• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trefl Sopot - Śląsk Wrocław. Nikola Radicević: Możemy odwrócić stan rywalizacji

Damian Konwent
4 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Trefl Sopot

Nikola Radicević w wywiadzie z nami mówi czego zabrakło Treflowi Sopot w obu meczach we Wrocławiu i co trzeba zrobić, by odwrócić stan rywalizacji. Dzień przed spotkaniem opowiada również o przeżywaniu Wielkanocy w Serbii. Nikola Radicević w wywiadzie z nami mówi czego zabrakło Treflowi Sopot w obu meczach we Wrocławiu i co trzeba zrobić, by odwrócić stan rywalizacji. Dzień przed spotkaniem opowiada również o przeżywaniu Wielkanocy w Serbii.

- Musimy zagrać zdecydowanie lepiej w obronie i nie możemy pozwolić rywalowi na zebranie tylu piłek pod naszym koszem. Potrzeba energii przez 40 minut, a nie tylko przez pewną część. Wierzymy, że możemy odwrócić stan tej rywalizacji - mówi nam Nikola Radicević, rozgrywający Trefla Sopot. W Lany Poniedziałek żółto-czarni podejmą Śląsk Wrocław w trzecim ćwierćfinałowym spotkaniu fazy playoff. Muszą wygrać, jeśli myślą jeszcze o awansie. W przypadku porażki to będzie dla nich koniec sezonu, gdyż w serii do trzech zwycięstw przegrywają 0:2. Początek o godz. 17:35



Typowanie wyników

TREFL Sopot
92 : 90 (po dogrywce)
bez
publiczności
Śląsk Wrocław

Jak typowano

80% 164 typowania TREFL Sopot
0% 0 typowań REMIS
20% 41 typowań Śląsk Wrocław

Twoje dane



Damian Konwent: Jak wygląda Wielkanoc w Serbii?

Nikola Radicević: Składa się z wielu tradycji, jak: spędzanie czasu z bliskimi, post, kolorowanie jajek i modlitwa. Dla niektórych zaczyna się na 40 dni wcześniej. W tym czasie wierni prawosławni nie jedzą produktów pochodzenia zwierzęcego. Ostateczne przygotowania odbywają się w Wielki Czwartek i Wielki Piątek. Tego drugiego dnia w menu są ryby, ziemniaki, fasolka po bretońsku i dużo warzyw, a także niektóre słodycze. Natomiast dzieci i dorośli z niecierpliwością czekają na wielkanocną tradycję ubierania jaj i cała rodzina bierze udział w ich dekorowaniu. Najważniejsze jest to pierwsze, pomalowane, zawsze na czerwono. Tradycyjnie odbywa się przez cały rok, aż do przyszłorocznych Świąt Wielkanocnych.

Prawosławna Wielkanoc przypada w tym roku 2 maja, więc świętowałby pan ją w Polsce, gdybyście awansowali do finału. Starczyło czasu, by się zaaklimatyzować?

Jestem tu od miesiąca i naprawdę polubiłem to miejsce. Mieszkam w pięknej części Polski, gdzie spotykam miłych ludzi. Czuję się tu dobrze. Drużyna, sztab i wszyscy związani z klubem przyjęli mnie dobrze, więc czuję pełny komfort.

Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 91:72. Relacja, możliwość wystawienia ocen koszykarzom i trenerowi



Do klubu dołączył pan w ostatnim dniu okna transferowego. Z jakimi nadziejami wiązał pan przyjazd do naszego kraju?

Faktycznie. Byłem w domu, gdy zadzwonił do mnie agent. Powiedział o zainteresowaniu Trefla, ponieważ TJ Haws był kontuzjowany. Wszystko trwało właściwie jeden dzień. Po rozmowie z trenerem stwierdziłem, że to ciekawy pomysł. Potrzebowałem gry, więc nie zwlekałem z podjęciem decyzji. Chciałem trafić do klubu, w którym mogłem łapać minuty i odgrywać ważną rolę. Uważałem, że możemy pomóc sobie wzajemnie, gdyż chciałem wesprzeć drużynę w fazie play-off.

TERMINY MECZÓW PÓŁFINAŁOWYCH

  • Sopot, 5 kwietnia (poniedziałek), 17:35
  • ew. Sopot, 7 kwietnia (środa), 17:35
  • ew. Wrocław, 10 kwietnia (sobota), ?


Zaczęliście ją niezbyt udanie bo od dwóch porażek we Wrocławiu. Czego zabrakło w meczach ze Śląskiem?

Kluczem do zwycięstw była taktyka. Byliśmy dobrze przygotowani, ale rywale zbierali zdecydowanie za dużo piłek pod naszym koszem. Czasem w koszykówce trudno złapać rytm, gdy odpuścisz 2-3 piłki, szczególnie w play-offach. Przeciwnik się nakręca, natomiast twoja pewność siebie spada. Drugie spotkanie zaczęliśmy przecież dobrze, ale później zabrakło odpowiedniej energii.

Karol Gruszecki: Dostaliśmy prysznic, znamy stawkę



Nie zaskoczyła was nietypowa obrona koszykarzy Śląska? Momentami wyglądaliście, jakby brakowało planu awaryjnego.

Rywale nie zaskoczyli nas. Może na początku, gdy kryli strefowo. Jednak myślę, że problem leży gdzie indziej. Musimy poprawić podstawowe rzeczy, które sobie założyliśmy. Mieliśmy swój plan, ale trudno go realizować, gdy przeciwnik oddaje znacznie więcej rzutów.

Liczba oddanych przez was rzutów nie powaliła, ale i skuteczność pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie zza łuku. Przy 7/50 całej drużyny i pańskim 1/16 trudno oczekiwać powodzenia.

To słaby wynik. Chciałem się przełamać, ale to było frustrujące, gdy piłka nie wpadała do kosza. Wszystkim grałoby się lżej, gdybyśmy punktowali. Zwłaszcza, że mieliśmy dużo otwartych pozycji. Wierzę, że w poniedziałek będzie znacznie lepiej.

Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 76:71. Relacja możliwość wystawienia ocen koszykarzom i trenerowi



Zawodnik

Nikola Radicević

Nikola Radicević

ur.
1994
wzrost
196 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Nie ma pan wrażenia, ze wrocławianie trochę was lekceważyli, zostawiając tyle wolnego miejsca na obwodzie.

Każdy ma swoją taktykę. Śląsk przyjął taką i musieliśmy się do tego zaadaptować. Jednak to prawda, że z każdym nietrafionym rzutem spadała pewność siebie. Musimy uwierzyć we własne umiejętności.

Paweł Leończyk: Mamy potencjał na medale



Do jakich wniosków doszedł pan po meczach we Wrocławiu? Trefl pokonywał Śląsk w rundzie zasadniczej, więc drużyna już pokazała, że się da.

To jest koszykówka. Tu można wygrać z każdym, zwłaszcza w fazie play-off. Wiedzieliśmy jak zagrać przeciwko Śląskowi, by go pokonać i wiemy jak zrobić to u siebie. Problem w tym, że musimy poprawić skuteczność, bo gra w ofensywie nie była zła. Musimy zagrać zdecydowanie lepiej w obronie i nie możemy pozwolić rywalowi na zebranie tylu piłek pod naszym koszem. Potrzeba energii przez 40 minut, a nie tylko przez pewną część. Wierzymy, że możemy odwrócić stan tej rywalizacji

Udało się panu kiedyś awansować przy serii 0:2?

Nigdy nie byłem w takiej sytuacji, więc to mój pierwszy raz, gdy z drużyną mogę tego dokonać. Jednak w sporcie już nie takie rzeczy się działy. Musimy wierzyć, być zespołem i się wspierać. W Ergo Arenie powinno grać się nam lepiej.

Energa Basket Liga o medale zagra w "bańce"



Pozostałe mecze:
PGE Spójnia Stargard - Enea Zastal BC Zielona Góra (poniedziałek)
King Szczecin - Legia Warszawa (wtorek)
Pszczółka Start Lublin - Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. (wtorek)


Playoff

Ćwierćfinały

Enea Zastal BC Zielona Góra 2
PGE Spójnia Stargard 1
Śląsk Wrocław 2
TREFL SOPOT 1
Legia Warszawa 2
King Szczecin 1
Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. 2
Pszczółka Start Lublin 1

Półfinały

Finał

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (28)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy powinna odbyć się impreza andrzejkowa?