• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sport Talent. Jakub Król: Szczypiornista z zacięciem do matematyki

Rafał Sumowski
22 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Energa Wybrzeże Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk Unia Tarnów - Energa Wybrzeże Gdańsk 25:33. Piąte zwycięstwo z rzędu
  • Jakub Król (w środku, w niebieskim stroju) marzy o karierze w silnej lidze zagranicznej. Nie zapomina jednak o wykształceniu.

Jakub Król trenuje piłkę ręczną w Wybrzeżu Gdańsk. 17-letni rozgrywający ma już na koncie kilka juniorskich sukcesów, ale na temat marzeń o grze w Skandynawii czy Niemczech wypowiada się z dużym dystansem. - Skupiam się na pracy tu i teraz. Kocham piłkę ręczną, ale równie ważna jest dla mnie szkoła. Najbardziej lubię matematykę i chciałbym uczyć się na politechnice - mówi kolejny bohater naszego cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o Bartoszu Weberze, a za dwa tygodnie przedstawimy Jakuba Burka, rugbistę Ogniwa Sopot.



Przygodę ze sportem Jakub Król rozpoczął od pływania i piłki nożnej, które trenował przez niespełna 4 lata. W szkole podstawowej próbował także koszykówki, ale wszystkie inne dyscypliny ustąpiły wkrótce piłce ręcznej.

- Od małego nie potrafiłem usiedzieć bez ruchu. W piątej klasie mnie i kolegów na trening namówił Andrzej Bystram, który pracował m.in w Siódemce Gdańsk i Vistalu Gdynia, a obecnie trenuje szczypiornistki Piotrcovii. Wszystko nam wytłumaczył, a ja błyskawicznie połknąłem bakcyla. Pierwsze treningi pamiętam jak przez mgłę, ale przychodziłem na nie godzinę wcześniej, bo nie mogłem się ich doczekać - mówi Kuba.
Mieszkający a wówczas także uczący się w Osowie szczypiornista, w gimnazjum trafił do klasy sportowej pod skrzydła trenera SMS Gdańsk Dariusza Tomaszewskiego, a następnie do Szymona Adamczyka. Od trzeciej klasy gimnazjum gra w Wybrzeżu Gdańsk, gdzie trenuje u Marcina Pilcha.

Zobacz wyróżnione nadzieje na Gali Gdańskiego Sportu - wśród nich Jakub Król



Z racji słusznego wzrostu i faktu, że był dość pulchny, Kuba zaczynał na pozycji obrotowego. Gdy nieco się wyciągnął i schudł, przeniósł się na lewe rozegranie, na którym występuje do dziś.

- Piłka ręczna to sport dla każdego. Nie możesz sobie wmawiać, że jeśli jesteś mały to nie dasz rady. Alex Dujszebajew czy Luka Cindrić nie są wysocy, a to jedni z najlepszych rozgrywających na świecie. Wiele zależy od głowy - mówi 17-latek.
Okazyjnie gra też na prawej stronie. Na swoim koncie ma już dwukrotne mistrzostwo Gdańska zdobyte w 3 klasie gimnazjum i I klasie liceum. Z kadrą wojewódzką wygrał też Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży. Z Wybrzeżem triumfował w lidze wojewódzkiej juniora młodszego. W grudniu został wyróżniony jako jedna z nadziei gdańskiego sportu.

Cykl Trójmiasto.pl Sport Talent


Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.

W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.

Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.

Kontakt mailowy: sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".

- Moim pierwszym idolem był Michał Jurecki. Obecnie najbardziej podziwiam Arona Palmarssona. W przyszłości chciałbym zagrać w lidze niemieckiej lub w Skandynawii. Skupiam się jednak na tym co jest tu i teraz. Ciężko pracuję na treningach. Wiem, że piłka ręczna jest tym, co chcę robić w życiu, choć szkołę traktuję na równi. Myślę o tym, aby studiować na politechnice, bo moim ulubionym przedmiotem jest matematyka - mówi Król, który obecnie uczy się w XXI LO na Przymorzu.
Piłka ręczna nie zawsze była dla Kuby łaskawa. W krótkim czasie rozgrywający najpierw skręcił kostkę, a krótko po powrocie do treningów złamał nadgarstek.

- Nie zraziłem się do szczypiorniaka. Staram się nie poddawać i walczyć do końca. To zresztą to, czego uczy ta dyscyplina. Kształtuje charakter, uczy zaciętości i ducha walki. Oprócz tego dochodzi powszechny szacunek do przeciwnika i niezwykle duża wszechstronność, nauka błyskawicznego podejmowania decyzji. To kontaktowy, ale bardzo czysty sport. Poza tym w piłce ręcznej na sukces pracuje cały zespół, a nie jednostka. Wsparcie drużyny w szatni i na boisku jest bardzo ważne. Jesteśmy jak rodzina i pomagamy sobie nawzajem - wyjaśnia Kuba.
Młody szczypiornista podkreśla, że jego dyscyplina należy do tańszych i ogólnodostępnych. Aby uprawiać piłkę ręczną, wystarczy opłacać niewygórowane miesięczne składki, ewentualnie zainwestować w buty czy w zależności od potrzeby, dołożyć do wyjazdów.

- To nie są duże pieniądze. Nie trzeba nawet kupować specjalnie drogich butów, przynajmniej je nie wydaję dużo - przyznaje zawodnik Wybrzeża.
Jakub trenuje nawet dwa razy dziennie, pięć dni w tygodniu, a do tego dochodzą mecze. Czasu wolnego ma niewiele i wykorzystuje go głównie na spotkania z przyjaciółmi. Latem wymyka się do Chałup, aby popływać na desce windsurfingowej.

- Sport i nauka sprawiają, że mój czas jest ograniczony, ale robię to co kocham i nie chcę rezygnować. Poza tym od początku ogromne wsparcie dają mi rodzice, którzy nie tylko dowożą mnie na treningi, ale i pomagają finansowo. Bardzo przeżywają moje występy. To dzięki nim i trenerom, których spotkałem na swojej drodze, sprawili że jestem tu, gdzie jestem teraz - przyznaje Król.

Kluby sportowe

Opinie (7) 1 zablokowana

  • W pierwszym rzucie oka na tytuł zobaczyłem "piłka ręczna na równi pochyłej"...

    ... dopiero jak dokładnie przeczytałem,to wyszło "piłka ręczna na równi z nauką". Może pierwsze skojarzenie jest efektem kondycji naszego szczypiorniaka ;)

    • 11 2

  • (1)

    Jezeli rodzice cie nie utrzymuja do 30 a potem nie pomagaja to nici ze sportu ;)

    • 8 6

    • I tu mamy problem. Albo wiesz czego chcesz w życiu i walczysz albo skupiasz się na narzekaniu .Skoro narzekanie napędza Cię do działania to ok , szczerze wątpię. Jak mówią legionisci(Legia Cudzoziemska) "maszeruj albo giń" ,ja mówię maszeruj i walcz.....

      • 9 2

  • Sportowiec z aspiracjami naukowymi? Dla mnie bomba, wierzę w sukces i życzę powodzenia.

    • 21 2

  • Jak chce grac to niech wyjezdza za granice

    • 10 2

  • Tak trzymać! Spełnienia marzeń !

    • 11 0

  • super Kuba !

    Oby tak dalej, samych sukcesów !! Kolejne pokolenie niech zdobywa najwyższe trofea w polskim sporcie

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto z legendarnego zespołu "Kelly Family" wystąpił w 2023 roku w Operze Leśnej?