- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (145 opinii)
- 2 Festiwal filmowy w odmienionej formule (7 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 4 Grają przeboje największych gwiazd (5 opinii)
- 5 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (18 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Szymona Krótka Mowa, czyli typy pasażerów SKM według Jachimka
Mój poprzedni felieton zachęcał do uczestnictwa w wydarzeniach sportowych. Już kilka godzin po jego opublikowaniu otrzymałem telefon z zaproszeniem na mecz Lechia-Zagłębie. Zatem dzisiejszy tekst będzie o SKM-ce. Liczę na miesięczny.
Każde z naszych trzech miast ma swój niepowtarzalny symbol. Gdańsk ma Neptuna, Sopot molo, Gdynia Skwer. (W Gdyni może to być również Sea Towers, ale różnie ludzie mówią o tym budynku. Czasem "symbol", czasem "wrzód".) Trudno zaś o lepszy symbol całego Trójmiasta niż Szybka Kolej Miejska. Jak wszystko w naszym kraju, zbiera nieustanne cięgi: że się spóźnia, że za rzadko, za drogo, że w ogóle bez sensu i nie pod ziemią... Ale nikt i nic tak nie haruje na rzecz trójmiejskiej integracji jak gnające (no, tu trochę przesadziłem) od świtu do świtu niebiesko-żółte kolejki.
Zacząłem regularnie jeździć SKM-ką jakieś... naście lat temu i bardzo sobie cenię jej przewidywalność. Mogę bowiem mieć pewność, że podczas każdej z podróży spotkam przedstawicieli przynajmniej jednej z poniższych grup społecznych:
- Studenci typu last-minute - grupa charakterystyczna dla kolejek porannych. Tuż po wyciągnięciu notatek osiągają oni stan skupienia właściwy buddyjskim mnichom. Podobnie jak niektórzy mężczyźni w delegacjach, mają tylko jeden cel: zaliczyć.
- Posiadacze kompleksu Marka Niedźwieckiego - to ci, którzy prezentują całemu przedziałowi swoje najnowsze muzyczne odkrycia. Dziwnym trafem, nigdy nie są to wielbiciele jazzu czy Alicji Majewskiej. Charakteryzuje ich spojrzenie typu "nurt Motławy" - niezbyt bystre.
- Etatowi mieszkańcy przedziału służbowego - grupa paradoksalna, bowiem nigdy nie byli ani na etacie, ani na służbie. Nieświadomi ambasadorzy Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach. Jest to prawdopodobnie najbardziej konserwatywna grupa podróżujących: tylko oni umieją jeszcze bezinteresownie zagadać nieznajomego współpasażera. Wszystkie inne grupy porzuciły ten zwyczaj kilkanaście modeli Nokii temu.
- Mężczyźni typu "Mr. Lebensraum" - oni bez wątpienia nie zagadują współpasażerów. Ich mowa ciała wykazuje jednak podświadomą chęć integracji: zajmują tyle miejsca, że osoby siedzące obok nich nie są w stanie ich nie dotykać. Ci mężczyźni są więc w dramatycznym konflikcie pomiędzy agresją a czułością, zdobywaniem a uleganiem. Być może wymagają terapii, jednak nie należy im tego sugerować.
- Przeuprzejmi stacze - grupa charakterystyczna dla kursów nocnych. To młodzi ludzie, którzy czekają w rządku, aby kupić bilet... i puszczają przodem wszystkich innych chętnych. Jedyna taka kolejka w historii naszego kraju.
- Czytelnicy - grupa teoretycznie zanikająca. Jeśli ktoś uwierzył w absolutny koniec czytelnictwa, wystarczą dwa przejazdy SKM-ką, żeby się upewnić, że nie jest jeszcze tak źle. Mniej papieru, więcej czytników, mniej Jasnorzewskiej, więcej Pawlikowskiej - ale są. Niech nam żyją.
A w pierwszym przedziale - ONI. Maszyniści. Najbardziej uwielbiająca swoją robotę grupa zawodowa na świecie. Tylko oni wychylają się co parę minut, by spojrzeć na swoje narzędzie pracy, by zawsze skomentować je jednym słowem: "odjazd".
Dzisiaj po raz pierwszy cykl "SKM, czyli Szymona Krótka Mowa" otrzymał graficzną oprawę w postaci rysunku Tomasza Valldal-Czarneckiego. Mam szczerą nadzieję, że nie po raz ostatni.
O autorze
Szymon Jachimek
Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.
Tomasz Valldal-Czarnecki
aktor, reżyser, lalkarz, wielbiciel maskonurów. Do SKM-ek dokłada się własną kreską i spojrzeniem na świat z wysokości 197 cm.
Opinie (165) 3 zablokowane
-
2015-10-07 18:53
Maszynista nie mówi "odjazd"...
- 0 0
-
2017-11-08 08:46
Jeszcze są Wędrowcy. Plaga porannych kolejek, robią eurotrip po całym składzie w poszukiwaniu miejsca siedzącego, nawet jeśli nie ma jak przejść...on musi. MUSI.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.