• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szał fanek na koncercie Backstreet Boys

Łukasz Stafiej
28 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Fani po niemal dwudziestu latach przeżyli sentymentalną podróż do czasów swojej młodości.


Na ich widok na scenę leci bielizna, kwiaty i maskotki, a na dźwięk przebojów dorosłe kobiety zamieniają się w rozhisteryzowane nastolatki. Backstreet Boys po niemal dwudziestu latach wrócili do Trójmiasta i w niedzielę w Ergo Arenie dali koncert, który publiczność zapamięta na długi czas.



Gdy w 1996 roku Backstreet Boys przyjechali do Opery Leśnej, ówczesne nastolatki zrywały ze ścian plakaty, którymi miały wytapetowane pokoje i koczowały pod jednym z sopockich hoteli, aby tylko zobaczyć z bliska swoich idoli i zdobyć autograf. Koncert najpopularniejszego na świecie boysbandu z Ameryki był wtedy wydarzeniem muzycznym najwyższej rangi.

Część tamtych fanek z pewnością pojawiła się w niedzielę w hali Ergo Arena, by po niemal dwudziestu latach przeżyć sentymentalną podróż do czasów swojej młodości. I oczywiście sprawdzić, czy Brian, Nick, Kevin, A.J. i Howie nadal są boskimi przystojniakami i potrafią uwodzić swoim głosem. Nie zawiodły się, bo choć "Bekstrici" chłopcami już nie są, energii i charyzmy nie stracili na scenie ani trochę.

Nie ma chyba na świecie drugiego takiego zespołu, który już od pierwszych dźwięków piosenek powoduje pod sceną histerię. I to dorosłych kobiet, które momentalnie zamieniają się w oszalałe z radości i roztańczone nastolatki. Gdy tylko piątka pojawiła się na scenie, fanki zaczęły opętańczo piszczeć. Wystarczyło kilka zaśpiewanych wersów, aby na scenę zaczęły lecieć pierwsze stringi, staniki czy kwiaty i maskotki.

"Bekstrici" raz po raz podsycali entuzjazm swoich fanek: puszczając do nich oko, śląc całusy, machając, upychając po kieszeniach zdobyczne elementy garderoby czy po prostu uroczo wygłupiając się. Program uwodzenia publiczności płci pięknej boysband ma opracowany do perfekcji i świetnie potrafi z niego korzystać, aby sterować emocjami pod sceną.

Piątce z Orlando na scenie nie towarzyszył zespół - panowie tańczyli i śpiewali, a podkład muzyczny leciał z głośników. Wyjątkiem były dwa utwory, w tym jeden z największych hitów: ballada "Quit Playing Games With My Heart", które "Bekstrici" wykonali w wersjach akustycznych, samodzielnie grając na gitarach i prostych perkusjonaliach.

Podczas dwugodzinnego koncertu fani usłyszeli największe przeboje, m.in. "I Want It That Way", "We've Got It Goin' On", "As Long as You Love Me", "Inclomplete" oraz oczywiście "Everybody" wykonane na bis, podczas którego A.J. pojawił się na scenie w biało-czerwonej koszulce. Nie zabrakło również utworów z nowej płyty "In a World Like This". Wiele z ponad dwudziestu utworów zagranych tego wieczora odśpiewanych zostało chóralnie przez kilka tysięcy gardeł na Ergo Arenie.

Nic w tym dziwnego, Backstreet Boys tworzyli piosenki, które stały się ponadczasowymi przebojami i wciąż budzą wśród fanów ogromne emocje. Od euforii na dźwięk największych przebojów, po momenty wzruszenia, gdy na scenie - za zgodą zespołu - jeden z fanów oświadczył się swojej partnerce na oczach pięciu tysięcy osób.

"Everybody" - największy przebój BSB.



BSB grają akustycznie hit "Qiut Playing Games With My Heart".

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (181) 10 zablokowanych

  • a ta kobieta z majtkami to wiocha kompletna

    • 5 2

  • następny koncert na geriatrii

    • 1 3

  • Aaaaaa! Czekamy na chłopców za 10 lat!

    I za 20.

    • 3 0

  • Od razu widać, że artykuł pisał mężczyzna !

    Od razu widać, że artykuł pisał mężczyzna ! Gratuluję tak mizernej pisemnej relacji z koncertu. Obraża Pan chyba większość kobiet, która na koncercie była nie po to aby rzucać swoją bielizną.
    Jeśli nie lubi Pan tego typu imprez to proszę poprosić przełożonych o zastępstwo. Nikt Pana nie zmuszał do przebywania wśród innych uczestników koncertu i nie każdy chce czytać Pana niemiły artykuł.
    Proszę następnym razem zastanowić się nad formą pisemnej wypowiedzi na tematy, które Pana raczej nie interesują.

    • 2 2

  • Dla czego fanki nie chciały bisu?

    Zastanawia mnie jedno.Była taka świetna zabawa.Taki szał,pisk fanek a w ogóle nie chciały bisu.Chłopaki chyba byli zawiedzeni.Myślę że na to czekali.Zespoły zawsze bisują.Jeden z nich się odwrócił a tu połowy fanów już nie było.I to są fani?Pewnie pierwszy raz ich to spotkało.Szczerze mówiąc głupio wyszło.Siara i tyle.

    • 0 0

  • bis

    Już znam odpowiedz na powyższe pytanie o bis

    • 0 0

  • nieznajomość tematu!

    Śmieszą mnie te wszystkie negatywne opinie, które wygłaszają przede wszystkim osoby nie mające zielonego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Nie wiedziala, że ludzie około 40 roku życia to dziadki to po pierwsze. Akcja z majtkami była akcją zorganizowaną mającą pokazać, że potrafimy się wygłupiać. Zespół BSB to nie Weekend nie wychodzą na bis jak fani będą klaskali-jest przygotowany repertuar i choćbyśmy bili brawo przez 2h to i tak by nie wyszli, bo nie taki mają program. Na koniec wyszedł Brian zrobić fotkę, bo zawsze fotografują miejsca w których występują!

    • 3 0

  • Do tych wszystkich frustratów i oszołomów co się czepiają fanów bsb

    Siedzą tylko i plują wymiocinami. A co ty jeden z drugim masz do krytykowania??. Nie byłeś to stul d*pe. Od fanek się odwal bo my przynajmniej jesteśmy wierne zespołowi przez lata. Tak samo panowie- słuchają ich i nie jest to żaden wstyd. Nie znacie tekstów to się nie wypowiadajcie. Prawdziwy facet będzie słuchał piosenki " As long as you love me": A nie "Jesteś zarąbista" czy " będę brał cie w aucie" TO JEST WG WAS SWIETNA MUZYKA?? Przy której skaczecie jak pawiany? Wara od fanów BSB

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie w Gdańsku znajdziemy różową ścianę do zdjęć?