- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (95 opinii)
- 2 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (70 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (22 opinie)
- 4 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (5 opinii)
- 5 Fani kryminałów na to czekali! (44 opinie)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (571 opinii)
Trupa Trupa: nie jesteśmy stingologami
Nie silą się na oryginalność i perfekcjonizm, za to grają muzykę, która jest szczera i pełna pomysłowych melodii, nawiązujących do dorobku rock'n'rollowych kapel lat 60. Trójmiejska grupa Trupa Trupa wydała właśnie epkę, na której w ciekawy sposób prezentuje swoją wizję gitarowej muzyki.
Kwintet istnieje już niemal dwa lata, a w materiałach prasowych wielokrotnie jako inspiracje wymieniają takie zespoły jak The Beatles czy Velvet Underground. Te wpływy w dokonaniach Trupa Trupa wyraźnie słychać - ich muzyka ma w sobie coś z nostalgicznego spojrzenia na muzykę sprzed kilku dekad, a z drugiej strony czuć w niej młodzieńczą pasję. Właśnie ukazała się ich debiutancka epka. Materiał był nagrany przeszło pół roku temu w sali koncertowej klubu Plama pod okiem Adama Witkowskiego.
- Dzięki uprzejmości dyrekcji klubu mieliśmy dla siebie cały dzień - Grzegorz Kwiatkowski, tłumaczy gitarzysta i wokalista zespołu. - Instrumenty były nagrywane na tak zwaną setkę (czyli wszystkie naraz - przyp red.). To wyraźnie słychać - mało sterylna jakość, niedociągnięcia, brud, ale i świeżość. Zależało nam i nadal zależy na świeżości.
Oprócz Kwiatkowskiego, zespół współtworzy basista Wojtek Juchniewicz, perkusista Tomek Pawluczuk, klawiszowiec Rafał Wojczal i Kasia Łygońska, która jest odpowiedzialna za wizualną stronę zespołu. Można się o niej przekonać podczas koncertów oraz w formie teledysku do utworu "Opór" promującego epkę.
Na płycie znajdziemy zaledwie cztery utwory. Zwracają na siebie uwagę surowym brzmieniem, garażowym klimatem i rock'n'rollową zadziornością pod postacią przyjemnie brzmiących gitarowych riffów, wspomaganych w kilku momentach ciekawie zarysowanymi partiami klawiszy. Muzyka TT ma w sobie sporo z klimatu hippisowskich melodii czy takich współczesnych artystów jak chociażby Devendra Banhart. Słychać, że grupa nie sili się oryginalność - w zamian za to tworzą nieskomplikowane, ale bardzo wyraziście i szczerze brzmiące kompozycje. Te wzbogacone są tekstami Kwiatkowskiego, zarówno po polsku jak i po angielsku.
- Nie mamy żadnych naczelnych zasad i idei pod tytułem: piosenki wyłącznie po polsku albo piosenki wyłącznie po angielsku - tłumaczy. - Śpiewamy tak jak w danej chwili czujemy. Kiedy śpiewam po polsku to brzmi to bardziej naturalnie i bardziej wyraziście. To mój język, który lepiej znam i lepiej nim operuję, ale czasami chce nam się śpiewać po angielsku. To "chcenie" jest na tyle ważne, że słychać je na tej epce. Nagrywając ją nie zmierzamy w stronę perfekcji. Nie jesteśmy stingologami.
Stingolodzy to oczywiście fani Stinga, którzy z nadgorliwością śledzą każde jego postępy muzyczne i ciągle dyskutują o jego dokonaniach. Dla Trupa Trupa detale i szczegółowe dopracowanie nie jest najważniejsze - ich kompozycje brzmią z jednej strony żywiołowo i młodzieńczo, a z drugiej strony są bardzo dojrzałe. Zwłaszcza jeśli zwróci się uwagę na teksty Kwiatkowskiego, jak chociażby w kawałkach "Marmolade Sky" czy fenomenalnym "Oporze". Muzyk znany jest także z działalności poetyckiej. Na swoim koncie ma już także tomik wierszy.
- To są oddzielne projekty, ale zależy mi na spójności - tłumaczy. - Mam nadzieję że mimowolnie muzyka Trupa Trupa jest w jakiś sposób spójna z moim pisaniem.
Zespół niedługo będzie można usłyszeć na żywo w Trójmieście, a później także poza nim. Jednak muzycy nie spoczywają na laurach - już jesienią zabierają się za pracę nad długogrającym albumem. Czekać warto, bo cztery wydane utwory, zdecydowanie zaostrzają apetyt na więcej.
Epki można posłuchać w całości na profilu myspace zespołu - www.myspace.com/trupatrupa. Poniżej można zobaczyć teledysk do utworu "Opór" oraz materiał filmowy zarejestrowany podczas nagrywania epki.
Teledysk do utworu "Opór".
Zespół podczas nagrywania epki.
Opinie (16) 3 zablokowane
-
2010-07-28 22:32
etam (1)
więcej szumu wokół siebie robią niż grają
- 5 2
-
2010-07-29 09:40
pies ogrodnika
Eh! Właśnie dlatego że mamy taką publiczność w Gdańsku - to młodym szybko przechodzi chęć do grania- bo jak to śpiewało Pogodno - eee- to takie za wolne ...eee to jest takie za szybkie. Słuchajcie sobie waszego Stinga z cd playera i marudźcie ale we własnych 4 kątach - po co męczyć tym innych. Keep it up TT
- 3 4
-
2010-07-29 12:15
skórzany jezus najlepszy
a reszta brzmi troche jak pustki- 1 3
-
2010-07-29 16:31
dopiero teraz zauwazylam klip do oporu
swietny
gratuluje pani od wizualek- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.