• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sławomir rozgrzał publiczność w Gdynia Arenie

Aleksandra Wrona
15 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Sławomir to jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci na polskiej scenie muzycznej, jednak nie da się ukryć, że jego piosenki szybko wskoczyły na szczyty list przebojów, a liczbą odtworzeń w serwisie YouTube zdetronizował Zenka Martyniuka. Gwiazdor wystąpił w czwartek w Gdynia Arenie, a jego występ rozgrzał publiczność do czerwoności.



Zanim na scenie pojawił się Sławomir, zgromadzoną publiczność zabawiała grupa satyryczno-muzyczna Kabaret Czwarta Fala. Trio znane jest przede wszystkim w Internecie, gdzie zasłynęło dzięki piosence "Wieśka Tico", będącej parodią popularnego wakacyjnego przeboju "Despacito". Piosenki tej nie mogło oczywiście zabraknąć podczas czwartkowego występu. Publiczność entuzjastycznie przyjęła grupę i dała się porwać do wspólnej zabawy, jednak nie da się ukryć, że najwięcej emocji wzbudziło pojawienie się na scenie Sławomira.

Biorąc pod uwagę popularność gwiazdora, w Gdynia Arenie można było spodziewać się większych tłumów. Sławomir zgromadził dość skromną, jak na możliwości obiektu, publiczność. Myślę, że zarówno on, jak i jego fani, dużo lepiej odnaleźliby się w bardziej kameralnej, klubowej przestrzeni. Fanom piosenkarza nie można jednak odmówić zaangażowania. Większość zgromadzonych aktywnie uczestniczyła w koncercie. Nie zabrakło też osób, które skusiły się na wejściówkę VIP, gwarantującą miejsce pod samą sceną.

- Lubimy Sławomira za to, że potrafi rozbawić ludzi i poprawić im humor. Przyszliśmy na koncert, żeby odebrać od niego trochę dobrej energii i dać mu jej trochę od siebie - powiedziała nam jedna z uczestniczek koncertu.
Tego wieczoru nie zabrakło największych przebojów Sławomira, takich jak "Miłość w Zakopanem", "Megiera" i najnowszego hitu "Ty mała znów zarosłaś". Zaskoczeniem dla osób znających Sławomira tylko z radia, były bez wątpienia wykonywane przez niego covery. Piosenkarz zaśpiewał m.in. piosenki swojego dzieciństwa, "Jak minął dzień?" Krzysztofa Krawczyka i "We are the champions" Queen.

  • Sławomir porwał publiczność do wspólnej zabawy.
  • Na scenie towarzyszyła mu żona Kajra.
  • Przed Sławomirem wystąpił Kabaret Czwarta Fala.
  • Fani Sławomira bardzo entuzjastycznie reagowali na zachętę do wspólnej zabawy.
  • Na widowni sporo było też dzieci.

- Sławomira lubię przede wszystkim za osobowość. To nie mój pierwszy koncert tego wykonawcy i na pewno nie ostatni. Ludzie udają, że nie bawi ich disco polo, a tak naprawdę "Miłość w Zakopanem" potrafi zaśpiewać każdy - powiedział nam Łukasz, który w ramach prezentu urodzinowego zabrał na koncert swoją dziewczynę.
Kogo można było spotkać na koncercie Sławomira? Przede wszystkim ludzi młodych. Wśród publiczności dużo było też rodzin z dziećmi, które wesoło rozbiegły się po płycie Gdynia Areny.

Sławomir świetnie sprawdził się też w roli konferansjera. Piosenkarz od początku występu złapał dobry kontakt z publicznością, zapowiadał każdą piosenkę, żartował i opowiadał zabawne anegdoty. Nie zabrakło również słynnego powitania: "Cześć, tu Sławomir". Miłym akcentem był też fakt, że gwiazdor został po koncercie, żeby podpisać płyty swoich fanów.

Chociaż w usłyszanych piosenkach trudno było mi doszukać się słynnego "szlachetnego rockowego brzmienia" (które miało być składową stworzonego przez niego gatunku "rock polo"), to uczciwie trzeba przyznać, że wśród artystów grających stare, poczciwe disco polo, Sławomir jest niekwestionowaną gwiazdą. Myślę, że żaden z fanów artysty nie wyszedł z czwartkowego koncertu zawiedziony.

Sławomir - Miłość w Zakopanem

Miejsca

Wydarzenia

  • Sławomir 14 czerwca 2018 (czwartek) (46 opinii)

Zobacz także

Opinie (130) 4 zablokowane

  • może poszedłbym

    • 10 11

  • Oł jeee

    Najlepsza była Jolka. Jolka, Jolka pamiętasz lato ze..... lalala. A nie sorki to nie ten koncert.

    • 10 7

  • Muzyka? (1)

    Muzyka powinna uczyć inspirować lub zaskakiwać. Sławomir kosi kasę najprostszymi tekstami. Trochę coverów proste aranże i leci. Oglądając reportaż usłyszałem kawałek tekstu: nie robi mi loda. Jakiś gastronomiczny song. Nie dzielę muzyki na disco polo i inne, dzielę na słabą i dobrą.

    • 35 5

    • A’la dr hackenbush tylko komercyjny

      • 0 0

  • Jakie miasto taka publika.

    Tylko wam pląsać w tym chocholim tańcu pozostało.

    • 19 7

  • Wiesniak dla wiesniakow (2)

    Kto to oglada?

    • 41 4

    • (1)

      Ludzie z poczuciem humoru.
      Za to Martyniuka fani disco polo i taka jest różnica.

      • 4 5

      • Naprawdę Ciebie to bawi? Bo mnie tylko irytuje, dla ludzi z poczuciem humoru to jest Łydka Grubasa czy Nocny Kochanek a nie ta paździerz.

        • 5 1

  • Skąd wziął się ten gość i ta jego żona, która tylko "wygląda" ?

    • 26 2

  • Wieś tańczy i śpiewa.

    • 33 3

  • Po prostu zalosne

    • 23 4

  • facet jest z wykształcenia aktorem

    i chałturzy aż.. szkoda gadać

    • 22 2

  • Miał być za darmo do grilla na CudaWiankach, wtedy byłby komplet

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W trakcie Open'era na swoim jedynym koncercie w Polsce wystąpił zespół: