wieprzowiny w towarzystwie szarych klusek, kapusty czerwonej z owocami i nalewką śliwkową (36zł). Całość zakończy strudel z jabłek (15zł).

Szef kuchni restauracji Art Deco, Tomasz Koprowski, proponuje trzydaniowe menu. Każda z pozycji w karcie jest autorską interpretacją oryginalnych przepisów staropolskich. Jako pierwsze danie proponuje zupę rybną z żabimi udkami i czarnym czosnkiem (28zł), przy której w oryginalnym przepisie, możemy znaleźć taką informację:

- W niektórych krajach, jak we Włoszech, we Francji, w północnych Węgrzech, a nawet i u nas w Galicji - jadają żaby, ale tylko w zimie, dopóki trwają mrozy i jedynie tylko uda. Smak żab zbliżony jest do mięsa młodych kurcząt, tylko jeszcze delikatniejszy i dlatego też żabki mogą stanowić bardzo przyjemną potrawę postną - przekazuje nam Tomasz Koprowski.
Daniem głównym będzie comber z sarny duszony w słoninie wędzonej z pęczotto buraczanym, warzywami confi z tymiankiem i sosem rozmarynowym (75zł). Zwieńczeniem obiadu lub kolacji będzie deser: legumina z białą czekoladą, pieczonymi jabłkami i sosem anyżowym. (25zł) Jeśli zdecydujemy się na całe menu, to zapłacimy 100 zł za osobę.

Odwołanie dla klasyków kuchni polskiej znajdziemy również w menu szefa kuchni, restauracji Szafarnia 10, Grzegorza Labudy. Na przystawkę proponuje szczupaka na niebiesko (29zł), jako pierwsze danie: flaki na sposób pomorski (39zł), a daniem głównym będzie: sztuka mięsa z wieprzowiny z suszoną brukwią i pierogami z kaszą gryczaną na sosie naturalnym (44zł). Podsumowaniem będzie placek drożdżowy z jabłkami i śliwkami (19zł).

  • W restauracji Art Deco znajdziemy trzydaniowe menu degustacyjne.
  • W menu przygotowanym przez szefów kuchni znalazły się także autorskie desery
  • Ciekawej kuchni spróbujemy w restauracji Fino
  • Restauracja Tłusta Kaczka przygotowała pięciodaniowe menu
  • Restauracja Art Deco w Hotelu Sofitel Grand przygotowała specjalne menu dla swoich gości

W swojej autorskiej restauracji Fino, Jacek Koprowski, przygotował siedmiodaniowe menu degustacyjne. Na początek serwowane będą suchary generała Hallera ze smalcem z fasoli i cebulą. Kolejna przystawka to blin (naleśnik przyp.red.) z tatarem z pstrąga z kawiorem i koperkiem. Następnie: pomorska zupa rybna w towarzystwie omletu rakowego, grasicy i ostrygi, a daniem rybnym będzie sandacz po żydowsku z kiszonymi burakami i czulentem (wolno gotowany gulasz przyp.red.) z gęsiną. Dla zneutralizowania smaku podana zostanie bezkrwawa czernina w formie granity. Daniem głównym będzie sznycel cielęcy, ziemniaki i gulasz warzywny. Degustację podsumuje deser: zefir jabłeczny ze śmietaną. Za całość zapłacimy 139 zł od osoby.

Sprawdź wszystkie wydarzenia kulinarne odbywające się w Trójmieście


Własną interpretację oryginalnych receptur z czasów zaborów zaprezentuje, szefowa kuchni, Magdalena Świątkowska. W gdyńskiej restauracji o nazwie Tłusta Kaczka czeka na nas pięciodaniowe menu, które rozpoczyna amuse-bouche: smalec z białej fasoli z szarą renetą. Dalej jest soljanka rybna, czyli zupa rybna (18zł). Przystawką będzie: polenta z bryndzą w panierce z domowego żytniego chleba, konfitura z czerwonej cebuli i czarne kurki (19zł).

Smaki z kuchni żydowskiej znajdziemy w daniu głównym, którym będzie: udo z gęsi pieczone z jabłkami i rodzynkami, kopytka pełnoziarniste i kapusta czerwona (49zł). Danie inspirowane kuchnią wojskową, to fasolka po bretońsku z dzikiem (32zł). Jesiennym deserem będzie mus z dyni na cieście piernikowym z pigwowcem w towarzystwie lodów makowych (19zł).

Zobacz również: Bal sylwestrowy w październiku? Szefowie kuchni świętują wcześniej

Wydarzenia

Tydzień Kuchni Polskiej

degustacja

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (104) 5 zablokowanych

  • Proponuję tym garkotłukom zajrzeć do Kuchni Polskiej.

    Bo to co proponują nie ma nic wspólnego z rzeczoną.

    • 69 6

  • I już zaczyna się jazda w komentarzach. (12)

    Będą poszkodowani, spoliczkowani, śmiertelnie uburzeni. Bo jak ktoś śmiał. Bo on ze szwagrem zrobi taniej, lepiej i szybciej. I tylko frajer da się na to wszystko nabrać.

    A poza tym potwierdza się jedno: wszystko smakuje jak kurczak.

    • 36 33

    • 32zł za fasolkę po bretońsku? (7)

      No są pewne granice :)

      • 16 4

      • (6)

        Bo z dzikiem, dlatego.

        • 2 1

        • Dzik jest tańszy w sklepie od wołowiny... (5)

          • 0 2

          • (4)

            No chyba nie. Poza tym co to za cebulackie płacze o ceny? :D

            • 1 1

            • No chyba tak, 36pln/kg (3)

              Cebulactwo to żądanie takich cen za wyrób ich nie warty.

              • 1 2

              • (2)

                Nie podoba się, to nie kupujesz cebulaku.

                • 2 2

              • I nie kupuję. (1)

                Szkoda mi tylko frajerów którzy nabierają się na gadkę, jak Twoja.

                • 1 1

              • Jaką gadkę? Kup co chcesz a nie biadolisz. Jak cie nie stać, to sobie sam ugotuj.

                • 1 1

    • i dobrze że będzie jazda w komentarzach. ty to bys zjadł nawet psie gów...gdyby tylko podałby ci (3)

      je jakiś misczuniu kuchenny typu makłowicz czy tam pascal

      • 3 4

      • (2)

        jeżeli smaczne i nie zagrażało by życiu/zdrowiu? Z dużym oporem ale nie wykluczam.
        Sztuka kulinaria polega na tym, by ciągle przesuwać granicę i poznawać nowe smaki.
        Próbowałem już wielu dziwnych przysmaków, od świerszczy, przez koninę po żaby i ślimaki.
        Gdyby wszyscy byli jak Ty, to byśmy wpie.rzali jagody i raz na miesiąc mięso bez przypraw opieczone nad ogniem...

        • 3 3

        • Ogień? Bez sensu. (1)

          Przodkowie jedli surowe mięso i jacy zdrowi byli.

          • 0 0

          • No właśnie nie byli.

            • 1 0

  • Jest jakas restauracja polska w Gdansku? (6)

    Taka, ktora na codzien serwuje polskie dania?
    (Ale nie chodzi mi o bar stydencki)

    • 35 3

    • bary mleczne

      • 12 4

    • A przejdź się kiedyś do baru studenckiego

      Jeżeli chodzi o smak i tradycyjne polskie jedzenie, bary mleczne nie mają sobie równych.

      • 14 2

    • Kubicki, Pod Łososiem, Kurkowa, Pierogarnia u Dzika i kilka innych też by się znalazło

      • 11 3

    • Odp nasuwa się sama najbardziej krajowa to U Kucharzy Sopot

      Cały rok serwują Polską kuchnię a nie od święta ze starych receptur Adama Gesslera .
      Szef kuchni Pan Piotr dba aby była prosta, smaczna, niedroga i przede wszystkim tradycyjna .
      Nie dworska czy szlachecka ,nie wykwintna porostu nasza krajowa od 100 lat .

      • 3 2

    • Motlava

      • 1 1

    • motlava

      restauracja Motlava - w 100% polska kuchnia w przystępnej cenie! rewelacja

      • 3 2

  • dobra rada

    Wszystko, co dobre w polskiej kuchni, przyszło z Kresów. To co pokazaliście, to kuchnia dworska.

    • 34 8

  • "Własną interpretację oryginalnych receptur z czasów zaborów zaprezentuje, szefowa kuchni..." (1)

    O czasach przed pierwszą wojną w książce wydanej przed drugą wojną...

    "Przez cały wiek 19 rząd pruski ze względów politycznych nic tu nie uczynił dla podniesienia bytu materialnego mieszkańców. W połowie ubiegłego stulecia handel zbożowy i bławatny znajdował się w ręku żydów, niemal każda wioska miała swego żyda. Przemysłu domowego wśród ludu wiejskiego niemal że nie było. Odżywienie się było więcej niż skromne. Poseł kaszubski Thokarski powiedział w roku 1881 w sejmie pruskim, że biedny lud kaszubski wcale mięsa nie jada, chleb bardzo rzadko, żyje tylko żurem, kartoflami, brukwią i kapustą. Bydło, masło i mleko itd. sprzedawać musi w mieście żydom i Niemcom, aby miał na sól i podatki. Mieszkania i zagrody kaszubów były aż do najnowszych czasów drewniane. Domy miały z frontu lub szczytu tak zwane podcienia. "

    • 20 4

    • Ale tylko Kaszuby były pod zaborami czy jakieś inne regiony też?

      • 4 0

  • (11)

    wszystkie te ceny w restauracjach są nie na naszą polską kieszeń...Nie twierdzę, że restauratorze chcą z nas zedrzeć, ale nasze pensje nie są takie, abyśmy mogli wybrać się do restauracji częściej niż raz w miesiącu

    • 41 6

    • (6)

      To zmień pracę

      • 5 18

      • A gdzie wolny rynek? (5)

        Restauratorzy zamiast obniżać ceny płacą za artykuły jak powyżej...

        • 11 2

        • (4)

          Jak nie masz 50 zł na obiad to jesteś biedakiem.

          • 2 6

          • Jak nie masz 200 pln na pudełko zapałek które trzymam w ręku, jesteś biedakiem. (3)

            Nie stać cię? Pokaż kumplom, że Cię stać i kup.

            Restauracje wykorzystują dokładnie ten sam schemat.

            • 2 0

            • (2)

              Pudło. Jak mnie nie stać, to nie kupuję i nie biadolę w komentarzach.

              • 0 1

              • Czyli Cię nie stać? (1)

                Dawaj biedny cebulaku.

                • 0 0

              • Zaplułeś się

                • 0 0

    • (3)

      To że Ciebie nie stać, to nie znaczy że innych.
      I nie odbieraj proszę tego jako atak - wiem że są ludzie, co ledwo koniec z końcem supłają. A do tego mają gromadkę dzieci, i wyjście do restauracji to nie wydatek 150-200 złotych a 400-500. Problem polega na tym, że w Polsce nie jest kłopot z pensjami a podejściem.
      Zarabiając minimalną krajową ludzie chcą chodzić do eleganckich restauracji. Brak też tzw. jadłodajni czy bistro, gdzie można zjeść niskim kosztem smaczne dania. Coś pośredniego między restauracją a barem mlecznym.
      Przy czym nota bene, dużo ludzi patrzy wilkiem na bary mleczne, że to dla biedoty... Otóż nie - naprawdę polecam zajrzeć do tych instrytucji i zmienić swoje zdanie. Nie dostaną gwiazdki Michelene ale zjeść smacznie we dwie osoby za 25-30 złotych to już coś.

      • 7 0

      • mnie nie stać na helikopter ale nie użalam się na forum, że helikoptery są za drogie (2)

        kiedy ci ludzie to zrozumieją?

        • 3 1

        • A nie narzekasz, że Janusze sprzedają spawane z dwóch połówek passaty w cenie sprawnego? (1)

          Tyle że na to jest paragraf. W restauracjach golenie frajerów jakoś jest legalne...

          • 1 2

          • Marzy Ci się narzucona cena przez państwo w restauracjach? No pogrzało gościa...

            • 0 1

  • (2)

    Żabie udka jako polskie danie postne?

    • 34 4

    • Tak

      Żaby były zaliczane do królestwa ryb :)

      • 3 0

    • Widzisz, to że PRL wybił wiele tradycji kulinarnych w Polsce nie znaczy że tak kiedyś też było.
      W ilu domach gęsina gości na stołach? A niegdyś to była podstawa rodzinnego obiadu.

      • 3 0

  • Polska kuchnia (5)

    Pierogi ruskie, placek po cygańsku i fasolka po bretońsku

    • 30 7

    • A u mojej babci zawsze na stole... (4)

      ... ryba po grecku, śledź po żydowsku i barszcz ukrainski:-)

      • 16 3

      • Do tego sałatka szwedzka i sernik wiedeński... (3)

        • 10 3

        • (2)

          I sznycel wiedeński! Mniam!

          • 3 0

          • (1)

            I Finlandia

            • 1 1

            • Po północy

              kołduny litewskie, a rano na kaca chłodnik litewski

              • 3 1

  • mam nadzieję że jaszcze pamiętają (5)

    jak, polska kuchnia smakuje.

    • 21 0

    • (4)

      Polska kuchnia = kuchnia północnoniemiecka, wymieszana z kuchnią rusińską, przyprawiona kuchnią żydowską i jeszcze doprawiona kuchnią francuską oraz włoską.

      • 11 6

      • Pozdrawiam minusujących tłuków nie mających pojęcia o polskiej kuchni. (2)

        "Kuchnia polska - na kształtowanie się swoistych cech kuchni polskiej miały wpływ przemiany historyczne. Na przestrzeni dziejów kuchnia polska ulegała wpływom i zmianom regionalnym, zwłaszcza że tereny Rzeczypospolitej Polskiej historycznie zamieszkiwała zmieniająca się mozaika narodów. W efekcie silne są kulinarne wpływy wschodnie (tatarsko-tureckie, wcześniej mongolskie), rusińskie, niemieckie, francuskie, włoskie i żydowskie. "

        • 6 4

        • Kultura ma to do siebie, że oprócz oryginalnych elementów zawiera obce (1)

          Wystarczy poznać historię tzw. polskiego stroju szlacheckiego

          • 1 1

          • i sprowadzonej z Serbii przez księcia rumuńskiego Batorego husarii

            • 0 0

      • piszesz do ludzi, którzy myśla ze schabowy to staropolskie danie narodowe

        i dziwisz sie, ze jestes minusowany

        • 2 0

  • A co to są polskie dania? (15)

    Ziemniaki pochodzą z Ameryki, pierogi z Azji, gulasz z Węgier, a warzywa z Włoch. Zostaje tylko mięso i kasza?

    • 25 4

    • (9)

      Tradycyjna kuchnia polska to przedewszystkim dzikie ptactwo i warzywa okopowe.

      • 13 1

      • (8)

        Oraz pieczenie i pasztety głównie z dziczyzny.

        • 14 0

        • (7)

          Nie można zapomnieć o wszelkiej maści wywarach z warzyw i mięs. Potrawy z kiszonych warzyw również są domena polskiej kuchni tradycyjnej.

          • 8 3

          • nie są, nie wymyślaj własnych teorii (6)

            • 5 6

            • Kiszona kapusta, czy kiszony ogórek? (5)

              Jak dla mnie bardzo tradycyjne polskie składniki...

              • 2 2

              • cały świat kisi , Niemcy kiszą, Wietnamczycy kiszą, Chińczycy kiszą, Japończycy kiszą (4)

                Szwedzi kiszą, Norwegowie kiszą

                więc nie wymyślaj własnych teorii, że to baaaaardzo tradycyyyyjne pooooolskie

                • 3 5

              • Pół świata je też kaszę (3)

                Co nie zmienia faktu, że jest częścią polskiej tradycyjnej kuchni.

                • 3 1

              • ale nie gryczaną (2)

                • 0 0

              • Gryczana jest importowana z Rosji... (1)

                • 0 0

              • kasza gryczana nie jest importowana z Rosji tylko eksportowana do Rosji

                Polska jest największym producentem kaszy gryczanej w Europie a Niemcy są naszym największym klientem, mit geo dane

                • 0 0

    • buraki i kasza, masz rację absolutną (3)

      kasza była podstawą przed sprowdzeniem ziemniaków

      • 13 0

      • (2)

        Rzepa, szcz*w, barszcz (taki krzak)... - to się dawno temu jadło.

        • 1 1

        • do dziś się je, rzepa i jarmuż w supermarketach w UK to standard (1)

          w restauracjach dostaniesz colcannon, ziemniaki z jarmużem,
          to tego samphire i kelp. To samo w Japonii.

          Polska teraz przechodzi okres zachłyśnięcia się żywnością przetworzoną
          a jeszcze 30 lat temu jadło się ziemniaki z pokrzywą z parnika na wsi.
          Dziś tylko w sklepach zielarskich mamy w Polsce coś co niedawno było standardem i codziennością. I nie z biedy. Ta różnorodność jest tradycyjna dla całej planety. Rozwinięte kraje wracają do korzeni (i krzaków jak to słusznie zauważyłeś).

          • 1 0

          • dziś jadłem włoskie danie, spaghetti z jarmużem

            dobre

            • 0 0

    • Składniki nie są polskie,ale dania już tak

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku Red Hot Chili Peppers wystąpili na Open'erze?