• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Ulver (9 opinii)

Progresja z wielką przyjemnością zaprasza na koncert zespołu Ulver, który 26 listopada zagra w Gdańsku.

Norweskie wilki Kristoffera Rygga powracają do Polski z nowym projektem, nowym materiałem i nową produkcją. Grupa słynąca z tego, że każdy kolejny album jest muzycznym zaskoczeniem dla fanów i odbija się szerokim echem w muzycznym świecie w pełni zasługuje na miano eksperymentalnej. Ulver nie boi się zmian ani drastycznych rewolucji stylowych, podkreślając tym swoją własną muzyczną filozofię.

muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście


W 1993 roku zadebiutowali blackmetalowym albumem Bergtatt, jednak nie dali się zaszufladkować i szybko pokazali, że ich styl wykracza poza metal, folk, a nawet rock. Eksperymentalne podróże Ulvera to także inspiracje muzyką progresywną, symfoniczną, akustycznymi brzmieniami, a jak pokazali na ostatniej płycie także synthpopem. W 1998 roku lider i wokalista Norwegów Kristoffer Rygg stworzył własną wytwórnię płytową Jester Records, która stała się muzycznym laboratorium zespołu. W 2009 r. w grupie zaszła kolejna ważna zmiana. Do Ulvera dołączył brytyjski multiinstrumentalista Daniel O'Sullivan.

W tym samym roku zespół wrócił do koncertowania i to nie w byle jakim stylu, bo wystąpił m.in. w Norweskiej Operze Narodowej Kolejne lata przyniosły Ulverowi ponad pół miliona sprzedanych płyt oraz liczne nagrody m.in. NATT&DAG za najlepszy występ na żywo w 2011 r. oraz nominację do Norweskiej Nagrody Grammy, Spellemannsprisen w kategorii Album Roku za "Shadows of the Sun" (2008). Najnowsze dzieło grupy to album "The Assassination of Julius Caesar", który jak każda kolejna płyta budzi emocje, czasem kontrowersje i jest szeroko dyskutowana przez fanów. Inspirowany sythpopem i muzyką lat 80-tych krążek jednych zachwyca, podczas gdy dla innych romans z muzyką pop jest poważnym zarzutem. To czego nie można powiedzieć o tej płycie to to, że przejdzie ona bez echa.

Zaskakujący muzycznie Ulver to także koncertowa uczta w każdej kolejnej odsłonie. Nie ma dwóch takich samych tras Ulvera i kto widział choćby dwa koncerty tej grupy podpisze się pod tym obiema rękami. Muzycznych show tego zespołu po prostu nie można ominąć!​

Zespół zagra też w klubie Progresja w Warszawie (27.11) i w Hali A2 we Wrocławiu (28.11).

Bilety dostępne:
www.tickets.soundrive.pl,
a także w klubach: Progresja, B90 i A2 - Centrum Koncertowe, przez stronę progresja.com oraz eventim, a także w sieci salonów empik, Saturn Polska i Media Markt.

Przeczytaj także

Opinie (9) 2 zablokowane

  • (4)

    Chętnie bym posłuchał na żywo ale trochę by mi to rozbiło sakiewkę przy dwóch osobach. Smuteczek.

    • 4 1

    • Nie przejmuj się; może nawet lepiej.. (3)

      Poprzedni koncert był tak słaby, że zacząłem się zastanawiać dlaczego wogóle przyjechali. Pomijam już fakt że Garm "śpiewał" z kartki (rzadko koncertują, więc mógł już zapomnieć teksty :P ), ale cały zespół grał, jakby był na scenie za karę. Jak sobie przypomnę tamten koncert z 2014 roku, to odechciewa mi się wydawać pieniądze na ten nadchodzący

      • 3 2

      • (2)

        Może aż tak źle nie było, ale rzeczywiście spore rozczarowanie. Liczyłem na odrobinę wokali Garma, wyszło właśnie recytowanie (bo śpiewem tego nazwać nie sposób) z kartki. Muzycznie lepiej, ale teraz mają ogrywać nową płytę, a ta mnie jakoś szczególnie nie kręci. Przy tej cenie podziękuję. Są lepsze koncerty do obejrzenia.

        • 3 1

        • Dzięki za te komentarze.

          • 3 0

        • zgoda

          Zgadzam się z z tymi komentami. W 2014 spotkałem ich w samolocie z Oslo, pogadałem z nimi na lotnisku i pod wpływem impulsu poszedłem na koncert, ciesząc się jak dziecko spełniające młodzieńcze marzenie, a tam bieda z nędzą...
          Mało konkretnej setlisty, konkretne utwory. Wyglądało to jak próba od niechcenia, tylko z udziałem publiczności i za kasę. Strasznie słabe technicznie improwizacje instrumentalne, grafomańskie teksty recytowane przez Garma z kartki (miał ciekawą minę na koniec, tak jakby sam sobie mówił "o k... naprawdę taki szajs mi napisali?").
          Przy całym uwielbieniu ich twórczości, powiedziałem sobie po tym koncercie "NIGDY WIĘCEJ!". Odradzam...

          • 2 1

  • jakby tak zagrali Bergtatt to dałbym nawet 200 zł ;-) (1)

    • 8 0

    • Ja też, ale "to se ne vrati" :(

      • 3 0

  • nie polecam

    • 4 2

  • :D

    Ja się cieszę :)
    Nowa płyta faktycznie inna ale to cenne, że nie jadą z każdą płytą na jedno kopyto.

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.