- 1 Afera o kolekcjonerską monsterę (49 opinii)
- 2 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (11 opinii)
- 3 Koniec przygody Hakiela w TzG (41 opinii)
- 4 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (93 opinie)
- 5 Córka znanego biznesmena w telewizji (325 opinii)
- 6 "Zamawia espresso i siedzi 3 godziny" (207 opinii)
Udany koncert Rojka na Open'er Park
Artur Rojek na swoje koncerty przyciąga oddane grono fanów, które jest w stanie zanucić każdy jego utwór. Choć występy tego artysty nie są gawędziarskimi popisami, publiczność wychodzi z nich rozczulona sposobem bycia artysty. Nie inaczej było w piątkowy wieczór, kiedy nawet problemy techniczne nie przeszkodziły w zagraniu udanego, bardzo energetycznego, a momentami wzruszającego koncertu na Open'er Park w Gdyni. Wcześniej publikę rozgrzewała Kasia Lins.
Nadchodzące koncerty w Trójmieście
Trwa kolejny, trzeci już tydzień koncertów w ramach Open'er Park w Parku Kolibki w Gdyni. Ten weekend należy przede wszystkim do fanów hip-hopu - tych młodego pokolenia, którzy tłumnie przybyli na czwartkowy koncert OiO/Schafter, jak i tych, którzy pamiętają prekursorów polskiego rapu ulicznego - Molestę Ewenement. Reaktywowany zespół zagra w niedzielę. Pomiędzy hip-hopowymi bitami jest miejsce na alternatywne i rockowe brzmienia, podszyte dużą dawką wrażliwości i z niegłupimi tekstami. Mowa o zaplanowanym na sobotę koncercie Organka i wczorajszym występie Artura Rojka.
Tego ostatniego śmiało można określić jako jednego z najważniejszych artystów polskiej sceny muzycznej ostatnich dwóch-trzech dekad. Zarówno jego działalność zespołowa (Myslovitz, Lenny Valentino), jak i wydawane solowo płyty pokazują, że to artysta ciągle eksplorujący nowe artystyczne rejony. Chociaż na owoce swoich muzycznych poszukiwań każe długo czekać - po wydanej w 2014 roku płycie "Składam się z ciągłych powtórzeń", kolejny album "Kundel" pojawił się na horyzoncie dopiero po sześciu latach, fani jednak są cierpliwi i pozostają wierni artyście. Chętnie przychodzą na koncerty, nawet jeśli mogą spodziewać się jedynie tzw. powtórki z rozrywki.
W piątkowy wieczór w Parku Kolibki zebrali się przedstawiciele różnych pokoleń. Zanim jednak na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru, zgromadzeni usłyszeli dwukrotnie nominowaną do Fryderyków Kasię Lins. Piosenkarka w wysmakowanych popowych utworach, niepozbawionych teatralnego sznytu namalowała głosem piękne obrazy, inspirowane zarówno poezją, jak i życiowymi opowieściami o słabościach i sile.
Chwilę po 21:30 na scenie pojawił się Artur Rojek i bez zbędnych wstępów rozpoczął koncert utworem "Lato 76". To niejedyny utwór z pierwszej solowej płyty, który wybrzmiał tego wieczoru w Kolibkach. Artysta zaśpiewał także m.in. "To co będzie", "Krótkie momenty skupienia", "Syreny" i "Beksę". Nie zabrakło oczywiście piosenek z ostatniej płyty, z tytułowym "Kundlem" na czele, a także jednych z największych przebojów Myslovitz - "Długości dźwięku samotności" oraz wykonanych na bis "Sprzedawcy marzeń" i "Peggy Brown".
W tych poruszających kwestie samotności, słabości, traum i lęków utworach Rojek dostarcza tych samych emocji, za które pokochaliśmy go, gdy występował z grupą Myslovitz. To opowieści o tęsknocie za prostym życiem, docenianiu małych rzeczy i akceptowaniu siebie takim, jakim się jest. Rojkowi, gdy śpiewa "Ciągle widzę w sobie jakiś błąd" czy "Czasami czuję się jak tchórz" nie można zarzucić kokieterii - wręcz przeciwnie, wszystkie słowa brzmią tu szczerze, osobiście i odważnie.
To co będzie - Rojek:
I tym razem publiczność bawiła się doskonale. Chyba niewiele osób pojawiło się tu przypadkowo, bo śpiewać z artystą każdy numer chcieli niemal wszyscy. Były krzyki i zawodzenia, a nawet słowa wsparcia w postaci stadionowych przyśpiewek, gdy dwukrotnie pojawiające się problemy techniczne, spowodowały, że trzeba było na chwilę przerwać koncert.
Reakcja publiczności na problemy techniczne na scenie podczas koncertu:
Czytaj także: Owacje na stojąco po jubileuszowym koncercie Voo Voo w Operze Leśnej
Od czasu mojego ostatniego koncertowego spotkania z Rojkiem - we wrześniu ubiegłego roku, gdy występował w Starym Maneżu - repertuar nie poszerzył się o żaden nowy utwór. Dobór i kolejność utworów, energia na scenie, a nawet koszulka polo, w której wystąpił artysta były takie same. Mimo to, spotkanie z takim artystą jak Rojek za każdym razem obfituje w nowe wzruszenia i przypływy dobrej energii. Zarówno oddani fani, regularnie bywający na jego występach, jak i ci, dla których było to pierwsze zetknięcie na żywo z artystą, bawili się w Open'er Parku doskonale.
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (59) 7 zablokowanych
-
2021-07-31 07:14
ja do teraz tańczę
- 15 7
-
2021-07-31 07:23
(5)
To był jedyny koncert muzyki na rapsowo-discopolowym olpenerze. Wiem, że Julki i Oskarki mnie zjedzą, ale to prawda.
- 19 9
-
2021-07-31 08:28
(4)
discopolowym? coś ci się pomieszało z plażą w Brzeźnie.
- 6 7
-
2021-07-31 08:56
Polodisco jOlO i szafker (2)
- 2 2
-
2021-07-31 09:52
Stifler
- 1 0
-
2021-07-31 10:36
nie kumam żadnych szaflerów i ojojów, myślałem że piszesz o Rojku/Organku itp
- 0 1
-
2021-07-31 10:34
A jak na zwiesz te wycie i rapsy? Diso polo
- 5 1
-
2021-07-31 07:25
Koszmar mieszkańców (11)
Hałas rujnuje zdrowie mieszkańców Orłowa, kolejna upiorna noc.
- 27 9
-
2021-07-31 07:33
Prywatny zysk a straty publiczne. Potem jeszcze trzeba będzie sprzątać i przywracać do życia kolibki, ciekawe gdzie wtedy będzie organizator.
- 15 4
-
2021-07-31 08:29
(3)
nie jęcz, miałeś okazje posłuchać dobrej muzyki z free :-)
- 4 13
-
2021-07-31 10:37
(2)
Dobrej? Haha;)
- 8 2
-
2021-07-31 18:01
(1)
Ty tam makumba czy jak tam się zwiesz- że wszystkich zamieszczanych tu żałosnych i nieśmiesznych komentarzy, twoje są zdecydowanie najbardziej żałosne i nieśmieszne. Może znajdź sobie w końcu jakąś dziewczynę albo chłopaka?
- 1 7
-
2021-07-31 23:27
Wolę posty Pastalasjego niż jakiejś Julki za którą ciągnie się "Svont" żenady :)
- 3 1
-
2021-07-31 08:39
#koszmar ..... pieniacze są wśród nas.
Wolę muzykę niż ryk motorów na ulicach Trójmiasta. To jest hałas.
- 3 8
-
2021-07-31 10:15
je rąbie.. umarłem; odłącz się od łącza, bo już masz w głowie galaretę
- 1 3
-
2021-07-31 11:40
(1)
Koniec koncertu o 23, a gość ma przez to nieprzespaną noc xD
- 2 7
-
2021-07-31 11:55
Julki drą potem ryje do rana.
- 10 2
-
2021-07-31 22:38
Ryki dzień w dzień że nie można wytrzymać
- 5 0
-
2021-08-01 22:42
Mieszkam w Orłowie i nie ma problemu z hałasem?
- 1 1
-
2021-07-31 08:54
Rojek - tak! Podsiadło - nie
- 13 6
-
2021-07-31 09:08
Nie zgadzam się (1)
Koncert bezbarwny. Odgrywanie kolejnych utworów, bardzo do siebie podobnych i zagranych w ten sam sposób. Brak emocji.
Produkt show-biznesu obliczony na pieniądz. Wyszliśmy przed końcem co zdarza się rzadko.- 25 21
-
2021-08-01 08:42
Na tym właśnie polega większość karier solowych byłych liderów zespołów które co prawda zakończyły już działalność, ale miały ugruntowaną pozycję na rynku, wiernych fanów i tak dalej. Albo wychodzi mruczenie i smutasy tak jak Rojek, albo totalny mainstream rocko disco polo, gdzie najlepszy przykład to solowa kariera wokalistki Hey, czy też Chylińskiej...:)
- 5 3
-
2021-07-31 09:28
Rojek
Im Rojek dalej w las tym wydaje mi się, że ta jego twórczość robi się bardziej.... płaczliwa. W Myslovitz dawał sobie świetnie radę, ale teraz zrobił się ciężko strawny.
- 20 15
-
2021-07-31 10:09
Szkoda że nie mogłem być (3)
Ale wybrałem odbywający sie kilka km dalej koncert Kombii.
- 6 20
-
2021-07-31 23:41
Szkoda, że nie wybierasz prawdziego KOMBI, tylko tych podrobionych pajaców...no, ale cóż... (1)
- 3 2
-
2021-08-03 02:26
prawdziwe jest kombiiiiiii
- 0 0
-
2021-08-03 02:26
a losowski kreci smiglem
- 0 0
-
2021-07-31 10:11
Ile jeszcze tego biedafestiwalu? (19)
Mieszkańcy Trójmiasta mają dość tych festiwalów z których Opener to największa kaszana ze wszystkich. Dopóki to wszystko miało miejsce na kosakowskich błotach to szło to jeszcze jakoś zdzierżyć, ale teraz jak jest w Kolibkach... wyjące Julki i Oskarki z rują, szpanujące opaskami, raybanami i z desperadosem/heinekenem w łapie, a to wszystko za pieniądze nowobogackich rodziców z Wejherowa czy innego Elbląga... to potem mamy dewastację pięknego parku, za co zapłacą oczywiście mieszkańcy. Jakby sami turyści to było za mało. Pewnie klif w Sopocie jest na skraju destrukcji, z mola w Orłowie pewnie trzeba połowę desek wymienić... No ale tak to jest jak włodarze wolą się nachapać zamiast myśleć długofalowo... A ceny coraz wyższe...
- 19 23
-
2021-07-31 10:36
Taaa, ty ze szwagrem po paru "mocnych fullach" wydaliście z siebie "głos mieszkańców". (3)
Napisz jeszcze "my Polacy" :D
- 3 7
-
2021-07-31 10:41
(2)
Nie slyszalem o takim piwie. Pewnie dlatego ze przedzial cenowy 2-3zl mnie w ogole nie interesuje. Ale widze kolega znawca tematu i koneser :))
- 6 1
-
2021-07-31 17:31
Polecam Kustosza z Biedry skoro przedzial cenowy 2-3 zl to dla ciebie za duzo :) (1)
- 0 3
-
2021-07-31 18:39
2-3zl to ja codziennie daje żulom spod sklepu którzy takie właśnie kustosze walą na hejnał :)
- 2 0
-
2021-07-31 10:36
(4)
Zgadzam się całkowicie. Prywatny zysk- publiczne koszty w imię tego, że jakaś smartfonowa Julka chce się polansować przy badziewnych rapsach. Porażka
- 9 4
-
2021-07-31 12:04
Rozumiem frustrację.Małe kieszonkowe i brak zaliczeń. (3)
Ahahahahahahahahahaha.
- 2 7
-
2021-07-31 13:38
(2)
Julka od kiedy masz neta w kuchni? Sponsor pozwala ci siedziec na forum? :)
- 5 1
-
2021-07-31 19:36
On został skrzywdzony przez jakaś Julkę, (1)
dlatego teraz tak się ich czepia :D.
- 0 5
-
2021-07-31 23:24
Ach, ci internetowi psycholodzy :) "Svont" bije na kilometr :D
- 3 1
-
2021-07-31 10:41
(7)
To po co sie męczysz w mieście, pora zamieszkać w Bojanie czy innym Parczewie. Dyskoteka w remizie w każda sobotę i spokój.
- 3 11
-
2021-07-31 10:43
(2)
Czyli polecasz? To dawaj dzisiaj, bo z takim znawcą lokalnych klimatow na pewno sie nie zblądzi :)
- 6 1
-
2021-07-31 22:37
(1)
nie polecam ale radzę. Pewnie ci ulży.
- 0 5
-
2021-07-31 23:22
Mi? Coś ci się pomyliło... No ale dobra, skoro uważasz, że miasto to miejsce dla imprez jakościowo gorszych od januszowych spędów disco polo to w zasadzie nie mam pytań...
- 4 1
-
2021-07-31 11:44
(2)
Nie, to ty wracaj do rodzinnego Giżycka słuchać sobie tej plastykowej pseudo muzyki z openera na całą parę szczylu;) Miasto jest dla mieszkańców a nie pijanej dzieciarni zwabionej psuedo-lansem badziewnego festiwalu.
- 7 4
-
2021-07-31 12:05
Fajnie gołodupiec popiskuje, a my się bawimy i lansujemy bo nas na to stać. (1)
Ahahahahahahahahahaha.
- 1 9
-
2021-07-31 13:37
Fajne masz kompleksy Svont
- 3 0
-
2021-07-31 11:54
Praca jest w duzych miasta durniu.
- 3 0
-
2021-07-31 22:44
(1)
Wypociny nic więcej tragedia ale prezent ma spokój
- 0 3
-
2021-07-31 23:19
Dobra rada - ogarnij poprawne pisanie po polsku na przyszłość.
- 1 0
-
2021-07-31 10:38
wszytsko opisujecie jako udane (1)
jakby szablon ;)
- 14 3
-
2021-07-31 17:24
Money money money
- 8 0
-
2021-07-31 12:40
bardzo przeciętny pop
popłuczyny po Myslovitz bez interesującego pomysłu, dla mnie rozczarowanie
- 7 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.