- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (122 opinie)
- 2 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (70 opinii)
- 3 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (7 opinii)
- 4 Fani kryminałów na to czekali! (44 opinie)
- 5 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (571 opinii)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (22 opinie)
Serial o Kajku i Kokoszu już w lutym na Netfliksie. Zobacz teaser
Pierwsza polska produkcja animowana Netfliksa będzie mieć premierę już 28 lutego 2021 roku. Mowa o adaptacji komiksu Janusza Christy dotyczącej przygód Kajka i Kokosza, na którą czekają nie tylko ci, którzy zaczytywali się w historyjkach obrazkowych publikowanych już od lat 70. ubiegłego wieku. Platforma Netflix opublikowała właśnie pierwszy teaser produkcji.
Kajko i Kokosz wciąż żywi
Przez większość swojego życia, bo od roku 1945, Janusz Christa, urodzony w roku 1934, mieszkał w Sopocie. Tu także został pochowany. Pomimo śmierci artysty w 2008 r. komiksy o przygodach jego niezwykłych bohaterów wciąż są wydawane. Projektem tym zajmuje się głównie Sławomir Kiełbus, którego sam Christa mianował swoim następcą.
Kajko i Kokosz w serialu dla Netfliksa
Kiełbus stał się także naturalnym wyborem dla platformy Netflix, która od 2018 r. robiła pierwsze przymiarki do stworzenia serialowej adaptacji komiksów. To właśnie on jest twórcą rysunkowych postaci w animowanej opowieści, która już pod koniec lutego ujrzy światło dzienne. Jak twierdzi artysta, przesiąkł on duchem twórczości Christy już w dzieciństwie, bowiem wychował się na jego komiksach.
Zobacz także: Kim był Janusz Christa, ojciec Kajtka i Koko?
Kajko, Kokosz i smok
Fabuła serialu będzie krążyć wokół przygód dwóch słowiańskich wojów służących kasztelanowi Mirmiłowi. Broniąc wioski przed różnego rodzaju niebezpieczeństwami, muszą stawić czoła m.in. oddziałowi zbójeckich rycerzy Zbójcerzy. Pomaga im w tym smok Miluś.
Milion złotych na animowany serial o Kajku i Kokoszu
Serial docelowo ma liczyć ponad 50 odcinków i będzie emitowany nie tylko na terenie Polski. Przy produkcji serialu platforma Netflix współpracuje z wnuczką Janusza Christy, założycielką Fundacji "Kreska" im. Janusza Christy w Gdańsku, Pauliną Christą.
Ciekawostką jest, że próby ekranizacji komiksów Christy podejmowano już trzykrotnie: najpierw na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku, a później jeszcze w roku 2001 i 2006. Tylko ostatni projekt zakończył się powodzeniem i światło dzienne ujrzał 16-minutowy film na podstawie komiksu "Zamach na Milusia" w reżyserii Daniela Zduńczyka i Marcina Męczkowskiego.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Opinie wybrane
-
2021-01-27 14:53
Fajna grafika (4)
Dobrze nawiązuje do komiksowego oryginału. Nie rozumiem ludzi którzy kręcą na to nosem. Naprawdę wolelibyście jakieś bezpłciowe 3D?
- 79 11
-
2021-01-31 20:33
Teaser . Załamka że tak ciężko napisać zwastun. Ale miało być tak nowocześnie z Angielska
Mimo że bajka o słowianach autor artykułu okazał kompleks wieśniaka który w ten sposób musi się podbudować.
- 0 0
-
2021-01-28 10:46
porównaj to KiK badziewie (jakby we flashu zrobione)
do produkcji kreskówek Asterix i Obelix
... i MASaKRA!- 4 0
-
2021-01-27 19:17
Do orginału kiepsko
- 4 4
-
2021-01-27 15:36
Kiepsko nawiązuje do orginału
- 9 7
-
2021-01-27 22:37
Czekam na premiere!
Propsy dla chłopaków ze Smacznego od dawnego współpracownika z YDP! Widzę ze ida do przodu, trzeba odbudować przemysł filmów animowanych w tym smutnym jak wiadomo co kraju, drugiego Pixara czy Dreamworks nie będziemy mieli, ale własnego Aardmana jak najbardziej mieć możemy (i powinnismy).
- 3 0
-
2021-01-27 21:57
A kto to zrobił? Kto przy tym faktycznie robił?
Ponoć zdolne i młode osoby mieszkające w Gdańsku ciężko pracowały nad tym by to się udało i ani słowa o nich
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.