- 1 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (31 opinii)
- 2 Czemu już nie ma takich imprez? (62 opinie)
- 3 Związek? Podziękuję. Jestem na detoksie (168 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (1 opinia)
- 5 Sztuczna inteligencja w piosence wyborczej (45 opinii)
- 6 Ten film pokochają fani lat 90. (43 opinie)
Tusz przy morzu. Gdańsk Tattoo Konwent już w ten weekend
Ponad 300 tatuatorów, konkursy na najlepsze tatuaże, pokazy sztuk alternatywnych i koncerty - to wszystko czekać będzie uczestników 22. edycji Tattoo Konwent, która odbędzie się w dniach 29-30 lipca w hali AmberExpo.
Tattoo Konwent to impreza będąca połączeniem targów i festiwalu kulturalnego, skupiająca wokół siebie miłośników tatuażu artystycznego. Wydarzenie "wędruje" po różnych polskich miastach, a już w ten weekend ponownie zawita go Gdańska. Tegoroczny cykl konwentów odbywa się pod hasłem "OLD's COOL", które ma stanowić zaproszenie dla seniorów do darmowego uczestnictwa w konwencie oraz uczestniczenia we współczesnym życiu kulturalnym.
Co czeka nas na tegorocznym Gdańsk Tattoo Konwent? W strefie wystawienniczej zobaczymy aż 300 tatuatorów przy pracy. Tatuaże, wykonane przez konwentowych wystawców, będą mogły wziąć udział w konkursie i zostać wyróżnione w jednej z aż 12 kategorii. Obok najlepszych tatuaży czarno-szarych czy kolorowych, wybierane będą między innymi najciekawsze tatuaże mikro, graficzne czy związane z morzem. Podczas wydarzenia odbędzie się też akcja "Dziarka w ciemno" podczas której tatuatorzy wykonają swoje tatuaże na modelach, których nie będą mogli zobaczyć, modele również nie dowiedzą się co będzie zdobiło ich ciało, dopóki artyści nie skończą swojej pracy.
Tattoo Konwent to jednak nie tylko atrakcje stricte związane ze światem tatuażu. Podczas wydarzenia będziemy mogli zobaczyć występ suspension w wykonaniu Miss Crash, pokaz tańca teatru DzikiStyl Company, pokaz iluzji Pawła Szretera oraz show modowy Volven Body Art. Przewidziane są też strefy, w których będzie można kupić odzież, akcesoria czy obejrzeć dawne pojazdy. Zostanie zorganizowana specjalna przestrzeń dla dzieci, gdzie zajmą się nimi animatorzy. Strefę gastronomiczną stanowić będą foodtrucki (Surfburger przygotował nawet specjalny konkurs jedzenia burgerów).
Nie zabraknie też muzyki. O oprawę muzyczną sceny w przerwach między pokazami zadba Enes, a w strefie chill dokazywać będą trzej dj'e: PZG, Dubsknit, Auricom. W sobotę na głównej scenie wystąpi raper Włodi, a na wielbicieli rocka czekać będzie koncert Bastard Disco. Ostatniego dnia na zakończenie konwentu wystąpią Hades oraz duet Małach & Rufuz.
Bilety na Gdańsk Tattoo Konwent można nabyć drogą internetową lub przed wejściem na teren festiwalu. Do piątku trwa przedsprzedaż w wejściówek w cenach od 35 zł (jeden dzień) do 45 zł (dwa dni) oraz 115 zł (karnet grupowy dla 3 osób, dostępny jedynie w przedsprzedaży). Przed wejściem bilety będą kosztować: 45 zł (jednodniowy) i 60 zł (dwudniowy). Dostępny jest też karnet VIP za 250 zł. Dzieci do lat 12 oraz seniorzy po 60-tce wchodzą na wydarzenie za darmo.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (41) 5 zablokowanych
-
2017-07-27 20:23
Gdy się nie posiada walorów intelektualnych, aby zaciekawić świat swoją osobowością, to...się dziara po całym ciele (4)
byle dużo i egzotycznie, może ktoś zauważy. Żal.pl
- 13 22
-
2017-07-28 00:17
(3)
A co ma wspólnego jedno z drugim? Uczę się i rozwijam intelektualnie dla samej siebie, tatuuję również dla samej siebie. Nie widzę związku między inteligencją, jako składową myślenia abstrakcyjnego, umiejetnością rozumowania, szukania ciągów przyczynowo skutkowych, korzystania z nabytej wiedzy, a zdobieniem swojego ciała. W jakikolwiek, mniej lub bardziej trwały sposób, Czy będzie to tatuaż, czy makijaż, czy farba do włosów...Proszę, wytłumacz mi, jak tatuaż wpływa na neurotransmitery w moim mózgu. Pokażę ludziom u mnie w labie, niech mają nieco zabawy. Z całą pewnością wstrząśnie to światem naukowym. :-P
- 9 2
-
2017-07-28 14:12
(2)
daj spokój, tatuaże to porażka, moda dzisiejszych czasów, za kilkanaście lat pozostaniecie z tym syfem na ciele, zresztą już dzisiaj chińskie znaczki modne w latach 90 wyglądają trochę słabo, podobnie jak imiona czy różne łacińskie sentencje na przedramionach. Człowiek który ma trochę oleju w głowie nigdy się nie wytatuuje. Macie kasę na takie fanaberie, Wasza sprawa i w większości Wasz obciach w przyszłości.
- 1 5
-
2017-07-29 08:57
Obciach w oczach tak ograniczonych osób jak Ty, co dla mnie nie znaczy nic, zazdrość przez was przemawia że stać nas wydać kilka tysięcy zlotych na swoje "fanaberie"? Bo w większości komentarzy tak to wygląda.
- 1 1
-
2017-07-31 08:32
Dlaczego obciach? Tak jakby miało mnie interesować, co w ktoś kiedyś może pomyśleć sobie na mój temat :) A skoro nie interesuje mnie to dziś, to nie zainteresuje mnie w przyszłości. Mój świat nie opiera się na opiniach i poglądach innych. ;) Ale z jednej strony masz rację, bo sporo tatuaży faktycznie robionych jest pod wpływem chwili, czy przemijającej mody na dany motyw. Jednak są również ludzie, świadome tego, że jest to modyfikacja ciut bardziej trwała, niż henna i potencjalnie bardziej problematyczna do usunięcia. Więc trochę zmienię to, co napisałeś/łaś: Człowiek, który ma olej w głowie wytatuuje się będąc w pełni świadomym tego, że tatuaż to nie wakacyjny kaprys. Wszystkim zawsze mówię to samo. Chcesz tatuaż? wybierz wzór i poczekaj kilka lat. Jeśli nadal ci się podoba, to rób.
- 0 0
-
2017-07-28 00:36
(2)
tatuaż jest oznaką niskiego poczucia własnej wartości
- 9 14
-
2017-07-28 08:01
farbowanie włosów (1)
i ray Bany zerówki też:)))))
- 2 1
-
2017-07-29 11:46
Modny ubiór też. Wszyscy normalni niech chodzą w szarych drelichach, identyczni xD praca, dom, dzieci, ojczyzna xD
- 1 0
-
2017-07-28 07:51
Szkoda, że nie przyjedzie Kat von D.
- 1 0
-
2017-07-28 08:00
haha
Szkoda to wszystko czytać. Wszyscy na konwent!!
- 7 3
-
2017-07-28 08:10
Bardzo drogie bilety :(
- 5 3
-
2017-07-30 23:44
Czym mniej wartości tym więcej tatuaży
Laski bez żadnych zainteresowań tatuują sobie coś w języku którego nie znają, kolesie dodają sobie "mocy" różnymi pajęczynami. Jak będziecie z tym wyglądać za 30 lat?
Kumam gości co to lubią i mają pitolca na punkcie tatuaży. Środowiskom artystycznym też to jakoś pasuje, chociaż niczego nie dodaje. Mój kumpel pojechał specjalnie do Londynu zrobić sobie tatuaż Milesa Davisa. Ale ta bieda ? Chińskie lub japońskie litery na udzie? Na wiosce pod Kartuzami w VW Golfie z basowym głośnikiem w przywiązanym na sznurki w bagażniku?- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.