• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocka wystawa kotów rasowych

Rafał Borowski
30 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Zobacz, jakie rasy kotów można zobaczyć w ten weekend w Sopocie

Długowłose, półdługowłose, krótkowłose, syjamskie czy orientalne. W sobotę i niedzielę, na terenie hipodromu przy ul. Łokietka 1 zobacz na mapie Gdańska w Sopocie odbywa się Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych. Podczas tegorocznej edycji swoje futrzaki prezentuje ok. 350 wystawców z Polski i z zagranicy, m.in. Rosji, Norwegii, Szwecji czy Niemiec.



Czy masz w domu kota?

To już 22. edycja wystawy organizowanej rokrocznie przez Sopocki Klub Felinologiczny Cat Club Amber. To jedna z największych tego rodzaju imprez w Polsce. Podobnie jak w roku ubiegłym, została ona zorganizowana w przestronnej Hali Pomarańczowej i potrwa dwa dni.

Spora powierzchnia jest niezbędna, gdyż z roku na rok impreza cieszy się coraz większą frekwencją. W ten weekend na hipodromie można podziwiać ok. 350 kotów, które przyjechały wraz z utytułowanymi hodowcami z przeróżnych zakątków Europy. Na załączonym do artykułu filmie możecie zobaczyć, do jakich ras należą prezentowane w Sopocie futrzaki.

W programie imprezy zaplanowano konkursy na najpiękniejszego kota wystawy pod nazwą Best In Show, które odbędą się zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. Oceny dokonuje dziewięciu międzynarodowych sędziów felinologicznych. Ponadto, pierwszego dnia wystawy miał miejsce konkurs Red Stars, przeznaczony wyłącznie dla kotów rudych.

Jeżeli macie ochotę odwiedzić w ten weekend sopocki hipodrom, a jeszcze tego nie zrobiliście, warto pospieszyć się. Wystawa zakończy się w niedzielne popołudnie, punktualnie o godz. 17. Bilety w cenie 10 zł dla osób dorosłych oraz ulgowe w cenie 5 zł dla dzieci w wieku 7-14 lat można zakupić w kasie przy głównym wejściu do Hali Pomarańczowej. Wstęp dla dzieci w wieku przedszkolnym jest bezpłatny.

Na sopockiej wystawie można zaopatrzyć się w przeróżne akcesoria. Od miseczek przez karmy, odżywki i szczotki na przedmiotach z motywami kocimi kończąc.

Wydarzenia

Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych (74 opinie)

(74 opinie)
10 zł
pokaz

Miejsca

Opinie (79) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych

    Koty zachwycone!

    • 1 0

  • ze by miec kota trzeba miec kota w głowie.Kot to pasorzyt do niczego sie nienadaje obecnie poza głaskaniem. (9)

    Kiedys ganial myszy ale obecnie tego nierobi bo nie musi ,zarcie mu przynoszą na talerzu i jeszcze wybrzydza :)
    Nie mam psa ,ale jestem ich zwolennikiem ,
    pies jest ratownikiem ,
    łapie bandytów
    przewodnikiem niepełnosprawnych
    obrońca słabszych
    wyszukuje narkotyki
    ratuje ludzi z płonących domów
    potrafi rozbic szybe by uratowac człowieka
    pilnuje i zagania stado
    mozna tak bardzo długo wymieniać ...
    A co robi Kot? Kot potrafi cie podrapać każdy znajomy kto miał kota ,zawsze był podrapany na rekach ,na twarzy itp
    potrafi też strzelić focha ze mu ryba nie pasuje i wybrzydza w jedzeniu ,nie można go wytresować.
    nie mozna wyjsc znim na spacer bo juz nie wróci .

    • 16 76

    • Ta psy... Zwłaszcza jak gryzie, szczeka w mieszkaniu (sąsiad ma to gdzieś, że jego pies ciągle szczeka), pod Biedronką zostawiają psy i idą na zakupy, a te wyją jakby ktoś się powiesił, szczekają, wściekają się, warczą ( i tak co jeden pójdzie, to następnego zostawiają pod sklepem) - cyrk od rana do wieczora. A kot jest cicho.

      • 2 0

    • (1)

      A dla mnie temat psa kończy się w momencie w którym pies wyliże sobie d*psko/jajka a potem liże właściciela po twarzy. Co najbardziej zdumiewa, właściciel zazwyczaj się z tego cieszy. Jak dołożyć do tego przypadki, gdzie pies zżera albo przynajmniej spróbuje g*wna innego psa (tak, często i tak bywa), to zastanawiam się co ma we łbie taki psi właściciel jak daje sobie potem gębę lizać.

      • 3 1

      • To działa tak: na początku gdy przygarnęliśmy naszego kundelka ze schroniska po każdym pogłaskaniu go lecieliśmy do łazienki myć ręce, żonie od tego ciągłego moczenia rąk i mydła skóra zaczęła na dłoniach pękać. Teraz gdy nasz łotr mieszka z nami od pół roku sami sprzedajemy mu soczyste całusy prosto w ten zaśliniony pysk, bo to jest NASZ kochany pies - ale kup nie zjada :)

        • 0 0

    • Mam i kota, i psa i uważam, że porównywanie ich "ten jest lepszy, bo..." jest zupełnie bezsensowne, to są tak różne zwierzęta z tak odmiennymi zachowaniami, charakterami że tego typu rankingi może robić tylko ktoś, kto nie ma o tym bladego pojęcia. I gdzie widziałeś psy wybijające szyby? Czym? Nosem?

      • 3 0

    • Jak się nie zna kotów to się bzdury wypisuje

      gdyby głupota mogła fruwać miałbyś odlot ,a tak musisz płacić

      • 3 0

    • bzdury

      mylisz się miałam dachowca który na spacery bez smyczy szedł za mną jak pies był wspaniałym kotem mój rysiek

      • 5 0

    • Kot nie jest służalczy - na jego przywiązanie trzeba sobie zasłużyć. Jest bardzo czysty, nigdy nie wytarza się w błocie, ani tym bardziej w g**nie, ani w czymś co niedawno zdechło - psy to uwielbiają. Jest cichy i ma w sobie mnóstwo gracji. Pies z kolei będzie człowieka adorował, nawet jeśli człowiek mu w żaden sposób tej wierności nie rekompensuje. Daje się tresować za kulkę karmy albo smakołyk. Wykonuje ślepo polecenia. Wydaje mnóstwo niepotrzebnych dźwięków dla zabawy - np. szczeka, bo przejechał rower. Szczeka, bo ktoś idzie ulicą. Szczeka, bo inny pies zaszczekał. Piszczy, bo mu się nudzi. Wymusza by poświęcać mu uwagę. Niektóre mają skłonności do dominacji. Jedno i drugie ma swoje zalety i wady, co kto lubi. Zauważyłam jednak, że kotów nie lubią ludzie, którzy lubią stawiać na swoim. Wolą psy. ;)

      • 11 0

    • ...ależ to koty są cudowne...

      ...ponieważ mają Ciebie i wszystko w pupie...

      • 11 0

    • PASORZYTEM to kot na pewno nie jest

      j.w.

      • 16 4

  • Ankieta jak zwykle idiotyczna. (1)

    Nie, nie mam kota, ale nie dlatego, że nie jestem miłośnikiem kotów, ale moja córka ma alergię na koty więc nie możemy mieć.

    • 25 10

    • Ja tak samo - uwielbiam koty, ale nie mogę mieć z powodu alergii. :-((

      • 0 0

  • Raz byłem... Więcej nie pójdę (5)

    Biedne zwierzęta męczą się niemiłosiernie cały dzień, nie rozumiem jak właściciel może swojemu pupilowi zapewnić taką gehenne, wszystko niestety dla kasy

    • 67 13

    • Niestety taki system (1)

      Do zdobycia tytulu potrzeba wystaw, a sa niestety tak zorganizowane ze trzeba siedziec caly dzien zamiast przyjsc tylko na ocene (jak psie wystawy). Sporo wlascicieli naprawde nie chce tam trzymac swoich kotow. Choroby, stres, nic fajnego

      • 2 0

      • Ni ale po co im te tytuły??

        • 1 0

    • Dla jakich pieniędzy?

      • 6 0

    • Mam w domu koty ale na wystawy nie chodzę. Raz byłem i wystarczy, świry męczą te biedne koty.

      • 25 3

    • Bo to jest jakas nawiedzona sekta

      • 10 5

  • póki zdrowe ! (2)

    Mój norweg żył 6lat a europejczyk 15 lat i już nie będę mieć zwierzaków weterynarze to krwiopijcy tylko bogaty udzwignie ceny wu weterynarzy razie choroby idą tysiące ,miłość miłością ale zdrowy rozsądek górą !

    • 2 5

    • Gdy moja stara kotka w wieku 16 lat zachorowała też wydałem ciężkie pieniądze na jej leczenie, choć wiadomo było że nic z tego na dłuższą metę nie będzie udało jej się przedłużyć dobre i godne życie bez bólu i we w miarę dobrej kondycji o rok i uważam, że to były najlepiej wydane pieniądze. Nasze zwierzęta są dla mnie pełnoprawnymi członkami rodziny, tak jak nie wyobrażam sobie abym na uszach nie stanął w przypadku choroby córki, tak samo wezmę kredyt, sprzedam samochód aby ratować zdrowie naszego kota albo psa.
      W przyszłości proponuję szukać gabinetów weterynaryjnych na obrzeżach Trójmiasta, jest znacząco taniej.

      • 2 0

    • Lekarzy medycyny praktykujących prywatnie się czep. Albo stomatologów. Im jakoś nikt nie wypomina. Niestety, ale posiadanie zwierzęcia to swego rodzaju "luksus". Jak masz auto, musisz się liczyć z tym, że trzeba zapłacić za mechanika i benzynę. Jak masz kota, musisz się liczyć z wydatkami na leczenie. Dlaczego tak trudno to zrozumieć?

      • 3 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych

    Oczywista oczywistość

    Mam kota na punkcie kota.

    • 1 0

  • A ja mam dachowca i kocham swoja Punie calym sercem:) (5)

    A ja mam dachowca i kocham swoja Punie calym sercem:) zresztą jak wszystkie zwierzątka. dla mnie nie liczy się rasa zwierzęcia,wszystkie bym zabral ,tulil i opiekowal się jakbym tylko mogl..

    • 44 4

    • Ja też mam swoją Punię

      I jeszcze dwa "tygrysy" Zgadzam się z Twoją opinią, Pozdrawiam

      • 1 0

    • (3)

      Troche to dziwne...

      • 2 13

      • (2)

        dla pustaka nawet bardzo dziwne

        • 15 2

        • (1)

          Nie no luz...
          Facet chcacy przytulac kazdego kota jest calkiem ok...

          • 4 8

          • przez takich jak ty, dla których dziwna jest chęć przytulania zwierząt

            ten świat jest smutny i okrutny

            • 8 4

  • Wyprzedzając redakcję Trójmiasta... (3)

    ... bo chyba tego jeszcze nie zamieściła: za tydzień 5 i 6 sierpnia w Sopocie jest Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych. Panie red. Borowski, takie informacje zamieszcza się zawczasu, a nie w niedzielę coś co odbywa się od soboty.

    • 45 4

    • Na tej wystawie też będą w większośći pseudo hodowcy nie przyjdą z suczkami wycieńczonymi

      porodami tylko z młodymi samcami , niech ich szlak trafi

      • 0 0

    • Zamieszczą, zamieszczą..

      6 sierpnia.. może pare dni później..

      • 2 0

    • Dziekujemy z info.

      • 4 1

  • Opinia powiązana

    Zobacz Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych

    A jakieś urządzenia... (4)

    ...do przegonienia z ogródka kotów sąsiadów będą do kupienia ?
    Bo już mam dość ich sr...nią na mój trawnik.

    • 24 47

    • Opinia powiązana

      Zobacz Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych

      Gdyby nie koty miałbyś szczury ,pewnie tak wolisz ,zresztą takim jak ty wszystko przeszkadza

      polub siebie ,a przestanie cie złościć wszystko wokół ciebie

      • 0 0

    • Opinia powiązana

      Zobacz Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych

      Prawdopodobnie robią to złośliwie, wiedzą, że ich nie lubisz. Jeśli przegonisz koty, będziesz miał myszy, a może i szczury. Chcesz, żeby koty sąsiada nie brudziły na twoim trawniku? daj im jeść. Koty nie brudzą miejsca, w którym jedzą lub śpią. Pozdrawiam

      • 2 0

    • Opinia powiązana

      Zobacz Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych

      Koty nie sr**ą na trawnik.

      Kot wykopuje dołek, robi co trzeba i zakopuje.
      Jeśli masz kupy na trawniku to zapewne jakiś kundel je robi. Psy są tak głupie, że idąc sr*ją pod siebie i idą dalej. Ich właściciele to ten sam sort. Najgorsze jest to, że 99,9% właścicieli kundli nie sprząta po nich. Teraz nastała nowa moda, zamiast sr*nia na chodniki robią to na trawnikach lub pasach zieleni przy chodnikach. I że niby co, że tak wolno?

      • 6 3

    • Opinia powiązana

      Zobacz Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych

      posadz w ogrodzie Coleus Canina, odstrasza koty

      • 6 1

  • pchły (8)

    Psy tak ale kotów żadnych nie cierpie a szczególnie tych kociarów co dokarmiają te zapchlone smirdzące koty.

    • 8 44

    • JESTŚ ZŁYM CZŁOWIEKIEM (3)

      Zapamiętaj sobie że zło wraca ,a kim ty jesteś i tobie podobni z tymi komentarzami .Myślę że jesteś młodym pewnym siebie człowiekiem który idzie szeroko i myśli cały świat należy do mnie nie szanujesz rodziców i innych ludzi ale ty też jesteś do ruszenie coś ciebie dotknie i wtedy może zastanowisz się że życie polega zupelnie na czym innym życzę ci więcej empatii takiej ogólnej do wszystkiego ludzi zwierząt a nie wybiórczej .

      • 8 1

      • (2)

        ok
        Co ma nielubienie kotów do nie szanowania ludzi/rodziców?
        Nie, nie lubię kotów i nie chcę ich mieć, ale nie znęcam się nad nimi itp., chyba nie ma ustaowego obowiązku kochania ich? Póki co mam przez nie jedynie problem bo mi sr...ją na trawnik bo ktoś obok ma w d.... co robią jego koty.
        Wasze myślenie kociarzy: kto nie jest z Wami to jest przeciwko Wam... miejcie nawet po 100 kotów byle nie wpływało to negatywnie na moje funkcjonowanie.
        To takie dziwne?
        Może znów wykasują ten post... w końcu taki obraźliwy

        • 1 3

        • Wygląda na to ,że wolisz szczury zamiast kotów ,uważaj wtedy na śmietniki

          bo z nich wylecą szczury i na morde ci skoczą

          • 0 0

        • TEN POST NIE JEST OBRAZLIWY

          Ty wyrażasz swoją opinię z takim zacietrzewieniem że nie mam wątpliwości co do twojej osoby ja podchodzę do zwierząt różnej rasy podobnie jak do ludzi należy im się szacunek nie ma obowiązku lubienia kotów psów itp itd żeby coś zrozumieć trzeba to poznać tego ci życzę aj jeżeli kot zostawia po sobie kupę nie zakopuje jej (w co wątpię ) to proponuję porozmawiać z osobą która się nimi opiekuje myślę że to najlepsze rozwiązanie wiele można załatwić poprostu rozmawiając z drugim człowiekiem .Życzę Ci najlepszego.

          • 2 0

    • Też tak gadałam jak ty ,ale jak się wyprowadziłam w miejsce gdzie nie ma kotów

      i kociar ,a nie mogę śmieci wyrzucić ,bo szczury ze śmietnika wychodzą ,bo trutka nie daje rady tak szczury są mądre to dzisiaj przepraszam kociary , cholera ,że nie można ich tutaj zaprosić

      • 2 0

    • Te kociary to wspaniali ludzie bo same majac niewiele pomagsja

      A ty jelopie komus pomogles? Karma wraca i wroci do twojej rodziny tez.....spoko....

      • 14 3

    • (1)

      Najgorsi to sa wlasciciele kundli w miescie, ktorzy nawet po tych smierdzielach sprzatac nie umieja.

      • 16 2

      • po kotach też nie sprzatają :)

        • 5 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co obecnie znajduje się w miejscu dawnej dyskoteki Makler w Gdańsku?