• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tu nie ma taniej egzotyki. Rusza festiwal Globaltica

Borys Kossakowski
23 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Mahotella Queens - królowe afrykańskiego popu z RPA. Na scenie równie długo, co Rolling Stones. Mahotella Queens - królowe afrykańskiego popu z RPA. Na scenie równie długo, co Rolling Stones.

To rodzinny festiwal, muzyczny piknik w pozytywnym tego słowa znaczeniu. - Ale w programie nie znajdziemy taniej egzotyki - podkreśla Piotr Pucyło, dyrektor Globaltiki. Będzie za to muzyka z całego świata, od Beludżystanu po Porto Rico. Gdyński festiwal rozpocznie się w środę pokazami filmów, potem przeniesie się na koncerty do Parku Kolibki, a zakończy się w niedzielę specjalnym występem Claudii Aurory w Teatrze Muzycznym.



Gruzińskie pieśni wielogłosowe niepodobna pomylić z jakimikolwiek innymi. To trzeba usłyszeć. Gruzińskie pieśni wielogłosowe niepodobna pomylić z jakimikolwiek innymi. To trzeba usłyszeć.
Abdulrahman Surizehi to wirtuoz benju - cytry klawiszowej z Beludżystanu. Abdulrahman Surizehi to wirtuoz benju - cytry klawiszowej z Beludżystanu.

Globaltikę cenię za:

Globaltica ma stałych bywalców, którzy co roku stawiają się na Kolibkach zobacz na mapie Gdyni w poszukiwaniu magicznej atmosfery towarzyszącej temu festiwalowi. Składają się na nią malowniczy krajobraz, oryginalna muzyka, charyzmatyczni wykonawcy i to coś, czego nie sposób określić. Może wynika to stąd, że program festiwalu układany jest z niezwykłą pasją i zaangażowaniem.

- Nie sprzedajemy taniej egzotyki - mówi Piotr Pucyło, dyrektor artystyczny Globaltiki. - Program festiwalu jest skrupulatnie przygotowywany, tak aby na scenie pojawiali się wyłącznie najwyższej klasy muzycy. Dbamy o to, by program był jednocześnie ambitny i przystępny dla widza, bo w końcowej ocenie to właśnie odbiorca jest najważniejszy.

W programie festiwalu znajdziemy koncerty z całego świata - od Pakistanu, przez RPA, Portugalię, Polskę, aż po Portoryko.

- W tym roku szczególnie dumni jesteśmy z występu Mahotella Queens, bo to zespół legendarny, zasłużony dla historii muzyki afrykańskiej - poleca Pucyło. - Mają staż sceniczny jak Rolling Stonesi. W Polsce nie są za bardzo rozpoznawalni, ale to prawdziwa chluba Afryki. Cudownie też zapowiadają się koncerty na scenie kameralnej w Starej Wozowni. Zagrają tam Buba Kuyateh pochodzący z Gambii, Abdulrahman Surizehi z Beludżystanu oraz Nafees Irfan z Pakistanu. Ta muzyka w tym miejscu zabrzmi magicznie, zapewniam. Dodam jeszcze, że dla widzów przygotowaliśmy niespodziankę. Jaką? Proszę przyjść i sprawdzić.

Mahotella Queens występują na scenie od pięćdziesięciu lat. Choć czas już nieco przetrzebił skład zespołu (nie żyje kilku kluczowych instrumentalistów), to nadal występują "królowe", czyli wokalistki.

Zanim w piątek na scenie głównej na Kolibkach pokażą się panie z RPA, wcześniej do bałkańskiego twista porwie publiczność lubelska Čači Vorba, laureat Folkowego Fonogramu Roku, a muzykę z coraz bardziej popularnej Gruzji zaprezentuje Chveneburebi. Na koniec zagra Bio Ritmo z Portoryko, wykonujący bogato aranżowaną muzykę taneczną opartą na rytmach salsy.

Kto wie, czy Globaltica znów nie zamieni się w karaibski dancing pod otwartym niebem, tak jak to było w przypadku Afro-Cuban All Stars?

W sobotę poznamy muzykę cygańskiego zespołu KAL z Serbii, króla kongijskiej rumby Mose Fan Fana, muzycznych czarodziejów z Marsylii, Watcha Clan, w których twórczości znajdziemy rytmy drum'n'basowe czy hiphopowe oraz weteranów polskiej sceny muzyki etnicznej, Orkiestrę św. Mikołaja. Koncerty startują o godz. 19. Karnet na piątek i sobotę kosztuje 40 zł, bilet na jeden dzień - 30 zł.

- Oprócz rozrywki dbamy także o edukację - podkreśla Pucyło. - Zarówno najmłodszych - szkoda, że musimy zastępować szkołę pod tym względem - jak i dorosłych. Naszym celem jest, aby na naszych warsztatach pojawiało się jak najwięcej profesjonalnych muzyków, a jednocześnie dbamy, aby były przystępne także dla amatorów.

Oferta warsztatowa obejmuje zajęcia z tańców gruzińskich, śpiewów romskich czy gry na instrumentach smyczkowych. Oprócz tego w programie muzyczne zabawy dla dzieci oraz garść filmów dotyczących muzyki etnicznej. Te ostatnie otwierają festiwal w środę o godz. 18 w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym zobacz na mapie Gdyni. Wstęp na projekcje jest wolny.

Festiwal zwieńczy Portugalka Claudia Aurora, młody głos fado, który zabrzmi na scenie Teatru Muzycznego w Gdyni zobacz na mapie Gdyni w niedzielę o godz. 19. Bilety kosztują 60 zł.

Wydarzenia

Globaltica World Cultures Festival 2013 (19 opinii)

(19 opinii)
folk / reggae / world, festiwal muzyczny

Miejsca

Zobacz także

Opinie (13) 1 zablokowana

  • Rusza cepeliada (1)

    • 4 15

    • raczej ciapaliada

      :)

      • 2 4

  • Heineken to nie Guiness (2)

    W natłoku hałasu Globaltica tak się różni od Lady Gagi i jednorocznych gwiazdeczek Opener, jak różni się mercedes od dacii. Oczywiście każdy ma swoje upodobania - jedni lubią disco polo, inni Mozarta. Co nie znaczy, że jedno i drugie jest wartościowe. Bywam na Kolibach i Babich Dołach i wygląda to tak, jak porównywanie Heinekena z Guinessem :)
    Dlatego cieszę się na Globaltię, na Openera nie koniecznie.

    • 17 1

    • Nick Cave to nie jednoroczna gwiazdka (1)

      Oczywiscie nie ma co porownywac tych dwoch festiwali bo to zupelnie inny klimat i skala ale skad opinia o jednorocznych gwiazdach? Czy Blur, Nick Cave czy Skunk Anansie to dla Ciebie gwiazdy jednego sezonu?

      • 3 0

      • Chciał(a) się tanio dowartościować przecież tylko.

        Globaltica jest ekstra, ale tego typu posty to kretynizm ;) Na szczęście tacy ludzie to mniejszość.

        • 0 0

  • akurat disco-polo to współczesna wersja muzyki ludowej... (3)

    ... a dokładnie muzykę ludową prezentuje globaltica.
    zatem ten twój gines, to tylko disco-polo z innych biedniejszych krajów.

    • 2 14

    • zgadzam się ze stwierdzeniem, że disco polo to muzyka ludowa naszych czasów (2)

      jest masowa, jest uprawiana i odbierana przez "lud", jest pogardzana przez elity kulturalne.

      • 1 0

      • zgoda, ale (1)

        jedna rzecz mnie w tym stwierdzeniu niepokoi. A mianowicie: muzyka ludowa innych kultur (np. arabska czy latynoska) nie jest taka prostacka jak disco-polo. Czy z tego płynie wniosek że Polacy mają po prostu bardziej prostacką naturę niż latynosi czy arabowie? Nawet jak porównać sobie współczesne arabskie disco (taki odpowiednik discopolo) z polskojęzycznym discopolem, to w większości przypadków widać sporą różnicę. A jak porównać z salsą i niektórymi innymi latynoskimi - przepaść.

        • 2 0

        • nasuwa się wniosek, że tam jest to muzyka ludowa, której nauka (tak, nauka) odbywa się latami i międzypokoleniowo. W discopolo grają w dużej mierze ludzie którzy nie umieją za dobrze grać a tradycję ludową znają tak tylko z grubsza ze słyszenia. Oto różnica

          • 1 0

  • dla mnie DNO (1)

    przepraszam, ale ten festiwal to totalna porażka jeśli chodzi o wykonawców - może dla ludzi znających tylko popową papkę serwowaną przez wszelkiej maści RADIO/TV stanowi to jakiś powiew świeżości. Ale prezentowani na tym festiwalu artyści nijak się mają do światowej muzyki - są to po prostu najtańsi do zakontraktowania i "sprzedawani w pakietach" przez cwanych managerów wykonawcy "world music". Ale jak zwykle głupi polak się cieszy.....

    • 1 5

    • tyś chłopie się chyba z osłem na łby pozamieniał...

      • 3 2

  • o zgrozo!!!!!

    znowu będą napitalać badziewiem na kamionce!!!

    • 0 5

  • Koncert o 22.00 w sobote to totalna porazka. Zespol gral jakby mial tylko 1 aranzacje :-(

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Zespół Mikromusic nagrał piosenkę pod tytułem: