- 1 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (46 opinii)
- 2 Afera o kolekcjonerską monsterę (58 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (13 opinii)
- 4 Córka znanego biznesmena w telewizji (327 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (95 opinii)
- 6 Koniec przygody Hakiela w TzG (49 opinii)
Water Show: akrobacje nad Motławą
Water Show to wodne widowisko, które nad Motławą odbyło się po raz drugi. Pierwsza edycja cieszyła się tak dużym zainteresowaniem, że impreza stała się już cykliczna i w tym roku przyciągnęła najlepszych zawodników z Polski i świata. Hitem były tzw. high diving, czyli akrobatyczne skoki do wody z gdańskiego żurawia.
Water Show: wodne atrakcje na Motławie opisaliśmy także w sobotę
Temperatura w tym roku nie rozpieszczała zawodników. Weekend był wyjątkowo upalny, jednak to nie przeszkodziło w realizacji kolejnych punktów z harmonogramu. Sobota była dniem treningów dla zawodników oraz testów dla mieszkańców. W niedzielę natomiast najlepsi zawodnicy z całego świata wzięli udział w sześciu różnych dyscyplinach: High Diving (nurkowanie w wodzie po skoku z dużej wysokości), Flyboarding (unoszenie się i akrobacje nad wodą dzięki urządzeniu, które wytwarza dwa strumienie wody pod dużym ciśnieniem), Cable Wakeboarding (pływanie na desce na specjalnym wyciągu), Death Diving (skok do wody z dużej wysokości, z rękoma i nogami w układzie X oraz mocne chlapnięcie przy uderzeniu o wodę), Blob Jumping (skakanie na wielką poduszkę wodną, tworząc katapultę dla innego zawodnika) oraz Jet Surf (pływanie na desce z silnikiem).
Imprezy sportowe w Trójmieście
Wieczorna odsłona Water Show:
Zarówno podziw, jak i postrach budziła dyscyplina high diving. Zawodnicy skakali bowiem do Motławy z żurawia z wysokości 24 metrów. Sam skok trwał około trzech sekund, a tyle wystarczy, aby osiągnąć prędkość nawet do 100 km/h. Podczas skoku niektórzy zawodnicy wykonywali skomplikowane akrobacje. Część skakała w pozycji z rękoma i nogami tworzącymi kształt "X". Jeden z zawodników skoczył w stroju Supermana.
Water Show to święto wszystkich dyscyplin sportowych związanych z wodą. Przed publicznością zaprezentowały się również drużyny smoczych łodzi oraz wodnych "gokartów". Ponadto z niektórych atrakcji mogli skorzystać również widzowie, którzy wcześniej zgłosili taką chęć. Mogli m.in. wystrzelić się w powietrze z wodnej wyrzutni, a nawet spróbować swoich sił w flyboardingu.
Całość została zwieńczona pokazem świetlnym i pirotechnicznym. Po zmroku kilku zawodników otrzymało kolorowe stroje, w których wykonywali akrobacje. Tłem pokazu były fajerwerki.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (76) 6 zablokowanych
-
2019-07-01 19:52
W tej wodzie ?
Obrzydliwe. W tej wodzie ? Fuj
- 1 2
-
2019-07-01 21:18
(1)
Na pewno fanie było pływać w tej jakże czystej rzecze :)
- 2 1
-
2019-07-01 23:30
A żeby Pan wiedział rzeka akurat jest bardzo czysta.
- 0 0
-
2019-07-01 23:45
(1)
A kiedy uporają się z tą dziurą na Długim Pobrzeżu? Sezon się zaczął a płot jak stał tak stoi.
- 0 1
-
2019-07-02 15:09
A co ma lezec ?
- 0 0
-
2019-07-02 00:11
Brak info o imprezie
Staram się słuchać radia kaszebe nie trafiłam na ta informację słabo naglosnione
- 1 1
-
2019-07-02 05:50
Po awari przepompowni (2)
trochę niesmaczne, ale podziwiam odwagę
- 0 0
-
2019-07-02 16:21
(1)
Wyobraz sobie, ze te glupie scieki, ni plynely pod prad
- 0 0
-
2019-07-06 08:58
Do Aneta
Wyobraź sobie że ciągle tam jest syf.
- 0 0
-
2019-07-02 10:24
Miasto o 1000 letniaj tradycji morskiej nie potrafi dać informacji dla jednostek na Motławie (2)
Miasto i Organizatorzy imprezy zapomnieli o nabrzeżach dla żeglugi pasażerskiej i marinie oraz jej użytkownikach.! Wstyd dla 1000 letniego Gdańska ponoś nadmorskiego miasta z taką tradycją że po dyletancku beztrosko zapomniano o pasażerach jednostek i o tym jak wiele jachtów cumowało przed mariną zamiast w niej niej bo organizatorzy i władze wydające zezwolenia nie pomyśleli o urzytkownikach szlaku wodnego i mariny. pozwalając na poprzeczne przeciągnięcie lin bez wymaganego oznakowania tymczasowego dla wodniaków. Tylko dzięki wzajemnej życzliwości obeszło się bez zaplątania niewidocznych w wodzie lin w śrubę i szczęściwe cumowanie po 22. Nie byłó wiadomości do której będą pokazy w okolicach żurawia i będzie zamknięta droga wodna do mariny. Następna impreza pod tym względem musu być znacznie profesjonalniej zorganizowana i przemyślana pod względem licznych użytkowników wodniaków, czyba że chce się ich zrazić do odwiedzin Gdańska.
- 3 1
-
2019-07-02 15:12
Mielismy informacje,nie bylo problemu
- 0 0
-
2019-07-09 13:43
wstyd to...
...dzisiaj być Polakiem
- 0 0
-
2019-07-02 15:02
Czy wy placzki nie macie swojego Forum Podlasie i Forum Podkarpacie? jesli tak to co was obchodza nasze sprawy. mnie wasze regiony powiewaja
- 1 0
-
2019-07-02 16:12
Ndjsjs
Fujj..ja bym do tej wody za zadnw skarby noe weszla...
- 0 0
-
2019-07-03 07:43
To tak jakby
wskakiwali do szamba
- 0 0
-
2019-07-03 21:26
Syfiasta woda
Podziwiam,że ktoś chciał dotykać tego syfu.
Naprawdę. Aż niedobrze się zrobiło.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.