- 1 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (99 opinii)
- 2 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (38 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (4 opinie)
- 4 Związek? Podziękuję. Jestem na detoksie (163 opinie)
- 5 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja w piosence wyborczej (57 opinii)
Ruszył Cathead - największy multitap w Gdańsku
Docelowo aż 28 kranów, a w każdym z nich inne piwo rzemieślnicze. A do tego dziesiątki innych z Polski i zagranicy w butelkach oraz bogata oferta alkoholi gatunkowych. Przy ul. Powroźniczej w centrum Gdańska ruszył największy w mieście multitap - Cathead.
Cathead to po polsku kotbelka. Pojęcia z marynistycznego słownika opisujące wystającą poza burtę belkę, która pomagała załodze starych żaglowców wyciągnąć z wody kotwicę. Nazwa gdańskiego pubu nie jest oczywiście przypadkowa. Lokal znajduje się tuż nad brzegiem kanału Starej Motławy przy ul. Powroźniczej 19/20 , gdzie dawniej działało nabrzeże portowe, a nieopodal stoi Baszta Bramy Kotwiczników. W morskich klimatach urządzone jest także wnętrze. Na ścianach odkryto cegły, w aranżacji nie brakuje dużej ilości drewna, a tu i ówdzie można zobaczyć żeglarskie rekwizyty: bloczki, liny czy haki.
To największy multitap, czyli pub z nalewakami z piwem rzemieślniczym w Trójmieście. I to z dwóch powodów. Po pierwsze, z powodu wielkości lokalu. We wnętrzu znajduje się sto miejsc siedzących - zarówno przy niewielkich stołach, jak i kilkuosobowych ławach. Poza tym od strony Motławy wybudowano wielki taras, na którym pod parasolami, z widokiem na wodę sączyć trunek może kolejne pół setki gości. Z racji swojej wielkości lokal świetnie nadaje się do organizowania imprez firmowych i okolicznościowych.
Po drugie, Cathead jest na chwilę obecną pubem wyposażonym w największą liczbę nalewaków w Trójmieście. Na barze znajduje się ich aż 28, nie wszystkie są jeszcze czynne, ale do każdego docelowo podłączona będzie inna beczka z piwem rzemieślniczym. Napijemy się tutaj zarówno klasycznego pilsnera czy lagera, wciąż modnych piw w stylu aipa czy ipa, jak i wymagających bardziej wyrobionych kubków smaków porterów, stoutów czy - coraz popularniejszych na polskim rynku - piwnych kwasów.
- Nie zamykam się na żadne browary ani style piwne - mówi współautor konceptu lokalu Paweł Soroczyński. - Chciałbym, aby Cathead był miejscem, gdzie będzie można napić się po prostu dobrego piwa, nie tylko z Polski, ale i z całego świata. Piwna rewolucja ma się w Polsce bardzo dobrze, ale wciąż wiele przed nami. W Stanach Zjednoczonych, gdzie miałem okazję poznać piwną scenę, każde miasto, każda dzielnica ma swój mały browar rzemieślniczy. Chciałbym, aby choćby ułamka tych smaków można było spróbować także w Gdańsku.
Dlatego oprócz popularnych piw rzemieślniczych i regionalnych z kraju, z sąsiednich Niemiec czy Czech, w Cathead będzie można również spróbować piwnych unikatów, m.in. właśnie ze Stanów Zjednoczonych czy Belgii.
Znajdziemy tutaj takie perełki, jak serwowane w butelkach 750 ml amerykańskie piwo Jolly Pumpkin Cucurbitophobia, czyli barrel aged gose warzone ze skórką i sokiem pomarańczy, czarną solą i kolorowym pieprzem. W ofercie znajduje się też m.in. oryginalne belgijskie piwo z klasztoru Trappistów - Westvleteren 12, powszechnie uważane za najlepsze piwo na świecie, bardzo mocne imperial stouty z browaru holenderskiego DeMolen czy też spory wybór trunków z norweskiego browaru Nøgne O. Zawsze na kranach znajdują się przynajmniej dwa piwa zagraniczne.
Ceny zaczynają się od 9 zł za półlitrową szklankę, ale górny pułap jest nieograniczony. Już teraz Cathead sprzedaje piwne perełki za ponad sto złotych za butelkę, a to dopiero początek.
Nie samym piwem Cathead jednak stoi. Barmani oferują również kartę klasycznych i autorskich koktajli oraz rozbudowaną selekcję alkoholi gatunkowych.
Cathead czynny jest od poniedziałku do czwartku w godz. 16-23:45, w piątki i soboty w godz. 14-1, a w niedziele w godz. 14-23:45. Informacje o piwnych premierach, tzw. "kranoprzejęciach" przez zaprzyjaźnione browary i nowościach w karcie piw można znaleźć na Facebooku.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
Opinie (30)
-
2017-06-07 00:43
Super logo (2)
z tego połączenia gdańskiego lwa i szyszki chmielowej :).
A do lokalu zawitam z pewnością.- 18 4
-
2017-06-07 18:21
Cathead (1)
Kotbelka (ang. cathead) - na dużych starych żaglowcach pozioma belka wystająca poza burtę, służąca w ostatnim etapie wyciągania kotwicy do wyjęcia jej z wody i położenia na pokładzie. Do kotbelki mocowana była zazwyczaj talia z liną zakończoną hakiem, którym łapano pierścień kotwicy.
:)- 1 1
-
2017-06-07 21:07
Dzięki
Pewnie pisałeś z pamięci, dziś prawie nikt nie ma internetu.- 1 2
-
2017-06-07 06:50
Bardzo fajnie
Że w ròżnych zakamarkach miasta powstają puby lokale gastronomiczne,czekam na dni w których ulica Ogarna będzie ożywiona tak jak ulica Piwna
- 15 3
-
2017-06-07 07:41
Byłem kilka razy i polecam
Bardzo dobre piwko oraz przyjazna atmosfera. Fajnie wypić piwko z widokiem na ZUS
- 12 2
-
2017-06-07 08:17
o co chodzi z tym tytułem ?? (1)
po jakiemu to ??
Gdyby to zacytować to 99% polaków nie wie o co chodzi - po co takie słowa.
Nie można normalnie po naszemu ?
Trójmiasto uczy języków obcych ??- 13 11
-
2017-06-07 14:31
Połowa oceniających uważa, że nie można.
- 1 1
-
2017-06-07 08:41
dlaczego nie koci łeb?
chodzi o turystów?
- 7 2
-
2017-06-07 09:08
(1)
Obserwuje budowe drewnianego tarasu przed pubem i nie moge pojac dlaczego tak sie to slimaczy:) Budowlancy niczym sabotazysci :D
- 0 2
-
2017-06-07 21:09
Brzmi fachowcem co nie jedno zbudował... bo przecież obecnie każdy młody mężczyzna bez problemu operuje elektronarzędziami.
Zejdź i powiedz im co i jak- 0 0
-
2017-06-07 09:24
(8)
Z takimi cenami to do Szwecji czy Norwegii zapraszam. Moja noga tam nie postanie, zdzierstwo do potęgi drugiej.
- 9 17
-
2017-06-07 12:06
(2)
Polska cebula się odezwała :V
- 5 4
-
2017-06-07 14:36
(1)
Ty może jesteś beneficjentem układu partii oszustów z komunistami zwyrodniały kapitalistyczny wyzyskiwaczu. Dno, wstyd, bagno.
- 2 4
-
2017-06-07 19:01
Nie, nie głosowałem na PiS
- 0 0
-
2017-06-07 12:33
(2)
Wydzierzaw lokal na glownym miescie i sprzedawaj piwo po 3 zlote:)
- 5 3
-
2017-06-07 14:37
(1)
Nigdy niczego nie wynajmę od pełowskich postkomunistycznych hoksztapleruf!!!
- 2 5
-
2017-06-07 19:03
Spokojnie panie Piotrowicz, spokojnie.
- 0 0
-
2017-06-07 14:39
Piwo w cenie wódki. Cuda panie....
- 2 1
-
2017-06-07 21:15
Bo to pewnie dla nich lub dla potomków "trzeciorzeszan"...
- 0 0
-
2017-06-07 09:30
SUPER;) (1)
JUZ BIORĘ SMARTFON I LECĘ
Moda na piwa kraftowe daje po kieszeniach klientom;) W zmian za lans w mediach społęcznościowych trzeba słono płacić po 14-20 zł za głupią szklanakę;) Najlepiej 30zł ;)
Ps. NIe popieram innej skrajnosci typu jazda tramwajem w wyklętej koszulce i piwem harde heheh- 4 5
-
2019-01-25 13:36
tu chodzi o smak, bo te piwa bija na glowe koncerniaki. pije je od 5 lat i nigdy nie zrobilem sobie z nimi zdjecia. Pomysl czasem ze normalni ludzie patrza pryzmatem smaku, nie lansu
- 1 0
-
2017-06-07 11:45
Fajny lokal
Dobre piwko , super wystrój , polecam wszystkim smakoszom piwka nr 12 , lokal na poziomie , wszystko nowe , na bogato
- 5 2
-
2017-06-07 14:21
Dobre piwo i piękny widok na Motławę (2)
Byłem, polecam miejsce. Smaczne i oryginalne smaki piwa. Nie da się takich piw spróbować nigdzie indziej w Gdańsku. Widok przez wielkie okna na Motławę - oszałamiający :) Dobre miejsce na wieczór ze znajomymi. Na pewno wrócę.
- 4 5
-
2017-06-07 15:23
jak nie da, jak da?
nawet w Tesco ostatnio Pintę widziałem
- 2 0
-
2017-06-07 21:17
oszałamiający?
Nie poniosło Cię?
Czy po prostu nagle znalazłeś się tam wysiadając z kapsuły czasu?- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.