• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Siesta Festival (5 opinii)

Trójkowa "Siesta" Marcina Kydryńskiego to jedna z najpopularniejszych audycji radiowych. Jej ściśle autorskie wersje płytowe od lat nieodmiennie zapełniają listy bestsellerów i większość z nich otrzymała status Platynowej Płyty.

Siesta Festival pomyślany początkowo jako jednorazowe uczczenie dziesięciolecia stał się być naturalną kontynuacją tej drogi. Próżno szukać lepszego producenta tego przedsięwzięcia, niż Piotr Łyszkiewicz, od lat twórca festiwalu Ladies' Jazz w Gdyni, managera wielu światowych sław. Próżno też szukać miejsca doskonalszego na to wydarzenie, niż Gdańsk, którego wielowiekowa tradycja miasta portowego, otwartego na świat, wielokulturowego, tętniącego życiem i tęskniącego za przygodą jest dla idei Siesty wymarzoną przystanią. Siesta bowiem to fascynacja różnorodnością naszej Planety, to wieczne przenikanie się kultur, ich wzajemne przeglądanie się w sobie nawzajem, to spotkania ludowej spuścizny z współczesną, europejską harmonią i jazzową swobodą. Siesta Festival, jak i jego płytowe poprzedniczki to także miejsce dla prezentacji twórczej myśli fotograficznej, wychowanej w z górą stuletniej szkole National Geographic.

folk / reggae / world - koncerty w Trójmieście


Podczas Siesta Festival 2016 nie zabraknie tak lubianych i wyczekiwanych kameralnych Nocy Fado i występów wspaniałych artystów z kręgu world music.

Koncerty będą się odbywały w salach Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance i w Klubie Parlament.

SIESTA FESTIVAL 2016 GDAŃSK

21 kwietnia 22:00
Noc Fado, Marco Oliveira, sala Zielona Filharmonii Bałtyckiej

22 kwietnia 17:00
Lura, Filharmonia Bałtycka

22 kwietnia 20:00
Tomatito, Filharmonia Bałtycka

22 kwietnia 22:00
Noc Fado, Marco Oliveira, sala Zielona Filharmonii Bałtyckiej

23 kwietnia 18:00
Elida Almeida, Filharmonia Bałtycka

23 kwietnia 20:00
Elida Almeida, Filharmonia Bałtycka

23 kwietnia 22:00
Noc Fado, Marco Oliveira, sala Zielona Filharmonii Bałtyckiej

24 kwietnia 19:00
Anoushka Shankar, Filharmonia Bałtycka

24 kwietnia 22:00
Karyna Gomes, klub Parlament


21 kwietnia późnym wieczorem w przeddzień oficjalnego otwarcia Siesta Festival 2016 sala Zielona Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku po raz pierwszy zamieni się w lizbońską tawernę i za sprawą magii i dźwięków autorstwa Marca Oliveiry i jego przyjaciół przeniesie publiczność na noc z fado. Artysta w zeszłym roku towarzyszył jako instrumentalista Helderowi Moutinho, a objawiwszy swój niezwykły talent nie tylko gitarzysty wzbudził ogromne zapotrzebowanie na jego autorskie piosenki i interpretacje tradycyjnych pieśni fado - aż trzykrotnie będzie można podziwiać gwiazdę podczas Siesta Festival 2016.

22 kwietnia Lura, po trzyletniej przerwie, ze wspaniałym albumem, którego piosenki przedstawi po raz pierwszy w Polsce otworzy już oficjalnie tegoroczną edycję festiwalu na scenie głównej Filharmonii Bałtyckiej. Jednocześnie będzie to swoisty dzień Carlosa Saury na festiwalu: Lura śpiewała przecież w jego filmie, a Tomatito, mistrz gitary flamenco, który wystąpi tego samego dnia po artystce z Portugalii stworzył muzykę i wystąpił łącznie w trzech filmach wielkiego reżysera. Tomatito przeniesie nas oczywiście w świat muzyki hiszpańskich Cyganów, gorące brzmienia Galicji, w świat ognistych pasaży gitarowych i rytmów rozgrzewających do czerwoności.

Późnym wieczorem, po tanecznych rytmach Półwyspu Iberyjskiego miłośnicy luzofonii będą mogli uczestniczyć w drugiej nocy fado z Marco Oliveira przygotowanej w ramach Siesta Festival 2016.

23 kwietnia będzie należał do goszczącej pierwszy raz w Polsce Elidy Almeida. Aż dwa koncerty jednego dnia (po ogromnym zainteresowaniu udało się namówić Artystkę na dodatkowy koncert)! Elida Almeida pochodzi z wyspy Santiago, lecz wychowała na Maio. Dojrzała twórczość, ale i młodzieńczy czar zaledwie dwudziestojednoletniej artystki zafascynowały legendarnego producenta Cesarii, Jose da Silvy. Dziś to jedna z najciekawszych artystek Luzofonii, o silnej pozycji wśród artystów z Wysp. Miniony rok w tej szczęśliwie kołyszącej muzyce należał do młodej Elidy Almeidy. Na ostatniej płycie Lury pojawił się kapitalny duet obu wokalistek, "Nhu Santiagu" i być może uda nam się stworzyć warunki do odśpiewania go przez obie artystki razem... zobaczymy.

A wieczorem sala Zielona Filharmonii Bałtyckiej po raz ostatni w tym roku przeobrazi się w lizbońską tawernę, gdzie śpiewał i grał będzie dla polskiej publiczności Marco Oliveira z równie utalentowanymi przyjaciółmi.

24 kwietnia Wielkie wydarzenie, ostatni dzień festiwalu i znowu artystki, które dopiero teraz zagoszczą w Polsce: Filharmonia Bałtycka przywita samą Anoushkę Shankar - zdobywczynię Grammy, wirtuoza gry na sitar, wspaniałą artystkę, która, aż dziw, właśnie w tę niedzielę po raz pierwszy zaprezentuje swój wielki kunszt i talent polskiej publiczności.
Festiwal zakończy w klubie Parlament (2o minut spacerem przez gdańską Starówkę od Filharmonii Bałtyckiej) afrykańska artystka Karyna Gomes z zespołem.

Mamy nadzieję, że tegoroczna edycja Siesta Festival w Gdańsku pozostawi niezatarte wspaniałe wrażenia wśród uczestników i bywalców sal koncertowych.

Bilety na niektóre koncerty jeszcze są dostępne w bileteriach internetowych, salonach empik oraz w kasach Filharomii Bałtyckiej. Zapraszamy

Opinie (5)

  • Zły wiek Elidy

    Kolejny błąd w wieku Elidy Alameidy, urodziła się w 1993r. więc ma 23 lata a nie 21.

    • 2 0

  • Błąd

    Jest błąd w opisie muzyki Tomatito, powinno być: gorące rytmy Andaluzji a nie Galicji, Galicja nie ma nic wspólnego z flamenco.

    • 2 0

  • Starówka :( (2)

    Kiedy wszyscy się nauczą, że w naszym pięknym Gdańsku NIE MA STARÓWKI.

    • 7 4

    • Myślę, że to słowo weszło już do powszechnego użycia i nie ma się co spinać. (1)

      Na podobnej zasadzie mógłbyś się upierać, żeby mówić Stany Zjednoczone Ameryki Północnej zamiast USA albo po prostu Stany.

      • 2 0

      • Co więcej to na Stany mówi się Ameryka

        choć są tylko jej częścią. Na Brazylię np. mówi się ... Brazylia. Jadę do Ameryki oznacza prawdopodobnie wyjazd do USA. Pewnie więc będziemy musieli się przyzwyczaić do starówki (z małej litery) w Gdańsku. Póki co ja osobiście zawsze staram się mówić Stare Miasto.
        W Warszawie jest Stare Miasto, Nowe Miasto, ale naturalnie obowiązuje nazwa Starówka (nie wiem, czy obejmuje oba "miasta").

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.