Vök wracają do Polski! Po wyprzedanych ubiegłorocznych koncertach zjawiskowi Islandczycy zagrają 27 lutego w klubie Sfinks w Sopocie.
Podobne wydarzenia
sobota, godz. 19:00
Gdańsk,
Centrum św. Jana
Otwarcie drzwi: 19:00
Koncert: 20:00
Zespół z Hafnarfjörður ("miasto elfów") pod wodzą charyzmatycznej wokalistki Margrét Rán już zyskał sobie miano "islandzkich The xx", jednak to opinia tyleż pochlebna, co dla Islandczyków krzywdząca. Grupa znalazła bowiem swój własny - choć eklektyczny - styl, w którym słychać echa zarówno trip-hopu (Vök przyznają iż kochają Portishead i Massive Attack), nowoczesnego electro-popu (ważnym odniesieniem są Szwedzi - The Knife, Fever Ray i Little Dragon) czy r'n'b (od The Weeknd po Jamesa Blake'a) jak i indie-rocka. Co istotne, zespół mocno osadzony jest też w islandzkiej tradycji - ich znakomitą EPkę "Circle" produkował lider GusGus - Biggie Veira.
Jedno z największych objawień islandzkiej sceny ostatnich lat pełnię swego talentu odkrywa na znakomitej płycie zatytułowanej "Figure".
W studio Islandczycy pracowali pod czujnym okiem świetnego producenta Bretta Coxa - współpracownika Alt-J i Jacka Garratta. zaś album ukazał się nakładem prestiżowej wytwórni Nettwerk Records (odkrywców talentu m.in. Passenger)
Koncert: 20:00
muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście
Zespół z Hafnarfjörður ("miasto elfów") pod wodzą charyzmatycznej wokalistki Margrét Rán już zyskał sobie miano "islandzkich The xx", jednak to opinia tyleż pochlebna, co dla Islandczyków krzywdząca. Grupa znalazła bowiem swój własny - choć eklektyczny - styl, w którym słychać echa zarówno trip-hopu (Vök przyznają iż kochają Portishead i Massive Attack), nowoczesnego electro-popu (ważnym odniesieniem są Szwedzi - The Knife, Fever Ray i Little Dragon) czy r'n'b (od The Weeknd po Jamesa Blake'a) jak i indie-rocka. Co istotne, zespół mocno osadzony jest też w islandzkiej tradycji - ich znakomitą EPkę "Circle" produkował lider GusGus - Biggie Veira.
Jedno z największych objawień islandzkiej sceny ostatnich lat pełnię swego talentu odkrywa na znakomitej płycie zatytułowanej "Figure".
W studio Islandczycy pracowali pod czujnym okiem świetnego producenta Bretta Coxa - współpracownika Alt-J i Jacka Garratta. zaś album ukazał się nakładem prestiżowej wytwórni Nettwerk Records (odkrywców talentu m.in. Passenger)