"Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego to jedna z najważniejszych premier tegorocznego Festiwalu filmowego w Gdyni i poważny kandydat do Złotych Lwów. Na piątkowe pokazy przyszło tak wielu chętnych, że ochrona ze względów bezpieczeństwa zamknęła drzwi. Wśród oczekujących na seans atmosfera była nerwowa - część zakupiła bilet, a mimo to nie została wpuszczona na pokaz.
2016-09-24 15:15
Tu jest różnica w sztuce i przedstawieniu historii. Dlatego na jeden film nie można wejść a na inny na siłę prowadzą dzieci ze szkół..
2016-09-25 00:25
Co to jest Hit??
Prośba o wyjaśnienie od redaktora.
Czy Wołyń był już pokazywany w kinach, żeby stwierdzić, że zgromadził tłumy widzów?? (jeżeli to jest w ogóle definicja hitu).
2016-09-25 10:57
powiedzcie nam jak to możliwe ?
Ile osób weszło po znajomości i zabrało miejsca osobom, które kupiły bilety ?
2016-09-25 23:46
do Teatru Muzycznego nie kupuje się biletów... wejście jedynie dzięki akredytacji i nie jest możliwa rezerwacja miejsc... co roku jest podobna sytuacja ze względu na danego reżysera czy film... po prostu należy być w teatrze znacznie wcześniej i oczekiwać przed wejściem na salę :) nie dostają się ci, którzy przychodzą krótko przed pokazem.
2016-09-25 22:28
Widziałam, wspaniałe dzieło, każdy powinien zobaczyć Wołyń.
2016-12-29 21:28
Rok wcześniej na festiwalu miałem ten sam problem !! Człowiek kupuje karnet za kilka stówek... A później okazuje się, że oni większą pulę przeznaczają na "sprzedaż detaliczną" !!
totalna ściema z tymi karnetami i rezerwacją online... Tylko kolejna próba wyciągnięcia większej kasy !!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Największym koncertem w historii Trójmiasta było widowisko w Stoczni Gdańskiej w 2005 roku z udziałem Jean-Michel Jarre'a. Ile biletów sprzedano?
Filmy