Do sylwestra pozostało już bardzo mało czasu. Jeśli podjęcie decyzji jak spędzić tę noc zostawiacie sobie na ostatnią chwilę, albo nie macie pojęcia, gdzie pójść - przeczytajcie nasze polecenia. Choć może być już problem ze znalezieniem wolnych miejsc na bale, kolacje i huczne imprezy sylwestrowe, wciąż pozostają inne, ciekawe propozycje. Oto kilka z nich.
Zobacz nasz specjalny sylwestrowy serwis - dużo imprez
oraz na plaży przy molo w Brzeźnie. W obu tych lokalizacjach zakończenie starego roku i powitanie nowego odbędzie się przy muzyce na żywo. W Jarze Wilanowskim sceną zawładnie Sylwia Grzeszczak - jedna z najpopularniejszych popowych wokalistek, która zaśpiewa swoje największe przeboje. Scena przy molo w Brzeźnie będzie zaś nie lada gratką dla miłośników muzyki elektronicznej. Wystąpi Gromee - polski DJ i producent muzyczny, który reprezentował Polskę w 63. Konkursie Piosenki Eurowizji w 2018 roku. Start zabawy o godz. 22. Wstęp wolny.
Zamów catering na sylwestra
W Sylwestra zakupów nie zrobisz, chyba że w "żabce" lub na stacji
2023-12-29 10:57
W latach 90 zjeżdżało się na "północ" na Długą. Co tam się działo...latające butelki od szampana...zadymy... człowiek był nastolatkiem to inaczej to widział. Najlepsze jednak były domówki. Kiedyś. Bez gadek o kasie,mieszkaniach czy innych "dobrach"... To naprawdę były naturalne czasy prawdziwych przyjaciół.
2023-12-29 12:24
nie tęsknię ani za jednym, ani za drugim.
2023-12-29 10:57
Ale nie strzelajcie ,bo zwierzęta się boją a ptaki umierają na zawał serca
2023-12-30 12:05
2023-12-30 00:38
2023-12-29 21:54
2023-12-29 12:24
ojej, jakie to straszne
2023-12-29 10:38
Trzydzieści lat temu wywiało nas z kumplami na domówkę w okolice Pruszcza. W dzień sylwestra było jakoś koło 0st. W nocy zaczeło sypać i przyszedł mróz... Duuuży mróz. W nowy rok nic nie jeździło. Nic kompletnie. Szliśmy z buta az na Orunię prawie i tak przemarznięci wsiedliśmy tam do ogórka. Nigdy nie zapomnę jak wtedy zmarzłem... Inny mój super
Trzydzieści lat temu wywiało nas z kumplami na domówkę w okolice Pruszcza. W dzień sylwestra było jakoś koło 0st. W nocy zaczeło sypać i przyszedł mróz... Duuuży mróz. W nowy rok nic nie jeździło. Nic kompletnie. Szliśmy z buta az na Orunię prawie i tak przemarznięci wsiedliśmy tam do ogórka. Nigdy nie zapomnę jak wtedy zmarzłem... Inny mój super sylwester to podróż ze znajomymi ot tak sobie pociągiem w góry. Bez noclegu. Odsypialiśmy wracając w pociągu... Bawcie się jak chcecie i jak lubicie a nie jak wam nakazuje "moda życia". Pomyślności.
2023-12-29 14:10
To był niezapomniany sylwester 1979 :) Mam jeszcze przed oczami panie w szpileczkach brnące przez śnieg, który nieoczekiwanie zaczął padać o północy i zasypał miasto.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Konkurs Literacki Miasta Gdańska nosi imię:
Filmy
