• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski hołd dla Pink Floyd

Łukasz Stafiej
31 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Psychodeliczny, "floydowski" klimat na scenie uzupełniały świetnie dobrane wizualizacje. Psychodeliczny, "floydowski" klimat na scenie uzupełniały świetnie dobrane wizualizacje.

Młody trójmiejski zespół State Urge zagrał w sobotę w gdańskim Wydziale Remontowym koncert składający się wyłącznie z utworów legendarnych Pink Floyd. Efekt przerósł oczekiwania, a klub pękał w szwach od publiczności.



Klub zapełnił się do ostatniego miejsca. Klub zapełnił się do ostatniego miejsca.

Granie utworów muzycznych legend przez młode zespoły to:

Trzeba mieć nie lada odwagę, aby zmierzyć się z legendą Pink Floyd. Prawdziwi fani negują wykonania utworów swoich idoli nawet przez największe muzyczne sławy. A co dopiero, gdy za dzieła mistrzów biorą się dwudziestolatkowie, którzy stawiają pierwsze kroki na scenie. Porywanie się z motyka na słońce?

Niekoniecznie. Udowodniła to w sobotę na koncercie w gdańskim Wydziale Remontowym młoda trójmiejska kapela State Urge. Muzycy postanowili rzucić wyzwanie wszystkim tym, którzy twórczość Pink Floyd uważają za nietykalną. Okazja nie byle jaka. 30 marca minęło 19 lat, od kiedy Brytyjczycy ostatni raz ruszyli w swoja ostatnią, wspólną trasę koncertową. W ramach hołdu dla swoich idoli młodzi trójmieszczanie przygotowali dwugodzinny set koncertowy z ulubionymi kompozycjami Floydów.

W pierwszej części młodzi muzycy wykonali zestaw utworów z czasów psychodelicznych eksperymentów Rogera Watersa i spółki. Można było usłyszeć m.in. "One Of These Days", "Let There Be More Light", "Careful With That Axe, Eugene", czy kompozycję "Echoes", która otworzyła i zamknęła tę część koncertu.

Druga część występu to przegląd przez późniejszą twórczość oraz wybór utworów z najbardziej znanych płyt. Nie zabrakło świetnie wykonanego "Shine On You Crazy Diamond", czy piosenkowych "Time" i "Money" oraz "High Hopes" - ostatniego wielkiego przeboju Brytyjczyków.

- Wszyscy jesteśmy fanami Pink Floyd od lat. Mnie tę muzykę rodzice serwowali od czwartego roku życia - mówił ze sceny wokalista i gitarzysta, Marcin Cieślik. - Przyznam jednak, że technicznie ta twórczość nas przerasta. Jednak nawet, gdy w kilku procentach oddamy klimat tamtych kompozycji, będzie to dla nas sukces.

I się udało. Instrumentalne braki zeszły na drugi plan. Wyraźnie było widać, że cała czwórka (oprócz Marcina Cieślika, zespół tworzy basista Krystian Papiernik, klawiszowiec Michał Tarkowski oraz perkusista Marcin Bochenski) mocno przyłożyła się podczas prób. State Urge wyszło z tego pozornie karkołomnego pojedynku obronną ręką. Co więcej, młodzi muzycy pokazali, że zupełnie nieznana przez większość ich rówieśników - a czasem otwarcie pogardzana - muzyka wciąż może być ogromną inspiracją. Takiej energii na młodej trójmiejskiej scenie brakuje.

Koncert w gdańskim Wydziale Remontowym był ważnym wydarzeniem z jeszcze jednego powodu. W Wielką Sobotę, gdy większość lokali świeci pustkami, mały klub muzyczny nieopodal Stoczni pękał w szwach od publiczności. To nauczka dla tych, którzy boją się organizować imprezy w czasie świątecznym. Liczy się dobry pomysł.

"Money" w wykonaniu State Urge. To tylko próbka dwugodzinnego koncertu z muzyką Pink Floyd w Wydziale Remontowym.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (39) 1 zablokowana

  • W ogóle Trojmiasto.pl szybko sie ogarnęło...

    Już od dłuższego czasu w Wydziale dzieją się koncerty typu "Tribute to..."

    mega sprawa ta knajpa i pomysł na imprezy i zwolenniczaki ;)

    • 9 0

  • Duże brawo dla Papryki (3)

    To tam ogarneła się na nowo Papryka ? Pan Jareca to jeszcze na koncertach RAM TAM TAM pomagał moim kolegom w Sopocie przy scenie . Wszędzie ogarnie - nawet na Comie w Jarocinie go widziałem . Ciągle z tym red bullem lub nalewką zabiegany . W tym Gdańsku to i dziewczyny na barze tańczą , muzyka spoko gra, nie żadne plastikowe byle co .Bez koksów i bez oszołomstwa miejscówka. Uśmiechnieta barmanka z każdym porozmawia , jak się drinka zaproponuje to owocową czerwoną wódkę w wielkim kielichu za 4 ziko poda i sama też się napije, bez fisiowania z drogimi MODZAJTO za 20 zł . Dużo fajnych koncertów robią - byłem na FOO FIGHTERS i PEARL JAM, za każdym razem komplet ludzi i radośnie

    • 4 0

    • Dziadzia Yarecki

      Ten Dziadorek Yarecki to ma zdrowie - herbatnik jeden . Fajnie się z nim pije, głupio nie gada . Cały autokar na nartach dwa lata temu spił tymi wódkami kolorowymi . Łobuz i wariat , ale swojski - Takich ludzi już nie ma w Sopocie. Chyba że LEON, ale ten to za dużo powykręcany . Trzeba tą Paprykową ekipę odwiedzić, bo fajnie zawsze pracowali i o ludzi dbali

      • 2 0

    • (1)

      Marcin, nie pisz już sobie sam komentarzy, co?

      • 8 2

      • Jak go znam to pisze. Ostatnio dał popis na Facebooku jak straszył opublikowaniem nagrań z kamerek pomontowanych w Wydziale Remontowym.

        • 0 2

  • Powtórka? (3)

    Ej, wiadomo czy chłopaki planują powtórkę tego koncertu? Bo jeśli była to jedyna okazja w historii, to wielka szkoda...

    • 7 0

    • (2)

      będzie ;)

      • 2 0

      • (1)

        Gdzie i kiedy ???? - z checią pójdę

        • 0 0

        • prosze śledzić https://www.facebook.com/stateurge albo ich strone stateurge.com na pewno bedzie podane info.

          • 0 0

  • a to nie można było przed ta imprezą nagłośnić wydarzenia na stronie? (1)

    z chęcia bym poszła a tak...co mi z tego, że fajnie zagrali, skoro nie mogłam tego posłuchac na żywo...

    • 4 1

    • info było na stronie

      wystarczy spojrzeć w kalendarz imprez

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W ostatniej edycji Azji Express wystąpił duet z Trójmiasta. O kogo chodzi?