- 1 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (26 opinii)
- 2 Ogolona głowa u kobiety wywołuje emocje (254 opinie)
- 3 Zwiastun filmu "Kolory zła: Czerwień" Netflixa (21 opinii)
- 4 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (565 opinii)
- 5 Kolejny szum medialny dotyczący "365 dni" (43 opinie)
- 6 Oceniamy nowe topowe seriale (60 opinii)
Trójmiasto grało w planszówki
Chińczyk i Monopol przeszły już do lamusa. Teraz w grach planszowych kieruje się losami świata i wspina na ośmiotysięczniki. Podczas weekendowych (6-7 listopada) Gdyńskich Spotkań z Grami Planszowymi "Gramy" można było zagrać w prawie pół tysiąca planszówek.
Kto się wychował na chińczyku i Monopolu, mocno się zdziwi, sięgając po nowoczesne planszówki. Podczas rozgrywki można budować wielkie cywilizacje i sieć energetyczną, walczyć z epidemią i wspinać się na szczyt K2, podbijać planety i prowadzić kampanie wojenne czy nawet zostać owczym pastuchem. Podczas gdyńskiej imprezy, która jest największą tego typu imprezą w Polsce, można było zagrać w ponad 450 przeróżnych odmian gier planszowych. A przynajmniej spróbować zagrać, bo w ciągu dwóch dni przez imprezę przewinęło się prawie 2 tysiące osób, które niejednokrotnie musiały czekać w kolejce do stolika.
- Ja je nazywam twórczym wypełniaczem czasu - uważa Mariusz, który przyszedł na imprezę szukać nowych gier do swojej kolekcji. - Idealnie sprawdzają się podczas spotkań ze przyjaciółmi, gdy wszystkie tematy już są obgadane, a piwo jeszcze nie wypite. Wtedy wyciągam planszówkę i gramy.
Mariusz w swojej kolekcji ma kilkanaście tytułów - logiczne, historyczne, strategiczne, ekonomiczne czy nawet nawiązujące do popularnych filmów czy gier komputerowych. Bo planszówki to nie tylko świetna zabawa, ale też gratka dla kolekcjonerów. Autorzy prześcigają się w atrakcyjności swoich projektów. Rzeźbione żetony i pionki, ręcznie malowane karty i przeróżne dodatki to obecnie standard. Jakość wykonania wpływa jednak na cenę nowych gier, która potrafi sięgać nawet dwustu złotych.
- Tyle samo wydajemy na grę komputerową, w którą gramy kilka godzin i odstawiamy na półkę. Lepiej zrzucić się ze znajomymi i kupić planszówkę, która będzie nam służyć wiele lat - przekonuje Jedliński.
Choć najpopularniejsze gry planszowe można dostać w empikach i hipermarketach, najlepiej wybrać się do branżowych sklepów. W Gdańsku znajdziemy największe w Polsce centrum gier - Rebel.pl, natomiast w Gdyni grę można kupić w sklepie Złoty Pionek, a nawet wypożyczyć w sklepie GameOx.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (29) 5 zablokowanych
-
2010-11-08 07:15
Gaytest (3)
Jeśli na zdjęciu widzisz grę planoszwą, mam złą wiadomość.
- 70 3
-
2010-11-08 11:42
to mogę spać spokojnie
ten przedziałek od razu wpadł mi w oko :)
mniami!- 14 1
-
2010-11-08 12:47
PATRZ ZDJECIE NR 36! (1)
dziewczyna z "góry" prześliczna, kiedy następna impreza z grami planszowymi chętnie wpadne i proszę piszcie dużymi literami co bym w stosie informacji odszukał te wydarzenie
- 2 3
-
2010-11-09 14:44
na oko jeszcze "nielegalne", ale widzę ogromny potencjał ;)
- 2 0
-
2010-11-08 07:33
Rzeczywiście.
Niezła fotka:-)
- 31 3
-
2010-11-08 07:49
Ale koleżanka ze zdjęcia zachęca do tych planszówek ... ;]
- 40 3
-
2010-11-08 07:49
A ja się pytam... (2)
gdzie jest mój TALISMAN?
- 6 2
-
2010-11-08 08:49
u mnie na półce :P Talizman jest najlepszą planszówką w jaką miałam okazję grac:)
- 1 0
-
2010-11-18 16:40
dostałem właśnie telefon
ze dotarly talizmany do gdanska ;)
- 1 0
-
2010-11-08 07:55
Plaszówki, to dobry sposób na spędzenie czasu wspólnie z rodzina albo przyjaciółmi
Przynajmniej nie rujnuje się zdrowia siedząc w oparach dymu i alkoholu.
a wracając do zdjęcia: czego to panie nie zrobią, żeby wygrać - tutaj: klasyczna dekoncentracja przeciwnika.- 27 0
-
2010-11-08 08:06
chłopaki ze zdjęcia "twardo" udają, że nic nie widzą :P (1)
A swoją drogą, to ciekawe, czy ta pani tak specjalnie do zdjęcia się ustawiła, czy fotograf wykazał się refleksem?
- 39 1
-
2010-11-16 15:08
litosci
Tak, "na pewno" sie tak ustawila, pojechala na spotkanie z grami planszowymi do gdyni specjalnie zeby chodzic obok grajacych zeby pokazywac cycki. litosci chyba tylko studenci politechniki spedzajacy caly swoj czas w gry, a nie ze swoimi dziewczynami, moga miec do tego stopnia zryta wyobraznie.
ps: na jednym ze zdjec wyraznie widac cien na scianie jaki moglby rzucac tylko meski organ rozrodczy!!- 1 0
-
2010-11-08 08:15
Pobawiłbym się tymi planszówkami...
nastepnym razem ide grac
- 17 3
-
2010-11-08 08:49
jacyś infantylni ludzie widać mamusie (2)
ich tu wysłały aby mieć spokój w domu
- 8 29
-
2010-11-08 09:34
(1)
tak, o siódmej rano
- 3 0
-
2010-11-09 23:22
mądre mamusie
- 0 0
-
2010-11-08 09:39
Ta pani , która nachyla się nad stołem....
Chyba zostanę fanem gier planszowych :)
- 28 2
-
2010-11-08 10:01
popierdółki nie gry (1)
Szachy i tak są najlepsze!
- 5 27
-
2010-11-09 18:51
Drewniane figurki na planszy w kratkę? To dobre dla małych dzieci!
A tak na poważnie, to trzeba byś strasznym bufonem żeby wyśmiewać hobby innych.
Fajnie Ci będzie jak przyjdzie jakić miłośnik GO i powie, że szachy to popierdółkowata gra?- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.