- 1 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (45 opinii)
- 2 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (125 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (4 opinie)
- 4 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 5 Związek? Podziękuję. Jestem na detoksie (163 opinie)
- 6 Sztuczna inteligencja w piosence wyborczej (57 opinii)
Strongmani - ten fenomen narodził się w Trójmieście
Zawody strongmanów: podnoszenie 217-kilogramowego kamienia, 500 kg w martwym ciągu, 58 cm obwodu w bicepsie. Według jednych to byli współcześni herosi, dla innych przesadnie napakowane góry mięśni. Niezależnie od opinii szał na strongmanów minął, ale kiedyś interesował się nimi niemal każdy. A wszystko zaczęło się w Trójmieście w 1998 r.
Wtedy ujednolicono przepisy i konkurencje, które potem odbyły się w Trójmieście: był spacer farmera, podnoszenie 217-kilogramowego kamienia, "Zegar" - przenoszenie ciężaru ok. 300 kg po obwodzie koła, rzut beczką o wadze 11 kg na wysokość, przetaczanie opony czy "waga płaczu", czyli trzymanie ciężarów ok. 20 kg każdy na czas.
Rok później widowiskowe zawody zaczął pokazywać TVN, potem Eurosport oraz kolejne telewizje. I zaczął się prawdziwy rozkwit dyscypliny, a momentami wręcz szał popularności.
Na zawodach były tłumy, a przed telewizorami miliony widzów. Serwisy sportowe zaczynały się często od tego, że Puchar Polski zdobył Lubomir Libacki, a dopiero potem informowano, że piłkarze Legii Warszawa wygrali z Widzewem Łódź.
Zawody strongman w Gdyni - 10 tys. widzów
Źródło: Strongman Polska.
W następnym roku odbyły się już 32 imprezy strongman w Polsce i kilka międzynarodowych.
Przejście z komunizmu do gospodarki rynkowej nacechowane było bowiem rozkwitem przestępczości, nie tylko drobnej, a na ulicy rządzili silniejsi. "Cztery zero w łapie", czyli min. 40 cm obwodu w bicepsie było szczytem marzeń wielu dojrzewających nastolatków. Nie tylko oni z wypiekami na twarzy oglądali jednak zawody strongmanów. Relacje dosłownie łączyły pokolenia, niezależnie od statusu i innych zainteresowań.
W Gdyni na zawody przychodziło nawet 10 tys. osób, ale tylko dlatego, że ograniczeniem była pojemność trybun. Gdyby było więcej miejsc, widzów też byłoby więcej. Ostatni z 200-metrowej kolejki do kasy odchodzili bez biletów.
Źródło: Strongman Polska.
Strongmani: kto nie koksuje, ten nie rośnie
Tajemnicą poliszynela był fakt, że nadludzka niemal siła i sylwetka powstała przy sporym udziale nielegalnego wspomagania. Siłacze nie przechodzili kontroli antydopingowych, więc mogli sobie aplikować, co chcieli.
Osoby związane z tym środowiskiem wspominają, jak znani do dziś przedstawiciele tego sportu podróżowali ze specjalnymi "lekarskimi" walizeczkami. Dziś są sportowcami, trenerami personalnymi czy specjalistami od zdrowego żywienia, przekonującymi, jak ważna jest odpowiednia dieta w codziennym treningu.
- Na sucho to i trawa nie urośnie - to powiedzenie powtarzane jest dziś głównie z uśmiechem, ale kiedyś droga na skróty była oczywista.
Rok 2002 - ponowne "narodziny" Mariusza Pudzianowskiego
Masa rosła szybko, siła też, więc i wyniki stawały się coraz lepsze. Siłacze-celebryci zaczęli wspinać się na podium zawodów na całym świecie. Najsilniejszym Polakiem był oczywiście Mariusz Pudzianowski, który na mistrzostwach świata startował z Jarosławem Dymkiem z Malborka.
W 2002 r. Pudzian był już mistrzem Polski, Europy i Świata. Strongmani z Polski występowali w zawodach na całym świecie. Zapraszano ich do Chin, Irlandii, Holandii, na Węgry czy do RPA.
Byli strongmani - jak sobie radzą?
Dziś byli strongmani w większości radzą sobie świetnie. Są zawodnikami MMA, biorą udział w "Tańcu z Gwiazdami", pracują jako trenerzy personalni, doradcy, są gwiazdami Youtube'a czy mediów społecznościowych.
Teraz zawody strongman to już nisza. Wicemistrzem świata i Europy w 2018 i 2019 r. został Mateusz Kieliszkowski. Czy ktoś spoza wąskiego grona sportów siłowych o nim słyszał?
Opinie wybrane
-
2022-07-10 07:48
Sławek Peda (1)
Pamięta ktoś Sławka Pede ? Teraz jego córka jest żoną naszego mistrza Krystiana pieszczka
- 7 0
-
2022-07-11 10:47
Wally :-)
- 0 0
-
2022-07-09 12:10
Większość panów wypowiadających się w reportażu trzyma nawet niezły poziom wypowiedzi ;) To były piękne czasy i jednak było dążenie do "sprawności" fizycznej.
- 47 3
-
2022-07-09 16:24
Strongman (6)
Jak w każdym sporcie - brali wszyscy.
Różnica była i jest aby robić to z głowa, odpowiednio się odżywiać, dobrze dzielić na trening i odpoczynek.
Wielu brało bezmyślnie i lądowali w najlepszym przypadku w szpitalu.
Oczywiście każdy wiedział gdzie kupić. Pozdrowienia dla koleżanki ;-)
Teraz to większość jest fałszowana i produkowana na wpół chałupniczo.- 16 4
-
2022-07-09 17:14
(5)
Wielu z tych nad istot w wieku 40 plus stracilo zdolnośc poruszania sie o wlasnych siłach,a wielu wącha kwiaty od spodu.Taki to zdrowy sport był.
- 11 6
-
2022-07-09 19:22
Doping (4)
Doping to nie jest jakaś domena Strongman, biorą wszyscy bez wyjątku od pewnego stopnia nie dasz rady naturalnie podnieść wyników. Lista leków i preparatów zabroniona jest dość długa. Jeśli wierzysz, źe kiedyś było lepiej to niestety jesteś naiwny i nie znasz sportu. Oczywiście nie mówimy tu o podwórkowym poziomie- tylko krajowym i międzynarodowym.
Doping to nie jest jakaś domena Strongman, biorą wszyscy bez wyjątku od pewnego stopnia nie dasz rady naturalnie podnieść wyników. Lista leków i preparatów zabroniona jest dość długa. Jeśli wierzysz, źe kiedyś było lepiej to niestety jesteś naiwny i nie znasz sportu. Oczywiście nie mówimy tu o podwórkowym poziomie- tylko krajowym i międzynarodowym. Wcześniej było po prostu mniej leków zabronionych i mniej kontroli. Obecnie te wszystkie mitingi z prywatnymi sponsorami i wysokimi nagrodami powoduje, że jest tego więcej. Wiesz chociaż o tym iż w takich prozaicznych sportach jak strzelectwo czy szachy istnieje potężny doping? Oczywiście lekkoatletyka czy sporty siłowe są na topie tak jak i kolarstwo ale doping jest wszędzie i nie jest to bynajmniej domena ruskich (tam to już kompletnie zwichrowane bo państwo bierze w tym udział) ale i u nas czy ogólnie w zachodnich krajach nie jest to nic obcego. U strongmenów widać to lepiej niż u innych ale jest wszędzie- w piłkę nożna u dzieciaków trenerzy dają preparaty z efedryną- to nie żart. To co oczekujesz od dorosłych którzy poznali to już od dziecka.
- 14 0
-
2022-07-10 05:10
jeśli chodzi o szachy to bzdury piszesz (2)
zapoznaj się z historią Zsuzsy Polgár i jej sióstr,
odpowiedni trening, odpowiednio wcześnie- 1 2
-
2022-07-10 18:20
(1)
Znajdź listę środków zabronionych - przeczytaj ze zrozumieniem - a potem się wypowiadaj. Bo pojęcia nie masz żadnego o temacie, ale może chociaż lista to tobie pozwoli zrozumieć - chociaż wątpię po tonie wypowiedzi.
Biorą wszyscy bez wyjątków tak ze przestań płakać. Ok , wersja dla osób o obniżonym IQ - środki dopingujące są różne dlaZnajdź listę środków zabronionych - przeczytaj ze zrozumieniem - a potem się wypowiadaj. Bo pojęcia nie masz żadnego o temacie, ale może chociaż lista to tobie pozwoli zrozumieć - chociaż wątpię po tonie wypowiedzi.
Biorą wszyscy bez wyjątków tak ze przestań płakać. Ok , wersja dla osób o obniżonym IQ - środki dopingujące są różne dla różnych dyscyplin sportowych, czemu? -wersja dla osób o obniżonym IQ - bo dla różnych dyscyplin różne są predyspozycje jakie maja wpływ na wynik. W szachach czy strzelectwie jest to koncentracja. U strongmena siła i szybka regeneracja, kolarstwo to wydolność itd
Jak nie masz pojęcia o temacie to po prostu milcz.
Jakbyś miał pojęcie o temacie- to byś wiedział o specjalnych preparatach czyszczących organizm, jak byś miał pojęcie to byś wiedział iż najnowsze zabezpieczenia MKOL próbek są proste do obejścia itp itd.
Tak ze może czas się obudzić ze snu- sport to kasa- im wyższe nagrody i prestiż tym więcej dopingu.
Nie będę przedstawiał nazwisk - ale są mi dobrze znane z dawniejszych czasów i są to osoby nigdy nie uznane a stosujące doping.
Tak tak trening - a co jesteś następnym ograniczonym umysłowo co myśli źe doping to wyniki bez treningu lol
Doping to przesunięcie granicy maksymalnych osiągów organizmu i nic więcej. Bez treningu będziesz nikim , bez dopingu będziesz tez nikim w tłumie naturalnych i**otów wierzących w świetego Mikołaja i sport bez dopingu.- 5 0
-
2022-07-11 01:19
Wszędzie widzisz białe myszki?
- 0 0
-
2022-07-09 23:30
A ludzie później wierzą, że to przez wegańską dietę ich popularny piłkarz jest taki dobry.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.