• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spacer, a potem obiad na mieście. Propozycje z Trójmiasta

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
28 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji. Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.

Spacer nad morzem mniej znanymi uliczkami urokliwej dzielnicy czy po centrum jednego z trzech miast to jedne z wielu możliwości na spędzenie weekendowego dnia. Niezależnie od tego, dokąd się wybierzecie, warto, żeby po drodze lub na jego podsumowanie zjeść coś dobrego. Przygotowaliśmy propozycje lokali, do których będziecie mieć "po drodze".



Dobre restauracje w Trójmieście - ranking


Gdynia



Kiedy najchętniej odwiedzasz restauracje?

Będąc na bulwarze Nadmorskim, warto wejść do restauracji F.Minga na deser. Wybierzcie z długiej karty ulubioną kawę lub herbatę i delektujcie się widokiem na morze, który rozpościera się za oknami restauracji. To również idealne miejsce na śniadanie.

Położona nad samym brzegiem morza restauracja Barracuda jest idealnym przystankiem dla spacerowiczów. W menu znajdziecie prawie wszystko: od sałatek, przez risotto, aż po smażonego okonia, patelnię krewetek czy świeże ostrygi. Szerokie menu sprawia, że z łatwością każdy wybierze coś dla siebie, nawet gdy jesteście w większym gronie.

Obok skweru Kościuszki znajduje się restauracja Gard (hotel Courtyard by Marriott), która serwuje oryginalną kuchnię skandynawską (norweską, szwedzką oraz duńską). Zjemy tutaj np. zupę rakową albo sałatkę autorską z krewetkami, a na deser tartę cytrynową z bezą i lodami orzechowymi.

W drodze z nadmorskiego bulwaru w Gdyni wstąpcie do restauracji Krew i Woda. To jedna z tych restauracji, w której poczujecie śródziemnomorski klimat za sprawą serwowanych tu dań. Kuchnia słynie ze smacznych owoców morza.


Nieco dalej, w okolicach jednego z najpopularniejszych miejsc na spacer w Gdyni, czyli w Orłowie, znajduje się Bistro Serwus.

- Niewątpliwie przyzwyczajamy się do niehandlowych niedziel, które sprawiają, że ruch w restauracjach wzrasta. Niedzielne wyjście na spacer, potem do restauracji staje się poniekąd rodzinnym rytuałem. Przybywa osób, które rezygnują z domowego pichcenia, na rzecz celebrowania dnia w rodzinnej atmosferze, ale na zewnątrz. Dlatego stawiamy na to, żeby goście czuli się u nas swobodnie i niezobowiązująco, a dzieci miały gdzie pobawić się w specjalnie dedykowanej przestrzeni. Jesteśmy też otwarci na wizyty gości z czworonogami, bo przecież one też są częścią naszego domowego życia i spacerów. Coraz więcej restauracji otwiera się na takie możliwości. Na główne dania zapraszamy do lokalu, gdzie stawiamy nie tylko na jakość produktów, ale też na sposób podania. Jemy oczami, a danie na talerzu podane w elegancki sposób tylko wzmacnia walory smakowe. Zapraszamy na spacery do Orłowa - mówi Maciej Raczyński, właściciel Bistro Serwus.
Wszystkim wielbicielom spacerów nad molo w Orłowie znana jest Tawerna Orłowska. W weekendy, zwłaszcza w sezonie, ciężko o znalezienie tu choćby jednego wolnego stolika. Nie ma się co dziwić, bo jej położenie wydaje się wręcz idealne. Restauracja utrzymana jest w marynistycznym klimacie. Obok restauracji mieści się niewielka Przystań Rybaków. To właśnie z tego miejsca prosto z sieci na stoły trafiają świeżo złowione turboty, dorsze, flądry, śledzie i łososie.

W niedużej odległości od klifu w Orłowie znajduje się restauracja Tłusta Kaczka, która jest świetnym miejscem na bardziej wyrafinowany obiad z rodziną. Dla miłośników włoskiej kuchni powstała restauracja Casa Cubeddu.

A może chcecie połączyć spacer z wizytą w muzeum i smacznym obiadem? Jeśli tak, to polecamy wizytę w Muzeum Emigracji w Gdyni, a potem skosztowanie jednego ze specjałów restauracji Mondo di Vinegre, która znajduje się w tym samym budynku. Z dań głównych warto spróbować chociażby halibuta na puree z dyni czy comber z jelenia, a na deser np. sernik z marakują. Do tego widok z okna na port i przepływające statki sprawi, że będziecie chcieli tam zostać na dłużej.

Czytaj także: restauracje i kawiarnie, do których wejdziemy z psem

  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.
  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.

Sopot



W otoczeniu zieleni, w Górnym Sopocie, możecie wybrać się zarówno na długi spacer, jak i zjeść elegancki obiad w restauracji Symfonia Smaków. Tradycyjne smaki łączone są tu z nowościami kulinarnymi. Restauracja Symfonia Smaków znajduje się w hotelu Opera usytuowanym w wyjątkowo malowniczej okolicy w pobliżu Opery Leśnej. Blisko stąd również na Monciak - od najsłynniejszego sopockiego deptaku dzielą nas niecałe dwa kilometry.

Sopot wiosną, przed przybyciem turystów, ma swój urok. Możemy przechadzać się romantycznymi uliczkami, obserwując odrestaurowane wille lub przejść się brzegiem morza. Przy wejściu na sopockie molo znajduje się restauracja Modern Food&Wine.

- Restauracja znajduje się przy placu Zdrojowym, po prawej stronie od wejścia na molo. Z górnej sali rozpościera się widok na całą zatokę, marinę i plażę. Szczególnie pięknie jest tu podczas zachodów słońca, które dodają jeszcze większego uroku krajobrazowi Sopotu. Jednak - jak powiedział jeden z naszych gości - mamy najpiękniejszy widok, a i tak najbardziej zachwycające w restauracji jest jedzenie. Karta bazuje na rybach i owocach morza, ale nie brakuje w niej zup, deserów, dań mięsnych jak i kilku propozycji wegańskich. Na pewno warto spróbować pieczonego w ziołach filetu z halibuta, podanego z polentą ziemniaczaną, boczniakami, purée z dyni, kapustą pak choi, sosem rybnym z krewetkami i chrupiącymi pistacjami. To intrygujące połączenie smaków już zdążyło zyskać wielu fanów wśród naszych gości. Nasza zupa rybna to gęsty, pomidorowy chowder z krewetkami i kawałkami ryb. Dobrym wyborem dla głodnych spacerowiczów będzie też kaczka. Marynowane, a następnie konfitowane udko serwowane z puree z czerwonej kapusty i jabłka, sosem demi-glace z suszoną śliwką, kopytkami i dynią piklowaną w korzennych przyprawach. Na deser polecamy kruchą tartę z kwaskowatym musem z rokitnika, bezą szwajcarską i sosem malinowym. W karcie znajduje się też kilkadziesiąt etykiet win z całego świata, spory wybór polskich alkoholi regionalnych oraz autorska karta koktajli. W sezonie letnim czynny jest też ogródek na 120 miejsc mieszczący się bezpośrednio na molo - opowiada Michalina Jakimowicz reprezentująca restaurację.

Wydarzenia kulinarne w Trójmieście


Nieopodal, bliżej sopockiej plaży, mieści się restauracja White Marlin, która przyciąga wzrok estetycznym wnętrzem. W ciepłe dni warto zamówić obiad lub kawę i spożyć posiłek na ogromnym tarasie restauracji z widokiem na morze. W lato to również idealne miejsce na drinka ze znajomymi lub na randkę.

Spacerując najpopularniejszym deptakiem w Polsce, zajrzyjcie do restauracji Pelican. Oprócz obfitych śniadań znajdziecie tutaj również szeroki wybór ryb, owoców morza, steków i win. Po sąsiedzku znajduje się elegancka Restauracja Walter, która latem posiada duży taras z widokiem na deptak i molo.

Wykwintny obiad zjecie w Restauracji NO.88 lub Art Deco, restauracji Wave czy restauracji Pescatore.

Jeśli w czasie wolnym zamiast na spacer, wybieracie się np. na jazdę konno, warto skorzystać z oferty restauracji Secretariat, która znajduje się na sopockim Hipodromie.

  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Widok z okien restauracji może być naprawdę przyjemny dla oka.
  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.
  • Widok z okien restauracji może być naprawdę przyjemny dla oka.
  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.

Gdańsk



Stare miasto w Gdańsku przyciąga spacerowiczów o każdej porze roku, a zwłaszcza w weekendy. To tutaj znajdują się najpiękniejsze kamienice, zabytki, muzea. Również w tym rejonie jest największe zagęszczenie restauracji. Przechodnie mają w czym wybierać. I nic dziwnego, że kolejni restauratorzy decydują się na otwarcie swoich lokali w Śródmieściu.

Jeśli marzy wam się elegancki obiad z widokiem na wybrzeże Motławy, to wybierzcie się do restauracji Filharmonia. Warto wstąpić również do restauracji Brovarnia Gdańsk.

Jeśli chcecie zboczyć z ul. Długiej, to odwiedźcie restaurację Fino, do której przyjeżdżają goście z całej Polski. Autorska kuchnia Jacka Koprowskiego i swobodna atmosfera panująca w tym miejscu przyciągają wielu klientów. Natomiast na miłośników wina czeka Wine Bar Probiernia na Targu Węglowym. Lokal znajduje się w klimatycznym budynku Starej Zbrojowni, a karta win ma aż 120 pozycji. Można wstąpić na małą degustację w drodze z lub na Stare Miasto.

Kolejne miejsce, czyli Wozownia Gdańska, to historyczny obiekt, położony na terenie kompleksu Hevelianum na samym szczycie malowniczej Góry Gradowej. W menu widnieje chociażby dorsz bałtycki z kaszą pęczak, zrazy wołowe czy domowy jabłecznik z kremem waniliowym. Jest także specjalne menu z myślą o najmłodszych.

Trochę dalej, bo na ul. Stara Stocznia, gdzie obecnie mieści się osiedle Brabank, znajdują się dwie godne uwagi restauracje. Kuchnia śródziemnomorska z elementami kuchni francuskiej króluje w restauracji Correze. Serwowane są tu m.in. owoce morza, ryby, wołowina oraz kaczka.

Dla wegan dobrą opcją jest restauracja i kawiarnia Guga Sweet&Spicy.

Jeśli nie chcecie wybierać się na spacer tam, gdzie wszyscy, to przejdźcie się np. po gdańskiej Zaspie. Możecie dojść aż do morza, pooglądać murale znajdujące się na blokach lub od razu wstąpić do jednej ze znajdujących się tu restauracji. Pierwsza z nich to Restauracja Lawenda. Dla wielbicieli gruzińskich smaków powstała restauracja Moja Gruzja.

Spacer po parku Oliwskim to idealny pomysł na pierwsze wiosenne weekendy, do których się zbliżamy. Z jednej strony parku znajdziecie ukraińską restaurację Pan Kotowski. Spróbujecie tu tradycyjnych napojów, drinków, a także pierogów, naleśników i prawdziwego barszczu ukraińskiego.

Wychodząc z drugiej strony parku, udajcie się do budynku Olivia Star, gdzie na 32 piętrze znajduje się taras widokowy i oglądajcie Trójmiasto z góry. Nadal z pięknym widokiem w tle możecie zjeść posiłek w znajdującej się tu restauracji.

  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.
  • Weekendowy spacer najlepiej połączyć z pysznym obiadem w restauracji.
  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.
  • W Fino spróbujemy autorskiej kuchni Jacka Koprowskiego.
  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.
  • Wspólny spacer i smaczne jedzenie to bardzo zgrany duet.

Miejsca

Opinie (89) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Wszystko pięknie , tylko tyle razy się nacięłam , że wolę sobie w domu przygotować obiad własnoręcznie , tym bardziej że lubię gotować i po spacerze z chęcią coś upichcę . Może jestem wymagającym klientem , ale mi po prostu w knajpach nie smakuje i często są mega wtopy , a to przesolone , a to z wierzchu gorące a w środku zamrożone , a to dzieciaki biegają , a to psy leżą pod stołami , a to kelner mnie olewa i nie przychodzi po rachunek . Jedynie w gruzińskich knajpkach się nie zawiodłam i tam wpadam , obeszłam i w Gdańsku i Sopocie i było smacznie . Zastrzegam , że lubię dzieci i zwierzęta , ale nie lubię z nimi przy stole siedzieć :) bez urazy

    • 31 4

    • lola

      zgadzam się.

      • 5 0

  • Z znajomymi zawsze tak robimy!

    • 0 2

  • W Baracudzie z poziomem zjechali już dawno!

    • 16 2

  • Autorska sałatka.

    I tyle z czytania. Nie czytam dalej.

    • 18 0

  • brovarnia heheh.......... najpierw napiszcie ile tam kosztuje piwo!!!!! (18zł!)
    W d.....ie sie im poprzewracało.
    Wole sobie sam uwarzyć to i mam dobre rzemieślnicze w cenie max do 3 zł.

    • 21 3

  • Może tak małe info -- ?.. ILE ? (2)

    Ile zarabia kucharz na rękę - netto za godzine?
    w takiej knajpeczce....

    • 10 1

    • Kasa (1)

      Kucharze mają teraz netto od 18 zł do 25 zależy jakie mają doświadczenie

      • 0 0

      • No to niewiele

        • 0 0

  • Ostatnio mam złe doświadczenia jedzenie jest niedogotowane chyba z (mrożonek ) a w dobrej knajpie trzeba czekać godzinę na obiad mięsny !

    • 10 1

  • Przystań (3)

    W Sopocie knajp pełno ale i tak wszyscy suną do Przystani, choćby na najlepszą zupę rybną :)

    • 7 10

    • Jestem sopocianka ale za cholere nie rozumiem fascynacji tym miejscem. Nigdy nie zjadłam tam nic fenomenalnego. Zwykla smazalnia z tym tylko, ze ma na 100% swieze ryby.

      • 12 0

    • Jakie wszyscy? Turyści to owszem, poczytaj ich opinie w necie typu "zawsze jak jestem nad morzem to odwiedzam Przystań", podpisane Mieczysław z Raciborza, stały bywalec sopockiej Przystani ;) Jak do mnie znajomi przyjeżdżają czy rodzinka z głębi kraju to też ciągną mnie tam na siłę i nie przyjmują do wiadomości, że w Trójmieście jest wiele lepszych miejsc z lepszym jedzeniem, Przystań to dla nich punkt obowiązkowy jak Wawel w Krakowie, ma być i nie ma dyskusji. Nie wiem, czy ryba świeża, raczej świeżo rozmrożona ale fakt, że ze względu na przerób raczej się tam człowiek nie struje.

      • 12 0

    • Już dawno zjechali z jakością a poszybowali z cenami

      Zupa rybna owszem kiedyś była świetna, zaczynałam ją próbować jak kosztowała 4 zł. W zeszłym roku chyba 14 i niedoprawiona

      • 2 0

  • (1)

    Kurcze, lubie próbować nowe potrawy i lubie jadac w restauracjach. Ale ceny w porownaniu do jakosci to jest jakiś dramat. I jest to pewnego rodzaju złodziejstwo. Kucharz sie nie napracuje przy wiekszosci tych mrozonek itd Nic z siebie nie da. Wiec wole gotowac z przyjaciółmi w domu. Probujemy odtwarzac smaki z podrozy.
    Ktos tu w komentarzach wspomniał program Gessler. Niedobrze sie robi patrzac na miny wlascicieli i brudu w kuchni tych przybytków. A oni cali naburmuszeni, ze nikt nie kupuje tego niezjadliwego gUwna. Ciekawe kiedy pojawi sie szacunek do klienta i nie robienie go w bambuko.

    • 16 1

    • Zjedz snickersa

      Typowa wypowiedź Ą Ę.
      Naprawdę wchodzisz w lokalach do kuchni?
      Typowa wypowiedź milenialsa z kontem na insta.

      • 1 4

  • Tytul

    Mi zawsze po spacerze smakuje obiad w domu.

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie kluby znajdowały się w latach 90. nad gdańskim dworcem PKS?