• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielkanoc: te mniej atrakcyjne święta?

Magda Mielke
8 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (89)
Choć Wielkanoc i Boże Narodzenie mają podobny rodzinny wymiar, większość z nas woli te zimowe święta. Czyżby powodem było to, że Wielkanoc jest dla nas bardziej wymagająca? Choć Wielkanoc i Boże Narodzenie mają podobny rodzinny wymiar, większość z nas woli te zimowe święta. Czyżby powodem było to, że Wielkanoc jest dla nas bardziej wymagająca?

Wielkanoc to największa uroczystość w roku liturgicznym. Chrześcijanie nie mają ważniejszego święta. Tyle, jeśli chodzi o Kościół. A jak się to ma do naszego codziennego, domowego życia?



IMPREZY I WYDARZENIA Wydarzenia i imprezy w świąteczny weekend 8-10.04 w Trójmieście

Oliwskie Święto Książki

spotkanie, warsztaty, kiermasz

Które święta są dla ciebie ważniejsze?

Religijnie sprawa jest jasna - Wielkanoc to najważniejsze święto w kalendarzu liturgicznym. Mam jednak nieodparte wrażenie, że nie będę w mniejszości, stwierdzając, że to Boże Narodzenie jest bardziej lubianym świętem, do którego podchodzimy z dużo większym zaangażowaniem.

Abstrahuję tutaj od spraw wiary. Oczywiście, dla praktykujących chrześcijan Wielkanoc i poprzedzające ją uroczystości Triduum Paschalnego stanowią bardzo ważny czas. Kolokwialnie mówiąc, w Kościele sporo się dzieje, znacznie więcej niż w przypadku świąt Bożego Narodzenia (i odwrotnie proporcjonalnie do przygotowań w naszych domach). Jednak mam wrażenie, że w przypadku Bożego Narodzenia sprawy mają się inaczej - świętują wszyscy, niezależnie od tego, czy są wierzący/praktykujący, czy nie. Tu najważniejsza jest tradycja i rodzinny wymiar świąt.

Nie wydają więcej na święta, bo ich nie obchodzą Nie wydają więcej na święta, bo ich nie obchodzą

Zacznijmy od tego, że okres bożonarodzeniowy trwa dłużej. Już na początku grudnia wiele osób dekoruje swoje mieszkania, zawiesza wielkie skarpety, kupuje, a nawet samodzielnie przygotowuje kalendarze adwentowe. Pieczemy pierniki, oglądamy świąteczne komedie romantyczne i pakujemy prezenty w kolorowy papier. Choinkę przystrajają wszyscy - wierzący i niewierzący. Palmy, bazie i kolorowe jajeczka nie mają takiej siły przebicia.

Mimo że religijnie sprawa jest jasna, to dyskusja o wyższości świąt - Wielkanoc czy Boże Narodzenie - jest stałym elementem naszej codzienności. Na zdjęciu: święcenie pokarmów w kościele pw. św. Ignacego Loyoli na Oruni. Mimo że religijnie sprawa jest jasna, to dyskusja o wyższości świąt - Wielkanoc czy Boże Narodzenie - jest stałym elementem naszej codzienności. Na zdjęciu: święcenie pokarmów w kościele pw. św. Ignacego Loyoli na Oruni.
Byłam niedawno świadkiem rozmowy dwóch klientek w jednej z gdańskich kwiaciarni. Panie zastanawiały się, czy kupić kompozycje kwiatowe w doniczkach z zającami i kurczakami. "Takie ładne, ale święta zaraz miną i co ja z tym potem zrobię, gdzie trzymać te wszystkie ozdoby? Wezmę lepiej hiacynty w zwykłej, białej doniczce to będzie zawsze pasowało". Podobne dylematy znacznie rzadziej pojawiają się, gdy kupujemy kolejne opakowanie bombek, poszewki w renifery czy kubki z Mikołajem.

Koncert, kino, wystawa, zoo. Co robić w święta? Koncert, kino, wystawa, zoo. Co robić w święta?
Podobnie jest z prezentami. Na Boże Narodzenie obdarowują się wszyscy - okazji dostarczają nie tylko same święta, ale i mikołajki. Wielkanocne podarunki są raczej zarezerwowane dla dzieci. To im organizuje się szukanie czekoladowych jajek w ogródku. Jeśli obdarowują się dorośli, to prezenty te są zwykle skromniejsze niż na Boże Narodzenie.

Takie zabawy na ulicach w lany poniedziałek widać bardzo rzadko.


Takie zabawy na ulicach w lany poniedziałek widać bardzo rzadko.
Mam też wrażenie, że inne jest podejście do spędzania świątecznych dni. Przynajmniej w gronie młodych ludzi, którzy nie mają potrzeby sztywnego trzymania się tradycji, przygotowywania typowych świątecznych potraw czy mycia okien. Coraz więcej osób stawia na odpoczynek, odpuszcza wielkie przygotowania, sprzątanie czy gotowanie i chce świąteczny czas po prostu miło spędzić i odetchnąć.

Nikogo już nie dziwi, a przynajmniej nie oburza, że w trakcie świąt odbywają się imprezy taneczne w klubach, są otwarte kina czy siłownie. Znajomi organizują w Wielką Sobotę domówkę. Wcześniej impreza planowana była na piątek, ale stwierdzili, że nawet dla nich - ateistów wychowanych w katolickich domach - to trochę za dużo.

5 powodów, dlaczego wolę Wielkanoc od Bożego Narodzenia 5 powodów, dlaczego wolę Wielkanoc od Bożego Narodzenia
Spora część moich znajomych pochodzących z innych części Polski postanowiła zostać na Wielkanoc w domach, nie jechać do rodziny. Powód? "Na te dwa dni to się nie opłaca. Dłużej się będzie jechało, niż będzie na miejscu, to tylko śniadanie, można je samemu w domu zjeść". Święta Bożego Narodzenia, choć często wcale nie wiążą się z większą liczbą wolnych dni, nie powodują u nich takich decyzji.


Dlaczego tak się dzieje, w czym Wielkanoc jest "gorsza" od Bożego Narodzenia? Jedna kwestia to komercjalizacja Bożego Narodzenia. Trendy marketingowe czy handlowe spowodowały, że wiele zwyczajów ze sfery sacrum mocno się "rozciągnęło" i traktowanych jest jako świeckie, rodzinne zwyczaje np. ubieranie choinki, łamanie opłatkiem czy śpiewanie kolęd. Tradycyjne symbole, np. wizerunek Świętego Mikołaja czy Gwiazda Betlejemska, zyskały nową, przyjemniejszą dla oka estetykę, a przedświąteczne tradycje opierają się bardziej na świeckich zwyczajach (w niektórych przypadkach naśladowanych z amerykańskich komedii romantycznych) niż na religijnych obrzędach i rytuałach.

Jednak Wielkanoc ma przecież swoje - nie mniej liczne - tradycje. Jednak sporo z nich, z dzisiejszego punktu widzenia, wygląda dziwacznie, brutalnie i śmiesznie. Kolorowe palmy zdobione baziami i kwiatami z bibuły nie są tak atrakcyjną ozdobą mieszkań jak elegancko przystrojona choinka. Uczestniczenie w misterium męki Pańskiej wymaga więcej zaangażowania niż pójście na pasterkę. Nawet dostarczający niegdyś sporo zabawy śmigus-dyngus obchodzony jest dziś już raczej symbolicznie (chociaż to i dobrze, bo zwyczaj ten przybierał często bardzo przemocową formę). Może tylko malowanie pisanek jest podobną atrakcją co pieczenie pierników.

Nie ma śmigusa-dyngusa, bo nie ma dzieci na podwórkach Nie ma śmigusa-dyngusa, bo nie ma dzieci na podwórkach
Drugą kwestią jest to, że święta Bożego Narodzenia mniej od nas wymagają. Nawet gdy poprzestajemy wyłącznie na ich zewnętrznej oprawie, wiemy, że przeżyjemy dobry czas i nie potrzebujemy do tego pogłębionej wiary. Pod tym względem zimowe święta są mniej inwazyjne. To przepiękna tradycja, pełna ciepła, słodyczy i miłości. Przy tych świętach, Wielkanoc wydaje się atakować nasze sumienia. Wydaje się, że warunkiem koniecznym do dobrego przeżycia wiosennych świąt jest głęboka wiara.

Nic więc dziwnego, że część z wielkanocnych tradycji powoli umiera. Choć pieczemy mazurki, kupujemy czekoladowe jajka i celebrujemy śniadanie wielkanocne, nie ma w tych świętach tyle magii, radości i ciepła rodzinnego domu, co w Bożym Narodzeniu.

Quiz Wielkanocne tradycje Średni wynik 55%

Wielkanocne tradycje

Rozpocznij quiz

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (89)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Największym koncertem w historii Trójmiasta było widowisko w Stoczni Gdańskiej w 2005 roku z udziałem Jean-Michel Jarre'a. Ile biletów sprzedano?