- 1 Afera o kolekcjonerską monsterę (45 opinii)
- 2 Koniec przygody Dagmary i Hakiela (34 opinie)
- 3 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (93 opinie)
- 4 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (8 opinii)
- 5 24-letnia Aneta Kręglicka w 1989 roku (96 opinii)
- 6 Córka znanego biznesmena w telewizji (324 opinie)
Wielka bitwa na poduszki. Tylko dobra zabawa?
Bitwa na poduszki w centrum gdańskiego Starego Miasta, na którą na Facebooku zapisało się już ponad 5 tys. osób, może oznaczać nie tylko dobrą zabawę dla jej uczestników, ale też problemy dla okolicznych mieszkańców i samych organizatorów. Według Urzędu Miejskiego w Gdańsku, pomysłodawcy wydarzenia mogli nie dopełnić wszystkich koniecznych formalności.
Wieści o International Pillow Fight Day, czyli Międzynarodowym Dniu Walki na Poduszki, rozchodziły się głównie w Internecie. Bitwa, która w tym samym czasie, 11 kwietnia o godz. 13, ma się odbyć w kilku dużych miastach, m.in. w Poznaniu i Krakowie, szybko przyciągnęła uwagę facebookowiczów. W chwili pisania artykułu, na gdańskie wydarzenie zapisało się 5,6 tys. internautów, co tylko potwierdza fakt, że impreza może cieszyć się wysoką frekwencją. I nie ma się czemu dziwić, skoro wydaje się świetną rozrywką, w której mogą wziąć udział wszyscy i to za darmo.
- Uczcijmy wiosnę bitwą na poduszki. Weź ze sobą najlepszego przyjaciela lub wroga. Spotykajmy się na Głównym Mieście - zapowiada na Facebooku organizator, warszawska firma ITKeyple, która zajmuje się promowaniem Polski za granicą w sektorze IT.
Organizator stawia kilka warunków uczestnictwa w imprezie - należy zabrać ze sobą miękkie poduszki, a podczas zabawy uderzać nimi lekko, nie robiąc zamaszystych ruchów. Zwraca też uwagę alergikom: jeśli masz uczulenie na pierze lub kurz, zrezygnuj z udziału w wydarzeniu. Przed zabawą trzeba też zdjąć okulary. Jak można się spodziewać, wojna na poduszki oznacza nie tylko miło spędzony czas na świeżym powietrzu, ale i zamieszanie na jednej z głównych ulic Gdańska oraz bałagan trudny do posprzątania.
To dlatego organizator prosi, aby przynieść ze sobą worki na śmieci, a po skończonej zabawie pomóc w sprzątaniu. Niestety, wiele osób ma słuszne obawy, że bez profesjonalnego sprzętu trudno będzie uprzątnąć ulicę, zwłaszcza lekkie pierze. Jednak to niejedyny problem, na jaki mogą natrafić pomysłodawcy imprezy. O wydarzeniu nadal nikt oficjalnie nie poinformował Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
- Na razie ani do urzędu nie wpłynęło zawiadomienie o zgromadzeniu, ani do Zarządu Dróg i Zieleni nie trafił wniosek o tzw. zajęcie pasa drogowego. A to oznacza, że organizatorzy nie dopełnili formalności. Pozostaje mieć nadzieję, że to zrobią oraz że zadbają zarówno o zabezpieczenie imprezy, jak i o porządek po jej zakończeniu. W innym przypadku będziemy niestety musieli wyciągnąć konsekwencje wobec organizatorów - powiedział nam Michał Piotrowski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Nadal nie wiadomo, w którym dokładnie miejscu odbędzie się wojna na poduszki. Całość ma potrwać około dwóch godzin.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (56) 9 zablokowanych
-
2015-03-26 10:30
Kto to posprząta?? (4)
Wiatr posprząta, jak zawsze.
- 84 3
-
2015-03-26 11:24
nie martw sie, przyjdzie 30 osób z czego 8 z poduszką reszta ogladać
- 9 0
-
2015-03-26 11:51
zawieje i zamiecie
- 2 0
-
2015-03-26 14:05
Tylko za PO mogą powstawać takie pomysły w Polsce. (1)
Tylko i d io ci mogą mieć takie pomysły.
- 3 6
-
2015-03-27 19:38
....
Jakaś ty prymitywna aż boli
- 3 1
-
2015-03-26 10:30
Gdańsk
Fajna inicjatywa.
- 10 66
-
2015-03-26 10:33
Zobaczymy (5)
W Amsterdamie uczestnicy przed walką skorzystali ze spowalniacza krwiobiegu w postaci marihuanen. U nas niestety może się skończyć zabawa walką na pięści. Zobaczymy jak pomysł wypali.
- 45 2
-
2015-03-26 11:39
porównanie marihuany i alkoholu (3)
I to i to piszemy przez "h"
i to i to są to substancje psychoaktywne
i to i to raz jest nazywane narkotykiem w zależności od definicji słowa narkotyk
jednak tylko marihuana gości na receptach lekarskich jako lek na stwardnienie rozsiane, padaczkę i glejaka mózgu.
alkohol na żadnej recepcie lekarskiej nigdy się nie znalazł.
Różnica jest jeszcze jedna, alkohol sprzedawany jest z akcyzą, a posiadanie marihuany jest spenalizowane.- 6 5
-
2015-03-26 13:15
Decyzje podejmują PRL-owskie betony i PRL-owska młodzierz a w PRL-u alkohol się piło litrami a narkotyki nie ważne co to zawsze zło.
Wymrą betony to się dopiero wówczas coś zmieni.
Czekamy - rak robi wam am am am.
Marighuana a w zasadzie jej związki (olej) to najskuteczniejszy lek na raka.
Zastanówcie się czy nie podcinacie gałęzi na której siedzicie.- 2 6
-
2015-03-26 13:34
Oj mylisz sie wiele syropków i ziółek jest na spirytusie i nie jest on tam tylko dla konserwacji.
- 6 1
-
2015-03-26 19:17
ALKOHol na recepte
Mnie przypisali spirytus na pryszcze na plecach wiec sie znalazl
pozdrawiam- 4 0
-
2015-04-07 19:58
bylam, widzialam
W Amsterdamie zabawa byla swietna. Fotografowalam ja. A co do porzadku, to zaraz po bitwie wyjechali maszyny i wszystko zostalo posprzatane w mig. Dlatego podatnicy placa. W Polsce nie ma komu posprzatac, bo podatki nie ida tam gszie trzeba. Proste
- 0 0
-
2015-03-26 10:55
Dobra zabawa dla imbecyli. (1)
Jak będzie "International Suicide Day" to też wezmą udział?
- 80 9
-
2015-03-26 11:59
Może dzień samounicestwienia ? Zaprośmy Pawła A.
- 4 5
-
2015-03-26 11:03
(4)
Lanie sie poduszkami, zabawa w chowanego w sklepie IKEA - co jeszcze pokolenie gimbusów wymyśli?
- 95 13
-
2015-03-26 11:56
(1)
wszystko byle się nie uczyć i nie pracować a potem "mama daj"
- 18 5
-
2015-03-26 12:09
Szanowny forumowiczu nie każdy studiuje zaocznie lub dorabia w weekend. Sobota godzina 13:00 świetna okazja aby się zrelaksować i może kogoś poznać.
- 11 11
-
2015-03-26 12:02
(1)
jasne, lepiej siedzieć w korpo od 8 do 16 a potem oglądać TVN do wieczora :)
- 10 7
-
2015-03-26 12:10
korpo , wykon, muza, "luk" i mega fan
takich treści uczy nas właśnie TVN ...
- 12 3
-
2015-03-26 11:04
Taaa, gimbaza w natarciu a kraj chyli się ku upadkowi. (4)
- 58 10
-
2015-03-26 11:23
Dzięki komunie zarówno politycznej jak i mentalnej (3)
a pokolenie gimbazy na które tak narzekacie to tylko jeden z jej plonów !
- 2 10
-
2015-03-26 11:46
Komuny nigdy nie było w kraju to po pierwsze. (2)
Po drugie, za czasów socjalizmu, nikt nie wyprzedawał Polski. Podziękuj solidaruchom i innym "prawym" złodziejom, którym się tak PRL nie podobał, bo nie mogli wtedy rozkraść Polski, jak zrobili to teraz od 25 lat po dziś dzień.
- 12 8
-
2015-03-26 11:58
Za komuny kadry kierownicze szkolono i przygotowywano ich do pracy , teraz biorą ludzi po znajomościach zgodnie z zasadą im mniej umie tym bardziej się nadaje
- 9 1
-
2015-03-26 22:07
Czy Wy nie rozumiecie
mądrale polityczno-ekonomiczne, że za komuny nikt nie wyprzedawał Polski, bo i tak była ubezwłasnowolniona, miała jeden rynek zbytu- ZSRR- i nic nie robiła na własny rachunek?
Było tak cudnie za komuny, że aż ludzie zaczęli tłumnie wychodzić na ulice, żeby zademonstrować swoje zadowolenie - Poznań 58, Gdynia 70, Gdańsk 80 i wiele wiele innych.
Świetnie wyszkolone kadry kierownicze? Szkolone przez kogo i kiedy? Brano do kierowania ludźmi jednostki, które nie miały o tym zielonego pojęcia! Na czele komitetów etc. stali ludzie oderwani od pługa albo maszyny, tylko dlatego, że dobrze się nimi manipulowało!
Brawo, brawo, dalej gadajcie głupoty i powielajcie swoje schematyczne, lemingowe myślenie.- 5 0
-
2015-03-26 11:39
A czemu w ankiecie nie ma odp: "bezsensowny pomysł"?? (6)
- 45 5
-
2015-03-26 11:41
już widzę jak małolaty grzecznie zbierają piórka...
- 6 1
-
2015-03-26 11:42
warunkiem powinien być puch
jak się zaczną kiepskiej jakości pierzem napierniczać, to jeszcze przybędzie nam dzielnych weteranów wojennych...
- 3 0
-
2015-03-26 11:44
a jak wejdą ruskie (3)
to będziemy gotowi !! pacniemy ich poduszką!
- 7 7
-
2015-03-26 11:48
(2)
Dlaczego jak wejdą ruskie? Ciemnota nawet nie widzi kto jest naszym prawdziwym wrogiem.
- 7 6
-
2015-03-26 12:14
wróg nr 1 spierdzielił do Brukseli
jeszcze sporo kolegów zostało niestety, ale już nas sprzedali moi mili Europejczycy
- 9 2
-
2015-03-26 12:15
mój Ty oświecony...
- 2 5
-
2015-03-26 11:46
Na plaży (2)
Może lepszym miejscem byłaby plaż albo molo?
- 7 10
-
2015-03-26 11:59
La plaż de sątrope? (1)
- 5 1
-
2015-03-26 14:40
nie...
La Plaż de Sopote :D
- 4 0
-
2015-03-26 12:30
Przyjdzie kilku kibiców,którzy nie znają się na żartach, pobiją dzieci i tak się zabawa skończy. (3)
- 28 8
-
2015-03-26 12:52
Masz rację zjedzą wszystkie dzieci i pobiją Majkę Jeżowską.
A potem położą się spać na Waszych podusiach.
- 8 2
-
2015-03-26 17:24
TAK JEST (1)
W końcu z gdyni do Gdańska tylko kilka przystanków SKMki, a te buraki nigdy nie odpuszczą okazji żeby zlać dzieciaki.
- 2 1
-
2015-03-26 17:28
trzeba
Zorganizować turniej, zaprosić dzieci i ich rodziców wtedy dopiero przyjada prawdziwi chuliganie z gdyni pokazac kto rządzi na placach zabaw. SKMkami to sie chyba od ostatniej Żabianki boja jeździć
- 1 1
-
2015-03-26 12:44
Mam alergię na pierze. (1)
Pozdro.
- 14 3
-
2015-03-26 12:49
kup allertec
Pozdro Pezet! Nagramy coś! Wierzę!
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.