Na te koncerty i imprezy warto się wybrać
7 stycznia 2014
(30 opinii)
Komplet publiczności zgromadził koncert Bonobo w postoczniowym klubie B90. Dwugodzinny występ to przede wszystkim popis zdolności producenta i lidera Simona Greena, któremu sekundował na scenie pięcioosobowy zespół.
7 stycznia 2014
(30 opinii)
2014-03-22 02:42
mi się podobało... muzykom chyba też.... w każdym razie zagrali full pro...
2014-03-22 20:45
Jest cos plastikowego w tej muzyce, niby koleś składa dźwięki sprawnie, inspiruje sie dobrymi wykonawcami a wychodzi... Muzyka z centrum handlowego. Tło.
Wyprane z emocji dźwięki, dla każdego cos miłego, sprytne żąglowanie gatunkami... W efekcie jest łupanka z domieszka wokaliz a la Massive Attack. Słaba muzyka. Dużo młodzieży w klubie szukającej raczej zabawy a nie chętniej wsłuchiwania sie w dźwięki.
Akcja z doładowaniem karty w 1 stoisku - poniżej krytyki.
2014-03-22 05:41
przecież to nie jest żaden Bono!
2014-03-22 08:06
proszę czytać ze zrozumieniem, przynajmniej dla siebie...
2014-03-22 08:17
All along the watchtower.
2014-03-22 13:55
( ͡° ͜ʖ ͡°)
2014-03-22 08:40
2014-03-22 10:05
pewnie dlatego bilety wyprzedane 2 tyg temu:)
2014-03-22 09:24
koncert bardzo mi sie podobał. muzycy zawładnęli nami przez cały koncert!!
2014-03-22 09:29
Po kiego ch#ja był ten punkt doładowań ? wchodząc do klubu człowiek mijał 3 kolejki - szatnia, nieszczęsny punkt doładowań i toaleta. 0 jakiegokolwiek luzu miejsca gdzie można swobodnie przejść. Najgorszy klub w jakim byłem.
2014-03-22 09:46
Miałam przyjemność być na koncercie Bonobo w czerwcu 2013 w Warszawie, dlatego spodziewałam się powtórki- poprostu pożądnego koncertu na światowym poziomie. Niestety, koncert w Gdańsku pozostawił niesmak. Kiepskie nagłośnienie i akustyka, kolejki do toalet, po kartę żeby kupić piwo, potem kolejka po piwo, kolejka do szatni, wizualizacje na przeciętnym poziomie, spóźnienie ponad 2h. Pomimo że uwielbiam Bonobo, to stwierdzam że wydałam sporo pieniędzy na koncert artysty, który grał trochę tak, jakby mu się juz nie chciało po całej trasie. Dużo elektronicznych setów, często kiepsko zsynchronizowanych, rażące przejścia, wpleciono w to wszystko mało muzyki instrumentalnej, co dla mnie jest esencją twórczości Bonobo. Jestem rozczarowana koncertem i jego organizacją.
2014-03-22 10:03
Panienko Roczarowana. Koncerty w klubach to nie sala VIP Drimklabu. Przyszlo 1500 luda i musialy byc kolejki. Swoja droga to co takiego jest w tym Bonobo by sie az tak podniecac. Muzyka do puszczania w windzie i nic poza tym. Co do naglosnienia i akustyki to panienka chyba z konkurencyjnego klubu bo dzwiek jak zawsze na wysokim poziomie.
2014-03-22 10:07
Paniusia pewnie musiała przestać cały koncert w kolejce obok Borysa
2014-03-22 11:17
Bez kitu, laska, możesz mieć swoje dąse, ale dzwięk w tym klubie jest nie do porównania z innymi. Pewnie byś chciała żeby rzęziło i łeb urwało, bo bez tego to nie koncert... tylko o Tobie to świadczy - marudy - do domu!
2014-03-22 11:45
Taka informacja była dostępna przed koncertem:
Drzwi - 20:00
support Werkha 21:00-21:45
Bonobo Official 22:10-23:45
Wszystko było punktualnie, więc nie wiem skąd wzięłaś tą 2 godzinną obsuwę.
Poza tym nagłośnienie i akustyka w B90 są idealne, więc ten (podobnie jak reszta pozostałych) zarzut też nie ma pokrycia w rzeczywistości.
2014-03-22 12:48
2014-03-23 08:45
Nie było żadnego 2 godzinnego spóźnienia. No chyba, że Pańskie :) Wszystko było na czas. Co do kolejek, to rzeczywiscie, pod tym względem porażka, no ale cóż, co zrobić. Taka polityka klubu. Są i plusy zakupów bezgotówkowych, niestety jest też więcej minusów.
2014-03-24 10:53
Ja również byłam na koncercie Bonobo w Warszawie w Palladium oraz teraz w B90 i uważam, że jest ogromna różnica! Palladium jest starym teatrem i dźwięki jakie tam usłyszałam były najlepsze jakie słyszałam dotychczas, akustyka niesamowita! Nie do porównania z piątkowym koncertem w B90.
Bonobo uwielbiam i jak przyjadą pójdę jeszcze raz:)
A kolejek do wszystkiego nie będę komentować....
2014-03-24 17:47
2014-03-22 09:59
Puknij się Pan, Panie Borys:)
2014-03-22 10:01
A recenzja pozostawia wiele do życzenia
2014-03-22 19:42
Dokładnie. Nie ma to jak zabierać się za pisanie recenzji nie mając pojęcia o Bonobo ani o jego twórczości i ekipie mu towarzyszącej...
2014-03-22 10:06
może nie ma go na stronie ale simon green przedstawił wszystkich na końcu koncertu - wystarczyło słuchać
2014-03-22 10:24
Panie Borys, wez Pan zwykla kartke, dlugopisik taki zwykly ze sklepu - mogę Panu podrzucić. Nie żadne IPady i inne badziewie. Zwykle szkolne przybory. Wybierz się Pan na koncert i notuj Pan. Notuj i jeszcze raz notuj. Szczegóły, ciekawostki i te standardowe sprawy. Potem zaprezentuj to Pan tutaj na POZIOMIE. Tak, żeby każdy czytający MIAŁ poczucie, że tam był - z tych co nie byli. Natomiast ten co był, żeby poczuł się, jakby był tam raz jeszcze.
Gościu jesteś tam w pracy, a nie posłuchać sobie tylko muzyki. A potem w domu coś na kolanie powstaje jak wyżej.
2014-03-23 16:34
Muzyka senna i nijaka a komentarze rodem z piekła.
Może fani słuchają też Slayera albo nawet Burzum?
2014-03-22 11:26
Rewelacyjny koncert. Oby takich wiecej w Trojmiescie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.