• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udany Attack

kg
5 lipca 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Kilkanaście tysięcy osób bawiło się w ciągu trwającego dwa dni Heineken Open'er Festival w Gdyni. Warto było przeczekać mizerny koncert Pink, poobserwować wściekłą wokalistkę grupy Goldfrapp, po to, żeby zobaczyć i usłyszeć zespół Massive Attack.

Gdynia, piątkowy wieczór. Kilkunastometrowe kolejki do sklepów spożywczo-monopolowych, o zimnym piwie można już tylko pomarzyć - sprzedawcy nie nadążają z wkładaniem piwa do lodówki. Piętrowy autobus z DJ'ami w środku jeździ dookoła skweru Kościuszki. Zmasowany atak młodzieży.

Festiwal zainaugurował w piątek zespół Sistars. Tuż po siostrach Przybysz wystąpił Cypress Hill. Pojawiły się hity takie jak np. "Insane in the brain", "Illusions" czy świetnie przyjęty przez publiczność "Superstar". Co prawda rozbujali publiczność mieszanką hip-hopu, rocka, czy dźwięków latynoskich, ale po gwieździe tego formatu można się było spodziewać bardziej żywiołowego koncertu. Tego wieczoru wystąpiła jeszcze P!nk, 25-letnia gwiazdka. P!nk opócz swoich utworów wykonała też cover piosenki Janis Joplin. Skądinąd wiadomo, że P!nk wcieli się w Janis Joplin w filmie o życiu zmarłej w 1970 r. piosenkarki pt. "The Gospel According to Janis".

Tłumy przyciągnął w sobotę zespół Massive Attack. Wiele osób przyjechało z różnych stron Polski właśnie na jego koncert. - Mimo że grupa dwukrotnie grała w Warszawie, nie udało mi się zobaczyć jej koncertu, nigdy nie byłem w Trójmieście, więc gdy tylko dowiedziałem się o imprezie, kupiłem bilet i przyjechałem, szkoda tylko, że lato jak na razie przypomina jesień - powiedział Marcin Tomaszewski z Warszawy

Wcześniej zaprezentowała się grupa Goldfrapp. Wokalistka - Allison Goldfrapp, ubrana w czarne długie kozaki i czarną skórzaną kurtkę, zmagała się z techniką, miała problemy z odsłuchami. Po dwóch utworach powiedziała ze sceny "sorry guys, it's fucked up" i opuściła scenę. Techniczni dwoili się i troili, po chwili Allison Goldfrapp wróciła i wyśpiewała jeszcze kilkanaście piosenek.

Na gwiazdę tej edycji Heineken open'er festival trzeba było czekać niemal godzinę, a to za sprawą specjalnego systemu oświetleniowego, reklamowanego, jako najlepszy w Europie. Fachowcy długo montowali specjalne ekrany świetlne, które przyleciały do Gdyni samolotem. Wreszcie pojawili się na scenie. Jako pierwszy zabrzmiał utwór "Angel" z płyty "Mezzanine". Śpiewał Horace Andy, gwiazda reggae, który od pierwszej płyty - "Blue Lines" z 1991 roku, współpracuje z Massive Attack. Fanom zaserwowano przynajmniej po dwa utwory z każdej z czterech płyt. Usłyszeliśmy m.in. "Karmacoma", "Safe from harm", "Spying Glass" czy "Future Proof" z najnowszego albumu "100th window". A na bis - "Inertia Creeps" i "Blue Lines".

Oprócz Horace Andy'ego śpiewały dwie panie i oczywiście założyciele grupy ukrywający się pod pseudonimami 3D i Daddy G. Nie ukrywali zaskoczenia, że polska publiczność przyjmuje ich tak entuzjastycznie. Na scenie byli też inni muzycy - gitarzyści, perkusista. Było rockowo, reggae'owo, hiphopowo i transowo. Nowatorskie oświetlenie świetnie uzupełniało muzykę.

Gdynia, noc z soboty na niedzielę. Walające się na skwerze Kościuszki puszki po piwie, gwar w okolicznych ogródkach, pomieszczenia z bankomatami zajęte przez śpiących przyjezdnych, tłum na dworcu SKM. Festiwal Heinekena odbędzie się już za rok.
Głos Wybrzeżakg

Wydarzenia

Opinie (61) 2 zablokowane

  • Heineken Open'er 2004

    Kozacka Impreza po raz pierwszy wysłuchałem massiva tak długo - i z koncertu wyszedłem zaczarowany : po pierwsze dzieki muzyce, po drugie dzieki Oświetleniu przez duże O!!! Goldfrapp -fascynująca,Cypress - niesamowita jazda....co do P!nk nie bede sie wypowiadał- naje&ana podkreslała "i'm really a good singer,I'm realyy trying ,but I can't hear myself" :D LOL!!! JASNE :D gwiazda sie znalazła ...ogólnie druga edycjafestivalu na 6 :D zapraszamy za rok :D P.S. HELLASSSSSSSSSSS!!!!!!!

    • 1 0

  • rewelacja

    Goldfrapp dało się znieść, nawet fajnie, ale bez jakiś cudów, za to Massive Attack... widziałem już dziesiątki dużych koncertów wielkich gwiazd, ale ten może się ew. równać tylko z Peterem Gabrielem i może TOOLem... po prostu to był wielki, wspaniały koncert i udała im się niewiarygodna sztuka, aby te wszystkie oświetleniowe fajerwerki nie przyćmiły muzyki...

    • 1 0

  • massive

    youuuuuuu aree my angel.... come from way above,to bring me love....her eyes,she's on the dark side...neutralize every man in sight....love you, love you, love you...

    :)) poprostu....wypas :)

    • 1 0

  • Brawo Gdynia

    Dwa dni będę pamiętać b.miło!
    Mieszkam w Gdańsku, ale zazdroszczę Gdyni.

    • 1 0

  • bis

    czy Unfinished Sympathy nie byl czasem na bis?? mozliwe ze sie myle z powodu kalibru wynonawcy i nieziemskiego spektaklu... mniamm

    • 1 0

  • zdjecia

    czy wie ktos gdzie mozna znalezc wiecej fotosow z tej imprezki ??

    • 1 0

  • "sorry guys, it's fucked up"

    "Nie ukrywali zaskoczenia, że polska publiczność przyjmuje ich tak entuzjastycznie."

    czyżby powtarzał się los brytyjskiej kapeli "budgie"?
    bardziej byli znani i popularni u nas, niż u siebie
    jeden wniosek z artykułu
    kompletna indolencja w przygotowaniu koncertu od strony technicznej

    • 0 1

  • Goldfrapp

    wykonała kilka a nie kilkanaście piosenek. śpieszyła siędziwnie i powiedziała jeszcze "enjoy massive" :P pzdr

    • 0 1

  • Goldfrapp i kilkanascie numerow?

    moze mam problemy z matma, ale jak zaspiewala 10 numerow to i tak duzo. ale co tu duzo mowic... i tak bylo milo. ciekawe czemu nikt nie wspomnial o "Smoliku" :P

    • 1 0

  • suuuuper

    "Co prawda rozbujali publiczność mieszanką hip-hopu, rocka, czy dźwięków latynoskich, ale po gwieździe tego formatu można się było spodziewać bardziej żywiołowego koncertu". Może widzieliscie ten koncert tylko na zdjęciach... Ja byłam pod samą sceną i myślałam, ze zgniecie mnie banda szalejących chłopaków. Wystarczyło, że cyprysi się odezwali, a tłum stawał się dziki. Policzcie osoby, które wywalili z koncertu... Ludzie! Ten koncert był cholernie żywiołowy.
    Co do P!NK... wszyscy się świetnie bawili. Zrobiła całkiem porządny show. Miała dobry kontakt z publicznością. Czego jeszcze oczekiwać?
    Widziałam niektórych ludzi, którzy od samego początku stali z minami typu "ale beznadziejnie...". Nie rozumiem, po co przyszli. Chociaż nie powiem, żeby ta muza bardzo mnie kręciła, to poszłam tam się bawić, tańczyć... Wszytsko zależy od nastawienia. Uważam, że koncert był świetny. Wykonawcy cudeńko. Ochrona świetnie się spisała. Wróciłam w w bardzo dobrym nastroju. Rozumiem, ze nie możecie wszystkiego chwalić, ale krytykujcie z głową.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal Kultur Świata, który odbywa się w Gdyni to: