• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wieczór z Lado ABC: Horny Trees vs Mitch&Mitch

Jakub Knera
29 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Horny Trees podczas koncertu na krakowskim Kazimierzu. Horny Trees podczas koncertu na krakowskim Kazimierzu.

Zaczyna się sezon weekendów z imprezami, w których (niestety) trzeba będzie wybierać. W sobotę o tej samej porze, w dwóch odległych miejscach, zagrają zespoły, związane z warszawską wytwórnią Lado ABC: Horny Trees oraz Mitch&Mitch.



Lado jest inicjatywą, która wydaje własne albumy i muzyków z nią związanych. Działają w Warszawie i dzięki nim do tej pory ukazały się płyty takich formacji, jak m.in. Baaba, Kristen, Starzy Singers, Paristetris, Polpo Motel, Horny Trees czy Mitch&Mitch.

Na co zdecydujesz się w sobotę wieczorem?

- Lado to po portugalsku strona - deklarują twórcy wydawnictwa. - Na kasetach i płytach winylowych jest lado a i lado b, my dodaliśmy stronę trzecią.

W ich przypadku każda strona odpowiada określonemu typowi muzyki: czy to obszary okołoelektroniczne, stylistyka bliższa muzyce gitarowej czy jazzowe, improwizowane kompozycje.

W sobotę w Trójmieście pojawią się dwie formacje, wymienione jako ostatnie - Horny Trees i Mitch&Mitch. Obie zagrają o tej samej porze - co zatem przemawia na korzyść jednej i drugiej?

Horny Trees to działające od trzech lat trio, które same określa się jako grupa leśników, badających dźwięki puszczy. Przemierzając dzikie zarośla, drzewa i badając pnie drzew, wytwarzają przeróżne dźwięki, bo las to oczywiście nic innego, jak stylistyki muzyczne. Zespół tworzy grający na perkusji Hubert Zemler, basista Maciej Trifondis Bielawski i klarnecista Paweł Szamburski (ostatnio można było go usłyszeć w spektaklu "Caffe Latte", współtworzonego z Dada von Bzdulov). Razem penetrują obszary muzyki free-jazzowej czy odmian muzyki żydowskiej, a nawet grindcore'u.

Pierwszy album, wydany w 2007 roku, był zapiskiem swobodnych improwizacji, drugi - "Branches of Dirty Delight" - ukazał się przed rokiem. Pokazuje, z jaką pomysłowością tworzy ta grupa - swoją muzyką potrafią hipnotyzować, zwodzić na manowce czy czarować, wznosząc na tytułowe gałęzie wulgarnej rozkoszy.

A Mitch & Mitch? Tych panów przedstawiać nie trzeba, bo Trójmiasto odwiedzają znacznie częściej. Rzadko który zespół potrafi stworzyć na scenie show z prawdziwego zdarzenia tak, jak oni - to muzyczni szaleńcy i zwariowani artyści. Ich trzon stanowi piątka muzyków, wśród których gra m.in. Macio Moretti i Bartosz Weber, ale na scenie występują nierzadko w powiększonym składzie, tak jak w sobotę w Gdyni, gdzie na scenie pojawi się dziewięć osób, każdy z przedimkiem Mitch.

Również tylu muzyków nagrywało najnowszą płytę Mitchów, "XXII Century Sound Pioneers", której tytuł jak zwykle należy odczytywać z przymrużeniem oka. Zespół w swojej muzyce miesza disco z rockiem, heavy metal z country, ballady z szalonymi kompozycjami. Na scenie udają, że nie potrafią mówić po polsku i dyskutują z publicznością jedynie po angielsku. Widzowie słuchają ich z rozbawieniem, a zespół imponuje swobodą z jaką gra i sceniczną prezencją.

Jak wybrać który koncert zobaczyć i posłuchać w sobotę wieczorem? Mitche czy Drzewa? Ucho czy Żak? Wybór należy do was, chociaż nie da się ukryć, że jest on ciężki.

Opinie (2)

  • Ucho

    ...jednak Ucho ...M...

    • 0 2

  • macio moretti

    to harcerz

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki tytuł nosi książka poświęcona muzyce rockowej z Trójmiasta w latach 70.?