- 1 Gen Z a Jay-Z: czym różnią się pokolenia? (61 opinii)
- 2 Nietypowe choinki w duchu zero-waste (10 opinii)
- 3 Niekonwencjonalne imprezy świąteczne (24 opinie)
- 4 18-letni rysownik ma 15 mln fanów (88 opinii)
- 5 Miejski sylwester tylko w Gdańsku (207 opinii)
- 6 Nadchodzi nietypowa świąteczna impreza (10 opinii)
Stocznia: nowe miejscówki i atrakcje. Ma być lepiej, ciszej i czyściej
Boom na stocznię trwa. Nic więc dziwnego, że rokrocznie teren imprezowo-kulturalno-kulinarny powiększa się, aby być jeszcze bardziej atrakcyjnym miejscem spędzania wolnego czasu w przestrzeni miejskiej. Sprawdźmy, co nowego pojawi się w tym roku oraz jakie inicjatywy będą podejmowane na najmodniejszym terenie ostatnich lat.
Najbliższe imprezy plenerowe w Trójmieście
W planach są także działania artystyczne w Plenum, gdzie wkrótce będzie można podziwiać nowoczesną sztukę z widokiem na stocznię. Sama stoczniowa panorama stanie się też bardziej dostępna dla publiczności. Będzie można ją oglądać z nowego miejsca do wypoczynku na wysokości, czynnego od 6 maja. W tym celu powstanie wysokie, bezpieczne rusztowanie, które pozwoli wszystkim gościom na podziwianie malowniczych zachodów słońca nad Martwą Wisłą.
- W najbliższych miesiącach na Elektryków i do B90 zawita też wiele mocnych, dużych wydarzeń, w tym metalowy Mystic Festival z programem pełnym legendarnych kapel, filmowy Octopus Film Festival oraz odkrywczy Soundrive Festival. To nie koniec koncertowych atrakcji, więcej planów zaanonsujemy wkrótce - informuje Adela Ostaszkiewicz.
To tyle z Ulicy Elektryków. A co z resztą miejsc? Otwiera się nowa przestrzeń na imprezowej mapie Trójmiasta. Klub HaH, dotychczas znany szczególnie z organizowania imprez przyjaznych dla osób wszelkich orientacji, po kilku owocnych latach w Sopocie otworzy się w miejscu, gdzie dotychczas działał Warsztat Pop Art. Pogłoski o tym pomyśle chodziły dość długo po mieście, jednak dopiero niedawno informacja została oficjalnie potwierdzona. Klub HaH będzie funkcjonował cały rok. Warto zaznaczyć, że otwarcie nowego punktu w Gdańsku nie wiąże się z zamknięciem lokalu w Sopocie, a jedynie rozszerzeniem działalności na dwa miasta.
W tym sezonie pojawiła się w 100czni nowa przestrzeń. Do jej stworzenia wykorzystano jedną z opuszczonych hal. Powstały tam dwa nowe miejsca - Street Art oraz Street Food. Już same nazwy jasno pokazują, czego można się tam spodziewać. Więcej jedzenia oraz więcej sztuki ulicznej.
W ostatnich dniach wiele osób zastanawia się, co się stało z wagonem SKM, który był transportowany do stoczni. Okazuje się, że to jeden z nowych eksponatów w przestrzeni wystawienniczej Layup, jednak trudno nie odnieść wrażenia, że są wobec niego jakieś szersze plany.
Wiadomo, że po zaledwie roku działalności ze stoczniowego krajobrazu zniknie Plac Dyrekcji. Nie będzie tam już koncertów ani imprez. Na terenie Stoczni Cesarskiej, przy ul. Narzędziowców, otwarto natomiast winiarnię Mielżyński. Chociaż tak naprawdę to coś więcej - skład win, wine bar, a także restauracja serwująca sezonowe dania. Jej autorem jest Robert Mielżyński, który ma już kilka podobnych miejsc w kraju, ale postanowił otworzyć się także na rynek trójmiejski.
W tym roku nadal funkcjonować będzie klub scrapYard przy ul. Niterów. Ma być nowa jakość - lepsze imprezy, ciekawsze nazwy oraz lepsza oferta gastronomiczna. Wszystko po to, aby poziomem i ofertą dorównać okolicznej konkurencji. Chociażby sąsiedniemu Crackhouse'owi, który również poczuł wiosnę i znów można korzystać z lubianego przez klubowiczów patio. Klub w swojej ofercie będzie miał dużo imprez - głównie techno, ale pojawi się też breaks, rap czy typowo rave'owe klimaty.
- Wystartowaliśmy w zeszłym sezonie, przez który cały czas udoskonaliliśmy koncept scrapYardu, który na koniec zeszłego lata się wyklarował - mówi Patryk Bryk z agencji Blowfish. - Jesteśmy przede wszystkim klubem muzycznym, w którym gramy głównie trap, drill, ale także house, bass. Stawiamy w dużej mierze na kreatorów stąd stałe, comiesięczne cykle znanych polskich producentów - Nocnego i atutowego. Jeżeli chodzi o jedzenie, to w tym roku na naszej plaży pojawiły się hot-dogi od Doggy Style, które mają być trzonem naszej oferty jedzeniowej. Na ten sezon scrap zmienił się mocno wizualnie, czego największym symbolem jest nasz ukochany "Żuk". Oddaliśmy go w ręce młodego trójmiejskiego artysty studiującego na ASP - Mateusza Lenglinga, który go udekorował go w charakterystyczny dla siebie sposób.
Jest jeszcze miejsce, które niebawem ma stać się jedną z atrakcyjniejszych lokalizacji w tym miejscu. Aktualnie trwają prace wykończeniowe w jednej z hal znajdujących się na terenach postoczniowych.
- Tereny postoczniowe z roku na rok mocniej tętnią życiem i stają się coraz popularniejszym punktem nie tylko dla młodych ludzi szukających rozrywki, ale też świadomych odbiorców kultury i sztuki - mówi nam jeden z inwestorów, który na razie chce pozostać anonimowy. - Stocznia, dzięki swojej unikatowej historii, niepowtarzalnemu otoczeniu oraz sąsiedztwu wody stała już się najatrakcyjniejszym miejscem na mapie Gdańska - zauważa. - W tym roku te tereny, które są mniej znane, staną się modnym miejscem spotkań, wydarzeń kulturalnych, muzycznych i społecznych. Miejsce godne swojej historii tworzymy na nowo. Otwarcie już niedługo - stwierdza.
Stocznia ponownie zaczęła żyć. Po dwóch latach pandemicznych obostrzeń znowu można w pełni cieszyć się wiosną, a później także latem. Co ważne, właściciele funkcjonujących w tym miejscu klubów i lokali w porozumieniu z władzami miasta i policją zadbają o jeszcze większy spokój i porządek. Imprezy mają być spokojniejsze, ograniczono głośność muzyki, a okolice klubów i lokali będą regularnie sprzątane. A wszystko po to, by nie zakłócać życia okolicznych mieszkańców.
Imprezy w stoczni będą cichsze?
Miejsca
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2022-05-06 08:06
uwielbiam stocznie
wreszcie jest miejsce na miarę Zachodu... wiadomo, że tam gdzie jest skupione życie imprezowe pojawiają się kontrowersje, konflikty. Sztuką jest je rozwiązywać, reagować. I tak jak są imprezowicze, którzy potrafią się bawić kulturalnie, tak są też i tacy, którzy nie potrafią. są też kluby na stoczni, które szanują spokój okolicznch mieszkańców, są
wreszcie jest miejsce na miarę Zachodu... wiadomo, że tam gdzie jest skupione życie imprezowe pojawiają się kontrowersje, konflikty. Sztuką jest je rozwiązywać, reagować. I tak jak są imprezowicze, którzy potrafią się bawić kulturalnie, tak są też i tacy, którzy nie potrafią. są też kluby na stoczni, które szanują spokój okolicznch mieszkańców, są też takie, które mają to gdzieś. I tu trzeba działać, wpływać, wyrzucać takich ancymonków ze stoczni. Uczciwych zostawić w spokoju, niech działają. Ale mieszkańcy i komentujący tutaj naczelni krytycy, wręcz hejterzy, wszystkich wrzucają do jednego worka :(
- 49 43
-
2022-05-06 07:31
Co prawda w muzyce elektornicznej mamy kilkadzisiat różnych gatunków (3)
ale przydałoy się lekkie urozmaicenie dla kazdego z miejsc osobno lub na przemian.
Widac troche ze od jakiegos czasu muzyka została poszufladkowana i przypisana do każdego z miejsca konkretnie w danych granicach, tak jakby na stałe. tam chilaout tu dneserzy w innym miejscu co innego instrumenatale hosue gdzieś tam z boku.- 11 5
-
2022-05-06 09:34
Mejd maj dej (2)
"Co prawda w muzyce elektornicznej mamy kilkadzisiat różnych gatunków" .... niczego śmieszniejszego już w tym tygodniu nie przeczytam :)
- 2 1
-
2022-05-06 11:13
rafał przestań mejdej dopiero w listopadzie wytrzymaj :)
- 5 0
-
2022-05-07 14:49
Z własnej głupoty się pośmiej
I niewiedzy
- 0 0
-
2022-05-06 07:21
(4)
Ja czegoś nie rozumiem. Ludziom przeszkadza muzyka, ale estakada 2 metry za oknem już nie? A poza tym to są tereny przemysłowe. Co by było, jakby robili tam statki na trzy zmiany.
- 73 32
-
2022-05-06 07:29
Estakada i stocznia nie wali ci basami
o 2 w nocy i to takimi że się cała kamienica trzęsie
- 37 14
-
2022-05-06 09:44
Stawianie znaku rownosci... (1)
... Między szlakiem komunikacyjnym czy zakładem produkcyjnym a jakimś przybytkiem dla zblazowanych młodych z licencjatem "stosunków"?
Czy kiedyś do was dotrze, na czym polega różnica? Czy tylko na tym, że knajpy są nie do ruszenia, a stocznia była (za pomocą katarskiego inwestora)?
Poza tym, skąd pewność, że estakada nie przeszkadza?- 26 12
-
2022-05-06 17:32
knajpy będą do ruszenia już niebawem, porobią loficki i się skończy
- 14 0
-
2022-05-07 05:11
statki sa bardziej potrzebne
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.