• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stoliczku, nakryj się. Ciekawostki targów gastronomicznych

mak
3 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Ciekawostki targów gastronomicznych Food To Go


Interaktywny stół, dzięki któremu kelner na pewno nie pomyli się przy przyjmowaniu zamówienia, saturator do soków, który wykorzystuje technologię stosowaną w statkach kosmicznych i... bambusowe naczynia - to ciekawostki z targów Food To Go, które w środę ruszyły w Amber Expo.



Czy interesujesz się branżą gastronomiczną?

Po raz szósty w jednym miejscu zebrało się kilkadziesiąt firm z branży gastronomicznej, które prezentują oferowane przez siebie nowinki techniczne, wykorzystywane w branży gastronomicznej.

- Impreza przeznaczona jest dla osób z branży gastronomicznej. Zapraszamy więc na nią restauratorów, cukierników czy piekarzy - mówi Katarzyna Gościańska, specjalista ds. marketingu Targów w Krakowie, organizatora wydarzenia. - Mamy strefę inteligentnej restauracji, strefę bezglutenową, deserowe inspiracje oraz strefę prezentacji i warsztatów.
Wśród najciekawszych produktów, które przykuły naszą uwagę był interaktywny stół do zamawiania jedzenia i zabawy.

  • Interaktywny stół pozwala zamówić danie bez udziału kelnera.
  • Belgijskie piwo Grimbergen, które od dziewięciu wieków wytwarzane jest przez mnichów.
  • Targi Food to Go potrwają do czwartku.
- Widzieliśmy takie stoły w restauracjach w innych krajach, ale w Polsce to wciąż nowość - mówi Grzegorz Kożuchowski z firmy Gopos. - Ułatwia on interakcję klienta z restauracją i znacząco upraszcza zamawianie dań. Wystarczy poprzez aplikację zamontowaną w stole wybrać danie, a zamówienie od razu trafia do kuchni - nie trzeba więc fatygować kelnerów. Co więcej, czekając na danie można zagrać w grę czy po prostu przejrzeć internet. Płatności również można dokonać przez nasz system.
Stół jest ważny, ale równie ważna jest zastawa. Firma Gastro Tech zaprezentowała na targach m.in. naczynia z drewna.

- Wykonane są z bambusa i idealnie nadają się do wszystkich produktów sypkich, jak sól, pieprz bądź inne przyprawy - mówi Karolina Śmigiel z firmy Gastro Tech.
Nie zabrakło też czegoś dla miłośników napojów bezalkoholowych. Na targach można bowiem, poza świeżo wyciskanym sokiem, napić się również lemoniady z saturatora i przypomnieć sobie smaki z PRL-u, ale w zdrowszej wersji.

- Saturator w naszym wydaniu to nowinka żywnościowa, bowiem napoje, jakie z niego uzyskujemy, nie mają w sobie żadnej chemii - mówi Bogusław Krawiec, właściciel firmy Eurosystem. - Do filtrowania wody zastosowaliśmy system wykorzystywany przez NASA w statkach kosmicznych. To ten sam, który odfiltrowuje wodę kosmonautom.
Na targach nie zabrakło też pokazów kulinarnych. Wśród zaproszonych gości, którzy prezentowali swoje umiejętności na środowych warsztatach byli Charles Daigneault czy Tomasz Deker.

Targi Food To Go potrwają do czwartku. Dla niezarejestrowanych uczestników wstęp jest płatny 10 zł.
mak

Wydarzenia

Targi Food-to-Go (14 opinii)

(14 opinii)
targi

Miejsca

Opinie (16) 2 zablokowane

  • Fajnie iz nasze pokolenie doczekalo zycia na przełomie 20 a 21 wieku ! (2)

    Nie kazde pokolenie mialo mozliwosc zyc w tak ciekawych czasach oraz na przelomie czy tez poczatku calkiem nowej ery technologicznej. Co wiecej Polacy maja wysoki poziom IQ skoro potrafia sie szybko odnalezc w swiecie najnowszych technologi co tez nie w kazdym narodzie jest . Nam sie tylko teraz , dzis wydaje ze to wszystko to takie '' normalne '' lecz zaledwie parenascie lat temu nie bylo przeciez nic z tych nowinek . Mlodziez nie pamieta ale ten skok cywilizacyjny w PL to zaledwie ost . 15 - 20 lat i swiat sie zmienil jak i tez PL nie do poznania. Sensacja jeszcze niedawno byly pierwsze telefony komorkowe tzw. cegły '' wielkosci litrowego soku w kartonie ! tak , tak tak bylo i mozna bylo tylko nielicznym dzwonic gdyz nie bylo zadnej sieci komorkowej . Pamietam w Gdyni pokaz pierwszych komputerow bodaj '' Comodore i Atarii'' ktore odtwarzaly program czy gre z stacji na kasety magnetofonowe bo wtedy program mozna bylo zgrac z glosnika radia a komputer podlaczyc do zwyklego telewizora ) , nie byo marketow , nie bylo prawie nic a dzis minelo tylko 20 lat i obcujemy z dobrami 21 wieku jak z czyms normalnym . Dawniej wydarzeniem na skale calych rodzin byl zakup telewizora a juz telewizor tzw. kolorowy to byl szall i rewolucja a o jego cenie lepiej nie wspominac bo to byly koszty odkladania miesiacami . Potem pralka automatyczna czyli szalenstwo prawie kosmiczne ) , magnetofony kasetowe tzw. jamniki '' gdzie wszystko migało i mialo super systemy basów )). Telefon stacjonarny bez ruchomej tarczy okraglej lecz na przyciski ) szalenstwo ! potem telefony z anteną ze byl szal bo mozna bylo chodzic ze sluchawka po pokoju i dzwonic ) . Tak wiec cieszmy sie ze mozemy dzis uczestniczyc w rewolucji technologicznej gdyz to tylko pozornie normalnosc a tak naprawde wielkie szczescie !. pozdro

    • 27 5

    • a jak byl jeden telewizor w bloku i akurat Polacy grali :) wszyscy u jednego sasiada a pamietam jak byl mecz i prad siadl to wszyscy do sasiada co mial duzego fiata z radiem i sluchalismy na podworku :) to bylo ta dawno a pamieta sie takie rzeczy :))

      • 3 0

    • Ale juz wtedy byl Petru

      i p. swoje bania luki.

      • 1 0

  • Fajny ten stół (5)

    i mam wrażenie że to przyszłość, ale ja jednak lubię gdy miła kelnerka (kelner) powie jakie to danie , z czego zrobione, co poleca, itd... W Donaldzie, to może być takie coś... Przecież tam wszystko z jednego garnka, z jednego oleju....

    • 16 3

    • W kwesti Maca Donalda akurat bys sie zdziwil . (1)

      To ze to fast to wiadomo lecz akurat ma najwyzsze normy sanitarne, swiezosci etc. Moze nie wytwarza tzw. dan z super hiper produktow, polproduktow lecz napewno dla zdrowia jest bezpieczniej zjesc w macu niz w ulicznej budce a szczegolnie latem tak ogolnie rzecz ujmujac.. Mac to fast i to fakt lecz wcale nie swiadczy iz warunki , przygotowanie potraw, przechowywanie polproduktow czy sprawy sanitarne sa zle a wrecz sa duzo lepsze niz gdzie indziej. Bezpieczniej dla zdrowia zjesc w McD. nawet na dworcu niz zjadac jakas zapiekanke niewiadomej swiezosci . MCD gwarantuje ci swiezy posilek ktory napewno ci nie zaszkodzi np. w podrozy . Co jest szkodliwego w kawalku dobrej jakosci miesa i salatki z swiezych warzyw ? bo z tego sklada sie standard w MCD. Warunki przygotowania potraw w McD sa prawie sterylne wiec nie przesadzajmy.

      • 4 8

      • no właśnie bezpieczeństwo ponad wszystko nawet kosztem twojego zdrowia, dlatego wszystko zakonserwowane, wysterylizowane, zamrożone itd. bo jak ciebie dziś zaboli brzuch to możesz im to udowodnić ale jak za10 lat bedziesz miał raka to już raczej nie

        • 8 1

    • Kolego McDonalds robi często lepsze rzeczy (1)

      niż Sztuczka, Mercato i Tłusta Kaczka razem wzięte. Właśnie dlatego że "wszystko z jednego garnka, z jednego oleju".

      • 3 5

      • powiedz mi co masz ciekawego w podrobionej tlustej kaczce(obeznani beda wiedziec czemu stwierdzenie podrobiona) w Polsce jest szal na fine dining ale nie idzie to w parze z jakoscia i co z tego ze dostaniesz ziemie z pumpernikla i wywar z homara jak to wszystko bedzie wielkosci lyzeczki a kaza Ci zaplacic za to xxx kaski zobacz sobie deser alinea ilosc tych dan i tam ze soba wszystko idzie w parze co wiecej placac czasami naprawde male pieniadze masz fajny zestaw dan a w Polsce malo na talerzu ale rachunek jak najwiekszy a produkty z lidla

        • 2 0

    • w McD już jest coś podobnego

      co prawda nie stół a "kiosk" ale na tej samej zasadzie działa.

      • 1 0

  • Food to go

    "Stoliczku nakryj się" to byłaby naprawdę fajna polska nazwa.

    Targi ochrony i zabezpieczenia mienia "Kije samobije" ;)

    • 8 0

  • gorzej, jak to klient się pomyli przy zamawianiu... taka technika może przytłoczyć ;)

    "Interaktywny stół, dzięki któremu kelner na pewno nie pomyli się przy przyjmowaniu zamówienia"

    • 1 1

  • "Interaktywny stół, dzięki któremu kelner na pewno nie pomyli się przy przyjmowaniu zamówienia.." (2)

    ..a ja myslalem ze ten stol to m.in. po to, by nie bylo kelnera..?

    • 6 1

    • To klient zamawia zamawia jedzenie, kelner tylko donosi :)

      • 2 0

    • odpada dosyć czasochłonne bieganie klientami i zostaje tylko donoszenie gotowego jedzenia ;)

      • 0 0

  • a ludzie, którzy chcieli się spotkać złożą zamówienie i będą surfować zamiast ze sobą pogadać

    • 3 2

  • jakis filmik widzialem na yt z takim stolikiem w pizzeri w dubaju gdzie parka siedziac przy nim sobie komponowala 2 rozne polowki pizzy.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (7 opinii)

(7 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaką bajką inspirowany jest plac zabaw "Gród Milusia" znajdujący się w Sopocie w Parku Południowym?